Asus RTX 4070 Ti TUF gaming OC duża różnica między temperaturą GPU a hotspotu

[caleb59 8233]

7 godzin temu, hajapackage napisał:

Wymienią Ci pewnie termopady i pastę, gwarancja leci od nowa, po co kombinować..?

Widzisz - tutaj trzeba podzielić userów na świadomych i tych nieświadomych. Ja np. nie chciałbym żeby jakiś "studenciak" wsadzał łapy do mojej karty czy też palił ją Furmarkiem Bóg wie ile czasu. Druga sprawa to zaufanie, a raczej jego brak jeśli chodzi o obecne serwisy, które nie oszukujmy się klepią te karty często na odpiernicz, a najgorsze są takie, które płacą od ilości napraw dziennie. Ile to było przypadków, gdzie sprzęt wracał w gorszym lub takim samym stanie. Sugerujesz im wymianę termopadów - masz pojęcie, że dzisiejsze karty wymagają czasami kilku różnych rozmiarów termopadów, docinania i kombinowania, które przecież zajmuje "cenny" dla serwisów czas jaki mógłby zostać poświęcony kolejnej karcie. Tak samo nie masz gwarancji czy przy zdejmowaniu coolera nie porwą fabrycznych termopadów i potem ich po prostu na chama nie użyją jeszcze raz by oszczędzić sobie pracy - też częsta praktyka. Nie ufam i nie będę ufał żadnemu serwisowi kart graficznych. Zresztą sam miałem kolorowe przejścia z idiotami, gdzie prosiłem o wymianę wyraźnie wadliwego wentylatora w GTX 770, a oni mi odesłali poserwisowaną kartę po kimś z innym numerem seryjnym i miałem z nimi bitwy "na śmierć i życie". Daj pan spokój, naiwniakiem nie ma co być w XXI wieku, na takich to oni tylko zacierają ręce i robią biznesy.

Dla mnie osobiście te wszystkie gwarancje są gówno warte.

Edytowane 7 Sierpnia przez caleb59

[kadajo 20516]

Dopóki karta działa

[caleb59 8233]

Obecnie wysyłałbym na gwarancję tylko w przypadku jakiejś "twardej" awarii, nigdy by mi nie przyszło na myśl odsyłanie w przypadku termopadów/pasty.

[kadajo 20516]

Problem w tym ze jak sam wymienisz to gwarancje stracisz. Wiec ryzykowny sport.

[galakty 6650]

9 minut temu, caleb59 napisał:

Obecnie wysyłałbym na gwarancję tylko w przypadku jakiejś "twardej" awarii, nigdy by mi nie przyszło na myśl odsyłanie w przypadku termopadów/pasty.

JAk się karta grzeje to się robi zwrot i szuka lepszej, a nie dziaduje. 

[kadajo 20516]

@galakty czytałeś temat dokładnie ? Ta karta ma prawie rok czasu.

[caleb59 8233]

No właśnie - co innego jak grzeje od wyjęcia z pudełka (wtedy zwrot), a co innego jak po długim czasie.

[galakty 6650]

1 minutę temu, kadajo napisał:

@galakty czytałeś temat dokładnie ? Ta karta ma prawie rok czasu.

No to RMA jeśli jest nieogar i ma dwie lewe ręce, a jak ogarnia to samemu wymienić i plombę nakleić. 3 strony tematu mnie zmyliło XD

Swoją drogą że TUF takie coś odwalił, fiu fiu. 

[caleb59 8233]

11 minut temu, kadajo napisał:

Problem w tym ze jak sam wymienisz to gwarancje stracisz. Wiec ryzykowny sport.

Dlatego napisałem o świadomych i nieświadomych userach wyżej.

[Reddzik 5527]

Też miałem coś podobnego przy starej karcie gtx 1660ti od MSI a dokładnie gaming x, miałem nawet 25C+ różnicy, wysłałem do MSI- pisałem na ich forum, potem przez emaila z nimi i jakoś to przyjęli, tylko potem było to samo, jak kolega ją rozbierał i sprawdzał, to nałożenie zbyt mało pasty nic nie dawało, jakby w jednym miejscu chłodzenie nie dociskało do rdzenia stąd ten cyrk, dopóki położona grubo pasta była na swoim "miejscu", tak było ok, ale po roku, 1.5 roku problem powraca. Kartę mam schowaną jako zamiennik.

Nie wiem jak tu, ale to też podlega pod wymianę pasty, ja argumentowałem tym, że karta reklamowana jako "super" z niską temperaturą itd. ale nie chciałbym przechodzić ponownie tych batalii z ich, jak to nazwę, podejściem, tu trzeba mieć nerwy by z nimi rozmawiać, bo oni swoje my swoje.

[kadajo 20516]

W kartach jest stosowana kiepska pasta wiec po maksymalnie 2 latach i tak warto ja zmieniać. A im wyższe temperatury które zazwyczaj są spowodowane wysokim TDP to pasta szybciej zdycha.

[Nirius 9]

Niestety bratu nie chciało się poświęcić czasu w momencie zakupu PCta, żeby przetestować, czy wszystko śmiga jak powinno. Założył, że dopłaca do "lepszego" modelu, więc musi być cacy i wyszło po czasie jak mu to posprawdzałem przy okazji odwiedzin, że jednak nie jest 😂.

Generalnie śledził cały wątek i po zobaczeniu waszych odpowiedzi uznał, że póki ma do dyspozycji rozdziałke max 1080p w grach i karta nie jest katowana, to na spokojnie może użytkować ją tak jak jest. Finalnie jak się zbierze to karta pojedzie na RMA.

Po pojawieniu się tych informacji o stosowaniu lipnych past w serii 4000 sam będę musiał niedługo jeszcze raz sprawdzić swojego RTXa 4070 Duala, czy nadal temperatury przy benchmarkach trzymają jak świeżo po zakupie 😁

[Rtx4060tiUser 137]

Ja mam jeszcze niecale 3 lata gwarancji na swoja karte. Do czasu gdy nie bedzie problemu z throttlingiem to wywalone jajko na temperatury. Pewnie i tak wymienie na cos lepszego przed jej uplywem. Niech sie martwia Ci co kupuja sprzet na 5lat do przodu lub wiecej o ile tacy sa. 😆

Edytowane 7 Sierpnia przez Rtx4060tiUser

[kadajo 20516]

@Nirius Na początku mogło być wszystko ok, z czasem pasta zaczęła tracić swoje właściwości i temperatury się pogorszyły.

[lukadd 10131]

6 godzin temu, kadajo napisał:

W kartach jest stosowana kiepska pasta wiec po maksymalnie 2 latach i tak warto ja zmieniać. A im wyższe temperatury które zazwyczaj są spowodowane wysokim TDP to pasta szybciej zdycha.

Często tak jest, ale dalej to loteria czym posmarują i jakiej jakości termopady dadzą. Mój Giguś 4090 już niedługo 2 lata i dalej świetnie się trzyma. Strix 3080 niedługo 4 lata stuknie i w zasadzie minimalnie tempy poszły do góry, dalej są na dobrym poziomie i nie widzę sensu go jeszcze ruszać

Edytowane 7 Sierpnia przez lukadd

[kadajo 20516]

Zgadza się, jednak samo chłodzenie ma tutaj tez swój duży udział, jeśli zapasu mamy mało to niewiele trzeba aby temperatury zaczęły przekraczać niezalecane wartości.

[maras2574 2813]

W dniu 7.08.2024 o 10:11, Reddzik napisał:

wysłałem do MSI- pisałem na ich forum, potem przez emaila z nimi i jakoś to przyjęli,

Serwis MSI Polska nie przyjmuje kart graficznych od klienta indywidualnego. Jak z resztą każdy inny producent GPU

Edytowane 8 Sierpnia przez maras2574

[Reddzik 5527]

@maras2574 Oczywiście, ale był tu temat z moim problemem, opisywałem sytuację i udało mi się dojść do tego, że zrobili dla mnie wyjątek, dostałem z powrotem grafikę w zastępczym pudełku MSI, Prowadziłem z nimi korespondencję emailowo, wysyłałem kartę do Wrocka, gdzie jest ich serwis.
 Trzeba by poszukać ten mój temat, mogę wrzucić jak znajdę stare emaile, chyba nie usuwałem, mam też to zastępcze pudełko, powinna być naklejka RMA. Sklep padł, więc nie mogłem tego zrobić przez sklep.

 Z forum MSI, gdzie też pisałem w sprawie karty, jako dowód

edit
Znalazłem, a tu mój temat na forum:

 

Edytowane 8 Sierpnia przez Reddzik

[maras2574 2813]

2 godziny temu, Reddzik napisał:

Sklep padł, więc nie mogłem tego zrobić przez sklep.

No jak sklep padł to inna sytuacja Tylko się cieszyć że poszli na rękę

[hajapackage 29]

W dniu 7.08.2024 o 09:17, caleb59 napisał:

Widzisz - tutaj trzeba podzielić userów na świadomych i tych nieświadomych. Ja np. nie chciałbym żeby jakiś "studenciak" wsadzał łapy do mojej karty czy też palił ją Furmarkiem Bóg wie ile czasu. Druga sprawa to zaufanie, a raczej jego brak jeśli chodzi o obecne serwisy, które nie oszukujmy się klepią te karty często na odpiernicz, a najgorsze są takie, które płacą od ilości napraw dziennie. Ile to było przypadków, gdzie sprzęt wracał w gorszym lub takim samym stanie. Sugerujesz im wymianę termopadów - masz pojęcie, że dzisiejsze karty wymagają czasami kilku różnych rozmiarów termopadów, docinania i kombinowania, które przecież zajmuje "cenny" dla serwisów czas jaki mógłby zostać poświęcony kolejnej karcie. Tak samo nie masz gwarancji czy przy zdejmowaniu coolera nie porwą fabrycznych termopadów i potem ich po prostu na chama nie użyją jeszcze raz by oszczędzić sobie pracy - też częsta praktyka. Nie ufam i nie będę ufał żadnemu serwisowi kart graficznych. Zresztą sam miałem kolorowe przejścia z idiotami, gdzie prosiłem o wymianę wyraźnie wadliwego wentylatora w GTX 770, a oni mi odesłali poserwisowaną kartę po kimś z innym numerem seryjnym i miałem z nimi bitwy "na śmierć i życie". Daj pan spokój, naiwniakiem nie ma co być w XXI wieku, na takich to oni tylko zacierają ręce i robią biznesy.

Dla mnie osobiście te wszystkie gwarancje są gówno warte.

Problem poznawczy z poradami na forum jest taki, że nie można z góry założyć, że ktoś będzie w stanie sobie wykonać poprawnie naprawę. W serwisach takich produktów stosuje się gotowy schemat działań. Są instrukcje serwisowe i jedzie się ze schematu.

  

W dniu 7.08.2024 o 09:23, caleb59 napisał:

Obecnie wysyłałbym na gwarancję tylko w przypadku jakiejś "twardej" awarii, nigdy by mi nie przyszło na myśl odsyłanie w przypadku termopadów/pasty.

Ja też, ale znam dobrze swój sprzęt, zawsze jak obciążam kartę to mam monitoring temperatur itd. Ty zapewne podobnie.

Z drugiej strony padły mi kiedyś pamięci w karcie pod koniec gwarancji i cieszyłem się, że plomb nie miała i się nie kapnęli na serwisie, że na GPU siedział BQ DC1 .

Osobiście robiłem bardziej złożone naprawy (np. zidentyfikowanie i wlutowanie nowych kondensatorów, "bo się urwały" :E). Biorąc pod uwagę jak wygląda obecnie wielowarstwowy laminat kart i sama masa urządzenia sprawia, że jestem raczej sceptyczny do polecania wymian pasty/termopadów na własną rękę osobie bez doświadczenia. Przy jakiś słabiackich układach ok, ale 4070ti to już dosyc poważny kawał sprzętu. Osoba niedoświadczona może nawet uszkodzić ścieżki wewnątrz laminatu nieumiejętnie próbując ściągnąć chłodzenie i dziękuję dobranoc, śmietnik.

Dochodzimy jednak do meritum. Po co przyjmować ryzyko na klatę, skoro producent gwarantuje poprawną pracę urządzenia na te 3 lata? Koniec końców nie zapominajmy, że to jest (zamrożone, al ejednak) kilka tysięcy złotych. Jasne, wymiana pasty i termopadów pomoże. Tylko co, jeśli karta się sypnie po drodze? Co więcej, co jeśli po roku padnie któreś bga, bo się już układ zdegradował od temperatury i to kwestia czasu? Pytanie, kiedy problem był zauważony i jak obecnie używana jest karta. Ja bym nie kombinował i składał RMA. Jak kupione w dużym sklepie, to lepiej w rękojmie nawet pójść, bo więcej praw przysługuje, a duży sklep się z tym pierdzielić nie będzie i dostanie od ręki nówkę, więc albo zwrot kasy albo wymiana będzie (z doświadczenia).

 

Póki autor nie zdecyduje co chce robić zalecam ustawienie biosu w tryb performance przełącznikiem na samej karcie. Zwiększy to obroty wentylatorów.

Edytowane 8 Sierpnia przez hajapackage

[Nirius 9]

Dokładnie takie mam podejście w sprawie elektroniki. Jako, że nigdy nie grzebałem się w takim stopniu w podzespołach, wolę nie ruszać nic co może wpłynąć na gwarancję, tym bardziej, że to nie mój sprzęt a brat tym bardziej boi się cokolwiek ruszać 😂.
Problem zauważony po prawie 10 miesiącach przy odpaleniu benchmarka. Wcześniej karta nie była testowana ani poddawana większym obciążeniom, więc nie jestem w stanie stwierdzić, czy był od początku, czy postępował z czasem.

Na karcie jest ustawiony tryb performance. Spróbuję jeszcze na dniach zrobić jakiś podstawowy UV, żeby jeszcze dodatkowo zbić te temperatury i niech tak pracuje do czasu ogarnięcia RMA. Może ktoś robił w tym modelu lekki undervolting (na okolice 0,95-1v) i podeśle screena zrobionej krzywej, żebym se odwzorował i potestował na szybko 😁?

[sznib 87]

W przypadku GPU warto zaraz po zakupie zapuścić jakiegoś benchmarka, odnotować max. temp, ogólną i hotspotu i potem powtarzać tak co pół roku żeby sprawdzić czy nie pogorszyło się z chłodzeniem.

@up. ustaw 900mv na 2550mhz. (na wykresie znajdujesz na dolnej linii 900mV i trzymając Shift podnosisz do góry cały wykres żeby 900Mv pokrywało się z 2550Mhz.Potem trzymając Shift zaznacz zakres przed 900Mv do końca w prawo i 2x Enter żeby wypłaszczyć linię w obszarze zaznaczernia).

[Crypt 523]

Nie zapędzaj się tak. 900mV mu najprawdopodobniej wywali. Najlepiej schodzić krokami: 975mV, 950mV, 925mV, trzymając się standardowego zegara boost dla karty na stocku. I od tego schodzić z napięciem w dół. Chwilę to zajmie, ale jak nam życie, zmieści się gdzieś w przedziale 950mV.

[DarkeVo 129]

Nic nie powinno wywalić u mnie z 4070ti rok czasu pracowało stabilnie na 2550mhz plus 1000 na pamieciach i 900mv

[kadajo 20516]

Tak wyglądała pasta po zdjęciu chłodzenia.

Dobra wieść jest taka, że nie była twarda co na dwa lata pracy daje dobry wynik, zła jak można zauważyć nie pokrywała do końca całego rdzenia co tłumaczy wysokie temperatury HS.
Po nałożeniu NT-H2 temperatura na rdzeniu spadła o 10 stopni, na HS o 15 stopni.

Dam znać za parę dni jak pasta się wygrzeje czy temperatury się jeszcze poprawiły i ustabilizowały.

Dodam, że karta bardzo prosta w demontażu, nie zapomnijcie tylko po złożeniu podłączyć kabelków od LED i wentylatorów