Skocz do zawartości
giecek

Wybieramy opony (letnie, zimowe czy też wielosezon)

Rekomendowane odpowiedzi

Wskoczyłbym na 185/65/r15 i wtedy:
Uniroyal RainExpert 5  ~250,00 zł / szt
Kumho Ecsta HS52 ~275,00 zł / szt
Continental EcoContact 6 ~300,00 zł / szt
Dunlop SP Sport BluResponse ~310,00 zł / szt

Do GP każda się sprawdzi, także tu już kwestia własnych preferencji co do marki;

Jeśli trzymamy się ściśle 175/65/r15 to:
Uniroyal RainExpert 5 
Firestone Roadhawk 

Obie ~269-279,00 zł / szt (rocznik 23/24 różnica tych ~10zł/szt);

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj jeździłem na "domyślnych" rozmiarach i  tematu nie zgłębiałem. Szersza opona coś wniesie nowego względem węższej?? Będzie wymagana zmiana felgi??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu raczej kwestia dostępności modeli, 185 pozwala na większy wybór;
Z 2. strony każda opona ww. będzie w zupełności się sprawdzać.

Felgi bez zmian.
Samo GP 185/65/r15 przyjmuje bez problemów (i to na szerszej/mocniej wystającej feldze i obniżeniu, nasze w zimę jeździ na 185/65/r15);
 

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę cały rok na letnich premium i nie narzekam. Wcześniej miałem zimówki i na suchym asfalcie nawet przy ujemnej temperaturze nie ma żadnej różnicy, na mokrej drodze i lekkim plusie również, a te kilka dni w roku z opadami śniegu można nie ruszać samochodu.

  • Confused 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj zamówić wielosezon do SUV. Miałem brać Michelin Crossclimate 2 SUV, ale gość na wulkanizacji mówił, że według niego asymetryczny Vredestein Quatrac PRO jest lepszy. Ktoś coś w temacie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@lyconeDziwny chłop, u mnie jak byłem wymieniać stare letnie na wielosezony to chłop mówił, że to będzie lipa i miałem od niego kupić dwa nowe komplety sezonowych. Oczywiście z odpowiednią marżą.

Tak dla pewności - jak rozumiem u wulkanizatora zamawiasz? Może mieć jakąś współpracę z marką i poleca, bez względu na testy.

_____________________________________________

A tak przy okazji, jak już tu napisałem. Jakby ktoś był zainteresowany, to już mi minął rok użytkowania (i 9k km) całorocznych Goodyear Vector 4seasons Gen-3 245/45 R18 i napiszę z tej okazji napiszę kilka słów z wrażeń i doświadczeń.

Ogólnie jestem zadowolony i pozytywnie nastawiony do opon wielosezonowych. Jakiekolwiek obawy o cokolwiek zostały zażegnane i nikt mnie nie przekona, że sezonowe lepsze, jak już to porównywane, ale więcej z nimi zabawy, gdy przychodzi czas. Oczywiście to mój indywidualny osąd, według mojego stylu jazdy, mojego auta i miejsca zamieszkania.

Wiosna: deszcze, roztopy i nagłe śniegi - wszystko się przejechało bez problemu. Aquaplaning nie występował.

Lato: ciepło, nagłe ulewy i upały tysiąclecia - j/w.

Jesień: podobnie do wiosny, choć mniej śniegu - j/w.

Zima: mokro, deszczowo, śniegi i nieodśnieżone drogi - pewnie, stabilnie i bez tańczącej "dupy". Wyższe podjazdy czy inne takie, w śniegu zaliczone pozytywnie.

Opony są może troszkę głośniejsze niż zwykłe, przynajmniej według niektórych pasażerów, choć ja tam okien nie otwieram w trakcie jazdy, a auto jest w miarę wyciszone, więc może to kwestia z tych, że każdy ma ucho po swojemu "ustawione". Mnie tam to nie przeszkadza.

Podsumowując, to był dobry zakup i następne opony to też będą wielosezony i może też GY. Do moich potrzeb i stylu jazdy są wręcz idealne, a w Pomorskiem zim nie ma już tak groźnych jak kiedyś (co nie znaczy, że nie ma wcale), więc jest dobrze. 😎

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, lycone napisał:

Byłem dzisiaj zamówić wielosezon do SUV. Miałem brać Michelin Crossclimate 2 SUV, ale gość na wulkanizacji mówił, że według niego asymetryczny Vredestein Quatrac PRO jest lepszy. Ktoś coś w temacie? 

dobry kapeć imo. Pytanie jaka cena vs reszta? :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.05.2024 o 23:51, Minciu napisał:

dobry kapeć imo. Pytanie jaka cena vs reszta? :) 

800 zł z montażem na 19" i demontażem obecnych opon z felg. Chyba nie ma tragedii. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ważne jak wygląda reszta. Czy re są wyraźnie tańsze czy nie.  A tragedia to jest.  Wszystko chyba ponad 16" ma tragiczna cenę z markowych kapci. 

Ja ciągle mam w jednym aucie gruziku już chyba rok goodride. Wciąż jestem zadowolony bardziej niż z kleberów q2 

https://opomarket.pl/p25411,opona-225-45r19-z107-96w-xl-fr-goodride-dot-2023.html

Allegro data sprawdzałeś czy nic nie ma? Żonie brałem 18" za 1500zl komplet  Hankoki. Później jak chciałem dobrać kolejne za klebery z gówna, to ceny poniżej 2k nie znalazłem nic sensownego. Widzę że chyba teraz da się coś wygrzebać nie uczciwej cenie. Ale jak 18" max kupowałem na razie. Ty masz 19 i piszesz że tam jeszcze większy zamordyzm. Nawet na logikę względem 18" masz ofertę chyba 2x drożej na swoje 19" które nie są topowym kapciem a raczej budżetowa alternatywa z tych lepszych. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.05.2024 o 15:50, lycone napisał:

Byłem dzisiaj zamówić wielosezon do SUV. Miałem brać Michelin Crossclimate 2 SUV, ale gość na wulkanizacji mówił, że według niego asymetryczny Vredestein Quatrac PRO jest lepszy. Ktoś coś w temacie? 

Nie mam Quatrac Pro a Ultrac letnie, drugi sezon lecę i mogę polecić producenta. Mega dobrze się jeździ na tych oponach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.05.2024 o 16:09, Minciu napisał:

Ważne jak wygląda reszta. Czy re są wyraźnie tańsze czy nie.  A tragedia to jest.  Wszystko chyba ponad 16" ma tragiczna cenę z markowych kapci. 

Ja ciągle mam w jednym aucie gruziku już chyba rok goodride. Wciąż jestem zadowolony bardziej niż z kleberów q2 

https://opomarket.pl/p25411,opona-225-45r19-z107-96w-xl-fr-goodride-dot-2023.html

Allegro data sprawdzałeś czy nic nie ma? Żonie brałem 18" za 1500zl komplet  Hankoki. Później jak chciałem dobrać kolejne za klebery z gówna, to ceny poniżej 2k nie znalazłem nic sensownego. Widzę że chyba teraz da się coś wygrzebać nie uczciwej cenie. Ale jak 18" max kupowałem na razie. Ty masz 19 i piszesz że tam jeszcze większy zamordyzm. Nawet na logikę względem 18" masz ofertę chyba 2x drożej na swoje 19" które nie są topowym kapciem a raczej budżetowa alternatywa z tych lepszych. 

Wybrałem Michelin ostatecznie. Według testów to topowy kapeć. E sumie wychodzi na to, że nr 1 obecnie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Szukam czegoś do Clio żony. Auto jeździ stosunkowo mało, rocznie nie będzie to nawet 10k. Zastanawiam się na wielosezonowymi tylko tak myślę nad wyborem. 

W pugu mam goodyear vector gen 2 i jest ok, ale jednak w cieplejsze dni trochę pływają jak się rozgrzeją. Jest coś bardziej "twardego"? 

Rozmiar 185/60/15. Zastanawiałem się nad kleberem quadraxer 3 i hankookiem. Ceny podobne, ale ile ludzi tyle opinii. 

Edytowane przez zdunzdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hankoka weź lepiej ;)

U mnie kleber 2 ulega biodegradacji. Albo inaczej, z czasem zaczyna pojawiać się na nim nowy wzór bieżnika. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Minciu napisał:

Hankoka weź lepiej ;)

U mnie kleber 2 ulega biodegradacji. Albo inaczej, z czasem zaczyna pojawiać się na nim nowy wzór bieżnika. 

Tylko nie Hankoka - można się na tym gównie zabić!!!!

Swojego czasu mocno je promowano ze względu na cenę.

Jak kupowałem samochód to nie sprawdziłem i do nowego samochodu dawali właśnie Hankoki. Na suchym rewelacja, a pierwszy deszcz i płynąłem na nich po całej jezdni - zero hamowania, tak jak bym nie miał hamulców. Lekko wilgotna nawierzchnia a tył tańczył w zakrętach przy minimalnych prędkościach - jakaś masakra. Szybko zmieniłem na całosezonowe Vredesteiny. Może i nie są za tanie ale w poprzednim samochodzie przejeździłem na nich ponad 5 lat i pewnie dalej służyły u nowego właściciela. Były rewelacyjne w każdych warunkach.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kleber Q3 będzie cichszy i lepszy na śniegu, Hankook sprawdzi się lepiej na mokrym i odnoszę wrażenie, że mniej pływa w letnie dni.

(Kleber w 205/55/r16 Laguna mk2 2.0 135km, Hankook 4S u mnie w Fluence 205/55/r17 2.0 140km;
oba komplety miałem możliwość testować zaraz po zakupie opon jak i po pierwszych ~8 tys. km, opony kupowane jako nowe);

Hankooki 4S miałem też na poprzednim aucie, także to drugi komplet w moim użytkowaniu (wtedy w 185/65/r15)
Jeżeli uczucie pływania wpływa ujemnie na odczucia z jazdy to pozostaje niestety stricte letnia opona;

+ lektura
https://www.tyrereviews.com/Article/2023-24-Tyre-Reviews-All-Season-Tyre-Test.htm
https://www.tyrereviews.com/Article/Best-All-Season-Tyres-2024.htm

Niestety test 2024 ma zawężony wybór modeli, ale zakładając, że Conti ma sugerowany dość spory przebieg do zużycia, to możliwe, że będą "twardsze";
No ale to już ~1600zł komplet, co przy zakładanym kilometrażu niekoniecznie się zwróci.


 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
19 godzin temu, Norrberrto napisał:

Tylko nie Hankoka - można się na tym gównie zabić!!!!

 

Nie zgodzę się z tą opinią. Pierwszy raz widzę takie stwierdzenie. Żaden test tego też nie potwierdza. Dodatkowo, NA PIERWSZY MONTAŻ - to zobowiązuje do takiego poziomu jakiego później w sklepie nie znajdziesz nigdzie. 

Edytowane przez Minciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz się zgadzać. Opisuję z własnego doświadczenia. Żadne ale to żadne opony nawet te rodzimej produkcji mnie tak nie zawiodły.

Wyobraź sobie moją panikę jedziesz nowym samochodem wszystko nówka, hamulce brzytwa i w pewnym momencie jedziesz jak na lodzie. Gdyby to tylko ten jeden raz to można by dyskutować nawierzchnia coś rozlane ale nie przy prawie każdej mokrej nawierzchni samochód tańczył.

Czytałem trochę i dużo osób tak stwierdza nawet na Oponeo są komentarze. Podobno V2 były ok ale V3 to już tylko na suchą nawierzchnię - takie Silki do bolidów tyko z bieżnikiem  :D

Może wadliwa seria ale dla mnie to powód żeby tego producenta omijać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nic, będę musiał jeszcze przemyśleć temat. Hankook mnie bardziej przekonywał, bo wpada w testach poprawnie i robi to w systematycznie. Kleber w niektórych jest ok, ale w innych wypada już gorzej. Michelin wszędzie jest chwalony, ale to dość droga opona już i raczej tak średnio chciałbym tyle kasy wydawać na tak znikome przebiegi j jazdę wokół komina. 

Nieco droższe są Dunlopy i Vredesteiny. Te pierwsze notują karuzele w testach i cholera wie jak to wygląda naprawdę, a Vredesteiny zawsze są gdzieś tam w czubie stawki. 

Continental i Michaliny topka, ale ta cena... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiszę tak, na Pugu 206 w 175/65/r14 objeździłem wielosezonowe Barum Quartaris 5, które - zwłaszcza na mokrej nawierzchni  - nie są w stanie konkurować z Hankook, Kleber czy półka wyżej jak CrossClimate czy Conti; A mimo to ani razu, biorąc pod uwagę możliwości auta, opon i moje, nie miałem na nich sytuacji awaryjnej, zimą też dały (w mieście) radę;

Także tak na prawdę wybór dowolnego z polecanych w testach modelu będzie ok.
Także dany producent to już kwestia preferencji i/lub założonego budżetu.
 

  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Jak do miejskiej popierdółki i będzie tłuczone tylko w mieście, to nie musisz brać od razu najdroższych wielosezonówek. Znaczy brać klasę premium, bo budżetowy wielosezon to nadal wiele kompromisów, ale już niekoniecznie co najdroższe czy najlepsze. Z każdego premium przy normalnej jeździe powinieneś być zadowolony.

Ja mam pierwsze wnioski z Michelinami CC2 SUV po 5000km z napędem elektrycznym. Te opony nie lubią dużego momentu obrotowego. Tylna oś jeszcze spoko, jak nowa, przednia widać, że dostaje wciry od napędu (napęd na 4 koła sterowany elektronicznie). Zapewne jeszcze z 10kkm i będę musiał kupić dwie nowe opony i nie będzie to wina opon że tak szybko się zużyły, a raczej użytkownika. Samo zachowanie na drodze jak najbardziej ok. 

Edytowane przez marko125-91
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja powiem tak. W jednym z trzech aut mam GoodRide. W drugim mam Kleber q2. W trzecim hankooki 4s. 

Wszystko wielosezon. Przygody jak Norberto pisze to ja miałem, ale na Imperialach Eco Sport 2 po dwóch latach używania. 

Na Kleberach wielosezon miałem straszna pszczółkę na mokrym, gładkim i przy przyspieszaniu. Przyspiesza IE na gładkim szczególnie na farbie, do tego mokrej zagłuszyło by chyba nawet radio na full.. szczególnie jak kapcie miały wysoki bieżnik. W Q3 ponoć jest lepiej niż w Q2. Do tego Q2 po 5 latach całe mi sparcialy jakby miały z 15 lat. 

GoodRide śmiga spoko, w miarę cicho. Ale nie mam ich 3-4 lata żaby coś więcej powiedzieć. W testach na yt można odszukać info że to poziom zbliżony do Dębicy. Mokre zakręty normalnie przejeżdżam. Tam gdzie na starym szmelcu już nie bardzo się tak dało. Więc jest całkiem spoko. A to kapcie kosztujące mniej niż tysiąc za rozmiary 17 i 18". Pół ceny hankoka w promocji.

Hankoki tak samo spoko jeżdżą. Cicho. Mało tego jezdza w E90 na felgach 18" firmy 79 które zima kupiłem za komplet 1700zl. To taka ciekawostka bo wciąż felgi proste. A kapcie kleją jak należy. I to mimo tego iż są z China, a somsiad obok ma nowego VW z salonu i ma niby te same Hankoki, ale już z Europy czy Japonii. Nie pamiętam XD chciałem dzisiaj zerknąć ale go nie było. Mega sobie je chwalił. 

Ja tak samo w służbowych miałem Hankoki i też złego słowa bym nie powiedział na tę markę. 

Na pewno na quadraxter2 Kleber zawiodłem się najbardziej. Głośne a miały być najcichsze. Pszczółka tak zwana jednak dała mi się we znaki. Do tego wszystko sprawiało expressowo. Pierwsze oznaki były po 3 latach. 

 

Ale tak, przyznaje że nie jezdze jak wariat a auta mają po te 100-150KM. Na autostradach nie zamykam już budzików. SKS i oliwy do łba się dolało. Jak ktoś szuka kapci na tor to sezonowe polecam ;-) albo jak za miastem nie potrafi się jechać te 90-100 tylko musi być 120 minimum nawet jak pada a przed nami mamy kręta drogę. No w takich warunkach wielosezon też ssie XD 

 

W dniu 12.06.2024 o 10:58, zdunzdun napisał:

Szukam czegoś do Clio żony. Auto jeździ stosunkowo mało, rocznie nie będzie to nawet 10k. Zastanawiam się na wielosezonowymi tylko tak myślę nad wyborem. 

W pugu mam goodyear vector gen 2 i jest ok, ale jednak w cieplejsze dni trochę pływają jak się rozgrzeją. Jest coś bardziej "twardego"? 

Rozmiar 185/60/15. Zastanawiałem się nad kleberem quadraxer 3 i hankookiem. Ceny podobne, ale ile ludzi tyle opinii. 

Tak na serio, to jak nie chcesz pływania, to musiałbyś wrzucić 16" ;) bo balony to z zasady pływają zawsze tak jak zimówki ;)

Możesz ewentualnie poszukać jakiś wzmacnianych albo runflata to one mogą być bardziej sztywne. Może pomoże. 

Ja E90 jak przełożyłem z 16" na 18" to różnica zrobiła się kosmiczna. I to mimo iż miałem nowe letnie na 16" RainSporty a na 18" wjechał wielosezon. Na dziurach bardziej betonowo. Na zakrętach nic nie buja jakbym pół zawiasu wymienił. I to nawet żona w pierwszych dniach zauważyła.

 

Edytowane przez Minciu
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 13.06.2024 o 17:05, marko125-91 napisał:

Jak do miejskiej popierdółki i będzie tłuczone tylko w mieście, to nie musisz brać od razu najdroższych wielosezonówek. Znaczy brać klasę premium, bo budżetowy wielosezon to nadal wiele kompromisów, ale już niekoniecznie co najdroższe czy najlepsze. Z każdego premium przy normalnej jeździe powinieneś być zadowolony.

Ja mam pierwsze wnioski z Michelinami CC2 SUV po 5000km z napędem elektrycznym. Te opony nie lubią dużego momentu obrotowego. Tylna oś jeszcze spoko, jak nowa, przednia widać, że dostaje wciry od napędu (napęd na 4 koła sterowany elektronicznie). Zapewne jeszcze z 10kkm i będę musiał kupić dwie nowe opony i nie będzie to wina opon że tak szybko się zużyły, a raczej użytkownika. Samo zachowanie na drodze jak najbardziej ok. 

Kurde szybko. Mam nadzieję, że u mnie trochę dłużej pojeżdżą, bo 15k to w rok walnę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno. U mnie zabija je dostępny od zera moment obrotowy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, marko125-91 napisał:

Na pewno. U mnie zabija je dostępny od zera moment obrotowy. 

Nie dało Ci pedałów do auta? Pstryczkiem on off przyspieszasz? XD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • @Suchy211 w Polsce nawet wojna defensywna jest nie do pomyślenia bo o co masz walczyć? O zakaz palenia węglem w piecu ? O zakaz używania wody która za komuny pod butem Rosji była "darmowa" i można było brać ile się chcę , o podwyżki prądu i gazu ? , o likwidację ogródków działkowych? , o polityków którzy bogacą się naszym kosztem ? , nie ma nawet jednego powodu żeby bronić terenu Polski, zamieszkać równie dobrze można w Niemczech , Belgii, Holandii, itd i tam sobie żyć 
    • Teraz jak PiS wróci nie będziemy mieli nawet prawa narzekać na to, że politycy kradną, bo zwyczajnie sami to zalegalizujemy.
    • Będzie lepszy od koszyka, na pewno. Nie będzie specjalnie lepszy od kompa za 2200zł bo procesor jest ten sam więc póki nie będziesz szalał z ustawieniami grafiki (czyli dopóki gra będzie siedziała na procku) to wydajność będzie identyczna. I do końca nie wiem jak to ugryźć żeby zrobić więcej fpsów i zmieścić w budżecie. Ryzen 5700X nie będzie wyraźnie szybszy od 5600. Intel 12600KF kosztuje 350zł więcej, plus droższa płyta i razem mamy 450-500zł do przodu (i to pomijając fakt w tej cenie trudno go znaleźć w sklepach z usługa montażu. Ryzen 5700X3D dobrze wypada, ale - wychodzi z polskich sklepów (a jak ktoś jeszcze ma to drożeje), w Chinach dostaniesz za 740zł. I tu pytanie - pisząc o przyszłym upgradzie podzespołów robił byś to sam czy komuś zlecał?
    • Ja akurat do czynienia z wieloma pastami nie miałem, bo głównie MX4 kładłem na każdy procesor. GPU również ,ale to w starych kartach, dla zabawy, na szczęście jeszcze mi się nigdy nie zdarzyło, żebym w nowym GPU musiał pastę wymieniać w ciągu 2-3 lat. Tutaj bardziej chodziło nie o różnice między tymi pastami, bo pewnie jaką byś nie dał to byłoby na plus. Tylko jak już rozbierać, to wychodzi na to, że PTM jest najtrwalszy i można mieć spokój na długo. Na pewno MX4 na prockach zawsze mi wystarczał na długo, tylko tam zawsze temperatury miałem niskie. W najgorszym wypadku wymienisz jeszcze raz i dasz tym razem PTMa, ale mam nadzieję, że będzie się trzymać dobrze. Łatwo się MX4 nakłada i nie jest gęsta, więc sam jestem ciekaw jak się będzie trzymać, po dłuższym czasie, ale jak widzisz w wątku wyżej Alphacool SubZero wytrzymał miesiąc. Tak, czy inaczej ważne, że na plus i ważna informacja na przyszłość, że można wymieniać samemu w Inno3D. A jak ktoś ma obawy to pisać osobiście, żeby mieć potwierdzenie 
    • Stracic 3 gole w 6 minut to chyba tylko polska potrafi
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...