Skocz do zawartości
ghs

Geografii, biologii i chemii mówimy stanowcze NIE!

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem za tym aby sporą część przedmiotów trafiło pod topór. Można ograniczyć ich zakres. Nie ma co ukrywać, ale większość wiedzy i tak nam ucieka z upływem czasu. Więcej informatyki, ekonomii, finansów. Można też wrócić do zajęć technicznych (coś jak w USA). Lepiej aby ktoś się nauczył jak zrobić omlet i będzie wiedział do czego służy młotek i śrubokręt niż będzie wiedział jaka jest stolica Burkina Faso (co i tak zapomni). Też można profilować uczniów. Jak ktoś jest noga z przedmiotów ścisłych to jaki sens jest go męczyć wzorami z fizyki. I tak mu to się nie przyda.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze! Ostatnio na zebraniu Replilianów Regionu Europejskiego zwrócono uwagę na to, że dzieci ludzkie dalej są zbyt mądre i w przewidywanym momencie inwazji z Planety X na Ziemię będzie z ludźmi problem. Tak przynajmniej to widzi Jego Nadjaszczurzość Generał Floty Kosmicznej Planety X, Shrrr' Xim Ax Junior.

 

 

A już bez kiepskich heheszków: może już wreszcie czas na zmiany w systemie edukacyjnym? Może niech potwierdzi ktoś z dzieciakami, ale on chyba dalej stawia na objętość wiedzy, tak jakby wszyscy ignorowali fakt, że dostęp do informacji to my już mamy cały czas, a teraz to potrzebujemy się uczyć segregacji i obróbki tej informacji?

  • Like 1
  • Haha 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

W kwestii np. geografii, spójrzmy chociażby na ery geologiczne Ziemi.  Kto to wszystko pamięta w wieku choćby ~30 lat? Przydało się to kiedykolwiek do czegokolwiek?

Edytowane przez Kris194

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, AndrzejTrg napisał:

Kapsle chyba każdy zbierał, ale my graliśmy "w kapsle" rysowało się kredą na osiedlu tory, robiło się przeszkody i "popychało" się je paluchem, kapsle oczywiście woskiem zalane z flagą ulubionego państwa, pamiętam jak Ojciec otworzył atlas świata a tam Brazylia wycięta, dobrze że żelazko miało już zwykły kabel, bo ten w oplocie to wiadomo jak było :E aż się łezka w oku zakręciła 

kapsle-4.jpg

Amatorszczyzna.

 

Prawdziwe "kapsle" to tylko po piwie z flagami państw 😜

 

image.png.21b56b80d82927113e3ceb520243a1a8.png

  • Like 1
  • Haha 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Kris194 napisał:

W kwestii np. geografii, spójrzmy chociażby na ery geologiczne Ziemi.  Kto to wszystko pamięta w wieku choćby ~30 lat? Przydało się to kiedykolwiek do czegokolwiek?

99,9% zapewne nie, ale ten 0,1% może dzięki temu zostało geologiem ;)

30 minut temu, jagular napisał:

 dostęp do informacji to my już mamy cały czas, a teraz to potrzebujemy się uczyć segregacji i obróbki tej informacji?

Gdzie powinna przebiegać ta prawidłowa granica między tym co powinniśmy umieć odnaleźć online i potem właściwie zastosować, a tym co powinno być w głowie? Na zakupy wiecznie z kalkulatorem ?? Wszystkie teksty ze słownikiem w ręku ? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Klakier1984 napisał:

99,9% zapewne nie, ale ten 0,1% może dzięki temu zostało geologiem ;)

Skoro 99,9% nic z tego nie ma to jaki jest sens siedzenia w szkole przez niemal tyle samo czasu co w pracy i "wkuwania" czegoś co góra po kilku latach nie będą pamiętać? Nasz system edukacji aż do czasu studiów to jest takie "jack of all trades, master of none".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, adashi napisał:

korzystanie z mapy też trochę przeżytek, no bo GPS

No już nie róbmy sobie jaj. Ja wiem, że większość ludzi się ogłupia nawigacją i traci jakiekolwiek umiejętności orientacji w terenie, ale nie pozbywajmy tego dzieci.
Dla mnie brak umiejętności nawigowania z mapy to ułomność i nie mówię tutaj wyłącznie o typowej terenowej, przecież to też orientacja w mieście (w tym czytanie schematów komunikacji), a także w jakiejś mikroskali po dużych budynkach.
O ile wkuwanie dopływów, pasm górskich itp. faktycznie można odpuścić, tak praktyczne umiejętności wykorzystania map bym zachował. To wiedza praktyczna, nawet jak się nie pamięta co gdzie jest, to z mapy te informacje się wyciągnie.

Masz rację z wkuwaniem wielkości produkcji, ale wiedza co i gdzie powstaje, dlaczego i w dalszej konsekwencji jakie to ma przełożenie na gospodarkę nie jest wiedzą kompletnie zbędną. Pozwala zrozumieć jak działa świat, z czego wynikają pewne zdarzenia.

Jak dla mnie bezpiecznie obciąć można mocno teoretyczną część chemii, bo to faktycznie wiedza, która prawie nikomu się nie przyda (np. równania chemiczne). Tutaj można postawić bardziej na praktyczniejszą wiedzę, właściwości chemiczne, jakie interakcje między nimi zachodzą, ale niekoniecznie wgłębiać się jakie za tym stoją mechanizmy.

 

Tak czy inaczej, to jest wiedza podstawowa, ogólna, pozwalająca na zapoznanie się z otaczającym światem. Ograniczenie tej wiedzy, to ogłupianie społeczeństwa, pozbawianie go mechanizmu obronnego przed manipulacją.
To także problem dalszego kształcenia, wyboru profilu liceum. Jeżeli zmiksujemy kilka przedmiotów w jeden i ograniczymy zakres wiedzy, to jak potem się decydować na zawężenie kształcenia? Kiedy nadrobić braki?
W dalszej kolejności są studia, a już teraz są spore problemy z brakiem ukierunkowanej wiedzy, czy wręcz podstawowej.

Kolejna kwestia, mimo wszystko wypada trochę znać świat i nawet tej zbędnej wiedzy o pantofelkach.
Za dzieciaka, czy nawet podczas studiów może się tego nie docenia, ale z wiekiem człowiek zaczyna widzieć  jak duże ma braki w wiedzy ogólnej.
Te dyskusje, które prowadzimy tutaj na forum na przeróżne tematy, to między innymi zasługa tego czego nas uczyli w podstawówkach.

Jak zwykle w całym temacie najbardziej można się obawiać polityków, bo to oni zaczynają grzebać w programie nauczania.
Przedmioty interdyscyplinarne brzmią kusząco, ale to musi być przemyślany program, a nie wrzucenie w mikser i wyłowienie jednej chochli.
Jeżeli obecny program jest przeładowany, to trzeba się mocno zastanowić, kiedy i czym tak napuchł, że np. w ciągu 30 lat dzieciaki przestały sobie z tym radzić, a nie robić kolejny nowy twór. Trzeba pomyśleć jak poszczególne programy nauczania się zazębiają i współgrają, żeby nie było jak zwykle, że na fizyce trzeba użyć wektorów, a na matematyce tego kompletnie nie było.

 

W kwestii barku nauczycieli, to jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że biolog zacznie uczyć o gospodarce surowcami mineralnymi, a geograf o właściwościach chemicznych estrów.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Jestem zdania ze zdecydowanie powinny zostać jakieś podstawy elementarne - bo jak nie tu to gdzie ? Nigdzie ... 

Wkuwanie na pałę jest złe - ale większość nauczycieli nie potrafi inaczej egzekwować materiału .. Ocen moze byc mniej lub więcej za to lub co innego .. Ja tam zawsze lubiłem referaty gdzie jeden z uczniów przygotowywał prezentację na jakis temat związany z przedmiotem .. A nie klasówki z wiedzy zbędnej i niepotrzebnej co tydzień ..

Niestety taka biologia czy gegra to wg nauczycieli niekończące sie zakuwanie .. a nie mozna jakis wycieczek /warsztatów zrobic ?

Jesli wytniemy to z podstawówek to dzieciaki w takim LO czy technikum będą miały przerąbane - no chyba ze tam też będzie rewolucja ? 

Edytowane przez Yedi
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, jak nie w podstawówce, to w LO/technikum będzie sprint z materiałem, no chyba że przed studiami będzie obowiązkowy kurs doszkalający.

42 minuty temu, jagular napisał:

dostęp do informacji to my już mamy cały czas, a teraz to potrzebujemy się uczyć segregacji i obróbki tej informacji

Jest jeden drobniutki szczegół.
Żeby coś znaleźć, musisz o tym wiedzieć, mieć jakikolwiek punkt zaczepienia.

Nie darmo się mówi, że idąc na studia, człowiek myśli że wie wszystko, wychodzi myśląc jak dużo nie wie. Im więcej się nauczysz, tym masz szerszy horyzont niewiedzy, po prostu jesteś świadomy czego nie wiesz.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już teraz są zajęcia wyrównawcze - kiedyś to był wyjątek - teraz to widać będzie reguła - albo karnie 1 semestr więcej na studiach żeby wyrównać róznice w wiedzy.. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Bono[UG] napisał:

No już nie róbmy sobie jaj. Ja wiem, że większość ludzi się ogłupia nawigacją i traci jakiekolwiek umiejętności orientacji w terenie, ale nie pozbywajmy tego dzieci.
Dla mnie brak umiejętności nawigowania z mapy to ułomność i nie mówię tutaj wyłącznie o typowej terenowej, przecież to też orientacja w mieście (w tym czytanie schematów komunikacji), a także w jakiejś mikroskali po dużych budynkach.

Telefon się może chociażby zwyczajnie rozładować, też nie rozumiem chęci usunięcia umiejętności tak podstawowej jak nawigacja w terenie z programu nauczania, to jest taka podstawa podstaw.

17 minut temu, Bono[UG] napisał:

O ile wkuwanie dopływów, pasm górskich itp. faktycznie można odpuścić,

Tego i tak nikt nie pamięta jeśli się tym nie interesuje.

18 minut temu, Bono[UG] napisał:

tak praktyczne umiejętności wykorzystania map bym zachował. To wiedza praktyczna, nawet jak się nie pamięta co gdzie jest, to z mapy te informacje się wyciągnie.

👍

19 minut temu, Bono[UG] napisał:

Masz rację z wkuwaniem wielkości produkcji, ale wiedza co i gdzie powstaje, dlaczego i w dalszej konsekwencji jakie to ma przełożenie na gospodarkę nie jest wiedzą kompletnie zbędną. Pozwala zrozumieć jak działa świat, z czego wynikają pewne zdarzenia.

Myślę, że większość nie rozumie rzeczy tak podstawowych jak dostępne metody wytwarzania energii w naszym kraju i to jest problem a nie brak znajomości dopływów na pamięć itd.

22 minuty temu, Bono[UG] napisał:

W dalszej kolejności są studia, a już teraz są spore problemy z brakiem ukierunkowanej wiedzy, czy wręcz podstawowej.

Są braki bo program jest przeładowany a przy tym i tak często niepraktyczny. Ile osób chociażby po technikum informatycznym jest w stanie od razu znaleźć pracę w swoim zawodzie? To jest kolejny spory problem.

16 minut temu, Yedi napisał:

Niestety taka biologia czy gegra to wg nauczycieli niekończące sie zakuwanie .. a nie mozna jakis wycieczek /warsztatów zrobic ?

A kiedy przy tak przeładowanym programie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Klakier1984 napisał:

Gdzie powinna przebiegać ta prawidłowa granica między tym co powinniśmy umieć odnaleźć online i potem właściwie zastosować, a tym co powinno być w głowie? Na zakupy wiecznie z kalkulatorem ?? Wszystkie teksty ze słownikiem w ręku ? ;)

Gdzie dokładnie? To sprawa do ustalenia, ale na pewno w mojej wizji nie ominąłbym podstaw niezbędnych do rozpoczęcia obróbki wspomnianych wyżej danych. Myślę że też bym nie omijał podstaw nazwijmy je "analogowych", czyli pisania ręcznego, tabliczki mnożenia, itd.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Yedi napisał:

Już teraz są zajęcia wyrównawcze - kiedyś to był wyjątek - teraz to widać będzie reguła - albo karnie 1 semestr więcej na studiach żeby wyrównać róznice w wiedzy.. 

Poniewaz matematyka i logiczne myslenie - tego sie w ogole nie uczy w szkole. ZERO. Sa jedynie rachunki.

To potem nie dziw, ze na takiej fizyce czy inzynierii materialow masz na pierwszym roku 2-3 przedmioty wyrownujace z matematyki bo wykladowcy inaczej nie maja jak ruszyc z materialem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajęcia wyrównawcze na studiach na polibudzie były juz ponad 20 lat temu - głównie dla ludzi z technikum bo oni matmy mieli dużo mniej niż ludzie na Mat Fizie w LO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Chodzi o to, ze od tamtej pory sytuacja sie pogorszyla a nie poprawila. Zerknij na program nauczania z matematyki wtedy i teraz to sam sie zdziwisz. (nawet wektory to poziom ponadpodstawowy :E). Masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Godzinę temu, Kabor napisał:

Amatorszczyzna.

 

Prawdziwe "kapsle" to tylko po piwie z flagami państw 😜

 

image.png.21b56b80d82927113e3ceb520243a1a8.png

Oczywiście, zdjęcie tylko tak poglądowe dodałem :) i raczej kapsel się różni od zakrętki. Myśmy później weryfikowali kapsle na wadze w sklepie, bo już pierwsze czity wchodziły, ala moneta pod flagą i ciemny wosk aby kapsel był cięższy :D 

Edytowane przez AndrzejTrg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Bono[UG] napisał:

Jest jeden drobniutki szczegół.
Żeby coś znaleźć, musisz o tym wiedzieć, mieć jakikolwiek punkt zaczepienia.

Nie darmo się mówi, że idąc na studia, człowiek myśli że wie wszystko, wychodzi myśląc jak dużo nie wie. Im więcej się nauczysz, tym masz szerszy horyzont niewiedzy, po prostu jesteś świadomy czego nie wiesz.

Tak, dokładnie, zasada "nie wiesz czego nie wiesz".

Nie musisz zawsze wiedzieć, że istnieje konkretne  A, czego potrzebujesz żeby osiągnąć B. Cywilizacja daje nam możliwość zadawania pytań w stylu "czego potrzebuję".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się generalnie zgadzam, że większość wiedzy zdobywana w podstawówce i liceum jest praktycznie nieprzydatna. Natomiast zwrócić chciałbym uwagę na to, że to w pewien sposób "wyrabia" mózg, pamięć, myślenie. A nie da się tego wyrobić tiktokiem czy wycieczkami. Co się stanie jak z tego po prostu zrezygnujemy? Ano nastąpi intelektualna afrykanizacja, zmurzynnienie. Będzie trudniej wyłowić osoby utalentowane. Pytanie czy jest to stan pożądany czy nie. Bo ktoś jednak powinien tę cywilizację ciągnąć do przodu. A miliony konsumentów tego nie robią, tylko wybitne jednostki, które jakoś trzeba wyselekcjonować. Oczywiście cywilizacja od tego nie upadnie, ale stagnacja może się przydarzyć.

Nie mam na to jasnego poglądu, aczkolwiek cieszę się, że odebrałem wykształcenie takie jakie było 30 lat temu, a nie takie jakie jest teraz.

A jak patrzę przykładowo na zadania maturalne z matematyki obecne oraz te sprzed lat 50 czy 60, to widzę jasną tendencję.

  • Confused 1
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, amsztel napisał:

To potem nie dziw, ze na takiej fizyce czy inzynierii materialow masz na pierwszym roku 2-3 przedmioty wyrownujace z matematyki bo wykladowcy inaczej nie maja jak ruszyc z materialem.

Trudno żeby było inaczej skoro w technikum niby teoretycznie wybierasz swoją ścieżkę a tak naprawdę i tak uczysz się tego wszystkiego co inni. Przychodzi czas studiów i następuje zderzenie oczekiwań uczelni z rzeczywistością szkolną i szybko się okazuje czego student nie umie i czego wręcz nawet nie miał szans się nauczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@adashi wiadomo, że nowe zadania z matmy trudniejsze, to żeby wyrównać szanse wystarczy na 30% napisać 😅

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pierwiastek ukraiński dla wszystkich !

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
12 minut temu, adashi napisał:

A nie da się tego wyrobić tiktokiem czy wycieczkami.

Tak bo nauka chociażby wyznaczania kierunków świata "siedząc" przed książką jest taka wspaniała i efektywna...

12 minut temu, adashi napisał:

Nie mam na to jasnego poglądu, aczkolwiek cieszę się, że odebrałem wykształcenie takie jakie było 30 lat temu, a nie takie jakie jest teraz.

No ja nie wiem czy jest się z czego cieszyć. Gdyby kiedyś edukacja była taka dobra to bzdury typu "węgiel na 200 lat" by się nie pojawiały w przestrzeni publicznej.

Edytowane przez Kris194
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ tu niektórzy pierdoły wypisują jak to są kompletne podstawy wiedzy o świecie dla młodego człowieka który jeszcze nie wie w którym kierunku pójdzie i to nie jest moment żeby go uczyć tylko tego czego potrzebuje do poprawnego ruszania łopatą xD

Niestety polityka odbiera niektórym jakiekolwiek możliwości wytworzenia własnego zdania na ten temat więc generalnie stracony temat.

2 godziny temu, Bono[UG] napisał:

Tak czy inaczej, to jest wiedza podstawowa, ogólna, pozwalająca na zapoznanie się z otaczającym światem. Ograniczenie tej wiedzy, to ogłupianie społeczeństwa, pozbawianie go mechanizmu obronnego przed manipulacją.

Godzinę temu, adashi napisał:

Co się stanie jak z tego po prostu zrezygnujemy? Ano nastąpi intelektualna afrykanizacja, zmurzynnienie.

Przykra prawda

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, kubikolos napisał:

Ależ tu niektórzy pierdoły wypisują jak to są kompletne podstawy wiedzy o świecie dla młodego człowieka który jeszcze nie wie w którym kierunku pójdzie i to nie jest moment żeby go uczyć tylko tego czego potrzebuje do poprawnego ruszania łopatą xD

No to kiedy będzie ten moment? Ogólnie świat się tak jakby mocno zmienił w tych ostatnich 20 latach. I ja bym też nie powiedział, że stare metody były zbytnio zachęcające do nauki – wprost przeciwnie.

Godzinę temu, Klakier1984 napisał:

@adashi wiadomo, że nowe zadania z matmy trudniejsze, to żeby wyrównać szanse wystarczy na 30% napisać 😅

Przede wszystkim dość specyficzne te zadania. Na studiach, dość szybko po maturze, kompletnie zapomniałem, jak się je rozwiązuje :szczerbaty:

I to w sumie dużo ludzi tak miało, a matematykę i statystykę mieliśmy na studiach dość zaawansowaną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stare metody doprowadziły do technologicznego rozkwitu świata ale na mapach są też czarne plamy ludów które nie stawiały na edukację.

Metody można aktualizować z czasem, to nie to samo co redukcja edukacji i obniżanie IQ (przecież nie urośnie od odpoczynku na tiktoku).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...