Skocz do zawartości
lukas_18

Znaleziska na allegro..

Rekomendowane odpowiedzi

Argument z głosnikami jest bardzo nietrafiony, chyba nie trzeba być wielki znawcą, żeby stwierdzić mając przed sobą dwa auta, że jednego lakier jest w super stanie, a drugiego jest zniszczony ? :E Dla mnie wystarczą oczy.

 

Jeszcze w temacie W124 prawie top topów wśród W124 - E60 AMG  http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=228428233&cd=634972183280000000&asrc=st

Edytowane przez Bartg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są auta którymi się jeździ i w których się właściciele przeglądają, że tych pierwszych jest zdecydowanie więcej to w ogóle mnie nie dziwi tak wyglądający jak na tej fotce lakier.

:thumbup:

Sam w Almie miałem lakier z dużą ilością takich rys + sporo zwykłych (tylny prawy bok kilka konkretnych od klucza :mad: + tył i przód zderzak lekko poobcierane, z czego ja dodałem dwie kropki od murka, bo był taki niski i kumpel miał mówić ile jeszcze mam miejsca (pierwszy tydzień auto i lekko ponad miesiąc prawko, a każdy cm się liczył) tylko jakaś laska w leginsach szła i się "zapaczył" :lol2: )

 

Dylu, czemu nie odpowiedziałeś na konkretnego posta od osoby, którą nie bardzo znasz, nie masz z nią na pieńku i która w dziale jest raczej neutralna, hmm? Czyżby przebłyski, że jednak możesz nie mieć racji? :)

I po co znów przytyk? Może i robi źle, ale Ty nie lepiej czepiając się go o byle :kupa:

 

Wiesz jaka przykra cecha Cię wyróżnia... wyżej sr*sz niż d*pę masz :thumbdown: Robisz z igły widły i urastasz najdrobniejsze szczegóły do rangi powagi problemu powiększania się dziury ozonowej. Zapominasz, że każdy ma prawo mierzyć swoją miarą. I w przypadku, kiedy przytoczone przez Ciebie w innych rozmowach przykłady ładnego lakieru ja uważam za faktycznie ładne, ale niekoniecznie niezbędne do życia, bo wyglądają lepiej niż fabryczne, Ty te które nie wyglądają jak milion dolarów skreślasz i wrzucasz do wora z kategorii zniszczonej powłoki, która dla znakomitej większości - w przypadku tej Hond z aukcji - będzie w dobrym stanie. Wiesz... jeżeli przebywasz w grupie, gdzie jest 10 osób... 9 z nich pali fajki, a Ty nie bo dbasz o zdrowie, to w tej grupie Ty jesteś dziwny, nie inny. Zrozum to wreszcie.

 

 

Swoim wszystkim samochodom, z racji zainteresowania, napstrykałem setki jak nie tysiące zdjęć przeróżnymi aparatami w przeróżnych warunkach i przy przeróżnym oświetleniu. Także doskonale wiem co i jak cykać aby było widać to co chcę pokazać, a co zrobić aby nie było widać tego co chcę ukryć. I uwierz mi wiem jak wpływa światło słoneczne na to, co z lakieru wyciąga obiektyw aparatu. Na zdjęciu w słońcu widać ZNACZNIE więcej niż oglądając samochód gołym okiem nawet w podobnych warunkach, nie mówiąc już o troszkę słabszym światełku, począwszy od wszelkich zarysowań czy hologramów na ciemnych lakierach po różne odcienie malowanych elementów na lakierach jasnych.

 

Także nie, nie mam przebłysków. Mam rację.

I nie wiedziałem, że mam z Tobą na pieńku. Daj znać czy mam zacząć się czymś niepokoić :lol2:

Coraz częściej się z Tobą zgadzam :thumbup:

Przed sprzedażą Alma załapałą się na zdjęcie w ciemnościach z fleszem. Drzwi a bok to 2 różne kolory :E Tak samo jak dół a góra tyłu po stronie kierowcy :E

Wiedz, że pewnie jesteś w liście "do odstrzału" ;)

 

Nie wiem jak wiążesz zacytowane przez siebie zdanie ze statystyką, no ale nie ważne. Miało ono zobrazować coś zupełnie innego.

Ale nie każdy zawsze musi się domyślić w sumie prostych rzeczy :P

 

Argument z głosnikami jest bardzo nietrafiony, chyba nie trzeba być wielki znawcą, żeby stwierdzić mając przed sobą dwa auta, że jednego lakier jest w super stanie, a drugiego jest zniszczony ? :E Dla mnie wystarczą oczy.

Dylowi bardziej chyba chodziło, że tu sa osoby dla których auto to coś więcej niż furmanka i o nie jednak dbają bardziej niż 85% społeczeństwa, dla którego auto to dupowóz A-B (jak dla Krzysiaka czy Alma była dla mnie ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Argument z głosnikami jest bardzo nietrafiony, chyba nie trzeba być wielki znawcą, żeby stwierdzić mając przed sobą dwa auta, że jednego lakier jest w super stanie, a drugiego jest zniszczony ? :E Dla mnie wystarczą oczy.

Dla mnie klasyfikacja jest prosta...

 

Lakier zniszczony, z którego jak widać da się jeszcze coś zrobić. Lakier w stanie przyzwoitym, który jeszcze wygląda w miarę dobrze, ale faktycznie pryszczy przy nim nie wyciśniesz, i tutaj mamy Hondę z ogłoszenia. I trzecia kategoria to lakiery w super stanie po specjalistycznej kuracji, takie jak np TEN. Chociaż ja podobny efekt - 1, 2, 3 - uzyskałem w ciągu dwu czy tam trzy godzinnego mycia pod domem, gównianym szamponem za niecałe 20 pln, przy użyciu gównianego wosku w podobnej cenie i po glinkowaniu czymś najtańszym z allegro, na lakierze który jest przecież taki 'siusiakowy' ;) Dalej chcesz dorabiać jakieś zbędne ideologie do tematu ? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim stanie niewiele. Za podobną cenę jeden na alfaholikach ostatnio kupił komplet czerwonych skór w super stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chociaż ja podobny efekt - 1, 2, 3 - uzyskałem[...]

Zdjęciem od zacienionej strony i sporą ilością fotoszopa ;)

 

Dylu ja żaden ditejler nie jestem, też mam lakier w passacie w średnim stanie, mocno średnim i pod słońce nie wygląda nawet w połowie tak źle jak tamto auto z aukcji. Tam jest lakier skatowany, pod słońce widać tylko rysy, a nie lakier..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęciem od zacienionej strony i sporą ilością fotoszopa ;)

Tu akurat jest tylko trochę kontrastu i nasycenia kolorów, także wcale tak bardzo tę zdjęcia nie są podciągnięte. Natomiast robione są już dobrej klasy lustrem, a zdjęcie na którym odbija się popękana nawierzchnia było robione w pełnym słońcu.

 

Dylu ja żaden ditejler nie jestem, też mam lakier w passacie w średnim stanie, mocno średnim i pod słońce nie wygląda nawet w połowie tak źle jak tamto auto z aukcji. Tam jest lakier skatowany, pod słońce widać tylko rysy, a nie lakier..

Po raz fefnasty... tak, wiem że lakier w Hondach z tych lat jest miękki, powstają na nim rysy, które bezlitośnie uwidacznia - patrząc pod pewnym kątem - padające na nie słońce. Niewykluczone również, że Twój samochód ma lakier trwalszy i wyglądający lepiej. Co dalej nie zmienia faktu, że powłoce z tej Hondy daleko do takiej, którą można określać mianem bardzo zniszczonej czy nawet po prostu zniszczonej. Ale jak już pisałem, podając przykład audiofila, który moim zdaniem pasuje tu swoją analogią, punkt widzenia zależy od punktu patrzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po raz fefnasty... tak, wiem że lakier w Hondach z tych lat jest miękki, powstają na nim rysy, które bezlitośnie uwidacznia - patrząc pod pewnym kątem - padające na nie słońce. Niewykluczone również, że Twój samochód ma lakier trwalszy i wyglądający lepiej. Co dalej nie zmienia faktu, że powłoce z tej Hondy daleko do takiej, którą można określać mianem bardzo zniszczonej czy nawet po prostu zniszczonej. Ale jak już pisałem, podając przykład audiofila, który moim zdaniem pasuje tu swoją analogią, punkt widzenia zależy od punktu patrzenia.

Vagi mają twarde lakiery, ale nie zmienia to jednego faktu bo czy lakier jest miękki czy twardy wspólny mianownik jest ten sam - rysy są takie same. I nie chodzi tutaj o to czy na tamtym Civicu jest lakier twardy czy miękki czy ma 2 lata czy 8 lat, chodzi o jego stan. Oczywistym jest też, że jak słońce zaświeci to rysy się uwidaczniają bo na nich się łamie światło, no ale to właśnie pod światło się ocenia stan powłoki, jak jest szaro i buro, a najlepiej jak pada deszcz to każdy lakier jest ładny, nie o to chodzi. Na prawdę Dylu to auto z aukcji wygląda źle. Żeby nie być gołosłownym, masz zdjęcia innych Civiców, z innych aukcji, pod słońce.

 

http://img01-otomoto.sogastatic.pl/C30745511_2.jpg

http://img01-otomoto.sogastatic.pl/C30745511_3.jpg

http://img03-otomoto.sogastatic.pl/C29304309_1.jpg

http://img03-otomoto.sogastatic.pl/C29304309_2.jpg

http://img03-otomoto.sogastatic.pl/C31419776_3.jpg

http://img01-otomoto.sogastatic.pl/C31170871_3.jpg

http://img03-otomoto.sogastatic.pl/C29956559_6.jpg

http://img03-otomoto.sogastatic.pl/C29956559_7.jpg

 

 

 

Nie trzeba mieć nawet wprawnego oka żeby zobaczyć między tym co dałem, a autem z tamtej aukcji jak duża różnica jest w stanie lakieru ;)

Edytowane przez Kowal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten najładniejszy czarny to jest komisowy ;) Nie liczy się :) Raz jeszcze zobaczyłem te foty Hondy o której mówimy i tylko na tym jednym pod słońce lakier wygląda na kiepski, ale zastanawia mnie jedno... tam nie widać stada rys tylko jakby miejscowe zmatowienia. Widać po oponach, że auto było pucowane, a takie 'zmatowienie' to częsty widok po źle rozprowadzonym mleczku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cała dyskusja zaczęła się od tego, iż Dylu stwierdził że dla kilku % osób to będzie skatowany lakier a dla reszty nie. No i tu Dylu ma rację bo właśnie tak jest. Pewnie jakby spojrzeć pod słońce mam w sporo gorszym stanie niż na tym civie i w ogóle na to nie zwracam uwagi (w życiu nie użyłem glinki, a także wosku droższego niż 15zł). Ci z forum dla których jest skatowany należą akurat do tych kilku % i tyle :P

Edytowane przez krzysiak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cała dyskusja zaczęła się od tego, iż Dylu stwierdził że dla kilku % osób to będzie skatowany lakier a dla reszty nie. No i tu Dylu ma rację bo właśnie tak jest.

To jest na prawdę okropna bzdura. Auta się kupuje przede wszystkim oczami, ten lakier jest wręcz matowy już. Już widzę jak stawiasz tego Civica w towarzystwie tych, których ja zdjęcia dałem i ta "cała reszta" wybiera właśnie tego skatowanego. Litości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież jedno drugiego nie wyklucza... dla niego to nie jest mega zniszczony lakier, dla Ciebie jest. Przecież sam na początku napisał, że dla większości nie będzie a dla innych będzie (i nie chodziło mu tu o ludzi z forum a ogół ludzi). Wcale to Jego teorii nie obala :P

.

Wszystko zależy właśnie od podejścia... mnie na lakierze drażni tylko ruda i schodzący klar, rysy jakoś mniej, może przez to że przywykłem.

 

Nie wiem, może u Ciebie na śląsku ludzie bardziej dbają o auta... u mnie słabo bo moja vectra z tego co czasem słyszę, albo ktoś mi mówi jest uznana na najlepszą w Miechowie i okolicy co aż dla mnie jest przezabawne :lol2: :lol2:

Edytowane przez krzysiak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, to co dla Dyla będzie oznaczało stwierdzenie "zniszczony lakier"? Jak klar zacznie się łuszczyć? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, to co dla Dyla będzie oznaczało stwierdzenie "zniszczony lakier"? Jak klar zacznie się łuszczyć? :E

Zadaj sobie trud i przeczytaj kilka wcześniejszych postów. Znajdziesz tam odpowiedź na swoje pytanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy właśnie od podejścia... mnie na lakierze drażni tylko ruda i schodzący klar, rysy jakoś mniej, może przez to że przywykłem.

:thumbup: Może przy aucie za dziesiąt tys by mnie to irytowało w sumie, ale jak na razie mam to samo podejście ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:thumbup: Może przy aucie za dziesiąt tys by mnie to irytowało w sumie, ale jak na razie mam to samo podejście ;)

Mhm, auto za 10 tysięcy to można na trytytkach robić, bo szkoda czasu żeby robić lepiej. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasami trytytki są lepsze niż fabryczne rozwiązania :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nawet na zlom nie wezma, bo wiecej szpachli niz metalu w tym g***

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie to nie masz auta 8:E

I się ciesze ;) Jak coś, to mogę "wysępić" od ojca, a nie potrzebuje na tyle by pakować w nie kase ;) Wole ponapierdzielać z buta przez kilka dobrych miesięcy i odłożyć tysiąc więcej na kolejne autko ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do emerytury akurat uzbierasz na jakieś Evo :E

Przynajmniej nie będę musiał prosić rodziców i być potem besztany przez ludzi w internetach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...