Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ateista

Napoje energetyczne

Rekomendowane odpowiedzi

A słyszał z was ktoś o takim napoju jak KAWA ? 8x dziennie i starcza :)

toż to dawka śmiertelna :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja napoje energetyczne pijam, bo mi smakują, nie dla pobudzenia ;-). Od tego drugiego mam dziewczynę :E.

 

1000 post :beerchug: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Od tego drugiego mam dziewczynę :E.

 

1000 post :beerchug: .

sprzątanie, gotowanie, prasowanie ją pobudza? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Woli się ze mną, ehm (cenzura), to pobudza i ją i mnie :E.

A napoje energetyzujące na mnie nie działają ;-).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja np jak se robie nocke to wezmę coś do jedzenia xD Czekoladka lub coś i sie leci ;)

Nigdy nie piłem na nocke jeszcze redbulla lub coś z tej pułki :E trzeba spróbowac ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w te wakacje, podczas samochodowej podróży do Włoch, chciałem sobie oglądnąć w nocy Wiedeń. Wypiłem 2 Bulle i... zasnąłem przed samym Wiedniem :E.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wszystko jest "toszeczke" przereklamowane ;) Mowie wam czekolada rox ;]

A jak już nie daje rady to jakas kawka moze ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Woli się ze mną, ehm (cenzura), to pobudza i ją i mnie :E.

A napoje energetyzujące na mnie nie działają ;-).

Ty byqu, ty :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

)-(arpagon bierz ze mnie przykład i nie spamuj :E.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Max Power by Biedronka. Działa a jakże.

 

A na Coke chyba się uodporniłem....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To naprawdę niesamowite, bo powerade to napój izotoniczny a nie pobudzający smilies/lol2.gif

 

Ja tam pije Powerade i mi pomaga jak się spać chce, co ja poradze -,-

 

Browar nie jest napojem energetycznym a też pomaga? i ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jak już nie daje rady to jakas kawka moze ;P

Mnie kawa juz tylko zamula, pije nalogowo od 7lat po 3-4 mooocne kubki dziennie ;p

Tiger poczatkowo dawal rade... 1 litr wieczorem i do rana sie jakos trzymalem.

Potem kupowalem energy drinki w tabletkach, 32mg kofeiny, 20 tabletek za 4,99zl... tych to juz trzeba bylo wypic z 7 zeby zadzialaly.

Osatnio jak wypilem 1litr Tigera w dzien, bo bylem lekko zmeczony, to po godzinie padlem na lozko i spalem do nocy... o_O

Ogolnie najlepiej toto dziala jak sie z wodka zmiesza na imprezie, daje niezlego 'kopa' xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie pije bo nie potrzebuje,poprostu nie robie nocek ani jakis intensywnych treningow,kiedys sobie wrzucilem przed meczykiem na osiedlu to mi polowe inni wypili :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tiger:D ale bez przesady kiedyś kupiłem sobie na siłownię litrowy bo w puszce byłł50gr tańszy a 4razy mniej.Tylko jak wypiłem cały ten litrowy tak do 2-3nie mogłem usnąć.... hehe a i ćwiczyło się całkiiem nieźle a burn jest drogi i nie smakuje mi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tych wszystkich piszących o najlepszym "oryginalnym" Red Bullu - jakiś czas temu widziałem w jakiejś gazecie (a może w TV? ;)) test takich napojów energetycznych. I Red Bull wypadł tam słabiutko - miał dużą rozbieżność zawartości od tego, co było na puszce/butelce. Na minus oczywiście.

 

Ja tam najczęściej piję XLa, czasami Tigera, lub Vpower Shella ale i tak najlepszy jest naturalny energizer - guarana w tabletkach.

 

PS. Byłem jakieś 6 lat temu w Pradze. I tam na imprezie z kumplami wypiliśmy napój Semtex Forte. Kosztował tyle co 5 piw :o Ale po nim... wypiłem kilkanaście piw i bawiliśmy się do 7 rano ;) A to był już 6. dzień imprezowania :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja najczesciej pije tiger'a ale to tylko jak pracuje np na rano bo na nockach mi sie raczej nie chce nigdy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja tam najczęściej piję XLa, czasami Tigera, lub Vpower Shella ale i tak najlepszy jest naturalny energizer - guarana w tabletkach.

 

Zgadzam się, ale ja nie w tabletkach, a był kiedyś Tymbark Life z naturalną kofeiną (o smaku guarany), ale już go coś nie ma :/ A był na prawdę dobry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś piłem jakiegoś powerszczucha z Carrefoura, litrowy za 3zł. Jak wypiłem całego to nie mogłem chodzić bo taki byłem zmęczony i jeszcze czułem się jakby mi ktoś wpuścił kilka litrów CO2 do brzucha. 100 metrów to był prawdziwy maraton wtedy.

Nie kupujcie tego bo czeka was męczarnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja w sumie mało pije, ale najczęściej powerade czy jakoś tak no i trochę tam dodaje;)

 

Na to, żeby nie być sennym to zakupię sobie cole i działa ok :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, ale ja nie w tabletkach, a był kiedyś Tymbark Life z naturalną kofeiną (o smaku guarany), ale już go coś nie ma :/ A był na prawdę dobry.

 

Tyle, że taka tabletka to jak byś 10 tych Tymbarków wypił...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Red bull i burn są dobre w smaku, ale ja jakoś nie czuje kopa po nich :hmm: za to wczoraj wypilem jednego tigera na noc to do 3 rano mnie trzymało. O 5 wypiłem drugiego, pomalowałem płot a teraz siedze na labie - czyli działa :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parę lat temu Tigery pojawiły się najpierw w saszetkach jako proszek do rozpuszczenia (!). To dopiero dawało kopa! Serio!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tyle, że taka tabletka to jak byś 10 tych Tymbarków wypił...

 

To już zalezy od konkretnego osobnika, mi taki Life pomagał :)

 

Red bull i burn są dobre w smaku, ale ja jakoś nie czuje kopa po nich smilies/scratchhead.gif za to wczoraj wypilem jednego tigera na noc to do 3 rano mnie trzymało. O 5 wypiłem drugiego, pomalowałem płot a teraz siedze na labie - czyli działa smilies/szczerbaty.gif

 

Ja po nieprzespanej nocy wypiłem dwa red bull siedząc w autobusie i poszedłem spać ^_^

 

Parę lat temu Tigery pojawiły się najpierw w saszetkach jako proszek do rozpuszczenia (!). To dopiero dawało kopa! Serio!

 

Hmm pije Tigery 4fun, zgrzewkę se kupił :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napoje energetyczne... kofeina (a i tak nie zawsze) + kupa kalorii (zawsze), czyli nic ciekawego, a utyc mozna od tego niezle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie to nie dziala. Chyba ze w bardzo duzych ilosciach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Dane CFM z opakowań producentów nie można porównywać między nimi, a najlepiej kompletnie na te dane nie patrzeć. Nie dość, że nie ma żadnego ogólne standardu względem którego dokonywane są te pomiary, więc każdy producent mierzy jak uważa, to dodatkowo zarówno te dotyczące przepływu jak i ciśnienia są dokonywane przy skrajnych i nierealnych sytuacjach. Na przykład w przypadku ilości przepchniętego powietrza mogą być stosowane kilkudziesięciocentymetrowe tunele z "prostownikami przepływu" na końcu którego znajduje sie wentylator i po przeciwnej stronie przyrząd do pomiaru, czyli coś czego nikt w domowym komputerze nie zastosuje przez co taki wynik jest niestosowalny w praktyce dla wentylatora zamontowanego bezpośrednio na radiatorze (czy to od wieży chłodzenia czy układu cieczą) lub kratce obudowy. Zostają tylko praktyczne testy jak np. TechPowerUP czy HWCooling.net lub takie przy stałej metodologii dla wszystkich śmigieł jak np. Cybenetics. W takim przypadku będziesz miał miarodajne wyniki. Nie potrzebujesz takiej przejściówki dopóki gniazdo do którego wpinasz 4 pinową wtyczkę nie jest blokowane plastikiem z boku w którym wtyczka by wystawała (a jeżeli blokuje to możesz próbować tę blokadę usunąć). Rozstaw pinów w wentylatorze 2, 3 i 4 pinowym jest teoretycznie identyczny, bo dwa pierwsze piny to kolejno uziemienie i napięcie, kolejny to pomiar obrotów i ostatni czwarty to pin do sterowania PWM. Wentylator 2 i 3 pin można sterować tylko poprzez zmianę napięcia pracy, a dla wentylatora PWM nie ma teoretycznie znaczenia czy steruje się go sygnałem czy napięciem, tak długo jak jego sama konstrukcja nie przeszkadza w sterowaniu jego obrotami poprzez zmianę napięcia zamiast sygnałem modulacyjnym (jak np. nie powinno się robić w przypadku łożysk magnetycznych jak w wentylatorach Phanteks T30 lub Corsair ML120 czy konstrukcjach Sunona MagLev).
    • Świetny ruch, ale mimo wszystko wk*****m się niemiłosiernie, że występują takie egzemplarze. Sam polecam/poleciłem ten model nie jednemu znajomemu i wszystko jest ok. Super, że pomogło, przykro, że Asus wypuszcza takie buble w postaci Asus Dual, które człowiek musi sobie poprawiać sam. Wiadomo, że mógłbyś to próbować zrobić w inny sposób i szkoda, że tak fajny model jakim jest Asus Dual, potrafi wypuścić takie gówno.
    • Jak laptop działa stabilnie po mimo whea w dzienniku zdarzeń to możesz olać (myślałem że miałeś co innego na myśli pisząc "sypie błędami") albo spróbuj zrobić te rzeczy o których piszą w tym temacie z reddita no może oprócz wymiany dysku na gen 3   
    • Gniesz pałkę znowu. Znajdź mi kraj gdzie każdy dobrowolnie chce iść zginąć.  Jak można się dziwić, że ktoś nie chce iśc na wojnę i jak można się dziwić, że ludzie przed nią uciekają.   Z rosji wyjechał tak samo ogrom ludzi przed wojną. Z każdego kraju kto będzie mógł to będzie kombinował jak uniknąć wysłania na front, jest to oczywiste. 
    • https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-z-rosja/news-co-po-ukrainie-swiat-szykuje-sie-na-zwyciestwo-rosji,nId,7456691#crp_state=1 Rosja miała upaść po dwóch dniach przecież? https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/politico-650-tys-mezczyzn-ucieklo-z-ukrainy-przed-poborem-a-na-froncie-spada-morale,826139.html Niewolnicy nie chcą walczyć za skorumpowany faszystowski kraj
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...