b. wątpliwe - jeśli format czyści to po co specjalne polecenia w windows do zerowania, czyli czyszczenia; format chyba nic nie nadpisuje poza nadpisaniem nagłówka tablicy plików, tylko w odróżnieniu od szybkiego skanuje powierzchnię w poszukiwaniu sektorów uszkodzonych i specjalnie je oznacza; dlatego szybki jest taki szybki, bo po prostu tworzy nowy nagłówek tablicy plików i zaznacza granice klastrów - jeśli je w ogóle zaznacza (jak?), bo może wystarcza tylko zwykła arytmetyka w tablicy plików, żeby je zdefiniować teoretycznie
no a na ssd to już w ogóle tajemnica - jak wiadomo zapis możliwy tylko na czystych komórkach, więc czy format czyści wszystkie zajęte komórki partycji, czy tylko te z tablicy plików; tym bardziej, że w odróżnieniu od hdd szybkość odczytu i zapisu jest jednakowa dla całego ssd, nie zależy więc od położenia, jak na talerzowcu - gdzie są zapisane pliki systemu tym samym bez znaczenia
Power down jest od oszczędzania energii (obniża napięcie na ramie gdy komputer jest w bezczynności lub uśpiony) dawniej raczej się to wyłączało bo mogło powodować niestabilność przy OC ramu ale teraz ludzie to włączają bo przyśpiesza bootowanie razem z context restore.
Karta stan nieznany/uszkodzona. Mi i tak chodziło tylko o chłodzenie bo myślałem aby przełożyć do innej karty, jednak tu jest 53x53 a potrzeba 54x54 mm. Fajny ten stan nieznany/uszkodzony. Płytka ogołocona z mosfetów i tranzystorów, miejscami aż żółta od grzania. Dobrze, że nic nie zwarło jak to podłączyłem do kompa pierw poprzez riser miningowy a później normalnie do płyty. Piszczało 1 długi, 2 krótkie więc myślałem, że coś z riserem dlatego wpiąłem bezpośrednio do płyty. Nie wiem czy sprzedający celowo zataił stan czy może znalazł to na śmietniku, wsadził do siebie do kompa, nie dało obrazu i stwierdził, że wystawi jako stan nieznany/uszkodzone. 41 zeta z wysyłką za to dałem. Wentyle kręcą, radiator też ok więc może trochę kasy odzyskam.