Skocz do zawartości
Barney133

Pytanie do chodzacych na silownie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam cwicze od pol roku nie ma diety ,ale jem zdrowo ,łosoś,tuńczyk, ryba czy kurczak na parze etc.   Szukam jakiegos szybkiego dania bo mam malo urozmaicony jadospis.    Druga sprawa czy korzysta tu ktos z batonow proteinowych czy to jest mit i to tez ma pelno cukru. Nie bede czytal jakiegos kfd czy sfd bo tam sami to beda reklamowac bo sprzedaja.

Jak raz w tyg sie zje w weekend loda czy wypije 2 drinki to chyba bedzie okej.   Jak na razie mam dobre efekty ,ale musze cos dodac do jadlospisu.

 

Z gory dziekuje za pomoc :)

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każda ilość alkoholu upośledza metabolizm ;) Jak zjesz loda czy pączka raz na tydzień to ok. Staram się trzymać zasady 80/85% jedzenie zdrowe, reszta - mniej zdrowe. Zrób sobie raz na tydzień tzw. cheat meal day i zjedz np. domowego burgera wołowego.

 KFD i SFD - mimo wszystko jest tam sporo ludzi z wiedzą, czytać można, nikt ci przecież zastrzyków ze streydami nie wciśnie na chama ;) Białko sam możesz wybrać, do tego kreatyna, witamina D i kwasy Omega 3 oraz magnez. Producenta sam możesz sobie wybrać, tutaj link do przykładowej strony, gdzie testują skład popularnych produktów:

https://www.badamysuplementy.pl/odzywki-bialkowe/

Batony proteinowe zawierają w pytę węglowodanów prostych (cukrów), więc jak zależy ci na przyroście masy (niekoniecznie beztłuszczowym) - spoko. Ja całkowicie odstawiłem cukry proste, jak już to robię sobie koktajl z banana, malin, kokos + rodzynki i do tego oczwyiście porcja białka.

Polecam też mimo wszystko brać kolagen, szczególnie jeśli masz więcej niż 25/26 lat. Niestety, ale nie brałem kolagenu (tylko samą glukozaminę) i doszło u mnie do serii mikrourazów prawego barku. Artroskopia mnie ominęła (ścięgna całe), ale muszę odstawić podciąganie na drążku, dużo się rozciągać no i wczoraj przyjąłem pierwszy steryd na stan zapalny w barku. Piękne doświadczenie, igła prosto w staw/chrząstkę, ręka boli nieludzko, ale za dwa dni ból zejdzie i będzie można to rozciągać.  Inna sprawa, to że kończę w tym roku 40 lat i mimo, że energii mam jak 20 lat temu, to jednak ciało potrzebuje "trochę" więcej czasu na regenerację. Cytując mojego ortopedę "Trzeba było się nie podciągać jak j*** rezus" ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Barney133 napisał:

Witam cwicze od pol roku nie ma diety ,ale jem zdrowo ,łosoś,tuńczyk, ryba czy kurczak na parze etc.   Szukam jakiegos szybkiego dania bo mam malo urozmaicony jadospis.    Druga sprawa czy korzysta tu ktos z batonow proteinowych czy to jest mit i to tez ma pelno cukru. Nie bede czytal jakiegos kfd czy sfd bo tam sami to beda reklamowac bo sprzedaja.

Jak raz w tyg sie zje w weekend loda czy wypije 2 drinki to chyba bedzie okej.   Jak na razie mam dobre efekty ,ale musze cos dodac do jadlospisu.

 

Z gory dziekuje za pomoc :)

Pozdro


Ja po mocnym treningu jesli nie dam pozadnej dawki to jestem jak w czasie ciezkiej choroby na drugi dzien.

Takze nie wiem ile cwicysz, ale dieta to nie wybor, to koniecznosc jesli faktycznie rosniesz i dajesz z siebie 120% na treningu. 

Nie wiem ile cwiczysz, jak, itp. ale u mnie wychodzi ze ok. 6-7h tyg ==> dieta. Wystarczy ze zjem cos z poza listy do 6h po treningu i mocno to czuje. 

Batonikow nigdy nie probowalem, bo wole zarcie + ostatnio znowu domawialem anabolic dream/aakg muscle pump/whey protein complex/daa. Zezeram to zgodnie z zaleceniami. Kreatyny roznie, ale generalnie pompuje w seriach, czyli np. doladowanie 4*5g*7, pozniej spadam do 7g* 30. I powtorka.  Do tego po treningu mam mix, plus w ciagu 40min kurczak/indyk/stek/losos + ryz + warzywa. Zazwyczaj robie to na 1 lyzce oleju + pod przykryciem to dusze/smaze. 

Cwiczenie w seriach zazwyczaj 6*6 - 10*12 (w zaleznosci jaka partia).  Na kolejny treningu partii miesni ZAWSZE zwiekszam ilosc powtorzen/serii, takze zeby dobic do 8-10 serii i max 12 powtorzen, i wtedy zwiekszam obciazenie o 10%. 

Chyba wiec odpowiedzialem, dieta po treningu to koniecznosc, nie ma odstepstw, bo sobie tylko niszczysz wlasne miesnie jesli nie dasz organizmowi czego potrzebuje. 

Czy mozna dodac cos w weekend ? Czemu nie. Tylko ze ja nie przejmuje sie redukcja, tylko masa miesni & ich sila. Jesli chcesz widziec miesnie lepiej, to wiadomo musisz miec mniej tluszczu, jednakze z drugiej strony przy szybkim wzroscie obciazenia, to jak wazysz 80kg to sie przewrocisz z ciezarem ;). Jedz co potrzebujesz i pompa ? Sam poczujesz co mozesz co nie, jak Ci organizm jasno podpowie. (zakladajac ze faktycznie dajesz z siebie max).

Godzinę temu, Kaczkofan napisał:

 

Polecam też mimo wszystko brać kolagen, szczególnie jeśli masz więcej niż 25/26 lat. Niestety, ale nie brałem kolagenu (tylko samą glukozaminę) i doszło u mnie do serii mikrourazów prawego barku. Artroskopia mnie ominęła (ścięgna całe), ale muszę odstawić podciąganie na drążku, dużo się rozciągać no i wczoraj przyjąłem pierwszy steryd na stan zapalny w barku. Piękne doświadczenie, igła prosto w staw/chrząstkę, ręka boli nieludzko, ale za dwa dni ból zejdzie i będzie można to rozciągać.  Inna sprawa, to że kończę w tym roku 40 lat i mimo, że energii mam jak 20 lat temu, to jednak ciało potrzebuje "trochę" więcej czasu na regenerację. Cytując mojego ortopedę "Trzeba było się nie podciągać jak j*** rezus" ;) 

Podpisuje sie pod tym. Dodam ze galaretki na zelatynie bardzo dobrze zapewniaja ochrone. Jem praktycznie codziennie. 

Ochrona stawow to podstawa, bo faktycznie > 30 im dluzej cwiczysz na wiekszych ciezarach tym szybciej o urazy, wazne wiec jest odpowiednie dobieranie ciezarow do partii miesni i STAWOW !!!! 

Zrownowazony rozwoj wszystkich miesni to tez podstawa. Powyzej pewnej wagi bedziesz czul ze niektore partie miesni beda za slabe/kontuzjogenne jesli ich nie rozwijasz.

Edytowane przez Carmamir
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybkiego dania...jajka możesz pić, trudno o szybszy temat. Jak będzie rozmaicie to dużo tego można wciągać z konkretnym rezultatem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do szybkiego dania to dla mnie gamechangerem bylo dodanie domowego sheka do jadłospisu. Dobijam nim jakies 900 kcal, a sklada sie mniej wiecej ze 100 gramow platkow owsianych 100g sera bialego 30 g bialka serwatkowego 2 banany i 2 szklanki mleka. Polecam tez przez kilka dni notowac w apce co jesz i fanie wyjdzie ci jak faktycznie dostarczasz makroskładniki. 

 

@kaczkofan

Tez suplementuje tylko glutozamine. Mowisz ze to za malo? 32 lata i mam problemy z barkiem które nasilaja sie przy wiekszych ciężarach. Ortopeda wykluczył zmiany zwyrodnieniowe, ale stwierdził to na podstawie rtg. Jaki suplement z kolagenem polecasz? I ile podciągnięć tygodniowo to bylo w twoim wypadku jak rezus? 

I jeszcze jedno pytanie. Alko nie pije w ogole, ale moja slaboscia jest coca cola i w ciagu tygodnia wypije kilka puszek. Znam swoje zapotrzebowanie i bez problemów trzymam wage, redukuje albo nabieram w zależność od podejścia. Myślicie ze cukier z tej coli ogólnie moze byc problemem jesli chodi o tluszcz otrzewny? Bo z tym mam najwiekszy problem, jestem wyciety ale w brzuchu jakbym polknal pilke. Zjechalem do 79 kg ale teraz chce jeszcze do 77 zejść sprawdzic czy z brzucha bedzie schodzić. I jest to masa przy ktorej czuje sie dobrze choc mniejszy niz przy 85.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Wercyngoteryx napisał:

Co do szybkiego dania to dla mnie gamechangerem bylo dodanie domowego sheka do jadłospisu. Dobijam nim jakies 900 kcal, a sklada sie mniej wiecej ze 100 gramow platkow owsianych 100g sera bialego 30 g bialka serwatkowego 2 banany i 2 szklanki mleka. Polecam tez przez kilka dni notowac w apce co jesz i fanie wyjdzie ci jak faktycznie dostarczasz makroskładniki. 

Co to za apka?

 

W dniu 30.03.2023 o 13:03, Kaczkofan napisał:

Każda ilość alkoholu upośledza metabolizm ;) Jak zjesz loda czy pączka raz na tydzień to ok. Staram się trzymać zasady 80/85% jedzenie zdrowe, reszta - mniej zdrowe. Zrób sobie raz na tydzień tzw. cheat meal day i zjedz np. domowego burgera wołowego.

 KFD i SFD - mimo wszystko jest tam sporo ludzi z wiedzą, czytać można, nikt ci przecież zastrzyków ze streydami nie wciśnie na chama ;) Białko sam możesz wybrać, do tego kreatyna, witamina D i kwasy Omega 3 oraz magnez. Producenta sam możesz sobie wybrać, tutaj link do przykładowej strony, gdzie testują skład popularnych produktów:

https://www.badamysuplementy.pl/odzywki-bialkowe/

Batony proteinowe zawierają w pytę węglowodanów prostych (cukrów), więc jak zależy ci na przyroście masy (niekoniecznie beztłuszczowym) - spoko. Ja całkowicie odstawiłem cukry proste, jak już to robię sobie koktajl z banana, malin, kokos + rodzynki i do tego oczwyiście porcja białka.

Polecam też mimo wszystko brać kolagen, szczególnie jeśli masz więcej niż 25/26 lat. Niestety, ale nie brałem kolagenu (tylko samą glukozaminę) i doszło u mnie do serii mikrourazów prawego barku. Artroskopia mnie ominęła (ścięgna całe), ale muszę odstawić podciąganie na drążku, dużo się rozciągać no i wczoraj przyjąłem pierwszy steryd na stan zapalny w barku. Piękne doświadczenie, igła prosto w staw/chrząstkę, ręka boli nieludzko, ale za dwa dni ból zejdzie i będzie można to rozciągać.  Inna sprawa, to że kończę w tym roku 40 lat i mimo, że energii mam jak 20 lat temu, to jednak ciało potrzebuje "trochę" więcej czasu na regenerację. Cytując mojego ortopedę "Trzeba było się nie podciągać jak j*** rezus" ;) 

Tak ja jem tylko na weekend , najczesciej tylko w sobote jednego loda lub drinka przy meczu i to wszystko. W tyg trzymam fason caly czas cwicze + bieznia. Wlasnie chcialem sie dowiedziec o batonach z innego forum bo kfd i sfd to sprzedaje to moga zachwalac mimo ,ze nie jest to dobre.  Czytalem ,ze mozna brac tego batona po treningu. Ja jadlem raz sklepowego z vitanelli to byl bardzo dobry , ale takie cos to tylko raz na ruski rok bo ma olej palmowy.    Wlasnie sa te batony bez cukru , ale slodzone czym innym wiec nie wiem czy to jest okej.

 

W dniu 30.03.2023 o 14:10, Carmamir napisał:


Ja po mocnym treningu jesli nie dam pozadnej dawki to jestem jak w czasie ciezkiej choroby na drugi dzien.

Takze nie wiem ile cwicysz, ale dieta to nie wybor, to koniecznosc jesli faktycznie rosniesz i dajesz z siebie 120% na treningu. 

Nie wiem ile cwiczysz, jak, itp. ale u mnie wychodzi ze ok. 6-7h tyg ==> dieta. Wystarczy ze zjem cos z poza listy do 6h po treningu i mocno to czuje. 

Batonikow nigdy nie probowalem, bo wole zarcie + ostatnio znowu domawialem anabolic dream/aakg muscle pump/whey protein complex/daa. Zezeram to zgodnie z zaleceniami. Kreatyny roznie, ale generalnie pompuje w seriach, czyli np. doladowanie 4*5g*7, pozniej spadam do 7g* 30. I powtorka.  Do tego po treningu mam mix, plus w ciagu 40min kurczak/indyk/stek/losos + ryz + warzywa. Zazwyczaj robie to na 1 lyzce oleju + pod przykryciem to dusze/smaze. 

Cwiczenie w seriach zazwyczaj 6*6 - 10*12 (w zaleznosci jaka partia).  Na kolejny treningu partii miesni ZAWSZE zwiekszam ilosc powtorzen/serii, takze zeby dobic do 8-10 serii i max 12 powtorzen, i wtedy zwiekszam obciazenie o 10%. 

Chyba wiec odpowiedzialem, dieta po treningu to koniecznosc, nie ma odstepstw, bo sobie tylko niszczysz wlasne miesnie jesli nie dasz organizmowi czego potrzebuje. 

Czy mozna dodac cos w weekend ? Czemu nie. Tylko ze ja nie przejmuje sie redukcja, tylko masa miesni & ich sila. Jesli chcesz widziec miesnie lepiej, to wiadomo musisz miec mniej tluszczu, jednakze z drugiej strony przy szybkim wzroscie obciazenia, to jak wazysz 80kg to sie przewrocisz z ciezarem ;). Jedz co potrzebujesz i pompa ? Sam poczujesz co mozesz co nie, jak Ci organizm jasno podpowie. (zakladajac ze faktycznie dajesz z siebie max).

Podpisuje sie pod tym. Dodam ze galaretki na zelatynie bardzo dobrze zapewniaja ochrone. Jem praktycznie codziennie. 

Ochrona stawow to podstawa, bo faktycznie > 30 im dluzej cwiczysz na wiekszych ciezarach tym szybciej o urazy, wazne wiec jest odpowiednie dobieranie ciezarow do partii miesni i STAWOW !!!! 

Zrownowazony rozwoj wszystkich miesni to tez podstawa. Powyzej pewnej wagi bedziesz czul ze niektore partie miesni beda za slabe/kontuzjogenne jesli ich nie rozwijasz.

Diete ktos ci robil ja sie na tym nie znam i jestem wybredny. Na pewno nie mam czasu robic sobie 40m jedzenia nie liczac obiadu. Jak pisalem jem zdrowe produkty serek wiejski , ryby etc

7 godzin temu, Wercyngoteryx napisał:

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na poczatku najwazniejsze to cwiczyc ciezko i jesc. Pierwszy rok nie ma co sie dieta za bardzo przejmowac czy suplami. Lepiej skupic sie na treningu i zwiekszaniu obciazenia.

Przyrost masy miesniowej w pierwszych 12 miesiacach treningu silowego osoby nigdy nie cwiczacej to miedzy 8-10 kg. Pozniej oczywiscie  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już lepiej sobie kupić skyr naturalny niż batony chyba, że nie lubisz. Możesz też kupić sobie odżywkę białkową jeżeli nie jesteś wstanie tyle dostarczyć z normalnego jedzenia ile ci trzeba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam bialko whey protein to jedyne co biore, przed spaniem biore ponoc tez tak mozna.   

Jaki skyr , to ja wole serek wiejski.        Co to za alternatywa dla pysznego batonika xD

Edytowane przez Barney133

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie kierowałem się tutaj walorami smakowymi a tym co jest według mnie lepsze jeżeli chodzi o skład. Skyr a w szczególności pitny ma swoich fanów wśród chodzących na siłownie.

Edytowane przez lokiju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Wercyngoteryx napisał:

 

 

 

To wychodzi na to,ze nikt tu batonow proteinowych nie je.  Czyli zostane przy sobocie i ewentualnie wtedy cos takiego zjesc.    Diete sami sobie robiliscie bo kiedys mialem z neta i to byla porazka.

Edytowane przez Barney133

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Barney133 napisał:

To wychodzi na to,ze nikt tu batonow proteinowych nie je

Ja jem.

Tyle, że nie ćwiczę.

  • Haha 7
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Barney133 napisał:

 

 

To wychodzi na to,ze nikt tu batonow proteinowych nie je.  Czyli zostane przy sobocie i ewentualnie wtedy cos takiego zjesc.    Diete sami sobie robiliscie bo kiedys mialem z neta i to byla porazka.

Ja obstawiam przy swoim. Nie kombinuj na razie bo mozesz sie szybko zrazić. Zacznij od monitorowania swojego jedzenia tak jak jesz do tej pory. Zapisuj kazdy posilek w apce. Wtedy bedziesz wiedzial ile wegli bialka i tluszczy spozywasz. Po kilku dniach bedziesz mial punkt wyjścia i mogl wprowadzać stopniowe zmiany do swojego jadlospisu. Powolutku bo zakladam ze ćwiczyc chcesz latami a nie na kilka miesiecy ? cierpliwość to podstawa. Najpierw poznaj swoj organizm. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już powiedziano wiele o samym treningu i odżywianiu to dodajcie najważniejszą rzecz czyli regularny sen

bo wtedy trwa budowa mięśni i tylko wtedy kiedy rzetelnie się wysypiamy  zostaje wydzielany hormon wzrostu (podczas 3 fazy snu),

właśnie wtedy następuje największy wzrost mięśni.

U mnie problem z przyrostami masy był właśnie z powodu nieregularnego snu a nie błędów programu treningowego czy diety.

Za wysoki poziom kortyzolu,błąd przesiadywania zbyt długo przy ekranie kompa czy fona wieczorem i melatonina lub ekstrakty ziołowe, np. kozłka lekarskiego tu nie rozwiązywały tematu.

Reżim czyli trzymanie za mordę czasu czuwania i snu to priorytet.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, crush napisał:

Ja jem.

Tyle, że nie ćwiczę.

Nie można mieć wszystkiego (ponoć) ;).

 

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem początkujący na siłowni, ale mogę dać Ci kilka porad.

1. Sen i nawadnianie: najważniejsza sprawa, regularny sen 7-8h, nawadnianie (nie musisz kupować izotoników z tablicą "bambalejewa", zdecydowanie lepiej kupić dobrej jakości elektrolity w aptece)
2. Regularny trening
3. Miska - zbilansowana dieta (u mnie ujemny bilans kaloryczny) i nie będziesz musiał jeść towaru "z puszek", mleko, jogurty, jajka, twaróg etc. dostarczy odpowiednia ilość białka

Chodzę na siłownię 3-4x w tygodniu od 4 stycznia 2023, zrzuciłem 14,5kg i zwiększyłem masę mięśniowa o 2,9kg.  Baton proteinowy nie musi mieć składu tablicy "bambalejewa" można kupić dobre jakościowo, obrzydliwe w smaku, ja mam zawsze 1 w plecaku gdyby było mi słabo po treningu. Możesz też zrobić sobie samemu kilka batonów, przepisy w necie są.

Po 3 miesiącach moje wyniki (nie wiem czy to dużo czy mało bo moim celem siłowni jest przede wszystkim walką z otyłością i jak najmniejsza strata mięśni w skutek redukcji), ale jak zaczynałem to np.

Na takiej maszynie:

w_900

robiłem 3x8-10 @ 30kg, a teraz 4x8-10 @ 77kg

Na takiej

 

https://www.fitkituk.com/images/products/1657719217-45929100.jpg[/img]

robiłem 3x8-10 @ 22kg, a teraz 4x8-10 @ 46kg

Pamiętaj o urozmaicaniu ćwiczeń, mięśnie potrzebują różnych bodźców nie tylko większych obciążeń.

Nie walcz z ciężarami, lepiej zrobić 3-4 serie po 8-12 powtórzeń do upadku mięśniowego niż szarpać się.

Nie bój się zapytać bardziej doświadczonych czy wykonujesz ćwiczenie poprawnie (czasem wystarczy, że krzesełko masz trochę za wysoko i już ciągniesz barkami zamiast inną partią).

IMO łososia zamień na mintaja, tańsza ryba i nie "skomercjalizowana" i nie napchana syfem. Też dobra.

Jak nie chcesz się bawić w fitatu (dla mnie to strata czasu na wpisywanie wszystkiego) to wykup sobie jakąś dietę on-line (ja mam od znanej sportsmenki bo jako jedyna oferuje dietę online z niskim indeksem glikemicznym, a nie mieszkam w PL,  a "tutejszy" dietetyk jak mi ułożył dietę to nie byłem wstanie nic zjeść).

Przykładowe danie, które urozmaici twój jadłospis (ja jem jako drugie śniadanie):
Sałatka z serem pleśniowym, gruszką i nasionami (~660kcal):
    Sałata 30 g (6 liści)
    Gruszka 240 g (1,4 średniej szt.)
    Ser pleśniowy 76 g (5,1 plastra szt.)
    Nasiona słonecznika, dyni, chia, sezam lub siemię lniane 10 g (2 łyżeczki)
    Oliwa z oliwek 10 g (1 łyżka)
    Pieczywo pełnoziarniste 70 g (2 kromki)
Jak nie lubisz sera pleśniowego to możesz użyć Brie.

 

Edytowane przez shenlong

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, shenlong napisał:

ale jak zaczynałem to np.

Na takiej maszynie:

 

Lepiej unikać takich maszyn, bo działają mocno selektywnie na mięśnie, w przeciwieństwie do hantli, które wzmacniają też mięśnie stabilizujące.

  • Like 3
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie unikać, ale ćwiczyć różnym sprzętem, maszyny, wolne ciężary, linki (brama). Dla początkującego bez jakiejkolwiek techniki maszyny są IMO OK, ale mogę się mylić, poprawcie mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 30.03.2023 o 12:03, Kaczkofan napisał:

Polecam też mimo wszystko brać kolagen, szczególnie jeśli masz więcej niż 25/26 lat.

I przede wszystkim przeczytać dawkowanie jak i okres jaki można stosować i jaka musi być przerwa pomiędzy kolejnym opakowaniami. Zazwyczaj są to 2 miesiące przerwy.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, *** ChOpLaCz *** napisał:

Autorze. Słowa nie napisałeś o celu. Co zamierzasz?
Redukować? Robić masę? Rekompozycję?

Wlasnie mam 180cm wzrostu i waze 78kg , bicki sa nawet spoko tylko brzuch wielki i mi sie wydaje ,ze taka waga byla by spoko, tylko w moim przypadku to chyba redukcja potem masa i znow redukcja bo z tym bebzunem to daj spokoj.  Tak mi sie wydaje, ze najlepiej moze sie myle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą czeka mnie długa rehabilitacja. Zamrożony bark, faza 2. Jeszcze 2 zastrzyki z Depo-Medrolu dostanę, potem ewentualnie kwas hialuronowy. Mam dobrego fizjoterapeutę na szczęście + kalisteniki nie odstawiam (poza drążkiem). Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że ten problem może być efektem długotrwałego stresu lub np. choroby autoimmunologicznej. MRI nie wykrył u mnie żadnych zmian zwyrodnieniowych, dobre i to?

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Barney133 

Batony proteinowe możesz sobie sam zrobić i będziesz miał zdrowa, smacznie i w każdym momencie pod ręką. 

Jeśli chcesz zrzucić brzuch to musisz trzymać się ujemnego bilansu kalorycznego najlepiej w granicach 150-200kcal na dzień. Przy takim bilansie tłuszcz będziesz spalał wolniej ale zachowasz większą ilość masy mięśniowej. Przy dużym deficycie np 400-500kcal szybciej będziesz spalał tłuszcz ale masa mięśniowa też oberwie ;)

Oczywiście nie da się spalać tłuszczu z samego brzucha tylko całościowo z każdej części ciała. Brzuch niestety schodzi na samym końcu. 

 

 

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, DjXbeat napisał:

@Barney133 

Batony proteinowe możesz sobie sam zrobić i będziesz miał zdrowa, smacznie i w każdym momencie pod ręką. 

Jeśli chcesz zrzucić brzuch to musisz trzymać się ujemnego bilansu kalorycznego najlepiej w granicach 150-200kcal na dzień. Przy takim bilansie tłuszcz będziesz spalał wolniej ale zachowasz większą ilość masy mięśniowej. Przy dużym deficycie np 400-500kcal szybciej będziesz spalał tłuszcz ale masa mięśniowa też oberwie ;)

Oczywiście nie da się spalać tłuszczu z samego brzucha tylko całościowo z każdej części ciała. Brzuch niestety schodzi na samym końcu. 

 

 

No od dzisiaj liczę co jem i ile to wyjdzie cal w ciągu dnia, jutro napisze. To faktycznie lepiej jak mówisz zrzucać wolniej i nie tracić tyle mięśni.  Co do spalania to lubię biegać i mam tez bieżnie w domu więc nie powinno być problemu.  

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...