4070 Ti czy 7900 XT nitro vapor?

[galakty 5490]

W przypadku CPU akurat AMD wypada moim zdaniem lepiej (pomijając ceny AM5), niestety przy GPU to partactwo straszne. 

[sonio 240]

4 minuty temu, kadajo napisał:

Dlatego właśnie zawsze wolałem Intela/Nv... Parę razy bylem blisko czerwonych, nawet teraz zastanawiam się czy nie przyspieszyć upgradu i nie przeskoczyć na AM5 bo X3D zrobiły na mnie wrażenie i są tym wszystkim czego szukam w "następnym CPU".

Ja miałem kilka inteli i kilka AMD i największe problemu miałem z plytą pod am2 Asusa i płytą Gigabyte pod intelem 6 gen. Nauczyłem się nie brać ani topowej płyty,  ale też omijać niskie modele. No i sprawdzac listę kompatybilności ramu. Na prawdę oszczędza to wiele czasu. Na aktualnej płycie miałem problem jedynie z obniżeniem temp. Ryzena, który wiadomo w x3d nie występuje i dogadania się z GF, na którym nie działa uefi. Wszystko inne działa lepiej niż na poprzedniej platformie z intelem 6gen. Bo jak coś źle ustwilem, to się PC wysypywał podczas włączania windowsa lub w nim samym, a teraz nie przechodzi nic dalej, tylko sypie komunikatem co dokładnie dolega i zaprasza do biosu xD 

[Mercury3 21]

Dołączam się do tematu, ponieważ niedługo stanę przed identycznym wyborem. Na benchmarkach widziałem, że RX 7900 XT jest wydajniejszy o średnio 15-20 FPS w porównaniu do RTX 4070 Ti.

Czy przypadkiem nie jest tak, że o ile na początku są straszne problemy ze sterownikami Radeonów, to finalne sterowniki wychodzą na korzyść Radeonów? Na przykład, mój RTX 2070 Super był szybszy od RX 5700 XT na premierę, ale obecnie to RX 5700 XT potrafi być nawet wydajniejszy od RTX 3060. Zapłaciłem o ponad 500 zł więcej względem RX 5700 XT i w ogóle nie używam ray tracingu, więc korzystniej wyszedłbym kupując RXa.

Jeśli chodzi o ceny odsprzedażowe, to obecnie na olx, różnica pomiędzy najtańszym RTX 2070 Super, a najtańszym RX 5700 XT, to 200 zł.

Czy Radeony ostatecznie nie wychodzą korzystniej?

[nameless_one 18]

Nie jestem miłośnikiem żadnej strony, normalnie i bez fanbojstwa przy każdym upgrejdzie staram się brać kartę/procesor, który w danym momencie są najbardziej opłacalne. Przerabiałem m.in. 9600GT przez R9 290, GTX 970 do 1070ti itp. Podobnie żonglowałem platformami Intela i AMD. Obecnie jestem znów na Radeonie, bo w kryterium cena/wydajność moim zdaniem ciężko o lepszy duet niż R5 5600 + 6700 XT na tę chwilę za łączną kwotę poniżej 2700zł za nówki do 1080p/1440p (performance z SAM średnio przewyższa 3070). I w pompce mam DLSS przy tej wydajności. Następny upgrade to potencjalnie seria 4, o ile ceny zejdą z kosmosu, bo są niedorzeczne m.in. przez takie dyskusje jak ta tutaj. 

1. Na każdej konfiguracji bawiłem się przynajmniej w lekkie OC, obecnie OC + undervolt.

2. Każdą kartę/procesor sprzedałem w pełni sprawne bez problemu.

3. Na ŻADNEJ konfiguracji nie miałem problemów ze sterownikami czy software. Zawsze byłem zadowolony.

Nie jestem socjologiem, ale mam wrażenie, że w tym całym sporze AMD vs Nvidia jest jakiś owczy mechanizm przyłączania się do jakiejś grupy, co z automatu - z jakiegoś powodu - musi oznaczać bycie w ostrej kontrze do tej drugiej. Plus racjonalizacja wyborów, obiektywnie nie zawsze optymalnych. 

Edytowane 7 Marca 2023 przez nameless_one

[Phoenix. 11109]

5 minut temu, Mercury3 napisał:

 

Czy przypadkiem nie jest tak, że o ile na początku są straszne problemy ze sterownikami Radeonów, to finalne sterowniki wychodzą na korzyść Radeonów?

Nie ma czegos jak na korzysc, stery amd wychodza zawsze na premiere w wersji alpha, a z czasem po prostu staja sie takie jakie powinny byc od poczatku i ludzie pozniej obracaja w ta "korzysc" kiedy to powinny byc od premiery "korzystne

[galakty 5490]

Sama rasteryzacja to nie wszystko, ale nie chce mi się powtarzać bo to było już wałkowane setki razy.

Niech każdy kupuje to co mu odpowiada.