Najlepsze fantasy...

[pomaranczowa alternatywa 0]

jack of shadows i my name is legion, lord of light - dosc dawno czytalem i wydaje mi sie nawiazuja do podobnych bohaterow,

cala seria o krolestwie amber - karciane ksiestwa,

 

sorry, jesli sie pomylilem, ale swojej biblioteczki nie widzialem od 5 lat, wiec czasem blad sie wkradnie

 

ps. az wstyd, ze nikt do tej pory nie wspomnial o mistrzu - howard i niekonczaca sie saga o conanie

Edytowane 30 Września 2007 przez pomaranczowa_alternatywa

[Rakil 0]

Aha

Nie, to dlatego, że bohaterowie Zelaznego są bardzo podobni charakerologicznie do siebie, co oczywiście nie jest żadną wadą. Warto przeczytać, ale Amber lepiej skończyć na pierwszych pięciu.

Edytowane 30 Września 2007 przez Rakil

[dżasny 0]

"Siewca Wiatru" oraz "Pan Lodowego Ogrodu"

Racja, Pan lodowego ogrodu był niesamowity, czekam na 2 czesc.

Mimo to, moim "besciakiem" jest trylogia "Achaji"

[M_A_N_S_O_N 3]

Oczywiście Wiedźmin Sapkowskiego.

 

R.A. Salvatore - Trylogia Doliny Lodowego Wichru; Trylogia Mrocznego Elfa; Dziedzictwo Mrocznego Elfa; Ścieżki Mroku; Trylogia Klingi Łowcy

teraz są nowe wydania, chyba jest wszystko połączone w jeden cykl, sprawdź na ISA

naprawdę przyjemne książki, super się czyta, polecam

Tolkien - Władca Pierścieni, Hobbit, Silmarillion i inne tego autora

 

 

postanowiłem przeczytać książki pana Salvatore (jakiś mafiozo czy co )

Trylogia Mrocznego Elfa jest genialna :D tak się podniciłem, że dziś wypożyczyłem Trylogie Doliny....

 

[rzepak 0]

Pratchett ludzie, Terry Pratchett a nie żadne harry o zgrozo pottery

[beowulf 0]

Pratchett, Pratchett - ale to nie czyste fantasy. To sa wszelkie mozliwe gatunki zbudowane na mocnych podstawach z fantastyki.

 

Oprocz tego standard - Tolkien, Sapkowski, Salvatore, Le Guin...

[fred_118 0]

Ja polecam "Hobbia", "Eragona" i "Najstarszego".

[Sigismund 0]

Skuszony pochlebna opinia ktoregos z was, drodzy uzytkownicy forum, wybralem

sie wczoraj do ksiegarni i zaopatrzylem w ELANTRIS. Coz moge powiedziec - ta naprawde

kawal dobrego fantasy. I choc ksiazka w kilku miejscach jest troszenke przekombinowana,

to i tak czyta sie ja wysmienicie. POLECAM!

Edytowane 17 Października 2007 przez Sigismund

[baz_hc 0]

nie tak dawno ukonczylem całą sagę wiedzminska, z reką na sercu mogę ją polecić kazdemu fanowi fantasy (zreszta, co to za fan fantasy ktory nie czytal wiedzmina? )

 

z takich lżejszych rzeczy, przy ktorych mozna sie posmiac to polecam A. Pilipiuka, downolna ksiazke o przygodach Jakuba Wędrowycza

[Qniczeq 0]

ja ostatnio przeczytałem pierwszą część wiedźmina- rewelka

[Jose33 0]

poczytaj sobie serie o Conanie Barbarzyńcy autorstwa Howarda, mnie sie bardzo podobają wszystkie tomy

[Morgan87 28]

Trochę tego było ogólnie lubię fantasy

 

King, Sapkowski, Tolkien ... bardzo dużo ich książek czytałem

 

a tak poza tym, Traveler John Twelve Hawks, Nekroskop (wszystkie części) Brian Lumley, diablo 1,2,3 ;p ale to kiedyś

Edytowane 31 Października 2007 przez Morgan87

[Rakil 0]

poczytaj sobie serie o Conanie Barbarzyńcy autorstwa Howarda, mnie sie bardzo podobają wszystkie tomy

To tak jak mnie, ale to tylko dla hardkorowych wielbicieli grafomanii i pulpy.

[Mciej 0]

To tak jak mnie, ale to tylko dla hardkorowych wielbicieli grafomanii i pulpy.

Halo , halo, w tym przypadku należy pisać Grafomania

[Rakil 0]

Halo , halo, w tym przypadku należy pisać Grafomania

Howard wielkim Pisarzem był...tylko tego nie dożył. Chwała niech będzie tym, którzy trochę ociosali, dopisali i wydali jego Spuźciznę, zarobiwszy na tym kasę. Strach pomyśleć, że fantasy mogło być tylko jak Władca, Narnia, Covenant, Ziemiomorze, Jednorożec czy White

[Jose33 0]

ale o co wam chodzi, Barbarzyńca to przecież klasyka fantasy

[beowulf 0]

Klasyka tzw. Hard Fantasy. Ogniem i Mieczem w wersji doslownej i to bardzo..

Mnie jakos Conan nie przekonuje (moze to przez to, ze nie moge sie wyzbyc skojarzen z p. Gubernatorem Stanu California), chociaz Wiedzmina bardzo lubie i cenie. A i "Sluga Bozy", ktory do gatunku "lekkie, przed snem" raczej sie nie zalicza zdobyl moja sympatie. Conan mial chyba za malo "humoru" jak dla mnie...

 

No ale coz, czegos oczekiwac od fanatyka ksiazek Pana T. Pratchett

[Jose33 0]

Nie jestem fanatykiem Pratchetta gdzie to wyczytałeś?O__O Szczerze mówiąc to nie za bardzo znam twórczość tego pana,musiałbym spytać młodszej siostry,widziałem u niej na biurku kilka jego książek.Jeżeli chodzi o Conana to moim osobistym zdaniem świat stworzony przez Howarda nie ustępuje Władcy Pierścieni Tolkiena.Mówię tu o oryginalnych jego opowiadaniach a nie podróbach innych autorów których powstało tysiące jak na przykład taki dziwoląg jak "Conan i Królowa Pająków".A to już nie Howarda wina że nakręcono tak beznadziejny film ze Szwarzeneggerem który nijak do jego książek nie pasuje.

[beowulf 0]

Nie jestem fanatykiem Pratchetta gdzie to wyczytałeś?O__O

Conan mial chyba za malo "humoru" jak dla mnie...

 

No ale coz, czegos oczekiwac od fanatyka ksiazek Pana T. Pratchett

Przeczytaj sobie moja wypowiedz jeszcze raz, i domysl sie, w czym kontekscie mowilem

[dlugi 0]

O, Pratchett

 

 

@DB5Legends - za Świat Dysku weź się na końcu, jak już będziesz miał obcykane wszystkie klichy fantasy, przydało by się też zaliczyć kilka erpegów z rodzaju "uratuj świat" i powinieneś w pełni docenić geniusz Terry'ego.

 

@Beowulf

No ale coz, czegos oczekiwac od fanatyka ksiazek Pana T. Pratchett

Od razu napiszę, że wiem, w jakim kontekście wypowiedziałeś te słowa Beowulf, bo jeszcze się zniechęcisz po przeczytaniu pierwszej linijki

 

Hej, przecież Pratchettomaniak to nie jakiś nienasycony twór, szukający humoru w każdej książce, za jaką się zabierze, choćby miała nazwę w stylu "Pierwotne Zło: Mroczna Krucjata". Wręcz na odwrót: cechą charakterystyczną książek ze Świata Dysku jest to, że pod tą powłoką parodii skrywają się przemyślenia na tematy głębsze, poważniejsze, np. religia, tolerancja, biznes. To tak, jak z czytaniem lektur. Na lekcji dopiero dowiadujesz się jak ważna dana scena była, chociaż z początku nie zwróciłeś na nią uwagi/nie rozpatrywałeś jej pod odpowiednim kątem.

Nie generalizujmy.

Nie chodzi tyle o "zawartość humoru" w książce, lecz raczej treść. TREŚĆ. Więc się nie obwiniaj, że ci się Conan nie podobał Zresztą, jak ktoś ma ksywkę beowulf, musi to wiedzieć.

 

Zdrówko.

[beowulf 0]

Dobra, zalozmy, ze nick zobowiazuje

 

Dlatego tez dopisalem, ze Sluga Bozy mi pasuje, tak samo bylo z Wiedzminem. Poprostu - Conan to dla mnie (moze sie teraz komus naraze, trudno) siekanie miesa bez zbytniej tresci. Tyle

[fred_118 0]

"Eragon"

[pojacho 0]

Jak rpg to polecam serię "Gothic"!

[erty234 0]

"Hobbit", "Władca Pierścieni" - z fantasy czytałem tylko to

[malenstwo 0]

Witam ! A może jest tu ktoś zainteresowany kupnem starych książek fantasty ? Bo likwiduje kolekcje taty i troche tego mam... zainteresowanych prosze o kontakt to prześle liste g.elusia@wp.pl lug gg:4397345

 

Pozdrawiam