Skocz do zawartości
Baxter1

Laptop awaryjny do internetu i pracy biurowej

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Szukam laptopa awaryjnego aby zabrać go czasem na wakacje lub w wyjątkowych sytuacjach np. do szpitala. Jako uzupełnienie telefonu który do mobilnych spraw raczej wystarcza. Będzie to użytkowane do tylko do przeglądania internetu, yt, netflixa, komunikatorów głosowych i pracy biurowej (office). Nic w więcej. Raczej z 2-3 takie użycia w roku. Wymagań żadnych dużych nie mam. Chce aby to podziałało jeszcze parę lat do takich sytuacji awaryjnych, nie grzało się i było w miarę wspierane. Myślę nad i5 8 gen lub wyżej, 16gb ramu i 256/512gb dysk ssd. Mile widziany port ethernet. Z rzeczy które mnie mało interesują to jakość matrycy. No i gabaryt, im w sumie większy, cięższy tym lepiej, jakoś pewniej to wygląda niż cieniutkie ultrabooki choć ich nie skreślam. Celuje raczej w modele poleasingowe bo po co kupować coś nowego. Tylko kwestia baterii się pojawia. W sumie fajnie by było aby była demontowalna od zewnątrz, bez zabudowania. Te zabudowane trochę mnie niepokoją, że spuchnął i rozsadzą obudowę (a laptop czasem będzie leżał na dnie szafy przez kilka miesięcy). No i poleasingowe mają często windowsa więc plus. Ale to kwestia do przegadania, może da się wymontować zabudowaną baterię i korzystać bez niej? Ceny nie mam sprecyzowanej. Myślę, że koło 1tys, ew. więcej dam jak ktoś mnie przekona, że warto. Wstępnie w cenie 800-1000zł upatrzyłem Della Latitude na i5 8365U, 16gb, 512gb ssd. Co myślicie?

Edytowane przez Baxter1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Godzinę temu, Stefan999 napisał:

No właśnie się zastanawiam między Thinkpadem, a Dellem. Dell popularniejszy i więcej jest tego towaru, ale też tańszy. O identycznych parametrach można kupić za 800zł-900zł. No i się zastanawiam między tymi dwoma markami. I czy takie parametry wystarczą aby za parę lat wyciągnąć to z szafy i będzie działało.

Edytowane przez Baxter1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko powiedzieć, ale każda nowa generacja będzie droższa i niekoniecznie znacząco szybsza. Obie marki są dobre. Ważne jest aby kupić dobry egzemplarz. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Da się bez problemu tylko na niektórych monitorach bo wbiciu 60Hz(taki profil) może nie działać gsync/vrr/adaptive sync. Wtedy wbijasz 100Hz czy 120Hz w zależności od modelu + blokujesz klatki do 60 i jest gitara.  
    • Dalej będziemy brali rosyjski tylko pytanie kto będzie pośrednikiem. Może wcale nie być dużo drożej.
    • Mam pytanie odnośnie zakresu pracy monitorów w ramach Hz, czy da się bez komplikacji ustawić 10bit 60Hz? Ewentualnie z uwagi na 1440p mógłbym przyjąć nawet 100Hz tylko czy przy monitorze to się uda? Na TV 55CX mam 120-119-100-60 i poniżej, ale z uwagi na 4k to raczej grałem na 60hz. Teraz zabieram się za monitor i takie 1440p przy 100Hz 10bit było by super  
    • Wiem, dlatego albo przesuną premierę dla wszystkich sprzętów, aby np. zoptymalizować XSS. Lecz chodziło mi o to, że R* może wymusić z pozycji "siły" marki GTA VI; usunięcie jakieś opcji z XSS np. RT / cienie / opcji gry, co-op  itd. (a które będzie w XSX/PS5) - a standardowo M$ nie pozwala aby gry się różniły zawartością - aby premiera gry była nie zagrożona. Blokuje im szybszego powrotu do domu po pracy gdyby mieli 3x16 GB konsole, poszło by "kopiuj wklej". Mamy 2x16 + 1x10GB, więc muszą poświęcić czas na XSS - tyle i aż tyle. Niech tylko Rockstar pogrozi (hipotetycznie) nie wydaniem w terminie na XSX|S to M$ da wszystkich ludzi, narzędzia i zrobią "cud" że wyciągną XSX 4k/60 XSS 1440p/60 a PS5 biedne 1080p 30
    • Nic   A to dlatego, że każda inwestycja łączy się z ryzykiem (+losowości itd). Dopiero jeżeli zaakceptujesz istnienie ryzyka, można się zastanawiać nad inwestycjami. Wtedy najniższym stopniem ryzyka będą się charakteryzować etfy pasywnie (słowo klucz) śledzące indeksy makro/globalne. To zazwyczaj produkty o niskiej dynamice zmian ceny (słowo-klucz: zazwyczaj ), optymalizowane pod inwestycje liczone w latach, dekadach. Nim pierwsze piniaszki polecą na giełdę, zdecydowanie warto trochę chociaż się dowiedzieć co to wszystko jest. No i przemyśleć dwie sprawy: a) podatek od zysków kapitałowych (w Polsce ucieczka od niego jest możliwa w przypadku powiązania inwestycji z oszczędzaniem emerytalnym); b) optymalizacją kosztów inwestycji, ta jest krytycznie istotna. Chodzi o to, ile będzie się płacić opłat dodatkowych, prowizji, itd. Niektóre inwestycje w klasycznych np. bankach, firmach brokerskich służą zarabianiu pieniędzy głównie dla banku, firmy brokerskiej. Jak bardzo istotny jest to element i dlaczego jest ważne wyskrobanie każdego procenta pokaże zabawa z kalkulatorem procentów składanych
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...