Jak przeczytałem to kilka dni temu to zaczęło kiełkować i podmieniłem
To co odkryłem po wyjęciu z folii... Płyta czysta bez kurzu, ale śmierdziała jak po wyjściu z gabinetu dentystycznego. Dźwignia od socketu lata jak szmata. Na jednym z montaży ktoś ściął wypustkę aby tak to zamontować 🤪
Przycierka zauważona przed montażem.
A co do tego pewny nie jestem. Może tak było a może ja to zrobiłem bo spadła mi śrubka od dysku M.2 i jej nie mogłem znaleźć więc ponownie musiałem wszystko odpinać i wyciągać płytę. Z drugiej strony tylko w tym miejscu zauważyłem uszkodzenie po wyjęciu płyty z kompa.
Tylko w tych dwóch miejscach są takie przetarcia. To pierwsze to kij tam. To drugie znacznie gorsze bo po ścieżkach, ale audio działa. Nakleiłem kawałem taśmy izolacyjnej. Pierwsze uruchomienie trwało chyba z minutę jak nie lepiej i się trochę zestresowałem 😨
Musiałem przekręcić górny radiator o 180 stopni bo mi się zapierał o wentyle od AIO i tak to wygląda
Oczywiście pykanie w słuchawkach wróciło, ale kupi się jakąś kartę dźwiękową.
Jednej rzeczy nie kumam. Na cholerę na rewersie płyty 10 diod led a przyżydzili na 4 diodach do EZ debuga.
No to niech napisze ja tylko podsunąłem pomysł bo może nie chce na tym grać patrząc jakie gpu tam siedzi a choćby nawet to gry które będą w miarę działały na tej karcie nie będą wymagały więcej jak 16gb pamięci przy tym sprzęcie dokupienie drugiego modułu 8gb w zupełności wystarczy, chyba że jesteś ukrytym agentem xcomu bo coś tam wspominałeś o kodzie z tego sklepu i dlatego usilnie szukasz argumentów
U mnie 5300u 15s-eq2004nw dławi się przy 8gb ram na win11...
Także już powoli 16gb staje się standardem do przeglądarki...
Na chromie przy kilku otworzonych kartach 70% ram zajęte... Grafika też swoje bierze (całe 512mb) ale to chyba czas na powrót do win 10 albo dołożenie ramu...
Swoją drogą szukałbym laptopa w aluminiowej obudowie te hp-ki kiepsko znoszą próbę czasu jeżeli chodzi o matrycę (jeżeli nieuważnie położy się coś cieższego to potrafią wyskakiwać plamki) To takie moje luźne doświadczenia z bliźniaczym hp tylko ze słabszym procesorem. (o dziwo dobrze sobie radzi) Dlatego polecam szukać czegoś z metalową obudową i 16gb ram jeżeli autor chce mieć kilka lat spokoju.
Zauważyłem że sporo osób umieszcza dodatkowe wentylatory w obudowie zamontowane pod kartą graficzną. Założmy że mam obudowę w której układ wentylatorów wygląda tak https://i.imgur.com/omtFz64.png
a sama karta ma pobór prądu 200W i się grzeje. Tzn. osiąga dosyć wysokie temperatury przy 100% obciążeniu (okolice 80-82 stopni). Jeśli dokupię dwa 120mm wentylatory wiejące na kartę od dołu to naprawdę coś da? Temperatura rzeczywiście spadnie o te kilka stopni, czy to bardziej taka sztuka dla sztuki a efektywność takiego dodatkowego chłodzenia jest znikoma? Ktoś na własnym przykładzie może powiedzieć szczerze czy to naprawdę daje jakieś zauważalne efekty?