Skocz do zawartości
kremato

Czy jest złe ładowanie baterii do 100%?

Rekomendowane odpowiedzi

W filmie "Nie pozwól, żeby telefon naładował się w 100%" https://www.youtube.com/watch?v=kitupMR4CMQ gadają że ładownie w smartfonach baterii do 100% może skrócić jej żywotność. Czy to jest prawda? Ja od zawsze ładowałem wszystkie baterie do 100% obojętnie czy to bateria w telefonie czy w laptopie czy w aparacie czy wiertarce? Czy ta zasada żeby nie ładować baterii do 100% dotyczy też baterii do wiertarek? Jak się ładuje baterie to można mieć tylko podgląd stopnia naładowania w smartfonach ale podczas ładowania aparatu albo wiertarki to nie wiadomo kiedy jest 90% albo 95% naładowania. Gdy się używa laptopa w domu jako komputera stacjonarnego to jak jest podłączony do gniazdka to cały czas bateria jest naładowana na 100% i gdyby przy 95& naładowania baterii co trochę odłączać laptop od gniazdka to podobno też bardzo szybko się bateria zażywa gdy co trochę jest ładowana i rozładowywana. Czy jest jakaś aplikacja na Windowsa 10 i Smartfona z Androidem żeby włączał się alarm gdy bateria jest naładowana do 95%? Czy jak się ładuje do pełna rower elektryczny albo samochód elektryczny  to też się ad tego szybciej zużywa bateria? Szybko się psują baterie gdy są na słońcu to gdyby ktoś miał rower elektryczny albo samochód elektryczny to czy gdyby go zaparkował w cieniu pod drzewem i ten cień by się przesuwał to czy musiałby co trochę pilnować i przesuwać pojazd w kierunku przesuwania się cienia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o akumulatory litowo-jonowe to faktycznie ma jakiś wpływ to, że ładuje się je do pełna na ich żywotność. Pytanie czy warto zrezygnować z części pojemności na rzecz trochę wydłużonej żywotności. Zwłaszcza, że ma to głównie wpływ w akumulatorach które są przechowywane naładowane do pełna. Telefon naładowany nie leży tylko się z niego korzysta. Jeśli chce się wydłużyć żywotność to ważniejsze jest żeby nie rozładowywać ich do zera. Można zrezygnować również z szybkiego ładowania, zwłaszcza jeśli telefon zostawia się na noc pod ładowarką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

jeśli chcesz używac jednego smartfona ponad 3 lata bez wymiany baterii to tak - nie ładuj do 100% oraz w nocy. 
Jeśli nie to sie nie przejmuj. 

Edytowane przez reQ_21

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
15 godzin temu, kremato napisał:

W filmie "Nie pozwól, żeby telefon naładował się w 100%" https://www.youtube.com/watch?v=kitupMR4CMQ gadają że ładownie w smartfonach baterii do 100% może skrócić jej żywotność.

Zgodnie z badaniami ładowanie do 100% pozwala po prostu na uzyskanie deklarowanej ilości cykli 0-100% (przykładowo 500 na jakimś modelu akumulatora "X"), ale ładowanie do 80% pozwala zwiększyć tą ilość cykli trzykrotnie (!!!!) - to jest przepaść (oczywiście w przeliczeniu na pełne cykle 0-100% !!!), czyli nasz akumulator "X" wytrzyma już nie 500 a aż 1500 cykli przeliczając na cykle 0-100% (czyli cykli od 0 do 80% wytrzyma ilościowo odpowiednio jeszcze więcej niż 1500).

15 godzin temu, kremato napisał:

Czy ta zasada żeby nie ładować baterii do 100% dotyczy też baterii do wiertarek?

To się tyczy akumulatorów litowo-jonowych - nie ważne w czym zamontowanych (smartfon, samochód elektryczny, laptop, czy wiertarka). Takze zobacz jakiego typu masz akumulator w tej wiertarce (Ni-MH to inny typ).

11 godzin temu, TheZioMeK napisał:

Zwłaszcza, że ma to głównie wpływ w akumulatorach które są przechowywane naładowane do pełna. Telefon naładowany nie leży tylko się z niego korzysta.

To się tyczy cykli ładowania - nie ważne czy 100% osiągniesz na sekundę czy na tydzień.

11 godzin temu, TheZioMeK napisał:

Jeśli chce się wydłużyć żywotność to ważniejsze jest żeby nie rozładowywać ich do zera.

Nieprawda (zakładając, że "zero" to poziom odcięcia przez zabezpieczenia przeciw nadmiernemu wyładowaniu). Rozładowywanie do np. 20% zamiast do 0%, daje już tylko 1,44x więcej cykli (na ładowaniu do 80% można zyskać o wiele więcej). Oczywiście jak ktoś zastosuje ładowanie do 80% i rozładowanie do 20%, to powinien się zbliżyć do rejonów 4,32x większej "żywotności" od deklarowanej.

47 minut temu, reQ_21 napisał:

jeśli chcesz używac jednego smartfona ponad 3 lata

W sumie przy akumulatorze o trwałości 500 cykli, jak będzie codziennie ładował 0-100%, to już w ~1,5 roku (~500cykli) straci 20% pojemności akumulatora.

Tutaj tabelki:

https://bilibike.eu/blog/akumulatory-litowo-jonowe-zywotnosc-ladowanie-przechowywanie/

Edytowane przez Kyle_PL
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Kyle_PL napisał:

To się tyczy cykli ładowania - nie ważne czy 100% osiągniesz na sekundę czy na tydzień.

 

Sami producenci właśnie elektronarzędzi zalecają ładowanie do pełna tylko wtedy kiedy zamierza się z nich korzystać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, reQ_21 napisał:

- nie ładuj do 100% oraz w nocy. 

Czyli co w nocy jakaś inna fizyka czy chemia działa w porównaniu do dnia.

To w jakim czasie najlepiej ładować.

Lepiej jest wstawać rano ładować od 5 do 6 czy może mogę pospać dłużej i ładować od 7 do 8?

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, TheZioMeK napisał:

Sami producenci właśnie elektronarzędzi zalecają ładowanie do pełna tylko wtedy kiedy zamierza się z nich korzystać.

Nie wątpię :) Ja bym jednak nie stosował się do tego  zalecenia :} Gdybym korzystał często, to tym bardziej nie ładowałbym do 100% (Li-IOn oczywiście, a nie Ni-MH), tylko do 80%. Natomiast przy rzadkim użytkownaiu większy problem to rozładowanie poniżej poziomu odcięcia (przy tak głębokim rozładowaniu to faktycznie nieodwracalnie uszkadza wręcz Li-Ion).

Edytowane przez Kyle_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę pooglądać, trochę poczytać w tym instrukcję własnego telefonu może inne też (instrukcje też często wciskają kity). Wyciągnąć średnią. Używać bez stresu ale nie przesadzać gdy to nie konieczne.
Starać się nie schodzić poniżej 20% a ładować poniżej 100% Zalecają niby do 80% Jak wpadnie 100% i przy okazji przypadkiem telefon nadal będzie na ładowarce to nie płakać. Te 100% naładowania które widzi użytkownik to często poniżej 100% Takie zabezpieczenie producenta by użyszkodnik zobaczył 100 i wyjął wtyczkę. Deklarowana pojemność baterii to też +/- zależnie od sztuki.
Wiele zależy czy przy tych mniej lub bardziej realnych "100%" ładowanie (podtrzymanie) trwa nadal czy zostaje przerwane a może telefon wtedy całkowicie korzysta z ładowarki a bateria czuwa.
Niektóre opisy ludzi są wadliwe. Piszą, że robili tak czy siak i bateria po pół roku siadła. Może gdyby nawet robił inaczej to i tak by siadła bo czasem nawali ładowarka, kabel, coś w telefonie. Rzeczy się psują często same z siebie.

Można sobie zainstalować apkę accubattery. Gdy bateria jest dwukomorowa to w opcjach pewnie lepiej to zaznaczyć bo nie wiem czy samo wykryje i w jakich telefonach. Apka pozwala włączyć alarm przy ustawionym poziomie naładowania czy może nawet przerwać ładowanie. Traktować wskazania jako orientacyjne. Na niektórych telefonach może przecież pokazywać wartości z sufitu. Samo badanie baterii przez aplikację wymaga by 5 razy rozładować baterię poniżej 15% i nabić do 100% to Po jakimś czasie pewnie ją odinstaluję i za jakiś czas zainstaluję ponownie by mieć porównanie bo po co ma mi żreć baterię cały czas w tle.

Mój telefon (Jeszcze go nie znam dobrze.) niby może się uczyć ładowania i to ma pozwolić na spokojne ładowanie w nocy. Pytanie czy apka i oprogramowanie telefonu nie będą w pewnym momencie (przypadkach) w konflikcie i robić się wzajemnie w balona. Maksymalne ładowanie mam 80W ale jeszcze tyle nie widziałem ani w apce ani na marketowym mierniku w gniazdku. Mam szybkie ładowanie 80W (są szybsze) i czasem korzystam z tego.

Na poprzednim telefonie Nokia 7 Plus w sumie było zwykłe ładowanie ale przeważnie ładowałem do 100% i telefon często był ładowany w nocy. Gdy tak poleżał to był lepiej naładowany (dłużej trzymał). Po staremu raz na jakiś czas rozładowuję telefon, ładuję do pełna i trzymam w ładowarce jeszcze jakiś czas. Sporo jeździłem samochodem używając nawigacji w telefonie więc często był podpięty do ładowarki samochodowej. Po drodze musiałem go wielokrotnie wypinać i podpinać bo wychodziłem. Było mu zimno i gorąco. Na rowerze używałem w telefonie nawigacji lub rejestratorów jazdy bez ładowania. Po około trzech latach jakiś spadek pojemności baterii był ale jaki to nie wiem bo nie wnikałam i zgubiłem telefon. Jednak przez dwa lata może więcej nic zauważalnego się nie działo. Trzeba wziąć też pod uwagę upadki telefonu które też coś mogą wpłynąć na baterię. 

Aktualnie nie ma jednego przepisu ponieważ weszły systemy szybkiego ładowania. Wchodzą nowe Androidy, łatki. Każda model ładowarki telefonu, kabel jest inny. Wystarczy, że musisz użyć innego kabla, czy ładowarki ( z szybkim ładowaniem lub zwykłą) i już w większości nie masz szybkiego ładowania bo brak kompatybilności. Pytanie jak wtedy steruje elektronika danej ładowarki i telefonu. Może być gorzej lub lepiej niż na oryginalnym zestawie. Wiele zależy od ładowarki, telefonu jak realizowane jest zarządzanie, sterowanie baterią sprzętowo i programowo. Chodzi o jakość wyregulowania prądu bo moc to nie wszystko.

Myślę, że ważniejsze jest poustawianie różnych opcji w telefonie w tym by niektóre aplikacje zupełnie bezsensownie nie siedziały w tle i żarły baterię i to nie tylko te otwarte bo niektóre użytkownik zamknie ale po niektórych apkach jakieś procesy nadal siedzą. Czasem tylko w pamięci ale czasem coś tam robią. często trzeba pogrzebać głębiej w tym w opcjach programisty.
Wielu ludzi w szczerym polu ma powłączane Wifi, Bluetooth itp. (czasem telefon z braku sygnału minimalizuje ich działanie sporadycznie badając czy coś się nie pojawiło), niepozamykane aplikacje itd. Bardziej destrukcyjne mogą być częste pełne ładowania, cykle lub takie chwilowe podładowywanie.

Kolejna, rzecz to temperatury. W telefonach mamy często etui, szkła ochronne. To izolacja która utrudnia odprowadzanie ciepła które jest szkodliwe. Telefon ładowany w samochodzie czy pomieszczeniu często leży na płaskim (blat, koc) i to pod szybą lub blisko źródła ciepła. To też nie pomaga w chłodzeniu. Przy pewnych wartościach telefon zareaguje alarmem i/lub coś ograniczy ale często i tak trochę oberwie. Mi telefon w upalny dzień w samochodzie "powiedział" albo ładowanie albo nawigacja a wcześniej zaczął mulić. Potrzebowałem użyć nawigacji, telefon leżał na siedzeniu, miał niski poziom baterii, wsiadłem do nagrzanego samochodu z dużą szybą,  klima miała co robić. W miarę możliwości podczas ładowania nie używać telefonu a szczególnie do obciążających zadań.  

Jeżeli chodzi o narzędzia to też używać z głową  jednak w pracy nie zawsze można wszystko przewidzieć i raczej kiepsko nie naładować do 100% bo gdzieś w terenie może być zimno. Nie będzie gdzie naładować. Może paść ładowarka, jedna z baterii.

 

Edytowane przez grzegorz75
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż dziw bierze, że jeszcze nikt tu nie wpadł i nie nakrzyczał, że bateria jest dla nas a nie my dla baterii ?

Są tacy co katują baterię jak się da bo i tak raz na kilka albo kilkanaście miesięcy zmieniają telefon. Ale faktem jest że jak nie zmieniasz często telefonów to jak najbardziej to co piszą koledzy wyżej ma sens. Sam jestem zwolennikiem podladowywania baterii w zakresie około 25% do około 80% i powiem Wam że ma to sens, testuję to już od kilku lat na kilku urządzeniach i baterie w nich są w bardzo dobrej kondycji. Ważne aby przy okazji, w miarę możliwości unikać skrajnych wartości temperatur podczas użytkowania i ładowania. 

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tl:dr
chcesz używać długo smartfona na oryginalnej baterii? 
nie ładuj w nocy, chyba że wolną ładowarką lub jak smartfon ma "ładowanie nocne" to wtedy używać. Np Mój zenfon 8 ma taką funkcję. Czasami w nocy smartfon potrafi zejść poniżej 95% i ładowarka znów go doładuje - tracimy cykl ładowania
jeśli masz ładowarkę z prądem powyżej 1c, czyli np więcej niż 50W przy 5000mAh - staraj się ładować 20-80/90% 
jeśli planujesz na okres gwarancji - miej to w dupie i ładuj jak chcesz i ile chcesz. Baterie wbudowane mają 2 lata gwarancji - coś się stanie to Ci wymienią
 

9 godzin temu, TheZioMeK napisał:
 

Sami producenci właśnie elektronarzędzi zalecają ładowanie do pełna tylko wtedy kiedy zamierza się z nich korzystać.

ponieważ szybciej bateria się żużywa - szybciej wymienisz :)

Edytowane przez reQ_21

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim poprzednim poście wiele można by zmienić, poprawić. Jednak brakuje lekkiego pióra, solidnej wiedzy, doświadczenia (rzadko zmieniam sprzęt. Nie sprzedaję, nie przekazuję komuś. Ulega wyeksploatowaniu, odłożeniu na bok lub utracie) itp. itd. Wielu z nas ma naleciałości z sprzętów starszych generacji które się w jakimś stopniu zdeaktualizowały oraz jest pod wpływem różnej jakości  źródeł  informacji.
Pod wpływem tego tematu oraz zakupu nowego telefonu ponownie odrobinę pogrzebałem w temacie ładowania a jest tego sporo z czego część skrótowo umieściłem poprzednio.

Napisałem np. o ładowaniu 80W którego o tej wartości nie widziałem ani na zwykłym marketowym mierniku wtykanym do gniazdka (niskich wartości może nie pokazać np. przy teoretycznie 100% naładowaniu które mogą wtedy wystąpić oraz nie znam jego błędu pomiarowego) ani w dość popularnej aplikacji. Nie śledziłem na bieżąco wskazań ani nie mierzyłem temperatur ładowarki i telefonu. Może parę razy zerknąłem razy i pomacałem ręką. Nie ładowałem też tego telefonu od 0% tylko od między 10-14% do 100% w tym jeden raz telefon jeszcze parę minut był podpięty do ładowarki. Samo ładowanie Supervooc  jest wariacją producenta od poprzedniego modelu mającego Warp Harge 65W (nie wiem czy tyle osiągał). Z tego co mi wiadomo w opcji 80W na początku ładuje się szybciej niż poprzednik by potem zwolnić prawdopodobnie walcząc z temperaturą osiągając praktycznie ten sam czas ładowania do pełna. Na wskaźniku telefonu pojawi się 100% ale dopiero po paru minutach wyskoczy komunikat o pełnym naładowaniu. Papier wszystko przyjmie. 80 wygląda lepiej niż 65. Ciekawe jakie wyniki by wyszły gdyby zamienić telefony ładowarkami.

Kontynuując temat choćby pod kątem swojego telefonu i ładowarki oryginalnej czy jakiejś innej. Trzeba by wiedzieć jaką mamy baterię i jaka jest jej choćby podstawowa specyfikacja. Trzeba się nieraz naszukać by wiedzieć, że to Litowo Polimerowa, Litowo Jonowa  czy coś innego, dwukomorowa (ale połączone szeregowo czy równolegle to wiedza tajemna). Część w opisie modelu, część w specyfikacji a część w sklepie albo zewnętrznych stronach z recenzjami, katalogami telefonów.
O ładowarce dowiemy się ile ma niby Watów i trochę wyczytamy z obudowy i raczej nic więcej. To jak ładowanie jest realizowane po stronie telefonu a jak po stronie ładowarki to już wyzwanie. Myślę tu o wysterowaniu, czujnikach, zabezpieczeniach. Na ile to wszystko jest kompatybilne. Być może można się posiłkować zbierając okruszki wiedzy w markach np. grupy BBK Oppo, Realme, Oneplus, Vivo gdy ma się telefon od nich lub jakaś marka kupuje od nich lub ma inną, swoją technologię ładowania która i tak może mieć różne zmiany w tym nazwy nawet w markach jednej grupy. Użyjesz inny kabel i bywa po szybkim ładowaniu. Pytanie o ile wolniej, gorzej czy nie. Do tego niuanse w jakich warunkach to badali. A no np. wyłączyli wszystko co się da (sieć wifi, kom.) łącznie z ekranem.

Trafiłem sobie na takie "cóś"

Akumulatory litowo-polimerowe (Li-Po) – Jak to działa? - całkiem fajne. Warto przez to przebrnąć do końca i nawet rozwinąć FAQ. Ile ktoś z tego przegapi, zapomni to jego i tych którym będzie chciał to przekazać.
Trochę bełkotu marketingowego ale da się coś wycisnąć. Filmiki, obrazki.

Można z ciekawości nawet chwilę pobawić się aplikacją accubattery lub obejrzeć zrzuty ekranu. W zakładce ładowanie można sobie ustawić do ilu byśmy chcieli naładować telefon i ile cyklu odejdzie do historii. Na cykle też teraz patrzę inaczej ale wycieranie USB mnie nie zachęca tym bardziej że czasem podpinam adapter UBS - Jack.

Od ilu do ilu i ile razy ładować, jak eksploatować to z jednej strony zalecenia a z drugiej sprawa indywidualna. Jeżeli ktoś ma czas i ochotę to jest trochę filmików, testów, diagramów.

Tu na naszym forum pclab był dobry temat zdrowie baterii i można było ewentualnie kontynuować.

Edytowane przez grzegorz75

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 10.03.2023 o 18:23, reQ_21 napisał:

Czasami w nocy smartfon potrafi zejść poniżej 95% i ładowarka znów go doładuje - tracimy cykl ładowania
 

Skąd wy bierzecie te informacje jak macie 100% - 90% - 100% - to nie jest pełen cyk ładowania - to jest 10% cyklu ładowania. 

 

Myślisz że jak 10 razy podłączysz telefon na 1 minutę to tracisz 10 cykli ładowania. LOL.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...