Tak jak wspomniałem - laptopa ubijają wysokie temperatury które prowadza do throttlingu (procek zbija taktowania żeby się schłodzić) i obniżenia wydajności CPU. Zdecydowanie do pracy brałbym blaszaka, a lapka w razie potrzeby można dokupić jakiegoś tańszego - wspomagającego.
Co do MacBooka tu raczej też celowałbym prędzej w Mac Studio, ale to już kwestia w jakim środowisku chcesz pracować - czy Windows czy Mac OS.
Jeśli chodzi o skrzynkę to jak chcesz wydać te 15k, to brałbym faktycznie ten drugi zestaw, choć ten tańszy też dobrze sobie poradzi, a za zaoszczędzoną kasę możesz dokupić lapka - i używać go przenośnie np. do samej grafiki (bo tu spokojnie da radę przy mniej skomplikowanych projektach) czy jakichś prostszych video.
Na pewno jakiegoś lapka za 15k bym nie brał z powodów opisanych wyżej, no chyba że totalnie nie masz wyjścia żeby postawić stacjonarkę.
Nie wiem, jakie upodobania mają ci z AfD. Na pewno najpierw zahajlują.
A teraz na poważnie. Polacy nie są rasistami, ani homofobami. U nas jest problem, jak się pojawia jakiś zachodni trend, który na siłę chce nam coś narzucić, bo polaczki przecież są głupie i nic nie wiedzą. Znam dziewczyny, które są z czarnymi lub gejów i nikt nie robi z tego wielkiego halo. Problem pojawia się, gdy jeden z drugim próbuje z nas robić ciemnogród, organizują jakieś marsze, gdzie koniecznie trzeba wyśmiać symbole religijne. I to pisze ktoś, kto w kościele ostatnio był pewnie z 20 lat temu.
Ktoś pamięta wypowiedź siostry tego boksera zdaje się Ugonoh? Warkoczyki to jest czarna kultura, w ogóle wszystko jest czarna kultura. Nie dziwcie się potem, że jest taka reakcja u ludzi. Na Zachodzie się na to zgadzają i jest przecież super fajnie.