Skocz do zawartości
Duchu

Anime - temat ogólny

Rekomendowane odpowiedzi

Raczej dlatego, że tylko je obejrzałeś ;) Ale to faktycznie dobry sposób, by se w głowie nie mieszać. Gorzej, jeśli komuś uniwersum siądzie na tyle, że chce więcej.

 

Niestety, jak rozmawialiśmy, nie lubię takiego sposobu adaptacji Visual Novelek. Nieźle zrobiło to White Fox z serią Steins;Gate (adaptacja true endingu z kilkoma scenkami z innych ścieżek), a w przypadku Fate'ów każde studio inną ścieżkę adaptuje, w dodatku studio DEEN wymieszało Stay Night z UBW - stąd istnienie fanowskiej edycji z wyciętymi zbędnymi scenami - przynajmniej tak to rozumiem.

Do tego trzecia ścieżka adaptowana pod postacią filmów Heavens Feel.

 

W skrócie wolałbym solidną adaptację jednej, głównej ścieżki, a jeśli ktoś chce więcej - niech se zagra/przeczyta VN. Jak w S;G.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W skrócie wolałbym solidną adaptację jednej, głównej ścieżki, a jeśli ktoś chce więcej - niech se zagra/przeczyta VN. Jak w S;G.

Tak samo. Ale mogą być spin-offy w tym samym uniwersum. Byle wszystko trzymało się kupy.

 

Oglądam teraz Shirobako. Po pierwszych odcinkach widać, że jest to nieprzeciętny tytuł, ale ciężko mi się w niego wciągnąć. Nie kręci mnie tematyka produkcji anime, a póki co na tym skupia się większość wydarzeń. Myślałem, że to będzie stało gdzieś bardziej w tle, a tutaj ciągle jest jakaś gonitwa za terminami i zarządzanie. Chyba póki co sobie odpuszczę i wezmę się za GTO + coś z tego sezonu.

Edytowane przez Isharoth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shirobako mi się fajnie oglądało, taki trochę dokument o tworzeniu anime. ;)

 

Jak o Great Teacher Onizuka myślisz to zazdroszczę oglądania. Najlepsza komedia ever! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shirobako mi się fajnie oglądało, taki trochę dokument o tworzeniu anime. ;)

Może dam temu szansę jak kiedyś przyjdzie mi ochota. :)

 

Jak o Great Teacher Onizuka myślisz to zazdroszczę oglądania. Najlepsza komedia ever! :D

Dokładnie, oglądałem już 2 odcinki i zapowiada się świetnie. Te stare baje coś w sobie mają. Z nowych też jest sporo ciekawych tytułów, ale większość to jednak jakieś generyczne komedyjki z tymi samymi gagami i postaciami.

 

A co z obecnego sezonu polecacie? Oprócz Fejtów, bo je już zacząłem. :)

Edytowane przez Isharoth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie GTO nie zachwyciło, było OK i tyle. Trochę mnie zmęczyło.

 

Ja polecę Ahiru no Sora, po 6ep w końcu przekonał mnie. Historyjka rozpisa na 50epizodów wg. mal. Bardzo dobrze mi się ogląda Babylon. W zasadzie tylko animacja trochę odstaje od reszty. Intrygujące jest Hoshiai no Sora. Niech cię nie zmyli kiepski opis na malu.

 

Na początku podobało mi się Oresuki, ale im dalej, tym gorzej.

Edytowane przez smilehunter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest z tego roku, ale oglądam teraz drugi sezon Toaru Kagaku no Railgun. Jest na Netflixie. Nic wybitnego, ale całkiem przyjemnie się ogląda, zwłaszcza drugi part, bo więcej się dzieje. Bardzo ładna kreska i świetny OP:

 

https://www.youtube.com/watch?v=iZ2j45PHlHs

 

Najlepszy jaki słyszałem ostatnio, a zazwyczaj przewijam.

 

Dokładnie, oglądałem już 2 odcinki i zapowiada się świetnie.

Mimika Onizuki niszczy mój system. :E:D

 

O widzę, że Ci się bardzo podoba skoro nawet av zmieniony. :D

Edytowane przez Jaycob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja polecę Ahiru no Sora, po 6ep w końcu przekonał mnie. Historyjka rozpisa na 50epizodów wg. mal. Bardzo dobrze mi się ogląda Babylon. W zasadzie tylko animacja trochę odstaje od reszty. Intrygujące jest Hoshiai no Sora. Niech cię nie zmyli kiepski opis na malu.

 

Na początku podobało mi się Oresuki, ale im dalej, tym gorzej.

Zobaczę to Ahiru. Oresuki spojrzałem na 1ep i mi się nie podobało, zalatuje sztampą. O! Zapomniałem już o Babylon. Muszę to zbadać.

 

Nie jest z tego roku, ale oglądam teraz drugi sezon Toaru Kagaku no Railgun. Jest na Netflixie. Nic wybitnego, ale całkiem przyjemnie się ogląda, zwłaszcza drugi part, bo więcej się dzieje. Bardzo ładna kreska i świetny OP:

Nigdy nie oglądałem tej serii, ale widziałem że ma bardzo dużo sezonów. No i jest Railgun, są Indexy. To są jakieś osobne historie?

Edytowane przez Isharoth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba tak. Dopiero teraz sprawdziłem, że jest to spin-off. Jak na razie nawiązań widziałem tylko jedno - na kilka sec. pojawiła się bohaterka z Indexu. Już za bardzo nie pamiętam co tam się działo...Sry za lekki spoiler.

Edytowane przez Jaycob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba tak. Dopiero teraz sprawdziłem, że jest to spin-off. Jak na razie nawiązań widziałem tylko jedno - na kilka sec. pojawiła się bohaterka z Indexu. Już za bardzo nie pamiętam co tam się działo...Sry za lekki spoiler.

Spoko, za dużo o historii mi to nie powiedziało, a przynajmniej już wiem o co chodzi z tymi seriami. Pewnie i tak bym to sprawdził prędzej czy później. :)

 

O widzę, że Ci się bardzo podoba skoro nawet av zmieniony. :D

Już pierwsze ep mnie rozwaliły. To będzie dobra komedia. szczerbaty.gif

Edytowane przez Isharoth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to pięknie - 21 odcinek od wczoraj GTO oglądam! :E Wszystko przez Ciebie @Isharoth. :E;) Żarty wciąż bawią mnie po latach. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cisnę Fate'y.

Ścieżka Stay Night lepsza od Unlimited Blade Works moim zdaniem. Sama ścieżka, bo animacja od Ufotable bez dyskusyjnie bije próby studia DEEN.

Zaskoczyła mnie ilość zmian, jest ich na tyle dużo, że po prostu warto dać szansę. Co do fanowskiego editu - są chamsko wycięte sceny, przez co niektóre wątki są dziwnie urwane. Czy to dobrze, czy źle, niech sobie każdy sam oceni. Zamiast oglądania 24ep przeciętnej animacji z wymieszanymi obiema ścieżkami, do obejrzenia jest ~18 niepełnych ep zawierających treści dla samego Stay Night.

 

btw. Byłem przekonany, że uzupełnianie many poprzez stosunek seksualny to wymysł autorów czytanych hentaiów, a to jednak sposób kanoniczny :E Szkoda, że

- anime ogołociło ów scenę do maksimum. Serio to aż takie tabu? W TV by nie przeszło, jakby to lekko lepiej zaakcentowali?

 

Wczoraj przysiadłem do Fate/Cooking - spodziewałem się lipy, toteż chciałem po prostu mieć tu za sobą, odhaczyć tytuł, a tu niespodzianka - oglądało się mega przyjemnie, bez tych głupich foodgasmów, z niezłymi interakcjami między postaciami.

 

W związku z powyższym, do Carnival Phantasm podszedłem pełen entuzjazmu, ale niestety. By w pełni docenić tego shorta, warto by było zapoznać się z dwoma innymi dziełami Type Moon, tj. Shingetsutan Tsukihime oraz siedmioma filmami z serii Kara no Kyoukai. Bo niby te scenki zabawne, ale w 2/3 przypadków nie wiem, co one parodiują. Czuję, że sporo tracę :/

Edytowane przez smilehunter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z Tsukihime to fani udają, że wersja anime nie istnieje, ponoć tak skopana adaptacja :E

 

A co do scenek... wygląda na to ze sam Nasu miał bekę z tego i usunął je w wersji Realta Nua (bo niby teraz ta wersja jest kanoniczna). No i chyba lepiej że tylko puścili oczko do grających w VN w 2006 niż jakby mieli te sceny nawet w mocnej cenzurze puszczać, bo ponoć to nie Nasu je pisał i stąd niby są takie... średnie, delikatnie mówiąc.

Edytowane przez RazorBMW_M3_GTR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O pół godzinnym rozgrzewaniu Saber w wykonaniu Rin nawet bym nie marzył, ale skrajność jaką zaserwowało nam Deen - postacie biorące udział w "rytuale" kładą się w ubraniach, budzą w ubraniach - no meh. Niby wiadomo, o co chodzi, ale brakuję tam minimalnego pierwiastka erotyzmu.

 

Kurde, przeczytałbym/ograł VN Fate'ów, gdyby to było jakoś od ręki dostępne na steamie/gogu/czymkolwiek.

 

edit; Carnival Phantasm to cholerne złoto.

 

https://www.youtube.com/watch?v=vZ1mWFi9FwM

 

:lol2:

Edytowane przez smilehunter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem ochotę na jakaś głupią komedie i znalazłem dzieło autorów Konosuby: Shinchou Yuusha: Kono Yuusha ga Ore TUEEE Kuse ni Shinchou Sugiru, polecam wpisać samo Shinchou Yuusha to znajdzie na cda.

Anime robi sobie polewkę z całego przyzywania do innego świata, a główny bohater jest potężny, ale przesadnie ostrożny. Obejrzałem 6 odc które wyszły i było z czego się pośmiać, ale motywy są zbyt powtarzalne czasem.

5 lub 6 epizod, gdy odpalił automatycznego feniksa przypomniał mi moją grę w Fallout: New Vegas, gdy uruchomiłem drona na samym początku przygody :E .

Nie planuję kontynuować, ale może kogoś najdzie ochota na taki humor, wiec polecam dla odmiany.

Edytowane przez musichunter1x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam wpisać samo Shinchou Yuusha to znajdzie na cda.

Normalny człowiek pobierze torka w 2 minuty, zamiast wchodzić na stronę, na której uBlock blokuje 20 reklam na dzień dobry (w tym inwazyjne pop-upy). Szkoda kompa, a jakość też nie powala.

 

I znalazłem dzieło autorów Konosuby.

Co to znaczy autorów? Bo samo studio to nie autorzy.

Poza tym w tym sezonie leci legitna adaptacja mangi autora KonoSuby:

https://myanimelist.net/anime/39030/Hataage_Kemono_Michi

 

Nieźle to powalone.

Edytowane przez Kamiyan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oba kasztany isekaie siebie warte ;)

 

Za to babylon 7ep, ja pier. Epek z serii 10/10 i ponoć teraz przerwa do 30 grudnia :mad2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja zacząłem się uczyć japońskiego na Duolingo. Będę wam napisy robił. szczerbaty.gif

Edytowane przez Isharoth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym w tym sezonie leci legitna adaptacja mangi autora KonoSuby:

https://myanimelist.net/anime/39030/Hataage_Kemono_Michi

 

Nieźle to powalone.

Yup. Spodziewałem się paździerza ale jest całkiem przyzwoicie. 5 odcinków za mną i o dziwo formuła oparta o jedną pokręconą postać się nie wypaliła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Była sobie taka scenka w przesadnie ostrożnym bohaterze

 

No i tekst tej bezużytecznej bogini o feminizmie mi tam kompletnie nie pasował. Błąd w tłumaczeniu? Niekoniecznie, tutaj wytłumaczenie tej zawiłości językowej.

 

Taka ciekawostka. Ktoś ogląda to w PL? Jak nasi tłumacze z tym sobie poradzili?

Edytowane przez smilehunter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś wiadomo ile odcinków będzie miał/a Vinland Saga? Po 20 odcinkach mam ochotę dropnąć serię jeśli przedłuży się to do ponad 24 epków, a tak to może jeszcze 4 epki dociągnę tej miernoty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to nie miał być kandydat do AOTY? :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • 4090 i gra na low?  Ouch...
    • Racja, rozsądkiem jest skakanie co 2-3 gen procków. Poczekam na Zen 5 i zobaczymy co dalej. Myślałem pogonić 5800X i dołożyć do używki 5800X3D. Za parę stówek wyczerpałbym możliwości na AM4, chociaż tym prockom na tyle blisko, że nie jest to jakiś zauważalny przeskok. Dawało się używki za 1k kupić, a teraz rzeczywiście drożej. Słusznie. Jak kupowałem 5800X to chodziły po 2k, oema trafiłem za ok. 1670zł gdzie za 5600X trzeba było dać 1400zł. Gdybym teraz siedział na 5600X byłby większy sens przeskoku.   Z multi to CS2 z detalami na Ultra High 1440p bez upscalingu. Obecnie klatkarz to tak 250-300+ na tym ustawieniu. Procki X3D dają kopa w tym tytule ale czy mi zrobi różnicę te +50-100 FPS?   A nie kręciłem tych memek, ponoć słabo się kręcą ale nie sprawdzałem. Chyba wybiję sobie z głowy zmiany. Warto chyba czekać na ZEN 5 - z tego co widziałem przyrost ma być na poziomie 40% co mnie zaciekawiło. Na intela nawet się nie oglądam. Ostatni raz miałem 6-7 gen i styka
    • Już te pisanie że czegoś zabraknie mi gotuje krew w żyłach... Miał Putin zdechnąć a żyje. Miały sankcje udusić Rosję a tu sami Amerykanie ganiają Ukrainę za ataki na rosyjskie przetwórnie ropy. Miało zabraknąć czołgów, wychodzi że produkują/restaurują kolejne. Miało zabraknąć amunicji wychodzi że sobie z tych dyktatorskich państewek pościągali szybciej niż zachód się zrzucił na źródełko Czech, nim sami swoją gospodarkę przestawili w tryb wojenny. Jest tak jak Wolski mówił w ostatnim raporcie że prędzej chudy zdechnie niż gruby schudnie. Przy braku błyskotliwej i wręcz cudownej kontrofensywy i postawieniu na odbitym terenie sytych oddziałach w sensie ilości to plan jaki ten Ławrow wyjawił w tym wywiadzie(polecam choćby tego poczytać jak nie martwi się ktoś że mu zalasuję mózg) jest bliżej do finiszu. Zostanie kaleka bez możliwości wejścia do tego NATO i UE a ciekawe ile to potrwa nim się nie rozpadnie bo raczej nie zwróci się z powrotem na wschód do najbliższego sąsiada. Pik produkcyjny w Rosji minie po 26 roku czyli jeszcze 2.5 roku walki o co. Z Chersońszczyzną skończyły się jakiekolwiek postępy i nawet chyba nadzieje na nie, a tylko była pokerowa rozgrywka gdzie krupier / cała publika raczej nie pomagała dostatecznie wystraszyć agresora. Niech ścierają agresora by szybko nie przyszło do głowy to powtórzyć to jest chyba jedyny cel teraz. Ostatni szczebel eskalacji z wyczerpania raczej też średnio wygląda. Teraz jest problem by te drony zwalczać na terytorium własnym by nie sprzedawały pozycji opl i lotnictwa to chyba raczej pod koniec nie będą ich tak lekkomyślnie używać.    
    • Toż mówię, że na AMD było cacy. Afterburner śmigał przy 5600XT (2 egzemplarze), 6600XT na końcu 5700XT na codzień UV referenta. Profil się wczytywał z windą, działało wszystko beton stabilnie na zasadzie ustaw i zapomnij. Ale wylewam gorzkie żale na ułomność u zielonych, a temat jest o konkretnej karcie - karta sama w sobie jest przyzwoita, polecam w tym budżecie Jedynie jak ktoś ma przyzwyczajenia z AMD, tj. proste, szybkie, działające OC/UV to może się rozczarować.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...