Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Poszukujący

dobre wódki

Rekomendowane odpowiedzi

o kurde, ja wiedziałem, że pan tadzio jest niezbyt tani, ale 45 zł za litr? toż to rozbój. dobrze, że soplica jest choć odrobinkę tańsza. jak już koniec miesiąca za pasem to oczywiście putinoff albo rachmaninoff z lidla, ale na codzień soplica jak najbardziej.

 

45 PLN za litr to jeszcze nie ma tragedii, choc tanio nie jest :) Ale jakos akurat nie siegam po Tadzika. Wspomniana Soplica to co innego. Zdecydowanie dobry, polski trunek. Ew Wyborowa tez jest w porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ktoś pamięta Lodową? :E

Pamięta... a wolałby zapomnieć :P

 

 

Ja preferuje cos takiego:(...)

 

Whisky Johnie Walker Red Label (najtańsza) z pepsi

(...)

JW Red Label to najgorsza whisky jaką kiedykolwiek piłem. IMO przereklamowa.

Z wódek zawsze libiłem Maximus, a i Sobieskim nie pogardze. Zdecydowanie odradzam Bolsa.

Ze smakowych Absolut grejpfutowy, żadnych żurawinowych.

 

Generalnie preferuję whisky, ale jeżeli piję wódzitsu to lubię drinka: ~2/5 wódki, ~2/5 martini, reszta sprite i świerzo wyciśnięty sok z cytryny ;)

 

 

btw. http://bols.pl/cv/ nie wiedziałem czy dać tu czy do "Dam pracę" :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal86

Finlandia obojetnie jakas :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pan Tadeusz :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Absolut Kurant <3

 

Jedna z nielicznych wódek które przechodzą mi przez gardło po pamiętnym sylwestrze i piciu wódki nosem. ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żołądkowa, Wyborowa, Absolwencik Żurawinowy też nie zgorszy. :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm... spróbowałem tej Soplicy bo jest dość zachwalana w tym temacie i powiem, że sam nie wiem. Według mnie pali w gardle bardziej niż taka Wyborowa chociaż, ale zła chyba nie jest. Nie wiem, bo tak w zasadzie nie bardzo widzę różnicę w smaku między wódkami (tymi mniej więcej w normalnym przedziale cenowym, nie jakimiś ruskimi za 5zł) :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

absolwent 0.7 - może być, choć pan tadeusz znacznie lepszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wodka nie ma smakowac, ma poniewierac :E.

P.

:thumbup:

bolls, smirnoff

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh powtarzacie się.

Ja polecam Blavoda. Niezła czarna wódka, świetnie nadaje się i do drinków i do picia samej np. z lodem.

blavod.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :exclam: Mam już sporo pomysłów na picie, na następne kilka m-cy :D Trzeba wszystkiego wypróbować :P;)

 

EDIT: Jeśli jeszcze coś wpadnie Wam do głowy to piszcie :) Dobrego nigdy za wiele ;)

Jak już wygrałeś w TOTKA to sie podziel a nie sam wszystko przepijesz :D To może skromnie pare ziko na GF8800GT :)

A z Woodek to ino czystą :)

 

 

 

A najważniejsze o czym nie wspomnieliscie to jest towarzystwo. Nie nie nie nie nie chodzi mi o towarzystwo ochrony przyrody. Tylko o towarzystwo z którym wspólnie spożywa (konsumuje, wchłania) alkochol. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja polecam bolsa,absolwenta,finlandie,starogardzką,bimber :E

a stanowczo mówię nie:gin lubuski,wisky,brandy,tzw. "drinki" z biedr**** :P itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak może z innej beczki: po co jest popita po czystej wódce? Bo ja chyba tego nie czaję :P Ja pijąc czystą wódkę nie czuję w sumie jakiejś strasznej potrzeby przepijania czymś (tzn. nie tak żeby było niezbędne) :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A tak może z innej beczki: po co jest popita po czystej wódce? Bo ja chyba tego nie czaję :P Ja pijąc czystą wódkę nie czuję w sumie jakiejś strasznej potrzeby przepijania czymś (tzn. nie tak żeby było niezbędne) :E

 

Niezbędne może i nie jest, ale wskazane jak najbardziej , szczególnie kiedy pije się z szklanek :lol2::D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A tak może z innej beczki: po co jest popita po czystej wódce? Bo ja chyba tego nie czaję :P Ja pijąc czystą wódkę nie czuję w sumie jakiejś strasznej potrzeby przepijania czymś (tzn. nie tak żeby było niezbędne) :E

no twardziele nie popijają :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no po prostu nie rozumiem jaką to ma funkcję spełniać. Ułatwia wchłanianie, zapobiega wymiotowaniu później or sth? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie no po prostu nie rozumiem jaką to ma funkcję spełniać. Ułatwia wchłanianie, zapobiega wymiotowaniu później or sth? :P

No głównie osłonową, regulującą pH i rozcieńczającą na żołądek i resztę flaków. Wypij na raz pełną szklankę wódki zobaczysz jak działa uderzenie alkoholu w błony śluzowe przewodu pokarmowego. W sumie nie polecam, nie pij :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ma to jakiś wpływ na to jak szybko działa alkohol, tzn. na szybkość upojenia? I na to jak jest przyjmowany przez organizm (tzn. bez popity jest np. większe prawdopodobieństwo, że można później wymiotować czy coś w tym stylu?) :P

 

Ma znaczenie czym się popija? Obojętne czy woda/sok/cola/tanie wino (:E) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ma to jakiś wpływ na to jak szybko działa alkohol, tzn. na szybkość upojenia? I na to jak jest przyjmowany przez organizm (tzn. bez popity jest np. większe prawdopodobieństwo, że można później wymiotować czy coś w tym stylu?) :P

 

Ma znaczenie czym się popija? Obojętne czy woda/sok/cola/tanie wino (:E) ?

Coś mi się wydaję, że dobrze wiesz co :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Znaczy się wiem co? :E

co i jak z piciem, popijaniem, czym, kiedy, ile, z kim :E

A jak nie wiesz.... to nie ma tak łatwo, poczuć kaca...bezcenne!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem z tą popitą to się pytam :E Nigdy się nad tym jakoś nie zastanawiałem za bardzo, tzn. jak to wpływa dokładnie na organizm. Albo było coś do przepicia albo nie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem z tą popitą to się pytam :E Nigdy się nad tym jakoś nie zastanawiałem za bardzo, tzn. jak to wpływa dokładnie na organizm. Albo było coś do przepicia albo nie :E

No generalnie ma duży wpływ, litr koli przed zaśnięciem po ciężkim melanżu łagodzi ranne bóle mózgu i żołądka :P A popijać w trakcie także należy jak najwięcej.

A w ogóle to o czym my mówimy, przecież na tym forum nikt nie pije tego niedobrego alkoholu fuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...