Skocz do zawartości
qqwertyuiopp

Jakie macie rowery?

Rekomendowane odpowiedzi

Porównywałem kasety 11-30 vs 11-34 i na tej drugiej traci się tylko zębatkę 16 przy 12-rzędowym napędzie. W przyszłości zastanawiam się nad drugim zestawem kół na płaskie tereny z właśnie kasetą 11-30, ale nie wiem czy brak zębatki 16 będzie dla mnie odczuwalny (może lepiej od razu pójść w 11-28, jak już kombinować?).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Teraz widać. Kolor nie mój, ale sam rower w dechę. Ten model miałem na krótkiej liście podczas wybierania roweru dla siebie, ale brak dostępności rozmiaru spowodował, że z niej wypadł. Korba i kaseta IMO idealna rozpiętość - dra radę pociągnąć na prostych i z góry, nawet ostrzejsze podjazdy będą do zrobienia. Mostek faktycznie w dół (ze dwie podkładki?) i można cisnąć. 

Jak chcesz zmieniać kasetę, bo brakuje przełożeń, to IMO na 11-28. Mimo wszystko ja bym się w to nie bawił, jeśli naprawdę nie będzie takiej potrzeby. Szkoda czasu.

Edytowane przez Vulc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W apce Shimano masz statystyki dotyczące używanych biegów - jeżeli dobrze pamiętam, z ostatnich 2000h.

Pojeździsz, wyczujesz biegi, popaczasz na statsy i będziesz wiedzieć w którym  kierunku pójść:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Vulc, nad kolorem spędziłem najwięcej czasu. :E Ostatecznie po pewnych małych kompromisach stanęło na tym, zaważyła dostępność i dobra cena.

Napaliłem się na inne malowanie (negatyw mojego), ale rozczarowałem się po doczytaniu, że to byl jakiś custom:

223949921_4505216969501878_6810508127897976216_n.jpg.d871362a06ab9fa266933295e7e28022.jpg

Wiem, czerwień to dalej nie Twoja bajka. :P

@jagular, tę statystykę też mi pokazywał mój serwisant. Ciekawy bajer, jakieś tam pojęcie o stopniu zużycia poszczególnych koronek powinno to dać, patrząc na czas pobytu łańcucha na poszczególnych zębatkach. :)

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, ten czerwony to już totalny słodziak :)

Czarne rowery czasami są nudne :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Wodzu napisał:

@Vulc, nad kolorem spędziłem najwięcej czasu. :E Ostatecznie po pewnych małych kompromisach stanęło na tym, zaważyła dostępność i dobra cena.

Napaliłem się na inne malowanie (negatyw mojego), ale rozczarowałem się po doczytaniu, że to byl jakiś custom:

To tak jak ja. ;) Szukałem głównie pod tym kątem, co w sumie jest logiczne - komponenty zasadniczo podobne w każdym z modeli, geometria bez znaczących różnic, dodatkowo spore możliwości regulacji. Koła można bezproblemowo wymienić. Z wymianą lub malowaniem ramy jest za to dużo więcej zachodu.

Tak, czerwień mi nie podchodzi, choć ten powyższy custom coś w sobie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Od wczoraj mam Lazaro elitary tx:  https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-elitary-tx-męski_pid=526  za 1450 zł, co o nim sądzicie? Jak na razie nie stać mnie na rower za kilka tysięcy. Dzisiaj pierwsza jazda testowa i muszę powiedzieć że jest szybko i lekko, nic nie skrzypi rower bardzo cichy. 

https://ibb.co/8DsNsF7

 

Edytowane przez tomek25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Drugi tydzień u mnie, jestem zachwycony. :E

Chrono.jpg

Edytowane przez Vulc
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przydałoby się zrobić aktualizację mieszczucha, zwłaszcza że dostał ostatnio trochę nowych części.

AP1GczM_5luFjQ4Tj2jxz70CshTHxgzB2mfS0Pwg

AP1GczPd904Ej0s0fXNiBUBtIDdVbskOHloHD3TQ

AP1GczM23aw9Wm3EC5i4eIJJK5YXZPcK2bcYbCpw

AP1GczOFBIZ97i_UbgJ58ZcJX6RtJyir_o6mF8Av

 

Heh, to już 3 lata zleciały od poprzedniego wpisu.

Jak widać błotniki weszły typowe miejskie/turystyczne i zdążyły się w tym czasie nieco zużyć. Ostatnio druciarsko trochę naprawione.
Opon jednak sezonowo nie zmieniałem, jak całoroczne to całoroczne. Nowe zimą całkiem dobrze sobie radziły, nawet po równym lodzie szło ostrożnie jeździć (ale jednak kolców brakuje), obecnie już nieco starte i tak dobrze nie trzymają.

Ale do meritum.
Zupełnie nowe tylne koło. W grudniu 8 biegowa zakończyła żywot (no dobra mogłaby jeszcze dogorywać z 2 sprawnymi biegami). Trochę musiałem poczekać ale w końcu wszystko doszło.
Piasta Shimano Alfine 11
Obręcz Accent Airplane
Szprychy Sapim Leader 2mm
O dziwo, według wagi łazienkowej waży tyle samo co stare (bez hamulca).
Wrażenia są jak najbardziej ok, kręci się wyraźnie lepiej od starej, jest większy zakres przełożeń (jak zajadę zębatki, to będzie redukcja przełożenia). Manetka pozwala na zmianę o 2 biegi w każdą stronę, na minus nie działa tak przyjemnie jak poprzednia, bliżej jej do niemieckiej szorstkości niż japońskiej precyzji, w odczuciu jest też bardziej plastikowa i trochę mniej wygodna.
Wyszło taniej niż myślałem ale piasta okazała się tańsza niż to co widać po internetach, do tego dostałem przyzwoity rabat. Całość z dodatkowym osprzętem zamknęła się w 2k.

Wysłużony widelec (RST M29 z 2010, mimo zgubienia oleju dawno temu, powietrze trzymał) został zastąpiony przez RockShox Paragon Gold. Znany mi model i sprawdzony już w grawelowym.

Hamulce SLX ze starymi klamkami z pierwotnej drugiej wersji górala na tej ramie. W końcu cała stajnia na tej samej grupie i nie ma zabawy, że te klocki do tego, a te do tamtego.

Miały być wymienione pedały ale w serwisie nie dali rady ruszyć, a inne metody były z ryzykiem uszkodzenia korby.
W planach wymiana ramy ale ciągle nie mogę się zdecydować czy brać co jest łatwo dostępne czy jednak lepiej się rozejrzeć za takimi pod pasek napędowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Patrzcie co znalazłem na mieście. Trochę mi go szkoda 😢

 MORATI SC 1.3 Ti Pro Race (jest szansa, że może być 1.2) na pełnym Dura Ace 7700 2x9, koła full carbon - końcówka lat 90, może 2000-2001. Kurde nawet koszyki na bidony wyglądają na oryginalne tytanowe. 

Dla ciekawskich - trochę info o firmie - https://www.starykola.cz/podcast/svatopluk-zatloukal.html (polecam google translator)

 

Rx4C7kn.jpg

F9Umdgk.jpg

 

Nie zapuszczony z tytanowym widelcem i mostkiem wygląda tak

p741208782.3.jpg

Edytowane przez ernorator
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łuuuu, jeżeli te koła to oryginały, to tym bardziej to perełka - Lightweight jest to chyba najdroższy seryjny brand, jaki istnieje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie koła mnie przyciągnęły, zobaczyłem z daleka i myślę sobie "przecież to nie możliwe żeby na takich kołach rower przypięty stał".  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, ernorator napisał:

Patrzcie co znalazłem na mieście, przypięty pod wiaduktem na lotnisku Chopina, pewnie pracownika jeżdżącego nim do pracy.

Dwie uwagi.
Temat jest o naszych sprzętach, a nie znalezionych na mieście.

Ja bym nie rozsiewał w sieci co i gdzie ciekawego regularnie stoi. To jak zaproszenie, żeby ktoś zawinął.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Z trochę opóźnieniem, ale przyszło nowe pędzidło, złożyłem wieczorkiem i zaliczyłem jazdę testową :E

Klika fotek w różnym oświetleniu.

Ss3SHF0.jpeg

5H1eVPz.jpeg

OW1JTyP.jpeg

LD9NF2u.jpeg

LUyfTSZ.jpeg

SbELksu.jpeg

 

Wstępne wrażenia po przejechaniu ~25km w około komina całkiem bardzo pozytywne szczególnie za tą cenę :E Z doborem ramy wstępnie czuję, że się dobrze wpasowałem bo nawet po pierwszym lepszym ustawieniu kierownicy siodełka było całkiem wygodnie. Na prostym i na minimalnych podjazach sunie to prawie jak moje doładowane elektrycznie pędzidło na trybie eco  :E No i tu znacznie łatwiej lecieć powyżej tych 25km/h nawet na tych dość agresywnych stock oponach, oczywiście dopóki jest w miarę płasko.

Hamulce są inne niż te w specu Rondo podawane czyli te niby hybrydy mechaniczno-hydrauliczne. Tutaj są mechaniki, bodaj te jak na szybko sprawdziłem.

https://www.riderever.com/product/5/13/15

No, ale hamują jak dla mnie wystarczająco. Jedynie to uczucie ciągnięcia przez linkę szczególnie na początku było takie dziwne i mniej przyjemne, ale już po 10km się przyzwyczaiłem do innego odczucia podczas naciskania klamki. Chodzą i tak dość lekko, hamują dla mnie ok, więc szczególnie w takiej cenie(~3800) nie będę płakał :E Zapowiada się dobry rower na testy i początki gravelowania.

Edytowane przez lukadd
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda nienajgrzej, choć widelec to dziwnie powyginali :E
Tylne widełki też nie wiem po co takie gięte zamiast klasycznych prostych.

Jak dla mnie minus za brak przedniej przerzutki, tyle dobrego, że rama umożliwia montaż.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Widelec to znak rozpoznawczy Rondo - dwie pozycje dla koła, zmieniające nieco geometrię.

Widełki w kształcie sinusoidy to już chyba częsty widok w rowerach z możliwie krótkimi tylnymi widełkami oraz możliwie dużą ilością miejsca na oponę.

Rower bardzo ładny, cieszy oko, a to też bardzo ważne :)

Jedna uwaga: takie ustawienie kierownicy to potencjalna masakra dla nadgarstków.

Edytowane przez jagular

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bono[UG]

Te gięcia to kwestia gustu, mi akurat się całkiem podoba.

Teraz raczej większość graveli jest na jednym blacie z przodu. Jak coś można modyfikować, ale mi zależało na takiej konfiguracji. Więcej prostoty, mniej serwisowania i ustawiania, a nie zamierzam robić na tym rowerze ani jakichś dużych górek, ani przesadnie po prostych hardcoreować. A jeśli coś się pozmienia w przyszłości i wyrobie sobie jakieś większe i konkretniejsze preferencje to raczej wleci po prostu nowy jakiś z lepszej półki rower.

6 minut temu, jagular napisał:

Jedna uwaga: takie ustawienie kierownicy to potencjalna masakra dla nadgarstków.

O to miałem pytać i szukać więcej info na temat ustawienia. Na kierownicy nie ma żadnego znacznika z skalą, więc nie mam, żadnego punktu wyjścia. Wczoraj jak składałem robił się już wieczór więc nie było czasu i ustawiłem tak na pałe :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
51 minut temu, jagular napisał:

Widełki w kształcie sinusoidy to już chyba częsty widok w rowerach z możliwie krótkimi tylnymi widełkami oraz możliwie dużą ilością miejsca na oponę.

Tak jest, inaczej nie zmieścisz dużego blatu i szerokiej opony jednocześnie.

47 minut temu, lukadd napisał:

O to miałem pytać i szukać więcej info na temat ustawienia. Na kierownicy nie ma żadnego znacznika z skalą, więc nie mam, żadnego punktu wyjścia. Wczoraj jak składałem robił się już wieczór więc nie było czasu i ustawiłem tak na pałe :E

Nie ma jednej reguły, ustawiasz tak jak Ci wygodnie. Takim standardowym punktem wyjścia jest poziome ustawienie klamkomanetek, na zdjęciach masz je mocno do góry, co może być nieco wygodniejsze w górnym chwycie, ale utrudnia jazdę w dolnym. Zwłaszcza przy takiej odległości klamek od kierownicy. Jesteś w ogóle w stanie złapać za hamulec w dolnym?

Edytowane przez someI
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wieczorem popatrzę, czytałem, że w okolicy poziomu powinna być część obręczy kierownicy wychodząca w stronę manetek. Klamki w dolnym chwycie sięgam końcami dwóch najdłuższych palców. Nie wiem jak do końca powinno być. Będę się bawił i ustawiał jesze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, lukadd napisał:

O to miałem pytać i szukać więcej info na temat ustawienia. Na kierownicy nie ma żadnego znacznika z skalą, więc nie mam, żadnego punktu wyjścia. Wczoraj jak składałem robił się już wieczór więc nie było czasu i ustawiłem tak na pałe :E

Masz 3 punkty kontaktu ciała z rowerem: tyłek, stopy, dłonie. Wszystkie są mocno obciążone masą rowerzysty, dynamiką ruchu (ciśnięcie w pedały angażujące więcej, niż tylko mięśnie nóg), utrzymaniem pozycji i równowagi i amortyzacją drgań.

Długie rowery (baranek) oznaczają min. że więcej masy rowerzysty obciąża przednie koło...czyli również nadgarstki. 

I teraz pytanie: czy jest naturalnym u człowieka wygięcie nadgarstków do góry? Chyba nie, prawda? Taka pozycja dodaje obciążenia, napięcie mięśni, itd. Taka pozycja jednak jest wymuszona, kiedy masz baranka obróconego do góry, zwłaszcza kiedy hamujesz, obsługujesz manetki. Prawidłowo kierownica baranek powinna być jak najbardziej zbliżona do poziomu. Wtedy dłonie, nadgarstki nie są wykręcone do góry.

Kierownicę wykręconą w górę możesz zobaczyć u amatorów, którzy: mają źle dobraną geometrię roweru i gdyby kierownica była poziomo, byłaby dla nich za nisko; mają siodełko obrócone zbyt mocno* nosem w dół i po prostu ciągle się z niego zsuwają i potrzebują kontry na dłoniach; boją się, że zsuną im się dłonie z manetek (niepotrzebnie, przecież manetki mają te "rogi"); mają źle ustawione dźwignie manetek. 

*to może być inna sprawa: wprawdzie domyślnie siodełko z nosem w dół jest też zazwyczaj błędem, ale dla niektórych to może być właściwsze ustawienie, niż pozycja pozioma. Dlaczego? 1) różne geometrie siodełek 2) optymalizacja geo roweru do krótkiego bardzo mocnego wysiłku kosztem wygody u pro 3) różne zakresy kątów obrotu miednicy w stosunku do "core" dla różnych ludzi

Edytowane przez jagular
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robię od dzisiaj weekend i będę się bawił :E Siodło ustawiam od poziomicy na jego najbardziej płaskiej części i tak mi wygodnie. Ale z barankiem to oprócz jazd testowych czy w sklepach czy gdzieś tam od znajomych na gotowych skonfigurowanych rowerach to nie mam doświadczenia :E

Wczoraj i tak byłem podjarany pierwszą jazdą, ale faktycznie lekko czułem nadgarstki, do tego miałem zamiar kapkę cofnąć siodło, ale może wystarczy tylko obniżyć kierownicę i od tego zacznę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Na rowerze z barankiem powinieneś jeździć na lekko zgiętych łokciach, nie opierasz się na niej tylko ją trzymasz. Jeśli już znajdziesz odpowiednia pozycje to klamki musza być ustawione tak, że jak siedzisz w swojej najwygodniejszej pozycji ze zgiętymi łokciami to trzymając kierownicę masz mieć nadgarstki prosto z przedłużeniem przedramienia. 

 

Edytowane przez ernorator
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O pozycji i jeździe z lekko zgiętymi łokciami wiem, detale trzeba będzie dopracować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu stawy w łokciach nie powinny być "zblokowane" (to też nie jest naturalna pozycja, chyba że jest się nakoksowanym Sebiksem szukającym ludzi którzy 'mają problem' w piątkowy wieczór na mieście :E). Jeżeli są zblokowane, wibracje i uderzenia pięknie poniewierają nie tylko te stawy, ale całą okolicę również. Oraz dodają pracy mięśniom.

Im bardziej będziesz rozluźniony w górnej części ciała, tym lepiej. To ma tak duże znaczenie, że można zaobserwować różnicę przed/po nawet na HR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...