Skocz do zawartości
Dagedy

Xkom-reklamacja / problemy

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, 

Potrzebuję waszej opinii I sugestii co robić dalej.  

 

Zgłosiłem do X KOM w ramach gwarancji płytę główną, płyta w momencie uruchamiania zgłaszała błąd " USB Device Over Current Status Detected” i wyłączała się automatycznie po 15 sek.  

X KOM gwarancje przyjął, wysłał do serwisu producenta (MSI).  Po regulaminowym czasie otrzymałem informacje, że płytę naprawiono i ją do mnie odsyłają. 

Płyta przyszła, składam klocki w trybie safe (CPU, 1 kość ram, bez GPU, bez urządzeń USB) zero reakcji, płyta nie startuje, diody bez reakcji.  

 

Zgłosiłem ponownie reklamacje tylko drugi raz z tytułu rękojmi rządząc wymiany urządzenia na sprawne. Reklamację odrzucono i ponownie wysłano płytę do serwisu producenta.  

I tak o to tym sposobem płyta jeździ drugi miesiąc między serwisami, ich serwis zasłania się tym, że uszkodzenia powstało po serwisie gwaranta.  

 

Czy to jest ten moment, żeby załatwiać to przez kancelarię? W jaki sposób powinienem dochodzić swoich praw?  

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaka płyta jaki procek ? Podejrzewam że może wymienili płytę i ma starszy bios nie wspierający procka...

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MSI z690 EDGE, mój procek domyślny to i7 13700k, ale test w safe robiłem na i3 12100. 

Chociaż, nawet jak bym wsadził 13gen to chyba dioda powinna sygnalizować błąd CPU? W każdym razie powinna się uruchomić? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Dagedy napisał:

Czy to jest ten moment, żeby załatwiać to przez kancelarię?

Tylko i wyłacznie

11 minut temu, Dagedy napisał:

Chociaż, nawet jak bym wsadził 13gen to chyba dioda powinna sygnalizować błąd CPU?

bedzie czarny ekran ale wentylatory beda krecić i dioda cpu będzie palić

Nawet bez cpu tak powinno być

Edytowane przez jurekk
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, jurekk napisał:

Tylko i wyłacznie

Proforma wrzucę jeszcze odpowiedź, od @X-KOM.PL którą otrzymałem. Ostatni akapit mówi o ponownym wysłaniu płyty do serwisu producenta, czy do nadania biegu sprawie powinienem poczekać na info od serwisu producenta?

"Nie uznajemy Pana reklamacji. Dlaczego nie uznajemy reklamacji Zgodnie z Pana zgłoszeniem oraz historią serwisową urządzenia, problem pojawił się po naprawie urządzenia w serwisie producenta. Zgłaszany przez Pana obecnie problem jest zatem następstwem działań serwisu gwaranta, który podczas zlecenia gwarancyjnego dokonał czynności serwisowych. Sprzedawca nie może brać odpowiedzialności za działania osób trzecich. Reklamowane urządzenie sprawdzi producent Płytę główną wysłaliśmy do serwisu producenta, który dodatkowo sprawdzi Pana urządzenie. Poinformujemy Pana o wynikach diagnozy serwisu producenta. Podstawa prawna: Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny art. 5561 § 1"

 

Przyznam szczerze, że to moja pierwsza reklamacja sprzętu PC, przez ostatnie 20 lat miałem chyba więcej szczęścia niż rozumu i nie spodziewałem się, że to to tak żałosny proces w niby dobrym sklepie xD

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Dagedy napisał:

"Nie uznajemy Pana reklamacji. Dlaczego nie uznajemy reklamacji Zgodnie z Pana zgłoszeniem oraz historią serwisową

co cie obchodzi historia serwisowa.To jest rozliczenie miedzy nimi a nie Tobą

Edytowane przez jurekk
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, to kompletuje korespondencję, zobaczymy, co powie radca.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, SirHawk napisał:

Jakbyś dawał na rękojmię, to by była inna mowa.

Czyli właściwym byłoby zacząć od rękojmi, a nie naprawy? 

Bo faktycznie, pierwsze zgłoszenie wysłałem w ramach gwarancji z zgłoszeniem naprawy. Bo tej naprawie wróciła całkowicie martwa.  

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Dagedy napisał:

Czyli właściwym byłoby zacząć od rękojmi, a nie naprawy? 

Bo faktycznie, pierwsze zgłoszenie wysłałem w ramach gwarancji z zgłoszeniem naprawy. Bo tej naprawie wróciła całkowicie martwa.  

Tak zawsze zgłaszasz rękojmię, 2 lata na to jest mają obowiązek naprawić lub jeżeli się nie da dostarczyć nowy taki sam produkt , chyba że już takiego nie produkują i nie ma takiego na stanie to zwracają albo kasę albo możesz wybrać inna płytę w takiej cenie i się dogadać, gwarancję można sobie dokupić po okresie dwóch lat dodatkowa za kase

Idź do urzędu ochrony konkurencji i konsumenta tam gdzie mieszkasz wpisz sobie w Googlach gdzie mają siedzibę najbliżej ciebie , on przyjmie zgłoszenie i wyśle pismo do xkom w twojej sprawie na które sklep będzie musiał odpowiedzieć, bo na nich jako na sprzedawcy spoczywa obowiązek rękojmi 

Zazwyczaj to działa i sklepy się wywiązują z prawa rękojmi

Ludzie powinni się edukować i nigdy nie odpuszczać to sklepy by się nauczyły szanować konsumentów 

Edytowane przez voltq
  • Thanks 1
  • Upvote 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na forum jest konto z x kom, może warto ich zapytać i niech się wypowie. No chyba, że ogranicza się tylko do spamu i reklamy?

Edytowane przez B@nita
  • Like 3
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca rodzice kupili telewizor LG w Mediaexpert, z racji tego, że to OLED i oglądają oni dużo kanałów informacyjnych to wypaliło się logo na ekranie więc telefon do LG a po dwóch dniach był już gościu z ich serwisu obejrzeć co się stało a po kolejnych dwóch dniach przywiózł nową matrycę więc wszystko odbyło się błyskawicznie a jakby reklamował to przez sklep i to na rękojmie to pewnie by czekali całe 14 dni i prawdopodobnie telewizor trzeba by odesłać a 56 cali to nie tak łatwo wysłać.

Edytowane przez lokiju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 4.02.2023 o 12:05, Dagedy napisał:

Czyli właściwym byłoby zacząć od rękojmi, a nie naprawy? 

Bo faktycznie, pierwsze zgłoszenie wysłałem w ramach gwarancji z zgłoszeniem naprawy. Bo tej naprawie wróciła całkowicie martwa.  

Zawsze z cebulakami uzywasz rekojmi. Czy to xshit czy cokolwiek innego.

9 godzin temu, lokiju napisał:

Nie do końca rodzice kupili telewizor LG w Mediaexpert, z racji tego, że to OLED i oglądają oni dużo kanałów informacyjnych to wypaliło się logo na ekranie więc telefon do LG a po dwóch dniach był już gościu z ich serwisu obejrzeć co się stało a po kolejnych dwóch dniach przywiózł nową matrycę więc wszystko odbyło się błyskawicznie a jakby reklamował to przez sklep i to na rękojmie to pewnie by czekali całe 14 dni i prawdopodobnie telewizor trzeba by odesłać a 56 cali to nie tak łatwo wysłać.

To jest jednostkowa sytuacja. Nic nie wnosi i faktem jest ze cebulkami i pseudo janusze to dalka rosja a nie zachód. Na 100 zamówień ponad 30% miało albo wady ukryte albo prawne (wysyłka otwartego pudełka/zwrotu jako nowy towar. Taki sprzęt mamladować na outlet, cebulaki nawet na allegro maja jak byk że to fabrycznie nowy i nie uzywany sprzet. Otwarty ma swoja kategorie).

 

Jak zamawiam z lokalnego Amazonu czy sklepu w UK to takich sytuacji jest o wiele, wiele mniej ( na 100 będzie może 2-3 ? Tylko że nikt się nie miga, dostaje email z przeprosinami i nowy sprzęt wysyłaja bez pytania. W Polsce dostawałem telefony z rzewnymi opowieściami, jak to nie ich wina, że to pracownicy, że żona nie daje, że pies zjada schabowego itp żałosne kwilenie.).

Szokujace jest to że cebule myślały że maja prawo do mnie dzwonić by się tłumaczyć (każdy miał to samo tłumaczenie. Jak stwierdzałem że u siebie porzadku pilnuję i jakość obsługi klienta to podstawa, to prawie z płaczem tłumaczyli że braki ludzi, nie da się dyscyplinować itp. To może brak lidera....) marnujac mój czas. 

 

Dodam że prawie o każdy zwrot musiałem się upominać rzucajac w cebule ich formułka prawna po przekroczeniu 14 dni. To notoryczne było. Amazon w UK wysyła w 3h kase po nadaniu, czy to 100f czy 1500f. Sklepy zreszta też szybko. Niektóre oferuja wydłużony czas na zwrot (nawet do roku) w zamian za vouchera na ich produkty o tej samej wartości...  

Dostawy tego samego dnia? Nie ma problemu. 

W polsce mimo że mieszkałem w krakowie to szkoda gadać. Najlepsze co oferowali to ok 24h. W UK mieszkam ok 20mil od dużego miasta. Więc do 12-13 musze złożyć zamówienie dla tego samego dnia.

Jakby tak wszyscy pracowali jak januszerka w sprzedaży to świat cofnałby się do jaskiń w chwile.

Generalnie jeden z najsłabszych punktów Polski.

 

Edytowane przez Carmamir
  • Like 4
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 3.02.2023 o 19:36, Dagedy napisał:

X KOM gwarancje przyjął

I tu się zaczyna, ale i kończy historia.

Było reklamować z "rękojmi" i miałbyś problem rozwiązany. Co prawda nadal przy pierwszym zgłoszeniu XKOM ma prawo wybrać sposób usunięcia usterki ( może też wysłać na naprawę gwarancyjną do producenta ) ale przy kolejnym zgłoszeniu traci już tę możliwość i musi robić to, co konsument wskaże. 

Także kolejne zgłoszenie rób już na rękojmi i zapomnij o gwarancji. O gwarancji sobie przypomnij wtedy, kiedy upłynie już okres związania rękojmią a producent w swej wspaniałomyślności udzielił gwarancji dłuższej niż 2 lata.

  • Like 1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BladyPL napisał:

Także kolejne zgłoszenie rób już na rękojmi i zapomnij o gwarancji. O gwarancji sobie przypomnij wtedy, kiedy upłynie już okres związania rękojmią a producent w swej wspaniałomyślności udzielił gwarancji dłuższej niż 2 lata.

Ja już zrobiłem drugie zgłoszenie z tytułu rękojmi, ale zostało odrzucone i otrzymałem takie wyjaśnienie: 

"Nie uznajemy Pana reklamacji. Dlaczego nie uznajemy reklamacji Zgodnie z Pana zgłoszeniem oraz historią serwisową urządzenia, problem pojawił się po naprawie urządzenia w serwisie producenta. Zgłaszany przez Pana obecnie problem jest zatem następstwem działań serwisu gwaranta, który podczas zlecenia gwarancyjnego dokonał czynności serwisowych. Sprzedawca nie może brać odpowiedzialności za działania osób trzecich. Reklamowane urządzenie sprawdzi producent Płytę główną wysłaliśmy do serwisu producenta, który dodatkowo sprawdzi Pana urządzenie. Poinformujemy Pana o wynikach diagnozy serwisu producenta. Podstawa prawna: Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny art. 5561 § 1"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli wystarczy, że serwis spie..li sprawę i sklepik umywa ręce??

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pierwsze to ty zrobiłeś błąd, że zgłaszasz sobie na co chcesz.
Przez 2 lata rękojmia a później gwarancja ale, że sklep robi takie cyrki to się nie spotkałem.
Może jakbyś znowu zgłosił na gwarancję to byłoby inaczej.

Ale jest coraz gorzej z tymi gwarancjami w Polsce. Z drugiej strony patrząc na to forum i cwaniactwo użytkowników to najgorzej poszkodowany jest zwykły człowiek.

  • Like 1
  • Sad 1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Carmamir napisał:

To jest jednostkowa sytuacja. Nic nie wnosi i faktem jest ze cebulkami i pseudo janusze to dalka rosja a nie zachód. Na 100 zamówień ponad 30% miało albo wady ukryte albo prawne (wysyłka otwartego pudełka/zwrotu jako nowy towar. Taki sprzęt mamladować na outlet, cebulaki nawet na allegro maja jak byk że to fabrycznie nowy i nie uzywany sprzet. Otwarty ma swoja kategorie).

Dostawy tego samego dnia? Nie ma problemu. 

W polsce mimo że mieszkałem w krakowie to szkoda gadać. Najlepsze co oferowali to ok 24h. W UK mieszkam ok 20mil od dużego miasta. Więc do 12-13 musze złożyć zamówienie dla tego samego dnia.

 

Opisana sytuacja z telewizorem w żaden sposób nie zaprzecza temu, że lepiej reklamować z tytułu rękojmi w większości przypadków ale chciałem przypomnieć właśnie, że jak to mówisz czasami są jednostkowe sytuację, że można zrobić inaczej bo ktoś w tym wątku stwierdził by zawsze reklamować z tytułu rękojmi.

Co do polskiego Amazonu to i tak jest on kilka długości wyżej niż większość polskich sklepów. Przed świętami zamówiłem u nich RAM nie powiem dokładnie o, której ale myślę, że była 20 godzina a następnego dnia o 14 już był w moich rękach. Jak na nasze warunki jest to mega szybko a jakbym dostał coś w dniu składania zamówienia to bym zrobił wielkie oczy ale ja nie mam porównania z innymi krajami dlatego też nie oczekuję czegoś czego u nas nie ma.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Dagedy napisał:

Ja już zrobiłem drugie zgłoszenie z tytułu rękojmi, ale zostało odrzucone i otrzymałem takie wyjaśnienie: 

"Nie uznajemy Pana reklamacji. Dlaczego nie uznajemy reklamacji Zgodnie z Pana zgłoszeniem oraz historią serwisową urządzenia

Mogli też napisać, że ziemia jest płaska, tylko co to zmienia. Jak już jakiś mongoł tam lubi wpisywać bez sensu paragrafy z KC to możesz im napisać, żeby się zapoznał z tymże samym KC a konkretnie art. 579 §1 i 2. Szczególnie 2. I załącz kopię maila do powiatowego rzecznika praw konsumenckich właściwego dla Twojego miejsca zamieszkania.

PS: Opcja droższa - idź do jakiegoś radcy prawnego i za 100 PLN przygotuje Ci jakieś krótkie pismo na papierze kancelaryjnym. Zazwyczaj pomaga. 

Edytowane przez BladyPL
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już to zrobiłem, nie dziwi cię pewnie, że jak przejrzał korespondencje to powiedział dokładnie to samo: 

42 minuty temu, BladyPL napisał:

Mogli też napisać, że ziemia jest płaska, tylko co to zmienia. Jak już jakiś mongoł tam lubi wpisywać bez sensu paragrafy z KC to możesz im napisać, żeby się zapoznał z tymże samym KC

 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Dagedy napisał:

Już to zrobiłem, nie dziwi cię pewnie, że jak przejrzał korespondencje to powiedział dokładnie to samo: 

Mało co jest już mnie w stanie zaskoczyć jeśli chodzi o dyletanctwo działów prawnych tych wielkich "komputerowych sieciówek"

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem bardzo podobna sytuacje z Razerem na poczatku pandemii.
300e za prawnika (mieszkam za granica, to taka standardowa stawka), wyslane pismo, nie minelo 14 dni i mialem pieniadze na koncie (zwrot za sprzet + koszty prawnika). 

Z racji tego, ze na forum udziela sie ich (xkomu) konsultat panuje tutaj dziwne przekonanie, ze to rzetelny sklep - szczescie w nieszczesciu ze taki temat sie pojawil, moze dzieki niemu kilka osob zrezygnuje z ich uslug.

Powodzenia ze zwrotem, ale mysle ze teraz to juz tylko formalnosc. ?
 

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, offensive napisał:

Mialem bardzo podobna sytuacje z Razerem na poczatku pandemii.
300e za prawnika (mieszkam za granica, to taka standardowa stawka), wyslane pismo, nie minelo 14 dni i mialem pieniadze na koncie  + koszty prawnika)


 

Jakim prawem i na jakiej podstawie ?
Z ciekawości...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To juz nie do mnie pytanie... :)

Kancelaria wystosowala pismo o zwrot kosztow lapka (2900 bodajze) + 300 euro ich kosztow. Ja potem otrzymalem calosc od kancelarii.

Na pewno pomogl fakt, ze Razer nie wywiazal sie z mozliwie wszystkich dat:
Chec zwrotu zglosilem po 4 dniach od daty zakupu, oni przez ponad 3 tyg probowali mnie zlewac, wmawiac mi ze moge tylko 'wymienic' albo 'serwisowac', opozniali wydanie RMA itp itd.
Wszystko mialem udokumentowane. Po miesiacu od daty zakupu mi odpisali, ze termin 14 dni na zwrot minal i kasy nie oddadza, i nie obchodzi ich, ze 'RMA' mi wydali wlasnie 14dnia od daty zakupu.

Ogolnie telenowela.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, offensive napisał:

To juz nie do mnie pytanie... :)

Kancelaria wystosowala pismo o zwrot kosztow lapka (2900 bodajze) + 300 euro ich kosztow. Ja potem otrzymalem calosc od kancelarii.

Na pewno pomogl fakt, ze Razer nie wywiazal sie z mozliwie wszystkich dat:
Chec zwrotu zglosilem po 4 dniach od daty zakupu, oni przez ponad 3 tyg probowali mnie zlewac, wmawiac mi ze moge tylko 'wymienic' albo 'serwisowac', opozniali wydanie RMA itp itd.
Wszystko mialem udokumentowane. Po miesiacu od daty zakupu mi odpisali, ze termin 14 dni na zwrot minal i kasy nie oddadza, i nie obchodzi ich, ze 'RMA' mi wydali wlasnie 14dnia od daty zakupu.

Ogolnie telenowela.

To nie w Polsce było skoro mówisz że uderzałeś do Razera bezpośrednio...
Razer się nie popisał i oberwało mu się...i dobrze

  • Like 1
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...