Wiem, że tak to może wyglądać, ale tak nie jest.
Mieszkam 100 km od rodziców. Rodzice mają po 70 lat i już na pewno nie zdecydują się na kolejny zakup za kilka lat. Nawet teraz jest bieda, żeby ich przekonać, ale dziś mają procesor 5 gen i 4 GB RAMu. Ten komputer po prostu nie działa. Dlatego teraz chcę kupić kombajn, żeby za kilka lat nie stresować ich kolejną zmianą. Jak będzie trzeba to tylko RAM dokupię i zamontuję na szybko jak nikt nie będzie widział.
Chcę taki mocny komputer, żeby dał radę na następne 20 lat. I żebym mógł zdalnie na odległość naprawiać wszytko co popsują :-)
To ma działać. Może dziś ten komputer jest mocno przesadzony jak na te potrzeby, ale perspektywa wielu lat mnie przekonała. A budżet pozwala to czemu nie.
Dajcie tylko znać czy takie zestrojenie da optymalne wyniki. Przede wszystkim czy płyta główna to uciągnie? Ja nie jestem informatykiem. Składam jak potrafię.
Ustawiona u mnie jest tak, że świeci od około 0,5m przed kołem a kończy się snop w odległości 10m przed kołem. Od połowy strumienia jest on mocniejszy, przez co widać jeszcze lepiej to, co jest dalej od koła. Szerokość snopa na końcu ma 5m. Czy to wąsko? Porównałem to z Gacironem V9D i ten wcale nie świeci głównym snopem szerzej... Różnica natomiast jest taka, że ten projektorek prawie co zera wycina wszystko co poza główną plamą. Po włączeniu długich zasięg rośnie do pewnie 30-50m taki realny, że widać dobrze. Mi to światło bardzo odpowiada a miewałem tez zestawy bardzo szerokie - no convoy s2 ref + convoy s2 kolimator 20x60*.