Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Od pewnego czasu mam taki problem z zasilaczem że jak odłączę go od prądu i później podłącze to jest problem w włączeniem pc, dopiero po walce z przyciskaniem włącznika na zasilaczu i wyjmowania i wkładania przewodu pc się odpala. Często ta walka trwa nawet z 5 min. Wiem że prędzej tego nie było. Myślę że to wina zasilacza no chyba że ktoś miał podobny problem i wie o co biega

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

A odlacz monitory (konkretniej kable od nich) i odpal wtedy komputer.

Edytowane przez amsztel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeden monitor. Chodzi Ci o displayport czy prądowy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok sprawdzę po pracy. To masz jakieś przypuszczenia jeśli o tym piszesz? Czego to może być wina jakby to było to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem po używaniu normalnie go wyłączyłem a dziś wieczorem znów problem z odpaleniem. Próbowałem tego sposobu z monitorem i nic to nie dało po chwilowej walce z przyciskaniem przycisku power na obudowie i na za zasilaczu oraz odłączaniu przewodu wkoncu odpalił. No cóż ale nie tak powinno być bo prędzej odpalał od strzała,  także chyba coś go boli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A zasilacz normalnie odpala od strzala jezeli nie jest podlaczony do PC?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam go już z pół roku w pc i normalnie odpalał teraz od miesiąca gdzieś ma takie jazdy. Chociaż jak był podłączony pod gniazdkiem to zawsze odpalał dziś może nie było w dzień prądu bo nie wiem bo byłem w pracy i już miał jazdy. Chociaż wczoraj odpiąłem go od prądu i podłączyłem i akurat odpalił od strzała nie wiem co ma za jazdy.  Jak pc chodzi I go używam czy gram to wszystko jest git, problem jest tylko wtedy jak wezmą Prąd  lub odłączę go od gniazdka czy zasilacza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze problem moze byc albo z jakimis kablami albo z wlacznikiem na obudowie (kabel leci do plyty). Najpierw sprobuj odpalic sam zasilacz "na sucho" TUTAJ masz link jak to zrobic.

A jezeli wszystko bedzie OK i odpala od strzala to odepnij wlacznik obudowy od plyty glownej i sprobuj odpalic PC penseta (czy tam, srubokretem - w kazdym razie bezposrednio zewrzyj piny na plycie glownej).

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok jutro jak będę miał czas to sprawdzę to albo przy następnej takiej jeździe. Dzięki za wytłumaczenie możliwości tego sprawdzenia 👍

Przy sprawdzaniu na sucho to rozumiem że najlepiej odłączyć wszystkie przewody od zasilacza i zostawić tylko 24 pin 

Ewentualnie tak myślę że może nawet winę mają przedłużki chinskie które mam podłączone pod płytę i cpu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, DarkeVo napisał:

Ok jutro jak będę miał czas to sprawdzę to albo przy następnej takiej jeździe. Dzięki za wytłumaczenie możliwości tego sprawdzenia 👍

Przy sprawdzaniu na sucho to rozumiem że najlepiej odłączyć wszystkie przewody od zasilacza i zostawić tylko 24 pin 

 

Tak.

42 minuty temu, DarkeVo napisał:

Ewentualnie tak myślę że może nawet winę mają przedłużki chinskie które mam podłączone pod płytę i cpu

Acha, peceta masz takiego grubego jak w sygnaturce i po prostu chcesz go sobie zjarac jakimis chinskimi przedluzkami zasilajacymi? :E Nie no, po prostu pogratulowac :boink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra dziś sprawdziłem temat i tak, te przedłużki oczywiście wyrzuciłem chociaż to nie ich wina. Zasilacz na sucho odpalił za 3 razem i za dwoma kolejnymi, za pierwszymi dwoma razami zero reakcji chyba że źle coś stykało chociaż miałem drut sztywny miedziany. Później pod przyciskiem power zero reakcji. Odłączyłem od płyty też zero reakcji śrubokrętem pod piny. Podłączyłem front panel z powrotem i od strzała odpalił. Także nie wiem niby ok ale nie tak do końca, jakby te pierwsze strzały prądu nie dawał czy coś 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki. W takim razie PSU do wymiany na nowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem teraz fsp fortron vita zobaczę ile jest warty i ile wytrzyma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wina zasilacza. Dokładnie taka sama przypadłość dotknęła mojego Corsair AX. Zmieniłem na FSP i jest git.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, DarkeVo napisał:

Zamówiłem teraz fsp fortron vita zobaczę ile jest warty i ile wytrzyma

W tej samej cenie masz obecnie corsaira rmx 850w jak coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No mnie wyszedł 440 zeta z kuponem także nie jest źle 

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

A więc wczoraj wymieniłem zasilacz na tego fortrona i wszystko jest tak jak powinno, czyli odpala od strzała. Dla zainteresowanych tym zasilaczem napisze że jest bardzo cichy bez słysząych cwek czy terkoczącego wentyla a sprawdzałem to w teście occt power gdzie proc pobierał 80w a gpu 347w także jestem zadowolony i mam nadzieję że będzie z nim tak jak najdłużej a nie jak z tym od msi 9 miesięcy. 

Edytowane przez DarkeVo
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...