Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

lukaspl21

Sony DSC H3

Rekomendowane odpowiedzi

moje pytanko do ekspertów ;) czy ten aparat jest godny zainteresowania

Generalnie nie jestem jakimś super zapalonym fotografem można powiedzieć niedzielnym :E od kilku lat mam Sony DSC W30 to zwykły kompakcik nie jest to moze super sprzęt ale coś tam porafi strzelić , generalnie brak mi w nim większego zoomu ,

cieżko zrobić dobre zdjecie bez lampy ( choć to moze już taki cyfrówki los nie wiem )

no i podczas nagrywania jakiś krótkich filmów dośc długo łapie ostrość - choć wiadomo że do nagrywania jest kamera ale czasem coś moze uwiecznić ;) oczywiście nie mogę cały czas po nim jechać bo da sie nim zrobić fajne zdjęcie ( już z 5 tysi ich walnąłem) no i największa chyba zaleta to super bateria , trzyma i trzyma :thumbup:

jednak fajnie bylo by go zmienić na coś lepszego i nowszego jednak nie chce wydawać jakoś dużo kasy a właśnie ostatnio zobaczyłem tego soniaka , jakoś z sentymentu do mojego starego modelu pomyślałem że można by rozważyć zakup

wiem że na forum sony raczej nie jest za bardzo popularny :D z kolei mój znajomy fotograf mówi że Fuji to syf :E wiadomo co osoba to inne zdanie i są różniste modele czasem coś danemu producentowi nie wyjdzie

generalnie chciał bym sie was spytać co sony ma takiego co (ewentualnie) go od razu skreśla z listy zakupów czyli jakieś przypadłości producenckie :question:

może w tej cenie ok 1 tysia jes coś co jest zdecydowanie lepszą poropozycją ;)

bede wdzięczny za każda opinie , choć na razie kupno nowego sprzetu to nie priorytet

POZDRO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
z kolei mój znajomy fotograf mówi że Fuji to syf :E

:lol2: Pozdrów go.

 

Jeżeli nauczysz się podstaw fotografii, to idealnym wyborem będzie Fuji S6500fd. Ma bardzo dobrą matrycę (= małe szumy na zdjęciach), dzięki czemu czasami można uratować poruszone zdjęcia.

 

Seria Sony Hx jest słynna z szumów, choć głównie ludzie krytykują dwa najwyższe modele (H7 i H9).

 

Pozdrów go.

 

Jeżeli nauczysz się podstaw fotografii, to idealnym wyborem będzie Fuji S6500fd. Ma bardzo dobrą matrycę (= małe szumy na zdjęciach), dzięki czemu czasami można uratować poruszone zdjęcia.

 

Seria Sony Hx jest słynna z szumów, choć głównie ludzie krytykują dwa najwyższe modele (H7 i H9).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:lol2: Pozdrów go.

 

Seria Sony Hx jest słynna z szumów, choć głównie ludzie krytykują dwa najwyższe modele (H7 i H9).

no mówiłem ( albo nie )że co osoba to inne zdanie on ma spaczony gust , wydaje na aparaty kupę siana dla nie go w sumie 3/4 rynku to nic dobrego :E

ale to nie ważne wiem że generalnie polecacie tego fuji ale mi chodzi głownie o to co złego jest tych sony , mam już jeden minus choć dla wyższych modeli - szumy ,

nei wiadomo co z tym tańszych , który jest jeszcze pewnie za nowy aby coś wiecej mozna o nim powiedzieć :( no nic może ktoś juz miał z nim kontakt i coś wiecej powie

POZDRO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie lubię Fuji, ale nie nazwał bym ich syfem ;).

lopcio1990: Tylko ten Fujik ma matrycę 5mpix, a Sony 8mpix - jak chcesz później drukować zdjęcia, warto zainwestować w te 8mpix.

 

Ja ze swojej strony polecam Sony DSC-H7 i Lumixa DMC-FZ8. Z naciskiem na Sony jednak - makro od 1cm(!), dobra optyka Carl Zeiss. Za to szumi mocniej od Lumixa.

 

Choć obie moje propozycje teoretycznie przekraczają Twój budżet - naprawdę warto dopłacić lub poszukać okazji. Bo oba aparaty wymiatają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
lopcio1990: Tylko ten Fujik ma matrycę 5mpix, a Sony 8mpix - jak chcesz później drukować zdjęcia, warto zainwestować w te 8mpix.

Nie zapomnij, że w porównaniu do S6500fd Sony H3 szumi jak cholera.

 

Ja ze swojej strony polecam Sony DSC-H7 i Lumixa DMC-FZ8. Z naciskiem na Sony jednak - makro od 1cm(!), dobra optyka Carl Zeiss. Za to szumi mocniej od Lumixa.

Prawdziwego makro nie zrobisz bez dodatkowych akcesoriów, więc makro od 1 cm jest mało ważne. Popatrz sobie jeszcze na zdjęcia testowe H7, to zmienisz zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
lopcio1990: Tylko ten Fujik ma matrycę 5mpix, a Sony 8mpix - jak chcesz później drukować zdjęcia, warto zainwestować w te 8mpix.

 

Ja ze swojej strony polecam Sony DSC-H7 i Lumixa DMC-FZ8. Z naciskiem na Sony jednak - makro od 1cm(!), dobra optyka Carl Zeiss. Za to szumi mocniej od Lumixa.

 

Choć obie moje propozycje teoretycznie przekraczają Twój budżet - naprawdę warto dopłacić lub poszukać okazji. Bo oba aparaty wymiatają.

zdjecia raczej tylko na cd zgrywam i pewnie nie bede robił zdjęć w 8.1 mpix , więc ta matryca nawet i 5mpix to nie jest akurat problem choć fuji jakoś średnio mi sie podoba , nie wiem jakoś nie mam przekonania choć ta branża jest mi średnio znana i tak naprade nie wiem kto robi najlepsze sprzęty

hmm w sumei jakiś czas temu oglądałem tego H7 i wydwał mi sei fajną maszynką ale wtedy chyba ponad 1600 kosztował ,

chciałem po prostu was spytać co jest nie tak z tymi sony że nie polecacie ich za bardzo

budżetu jeszcze nie mam ustalonego , bo to raczej spontaniczna decyzja zmiany na coś lepszego , choć wolał bym nei przekraczać tej kwoty , ale oczywiście jak jest warto i różnia np miedzy H 3 a H7 jest bardzo duża to można zawsze przemyśleć

POZDRO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Model ten dopiero we wrzesniu trafil do sprzedazy. Za malo testow widzialem, zeby cokolwiek napisac. Nie podoba mi sie brak wizjera, rawow, programow pol-automatycznych (to akurat nie kazdemu do szczescia potrzebne) i rozmiar sensora. Podoba - spory zoom, AEB, kompaktowe rozmiary.

 

Tu masz jakies sample DSC-H3:

http://picasaweb.google.com/Pigsect/H3Samp...583346048265234

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie zapomnij, że w porównaniu do S6500fd Sony H3 szumi jak cholera.

Prawdziwego makro nie zrobisz bez dodatkowych akcesoriów, więc makro od 1 cm jest mało ważne. Popatrz sobie jeszcze na zdjęcia testowe H7, to zmienisz zdanie.

Tak, tylko nie zapominaj, że przy drukowaniu zdjęć leci 1200-1600 punktów (pikseli) na cal, tak więc szumy są prawie nie widoczne.

 

Tak, wiem, że nie zrobię porządnego makro bez dodatkowych akcesoriów ale jednak dla amatora to w zupełności wystarczy. Profesjonalista sięgnie po lustrzankę i obiektyw makro - to już niestety droga impreza...

 

zdjecia raczej tylko na cd zgrywam i pewnie nie bede robił zdjęć w 8.1 mpix , więc ta matryca nawet i 5mpix to nie jest akurat problem choć fuji jakoś średnio mi sie podoba , nie wiem jakoś nie mam przekonania choć ta branża jest mi średnio znana i tak naprade nie wiem kto robi najlepsze sprzęty

hmm w sumei jakiś czas temu oglądałem tego H7 i wydwał mi sei fajną maszynką ale wtedy chyba ponad 1600 kosztował ,

chciałem po prostu was spytać co jest nie tak z tymi sony że nie polecacie ich za bardzo

budżetu jeszcze nie mam ustalonego , bo to raczej spontaniczna decyzja zmiany na coś lepszego , choć wolał bym nei przekraczać tej kwoty , ale oczywiście jak jest warto i różnia np miedzy H 3 a H7 jest bardzo duża to można zawsze przemyśleć

POZDRO

H7 to typowa hybryda, a H3 niestety zaciąga kompaktem :P . Nawet wizjera nie ma... H7 "łykniesz" na pewniaka za 1299zł, a jak się postarasz, to i za 1100-1200zł kupisz. Moim zdaniem dopłacić warto.

 

PS. Idź do jakiegoś sklepu foto i poproś, żeby Ci dali potrzymać H7. Bo jak dla mnie to on jest za mały - lepiej leżą mi Canony i Fuji. Co innego DSLR - tu zdecydowanie Sony i Nikon wiodą prym (w temacie ergonomii). Mnie by mocno wkurzało, jak by mi aparat męczył dłonie po kilku(nastu) minutach. Ale to tylko takie osobiste spostrzeżenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak, tylko nie zapominaj, że przy drukowaniu zdjęć leci 1200-1600 punktów (pikseli) na cal, tak więc szumy są prawie nie widoczne.

Nie zapominaj, że szumy są widoczne na zdjęciach w formie cyfrowej, co pogarsza jakość, chociażby przy zdjęciach publikowanych na stronach. Do tego zmniejsza się zakres użytecznego ISO.

 

Tak, wiem, że nie zrobię porządnego makro bez dodatkowych akcesoriów ale jednak dla amatora to w zupełności wystarczy. Profesjonalista sięgnie po lustrzankę i obiektyw makro - to już niestety droga impreza...

Wystarcza kompakt + makrokonwerter (już od 50-70 zł).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Model ten dopiero we wrzesniu trafil do sprzedazy. Za malo testow widzialem, zeby cokolwiek napisac. Nie podoba mi sie brak wizjera, rawow, programow pol-automatycznych (to akurat nie kazdemu do szczescia potrzebne) i rozmiar sensora. Podoba - spory zoom, AEB, kompaktowe rozmiary.

 

Tu masz jakies sample DSC-H3:

http://picasaweb.google.com/Pigsect/H3Samp...583346048265234

wiem że to nowość w sumie i mało wiadomo ;)

a mógł byś jaśniej o tych wadach bo ja jak mówiłęm na tym sprzęcie średnio - to nie kompy :E

 

@PIKeR trzymałem H7 teraz mam cienkiego kompakta więc nei wydawał mi sie on mały

i lepiej leżał w dłoni , ale to tylko byłą chwila nie wiem jak przy dłuższym użyciu , akurat mam dobrego znajomego w sklepie rtv więc jak coś to uderzę do niego z tym nie ma problemu , jednak wole iść jużdo niego z jakąś wiedzą , bo jak mi zacznie wymieniać to znowu pare godzin u niego będe , kino domowe 3 godziny chyba kupowałem ;)

POZDRO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wiem że to nowość w sumie i mało wiadomo ;)

a mógł byś jaśniej o tych wadach bo ja jak mówiłęm na tym sprzęcie średnio - to nie kompy :E

Kadrowac zdjecia mozesz jedynie z uzyciem wyswietlacza lcd, co w mocnym sloncu i przy szybko poruszajacych sie obiektach jest kiepskim rozwiazaniem (lcd jest malo czytelne). Poza tym wyswietlacz taki szybciej konsumuje zasoby aku\baterii, uzywajac wizjera optycznego mozna zaoszczedzic nieco energii.

Brak mozliwosci zapisu plikow w formacie RAW w tej klasie aparacie wydaje sie pewnym uchybieniem. Podobnie jak nieobecnosc pol-manualnych\pol-automatycznych trybow fotografowania - do dyspozycji jest jedynie kilkanascie predefiniowanych programow tematycznych, pelna automatyka i pelen manual. Nie ma nic posredniego, jak mozliwosc samej preselekcji czasu czy preselekcji przyslony. Na koniec najwieksza wada - mala matryca 1/2.5" - upakowanie 8mln pikseli na tak malej matrycy sprzyja powstawaniu szumow. Niby te 1/2.5" to taki standard w kompaktach, ale mozna spotkac lepsze w niektorych modelach Fuji i Canona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kadrowac zdjecia mozesz jedynie z uzyciem wyswietlacza lcd, co w mocnym sloncu i przy szybko poruszajacych sie obiektach jest kiepskim rozwiazaniem (lcd jest malo czytelne). Poza tym wyswietlacz taki szybciej konsumuje zasoby aku\baterii, uzywajac wizjera optycznego mozna zaoszczedzic nieco energii.

Brak mozliwosci zapisu plikow w formacie RAW w tej klasie aparacie wydaje sie pewnym uchybieniem. Podobnie jak nieobecnosc pol-manualnych\pol-automatycznych trybow fotografowania - do dyspozycji jest jedynie kilkanascie predefiniowanych programow tematycznych, pelna automatyka i pelen manual. Nie ma nic posredniego, jak mozliwosc samej preselekcji czasu czy preselekcji przyslony. Na koniec najwieksza wada - mala matryca 1/2.5" - upakowanie 8mln pikseli na tak malej matrycy sprzyja powstawaniu szumow. Niby te 1/2.5" to taki standard w kompaktach, ale mozna spotkac lepsze w niektorych modelach Fuji i Canona.

dzięki za odpowiedz , choć co do kadrowania to i tak chyba bym to robił wyłącznie a Lcdeku a zdjęć raczej na 8mpix i tak nie robię , gdyż nie drukuje ich . zgrywam po prostu na płytke , a wyświetlacz im większy tym chyba wiecej ciągnie , ale fakt 3 cale był by na pewno fajniejszy i wiecej kolorów chyba wtedy mają

POZDRO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sony H3: 8,1Mpix na matrycy 1/2,5"

Fuji S6500fd: 6,3Mpix na matrycy 1/1,7"

 

Trzeba jeszcze wspomnieć, że dodatkowo Fuji ma znacznie lepsze matryce (Super CCD), co daje ogromną przewagę nad Sony. Wg mnie warto przeboleć te gabaryty :) Zawsze można się jeszcze zastanowić nad S5600 (troszkę mniejsze rozmiary) - jeszcze gdzieniegdzie można go dostać - nawet on powinien być lepszy od H3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sony H3: 8,1Mpix na matrycy 1/2,5"

Fuji S6500fd: 6,3Mpix na matrycy 1/1,7"

 

Trzeba jeszcze wspomnieć, że dodatkowo Fuji ma znacznie lepsze matryce (Super CCD), co daje ogromną przewagę nad Sony. Wg mnie warto przeboleć te gabaryty :) Zawsze można się jeszcze zastanowić nad S5600 (troszkę mniejsze rozmiary) - jeszcze gdzieniegdzie można go dostać - nawet on powinien być lepszy od H3.

właśnie luknąłem na allegro i jest jeszcze jakiś model 5700 ale jak dobrze pamiętam następca wcale nie jest lepszy :question:

generalnie bede musiał sie wybrać do sklepu i zobaczyć jak 6500 wygląda w realu z kupnem mi sie nie pali , zresztą jeszcze musze sie pozbyć starego pstrykacza :E

POZDRO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
właśnie luknąłem na allegro i jest jeszcze jakiś model 5700 ale jak dobrze pamiętam następca wcale nie jest lepszy :question:

Dokładnie. S5700 jest gorszy - nie ma zapisu w rawie, ma gorszą matrycę (większe szumy) i mniejszy zakres czasów naświetlania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Fuji s6500 "sypią" się matryce. Sprawdziłem w sklepie trzy egzemplarze i wszystkie miały bardzo dużo (kilkaset) świecących pikseli.

 

http://forum.fotopolis.pl/viewtopic.php?t=6234

 

Na zdjęciach robionych w dzień nie widać ich. Kupując aparat wiedziałem o tej wadzie, ale trudno jest kupić coś lepszego w cenie do 1000zł.

Obecnie mój aparat jest w serwisie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień doberek.

 

Wracając do tematu przewodniego...

Trochę nastraszyliście mnie swoimi wypowiedziami na temat Soniaków bo kiedy czytałem ten temat ładowałem już akumulator od H3. Pomyślałem, że najzwyczajniej na świecie wtopiłem. Dzisiaj jednak trochę go przetesotwałem - oto rezultaty http://asterixgal.fotosik.pl/albumy/287706.html .

Dlaczego o tym piszę ? Specjalnych powodów nie ma. Poprostu udostępniam fotki zrobione tym aparatem przez totoalnego amatora zdjęć (do wczoraj nie interesowała mnie totalnie fotografia). Nie namawiam, nie odradzam. Powiem tylko tyle, że dla takiego laika jak ja H3 w zupełności wystarczy. Z drugiej strony w necie ciężko (przynajmniej mi) znaleźć jakieś zdjęcia zrobione tym aparatem.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość P_M_
Dzień doberek.

 

Wracając do tematu przewodniego...

Trochę nastraszyliście mnie swoimi wypowiedziami na temat Soniaków bo kiedy czytałem ten temat ładowałem już akumulator od H3. Pomyślałem, że najzwyczajniej na świecie wtopiłem. Dzisiaj jednak trochę go przetesotwałem - oto rezultaty http://asterixgal.fotosik.pl/albumy/287706.html .

Dlaczego o tym piszę ? Specjalnych powodów nie ma. Poprostu udostępniam fotki zrobione tym aparatem przez totoalnego amatora zdjęć (do wczoraj nie interesowała mnie totalnie fotografia). Nie namawiam, nie odradzam. Powiem tylko tyle, że dla takiego laika jak ja H3 w zupełności wystarczy. Z drugiej strony w necie ciężko (przynajmniej mi) znaleźć jakieś zdjęcia zrobione tym aparatem.

Pozdrawiam.

Zyj wiec w blogiej nieswiadomosci Ta fotka nie nadaje sie nawet na zdjecie pocztowkowe. Brak kolorow, brak ostrosci.

Jesli komus nie odpowiada fuji, bo nowe sony to raczej nie szumem strasza najbardziej, tylko fioletowymi obwodkami na zdjeciach i gubieniem szczegolow, bo maja zbyt duzo pikseli na matrycy. Ja polecam cos od canona. a710is lub a720is, bo cena jest podobna. To naprawde fajne aparaty.

Osobiscie wole jednak cos z wieksza i mniej napakowana matryca. Serio. Jako drugi skrajny przyklad podam lustrzanki, gdzie z 6Mpix, ale na duzej matrycy, ilosc szczegoow jest wieksza niz z tych wypasionych 10-12 megapikselowych wybrykow marketingu. Oprocz szczegolow istonie lepsze sa tez kolorystyka i dynamika.

Zamiast takich malych wypierdkow 1/2.5 lepiej poszukac czegos 1/1.6 - 1/1.8. Jest z czego wybrac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wypierdki, wypierdkami, a co to za roznica jak "duzy" bedzie sensor, jak i tak nie ma to zbytnio znaczenia.

Canon G7/G9 szumi tak samo jak np. S5. Wiem, bo sam mam G7 i S5, chrakterystyka szumow jest bardzo podobna, jakosc obrazu rowniez.

 

Z 10-12M mozna zrobic i mniejsza rozdzielczosc zdjecia poprzez resampling. Po takim zabiegu ilosc szczegolow bedzie przynajmniej porownywalna o ile nie lepsza niz na 6M sensorze w dowolnej lustrzance.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam tu krytyczne opinie o Sonym H3 - uważam że do 1000 zl nie ma lepszego aparatu cyfrowego. Widze że ktoś proponuje Fuji czy Canona sx100. Obydwa kosztują więcej tak samo jak Sony H7 CZY H9 . Jeżeli ktoś nie jest profesjonalnym fotografem który jest w stanie wykorzystać wszystkie ustawienia w drogich aparatach to H3 jest bardzo dobrym wyborem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem włączyć się do dyskusji. Testuję ten aparat od trzech tygodni i jestem z niego bardzo zadowolony. Dziwi mnie kontensacyjny ton niektórych opinii o tym aparacie na wielu forach. Przede wszystkim trzeba poczytać dla kogo jest on przeznaczony , a zapewniam że zadowoli każdego trochę bardziej wymagającego A M A T O R A . Niewątpliwą jego zaletą są jego gabaryty przy tak dużym zoomie i naprawdę mieści się w większej kieszeni. przytaczane inne cyfrówki jako lepsze ,są znacznie większe choć nie neguję że lepsze (H7, H9) . . Posiadam również lustrzankę ale na wakacje ich nie zabieram, bo po prostu nie chce mi się jej nosić.ie jakość zdjęć jest znacznie lepsza). Mankamentem jest dedykowany akumulator (drogi ), lecz aparaty i kamery Sony są dość oszczędne w poborze energii (mnie naładowany akumulator starczył na ok.200 zdjęć - lecz polecam zapasowy). Uważam ,że również mógłby być celownik przeziernikowy. Zaskoczony jestem dobrą jakością zdjęć z 20x zoomem cyfrowym. Zapewniam że jest uniwersalny i wpełni zadowoli fotografa amatora, który głównie zajmuje się zdjęciami rodzinnymi z uroczystości i wakacji, a również daje możliwość nieco ambitniejszej fotografii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tym co jest napisane w poście powyżej o H3. Zanim go kupiłem miałem w ręku tak tu chwalony canon sx100. Obudowa canona jest beznadziejna - w dotyku jak plastykowa zabawka, sonego super , bardzo dobry uchwyt i naprawde ten aparat robi świetne zdjęcia. Czy ktoś nie będąc zawodowym fotografikiem wykorzystuje wszystkie funkcje drogich aparatów cyfrowych ? Zresztą kiedyś ktoś powiedział że nie liczy się aparat tylko ten kto robi zdjęcie.

Kiedyś posiadałem aparat Practica L -lustrzanka bez automatyki pomiarowej ale z bardzo dobrą optyką i robił super zdjęcia. H3 też ma dobrą optyke.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam mam jeszcze gdzieś w szafie Sony F717 - to dopiero jest maszyna! :) Czyli generalnie doświadczenia związane z firmą Sony mam pozytywne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli chcecie robic naprawde dobre zdjecia kucie lustrzanke cyfrowa...

Zartowalem wystarczy troche wrawy i dobrego oka i dobrej klasy kompakt...

Dlatego nei lubie Fuji poniewaz ma wolna elektronike... A jesli chodzi o kompakt to jest wazna sprawa bo kompakta bierzemy na imprezy itp.. po to zeby robic zdjecia dynamiczne z zaskoczenia a nie nature i krajobrazy...(do tego to tylko lustereczko)...

Mi najbardziej odpoiwadaja aparaty canona np A710/720

A z lustrzanek to canon lub nikon.

pozdro

 

Zgadzam się z tym co jest napisane w poście powyżej o H3. Zanim go kupiłem miałem w ręku tak tu chwalony canon sx100. Obudowa canona jest beznadziejna - w dotyku jak plastykowa zabawka, sonego super , bardzo dobry uchwyt i naprawde ten aparat robi świetne zdjęcia. Czy ktoś nie będąc zawodowym fotografikiem wykorzystuje wszystkie funkcje drogich aparatów cyfrowych ? Zresztą kiedyś ktoś powiedział że nie liczy się aparat tylko ten kto robi zdjęcie.

Kiedyś posiadałem aparat Practica L -lustrzanka bez automatyki pomiarowej ale z bardzo dobrą optyką i robił super zdjęcia. H3 też ma dobrą optyke.

A ty kupujesz aparat dla obudowy czy dla technologi to tak jak kupowac samochod tylko dla koloru.hehehehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ty kupujesz aparat dla obudowy czy dla technologi to tak jak kupowac samochod tylko dla koloru.hehehehe

Nie do końca. Zauważ, że wygoda przy używaniu aparatu i jego wykonanie też jest ważne, zwłaszcza przy lustrzankach, ale przy hybrydach i kompaktach także. Oczywiście to nie może być największy priorytet, bo okaże się, że ktoś kupi wygodny dla niego aparat który będzie robił słabe zdjęcia. Niemniej warto zwrócić uwagę na ergonomię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...