Inwestowanie

[Kyle_PL 3728]

Gerald Celente szacuje też, że złoto w tym roku dobije do 3000 zielonych - ciekaw jestem czy się sprawdzi (jeszcze mamy niemal 1/3 roku czasu)

[Klakier1984 1672]

heh, a ja powiem, że przebije 😎

[jagular 2044]

Podstawowa analiza techniczna może wskazywać że do niedawna trend makro był niedźwiedzi, tak samo jak i na akcjach. Tak samo jak na akcjach, w ciągu ostatnich ~2 miesięcy to przestało być takie widoczne. Złoto zachowuje się często inaczej od właściwej giełdy, w tym przypadku jest (był) jakiś związek. Obecnie trend jest bliski poziomemu.

Moja szklana kula, można mnie zjechać na Boże Narodzenie, jeżeli nie trafię  : FED zrzuci stopy min. dwukrotnie, wojna Izrael vs Palestyna wejdzie w okres albo wyciszenia/stabilizacji albo rozmów pokojowych. Nastąpi przepływ gotówki w stronę klasycznych produktów. Złoto nie będzie dalej szło do góry, jak szło kilka miesięcy temu. AI przejmie gotówkę.

I tak oto zostałem Przewidywaczem Przyszłości  

[FataIity 937]

Patrząc długoterminowo, to większość wskaźników związanych z obligacjami amerykańskimi krzyczy, że będzie krach w ciągu 3-5 najbliższych lat: takie same zachowania jak przed wszystkimi większymi kryzysami od 1930. Obstawiam, że po 2026-2027 będzie jakaś dłuższa stagnacja, albo kryzys, który można będzie porównać do 2008 roku. Nie chcę nawet mówić, że sytuacja z zadłużeniem amerykanów jest na większą skalę niż w 2007 roku, a to stanowiło ważny element układanki, która posypała sie do samej góry

Nie musi być nawet duży kryzys, aby zdestabilizować taki zachodni kraj. Wyobraźmy sobie, że murzyni w Niemczech/Francji/UK nie dostaną zasiłku przez kilka miesięcy - kraj zapłonie. Może wystąpić efekt domina i nie będzie wielkich spadków na giełdzie jednego dnia, tylko powolny ból przez 2-3lata. Każdy kolejny kryzys miał trochę inną przyczynę. Nie chce wyjść na rasistę, ale przyszły kryzys zostanie wywołany pośrednio lub bezpośrednio przez nielegalną imigrację czarnych do EU/USA

*chowa szklaną kulę do szafki*

Edytowane 10 Września przez FataIity

[jagular 2044]

Eee, nie wystarcza ci jeden wątek do produkcji postów antymurzyńskich?

Krachy są elementem, którego nie da się uniknąć, więc trzeba mieć to wliczone w grę. Co najwyżej ci, którym ich moment wyjścia się zbliża (przykład: Jan Kowalski inwestował od 30 roku życia przez 20 lat i założył sobie że na 50tkę pier****li wszystko, sprzedaje i kupuje dom na Cyprze) mogą zacząć mieć nerwa. Krach w przypadku takich ludzi oznacza konieczność przesunięcia terminu wyjścia - czasami o parę miesięcy, czasami o kilkadziesiąt+ miesięcy (tj. tak było do tej pory - trzeba zawsze pamiętać że ciągle patrzymy na przeszłość).

Krach dla wyjadaczy/instytucji (tych co przetrwają krach ) jest momentem zbawienia. Duże pieniądze na giełdzie robi się na kryzysie, wojnie, biedzie, upadku i innych atrakcjach ludziej cywilizacji.

Podstawowa zasada to kupuj kiedy inni sprzedają, sprzedawaj kiedy inni kupują. Często działa  

Więc czy będzie kryzys? Ależ jasne że będzie. Przeszłość nam mówi, że okresy prosperity są zawsze przedzielane okresami zagłady.

Edytowane 10 Września przez jagular

[Klakier1984 1672]

@Up

Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że po raz kolejny my wszyscy będziemy sponsorami przetrwania tych wyjadaczy/instytucji zamiast pozwolić się temu wszystkiemu posypać i zrobić jakiś wielki reset 🙃

[wamak 782]

Godzinę temu, jagular napisał:

Podstawowa zasada to kupuj kiedy inni sprzedają, sprzedawaj kiedy inni kupują. Często działa  

Wolę zasadę "kupuj, kiedy jest tanio (dołek), sprzedawaj na górce". Sam odkładam na fundusze akcji regularnie, ale jak jest górka, to część sprzedaję.

[jagular 2044]

Godzinę temu, Klakier1984 napisał:

@Up

Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że po raz kolejny my wszyscy będziemy sponsorami przetrwania tych wyjadaczy/instytucji zamiast pozwolić się temu wszystkiemu posypać i zrobić jakiś wielki reset 🙃

Nie chcesz żeby się "to wszystko posypało", chyba że jesteś tak bogaty i zabezpieczony że możesz mieć wywalone  Nawet nas nie stać żeby mieć wywalone na gospodarkę łuesa, kraju na drugiej półkuli. Żyjemy w świecie wszystkiego powiązanego ze wszystkim. Zupełnie jakoś tak samo z siebie się stało, że ~60% globalnej kapitalizacji to USA, zaś w samym USA kapitał jest skoncentrowany w zaledwie 7 gigantycznych spółkach technologicznych. To oznacza, że jeżeli Pan Kurteczka (nvidia) się zakrztusi, to fale tego wydarzenia objadą planetę niczym fale tsunami.

58 minut temu, wamak napisał:

Wolę zasadę "kupuj, kiedy jest tanio (dołek), sprzedawaj na górce". Sam odkładam na fundusze akcji regularnie, ale jak jest górka, to część sprzedaję.

To jest właściwe tylko wtedy jeżeli jesteś w stanie określić kiedy jest dołek i kiedy jest górka  Tj. jesteś w stanie oczywiście zauważyć że jest źle albo że jest dobrze, ale już fakt, czy będzie jeszcze lepiej, albo jeszcze gorzej, jest o wiele trudniejszy do rozkminy. 

[Klakier1984 1672]

@jagular

Polska jest zieloną wyspą 😆 w 2008 r. nikt się u nas nie wykrwawił, a na świecie było grubo. Po czytaniu opinii różnych mądrych głów jestem zdania, że zawdzięczaliśmy to w głównej mierze naszemu "zacofaniu" pod względem obracania różnymi dziwnymi instrumentami finansowymi - mam nadzieję, że od tamtego czasu niewiele się w tej kwestii zmieniło.

Odnośnie chęci by " wszystko się posypało" napisał bym przekornie, że jestem na tyle biedny, że mogę kiedy na to wywalone

Edytowane 10 Września przez Klakier1984

[RimciRimci 1087]

Polska byla zielona wyspa tez dlatego, ze ingerencja panstwa w rynek byla niewielka. Inaczej mowiac, rzad nie przeszkadzal ani tez zbytnio nie emitowal gotowki.

[jagular 2044]

Jeszcze parę latek i 2008 będzie wtedy 20 lat temu. Popełniasz błąd przeniesienia warunków z przeszłości w przyszłość

Co do biedy: są różne biedy. W Polsce jest coraz mniej ludzi prawdziwie biednych, co najwyżej są ludzie z niedoborem gotówki w stosunku do ambicji. 

Prawdziwie biedni są ci, którzy jednocześnie są prawdziwie wolni. Masz domek gdzieś tam, pole na którym możesz uprawiać coś tam, masz zagrodę ze zwierzakami? Tacy ludzie są według standardów nowoczesnych bardzo biedni, ale też jednocześnie wolni.

[Klakier1984 1672]

Dążę do takiej wolności albo biedy  jak kto woli 😎

[kubikolos 828]

W dniu 10.09.2024 o 12:47, jagular napisał:

Podstawowa zasada to kupuj kiedy inni sprzedają, sprzedawaj kiedy inni kupują. Często działa  

W dniu 10.09.2024 o 13:52, wamak napisał:

Wolę zasadę "kupuj, kiedy jest tanio (dołek), sprzedawaj na górce".

Wolę zasadę "kupuj, gdy leje się krew"

[209458 851]

W dniu 10.09.2024 o 18:15, Klakier1984 napisał:

Dążę do takiej wolności albo biedy  jak kto woli 😎

Dziwne macie marzenia. Ja dziękuję za taką wolność, że codziennie musisz wstawać skoro świt zwierzęta oporządzać.

[Klakier1984 1672]

Cóż dla mnie to będzie relax.

[RimciRimci 1087]

Zwierzeta da fajne. Mam dwie kaczki i sobie chwale  biegaja mi po podworku i slimaki wyjadaja (te bez skorupek).

[Kyle_PL 3728]

... czyli na te obleśne ślimaki bez skorupkowe sprawdzają się kaczki? 🙂

[jagular 2044]

17 godzin temu, 209458 napisał:

Dziwne macie marzenia. Ja dziękuję za taką wolność, że codziennie musisz wstawać skoro świt zwierzęta oporządzać.

Ciężko powiedzieć czy to marzenia. To tylko fakt: im mniej chcesz być zależny od cywilizacji i jej wzlotów i upadków, tym więcej musisz być zależny od siebie. 

To jednak oznacza inną (znowu  ) wolność, niż ta klasyczna, "instagramowa". Jak np. masz już te zwierzaki, to raczej pozbywasz się dostępu do np. wynalazku o nazwie "urlop"  

Temat zdryfował w kierunku filozofii. No, wracając do inwestycji, giełda chyba (!) troszkę odbija. No, odbijała, bo mamy weekend. Może znowu jakiś foch się w poniedziałek wydarzy, może nie. Ostatnie 100 lat SP500 średnio przynosiło ujemne wyniki we wrześniu (wynik średni miesięczny to -1.5% we wrześniu od 1928 roku).

[Kyle_PL 3728]

Godzinę temu, jagular napisał:

 giełda chyba (!) troszkę odbija.

"Inwestorzy" napaleni na obniżkę stóp w US i A* jak szczerbaty na suchary?

* - jak ktoś nie oglądał Borat'a, to niech sobie daruje głupkowate komentarze, jak to ostatnio było, jak jakiś "mondrala" nie skumał tego określenia

[jagular 2044]

Cudzysłów niepotrzebny  

Tak, to jeden z prawdopodobnych czynników. Rynek przemielił ostatnie wskaźniki i wyszło mu znaczące zwiększenie (z 15% na 47%) prawdopodobieństwa obniżki tych stóp na poziomie 50 punktów (następny tydzień spotkanie FED). Futures są mocnym wskaźnikiem, chociaż oczywiście można zauważyć element heheszkowy: rynek sam sobie tworzy trendy, które śledzi. Megacaps jakoś tam sobie radzą, więc ciągną sp500 (czy też inne indeksy mocno zorientowane na tech?) w górę. 

Według wielu pocieraczy szklanych kul już niedługo będzie tak pięknie i wspaniale że aż się nie mieści w.....No chyba że nie będzie  

Edytowane 14 Września przez jagular

[RimciRimci 1087]

W dniu 14.09.2024 o 11:40, Kyle_PL napisał:

... czyli na te obleśne ślimaki bez skorupkowe sprawdzają się kaczki? 🙂

Kaczki biegusy  taka indyjska odmiana. Co ciekawe - sa to kaczki nieloty.