Mikroprzycięcia w PoE i D2R

[mar_les 7]

Witam,

Ostatnio próbuje zagrać w PoE czy w D2R i napotkam takie mikro przycięcie/glicze które skutecznie uniemożliwiają grę na HC. Na początku myślałem że to siec wiec przepoiłem kompa pod kabel ale widzę żę to nie ustaje.

 

Komp może i leciwy ale jeszcze config nie za słaby:

I5 4460 + 16 GB ram DDR3 + RX6600

 

Widzę że procek tak śmiga po 60-80% grafika po 70% - pytanie co to może być - wygląda jakby na jakąś milisek net się blokował - na seedtest opóźnienia 3-4 ms - Macie pomysł co to może być?

 

Jest to mega frustrujące....

[galakty 6429]

4460 i dziwi Cię że masz stutter? XD

[mar_les 7]

Ale procek nie na maksa idzie - zweryfikowałem jescze D2R na offline i jest bez przycięć - karta sieciowa?

[galakty 6429]

Nie masz pojęcia o czym mówisz i dalej się kłócisz, piękne.

Szykuj kasę na platformę, bo to już stary śmieć jest. 

[mar_les 7]

Wiesz co, nie kłócę się tylko szukam opcji by nie wymieniać jeszcze całej platformy

Myślisz że wymiana i7 4790 pomogło by tu?

[Slayer 110]

miałem i5 6600k i obydwie gry elegancko śmigały. Z tego co pamietam to 4790 jest na podobnym poziomie także jeżeli problem jest z prockiem to to by rozwiązało problem.

[mar_les 7]

Tak, jako ciekawostkę napiszę że po zainstalowaniu nowych sterowników do karty sieciowej lan problem praktycznie nie występuje od 3 dni... Może przypadek ale gry śmigają bez tych przycięć