Skocz do zawartości
Dylu

Jaka whisky ?

Rekomendowane odpowiedzi

Oglądam sobie Zakazane Imperium i żeby ulepszyć klimat chciałbym wypić j jakieś whisky :D, pytanie tylko jakie ?

 

Plan był taki żeby kupić coś na promocji zwykłego Walkera, albo Danielsa ale może Pclabowicze polecą mi coś lepszego :E

Nigdy nie piłem Whisky.

 

Zamiar taki żeby pić czystą lub z lodem, aczkolwiek z pepsi też spróbuje.

Pamiętam, że piłem kiedyś Jacka ale nie pamiętam jak smakuje. Nie to, że się nachlałem tylko było to dosyć dawno. Pamiętam, że nie był zły, pity z gwinta :E :E

 

Kupiłem Red Labela :D za 29zł w prywatnym sklepie 0,5

Edytowane przez GoreK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na dniach spodziewajcie się nowości od Ballantines, w sam raz na lato. Podpowiem, że w końcu uderzyli w segment Red Staga gdzie nie było konkurencji. Cena detaliczna około 60,00 zł / 0,7 a więc całkiem przyzwoicie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpowiem, że w końcu uderzyli w segment Red Staga gdzie nie było konkurencji.

Juz sie boje :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak ballantines i lato to pewnie jakiś limonkowy, chociaż uważam, że to właśnie bourbony jeśli smakowe to powinny być łączone z kwaśnynmi smakami, szkocka jest na to zbyt wytrawna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, limonka. 35%.

Hmm to może być ciekawe.

Must have :D

 

Red Label jest ok do drinków sam jest jak dla mnie ciut za mocny. Albo to kwestia przyzwyczajenia ;p

Polecilibyście coś lżejszego ?:D

Edytowane przez GoreK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest to irlandzka whiskey typu blended, tania whiskey wydana dla marketów. Nazwa Bandon odnosi się do miejscowości Bandon położonej w hrabstwie Cork przy rzece Bandon. Kiedyś działała w okolicy jedna z największych destylarni w Irlandii o nazwie Allman's Bandon Distillery, którą zamknięto w 1925 r, być może nazwa nawiązuje również do tej destylarni. Taka sentymentalna podróż, lecz zawartość współczesna i podstawowa.

 

Dzięki za info. Udało mi się ustalić, że owa butelka pochodziła z końca lat 90. Szkoda, że została mi sama butelka bez zawartości, bo aromat i smak wprost nieziemki :(

 

Hmm to może być ciekawe.

Must have :D

 

Red Label jest ok do drinków sam jest jak dla mnie ciut za mocny. Albo to kwestia przyzwyczajenia ;p

Polecilibyście coś lżejszego ?:D

 

famous-grouse-portwood-07l.jpg

 

Tak, byś nie zbankrutował na początek przygody :)

Edytowane przez ixc999

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tańszych blendow jeszcze Bushmils zaskoczył mnie w miarę łagodnym smakiem.

 

Próbował ktoś tego nowego Ballantines?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tańszych blendow jeszcze Bushmils zaskoczył mnie w miarę łagodnym smakiem.

 

Próbował ktoś tego nowego Ballantines?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nabyłem cuś takiego:

 

http://i.imgur.com/XnJ9C9f.jpg

 

Jakie macie opinie na jej temat?

Krotko: jestes hardkorem :E

Osobiscie twierdze, ze to najgorsza whisky jaka pilem. Ale sprobowac warto zeby miec rozeznanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znasz możliwości Polskiej wątroby! ;D

 

A tak przy okazji to ja piję tradycyjnie zwykłą whisky, a teraz widze coraz więcej takich z miodem bądź jeśli mnie wzrok nie myli widziałem taką z ... limonką? Chyba Ballantines ale może mi się wydawało. Pił ktoś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W święta raczyłem się "domowym" single maltem. mmhmhmmmh

Handlujcie z tym :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak przy okazji to ja piję tradycyjnie zwykłą whisky, a teraz widze coraz więcej takich z miodem bądź jeśli mnie wzrok nie myli widziałem taką z ... limonką? Chyba Ballantines ale może mi się wydawało. Pił ktoś?

Od kilku lat na polskim rynku notowany był gwałtowny wzrost udziału whisky typu blended wśród imprezowego koszyka przeciętnego Kowalskiego. Żeby utrzymać ten trend zaczęto wprowadzać urozmaicenia normalnie dostępne za granicą. Najpierw pojawił się miodowy Jack Daniels Honey i wiśniowy Jim Beam Red Stag (oba genialne) a potem lawina ruszyła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem właśnie że Daniels z miodem świetny. W takim razie nic nie poradzę, muszę spróbować! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pił ktoś kiedyś Sir Edwarda ?

 

Jak dla mnie bije na głowę Red Labela, Jacka, Ballantinesa, a cenowo ta sama półka :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

hmm, a jak to wygląda?

 

Ja ogólnie nie lubie walkera ani ballantinesa ;d

Edytowane przez GottaGetAway

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...