Rock & Metal

[Stjepan 677]

Ja siedze w klimatach Red Harvest, V:28, Manes, Peccatum, Morgul, Fleurety i tym podobnym ale ostatnio słucham ścieżki z DN3D, rockowe kawałki tam wystepującę są nawet fajne.

[Jogger 0]

Ja od dwóch dni katuje dwie płyty Mayhem:

 

- De Mysteriis Dom Sathanas

- Chimera

 

 

Mayhem - Chainsaw Gutsfuck

[Stjepan 677]

De Mysteriis Dom Sathanas

To jest kult i klasyka norweskiego BM. Później nastąpiły ważne wydarzenia dla sceny. Starzy wyjadacze wiedzą o co chodzi.

Chimera

Tej płyty akurat nie lubie jak całego nowego Mayhem i tyle.

[Hool.de.Nord 0]

Ostatnio moja ulubiona piosenka:

 

Avenged Sevenfold - Seize the Day

http://youtube.com/watch?v=HZqxl57PeL8

http://youtube.com/watch?v=NW3i_ZOGuIo (lepsza jakość)

[godsmack 0]

creed - is this the end

alter bridge - in loving memory

alter bridge - broken wings

 

lubie intra w tych nutach...Mark Tremonti jest jednak swietnym gitarzysta ; ]]]]

 

http://www.youtube.com/watch?v=KRUpbkzEdrY...feature=related

Edytowane 14 Stycznia 2008 przez godsmack

[Kovi 0]

Odświeżam gadkę, stary teamt zdechł i nie ma sensu go odkopywać.

Ja ostatnio lubię posłuchać Papa Roach - To Be Loved, jara mnie to

Papa Roach ssie... zespół ogólnie full wypas, ich muzyka bardzo wciąga. Może nie jestem ich nałogowym fanem, ale od czasu do czasu lubię posłuchaj "Getting away with murder" albo "scars". Wspomnianym "to be loved" również nie gardzę. Swojego czasu się tego nałogowo słuchało.

A jeżeli chodzi o inne rockowe zespoły to mogę polecić np. hindera lub nightwisha. Oczywiście nie zapominając o rockowych gigantach pokroju Guns and Roses lub Iron Maiden.

Edytowane 15 Stycznia 2008 przez Kovi

[Amitoza 0]

A jeżeli chodzi o inne rockowe zespoły to mogę polecić np. hindera lub nightwisha. Oczywiście nie zapominając o rockowych gigantach pokroju Guns and Roses lub Iron Maiden.

iron maiden to heavy metal więc rokowym gigantem, to oni nie byli (tak dla ścisłości - ale ogólny przekaz zrozumiany ^^)

[Kovi 0]

iron maiden to heavy metal więc rokowym gigantem, to oni nie byli (tak dla ścisłości - ale ogólny przekaz zrozumiany ^^)

omg... sorry za pomyłkę, chodziło mi o Pink Floyd ^^ | zobaczyłem taki temat na tym forum (o Iron Maiden) i mi się pomyliło

ale i tak Iron Maiden to giganci swojego gatunku

[bazylorakis 0]

System of a Down

[ghostdog 1360]

Tool i A Perfect Circle słucham na okrągło.

 

Z nowych młodych zespołów to Chevelle i Coheed and Cambria

 

No i oczywiście genialne płyty które ukierunkowały mnie muzycznie:

 

Paradise Lost - Icon

Anathema - Eternity

Tiamat - A Deeper Kind of Slumber

Gathering - Mandylion

My Dying Bride - The Angel and the Dark River

no i oczywiśce Dead Can Dance (wszystko)

Edytowane 16 Stycznia 2008 przez ghostdog

[Kovi 0]

A ja ostatnio zacząłem też słuchać fińskiego zespołu Sunrise Avenue. Nawet mi się podoba. Polecam szczególnie piosenki "heal me", "fairytale gone bad" i "forever yours". Innych też słuchałem, ale te które podałem zrobiły na mnie największe wrażenie.

Wokalista ma bardzo ciekawą barwę głosu i przy akompaniamencie gitar, daje to zadziwiający efekt. Serdecznie polecam!

Edytowane 16 Stycznia 2008 przez Kovi

[serwal4 351]

Jak fińskie to, np:

Turmion Katilot

Norther

 

Dla fanów trochę cięższych brzmień.

[Thorakil 0]

A ja ostatnio zacząłem też słuchać fińskiego zespołu Sunrise Avenue. Nawet mi się podoba. Polecam szczególnie piosenki "heal me", "fairytale gone bad" i "forever yours". Innych też słuchałem, ale te które podałem zrobiły na mnie największe wrażenie.

Wokalista ma bardzo ciekawą barwę głosu i przy akompaniamencie gitar, daje to zadziwiający efekt. Serdecznie polecam!

akurat te które wymieniłeś mam na dysku, ale to kiedyś mi wpadło w ucho i siedzi dalej

 

ostatnio spodobał mi się zespół Seether

[Kovi 0]

Fiński rock wymiata. :PP przynajmniej takie moje zdanie.

Przy okazji dopisać tu mogę również zespół Nightwish. Muzykę graną przez zespół definiuje się jako połączenie symfonicznego metalu, power metalu oraz opery (opera metalu). [from Wikipedia] W muzyce tego zespołu przeważają również ostre riffy (rzecz jasna gitarowe), wyraźny dźwięk klawiszów i piękny kobiecy głos wokalistki.

Aż chce się słuchać. Szczególnie polecam najnowszą płytę zespołu, zatytułowaną - "Dark Passion Play". Moje ulubione kawałki to: "bye,bye beautiful" oraz "amaranth".

Oczywiście zespół, szczególnie przeznaczony dla fanów 'trochę cięższych brzmień'.

[elzabbul 0]

Kompletnie ostatnio wpadłem w Opeth. "Bleak" jak i całe Blackwater Park to absolutny geniusz, świetne jest też rockowe Damnation, a już w ogóle rządzi koncertówka Roundhouse Tapes. Trochę kasy na to wszystko poszło, ale płyty są przegenialne. Chwilowo Therion, Bathory, Arcturus w odwrocie, bo Opeth pochłania

 

A najnowszy Nightwish kompletnie mnie odrzuca. Może jeszcze Amaranth, ale reszta? Jakoś z Tarją szło im lepiej.

Edytowane 16 Stycznia 2008 przez elzabbul

[Kovi 0]

Kompletnie ostatnio wpadłem w Opeth. "Bleak" jak i całe Blackwater Park to absolutny geniusz, świetne jest też rockowe Damnation, a już w ogóle rządzi koncertówka Roundhouse Tapes. Trochę kasy na to wszystko poszło, ale płyty są przegenialne. Chwilowo Therion, Bathory, Arcturus w odwrocie, bo Opeth pochłania

 

A najnowszy Nightwish kompletnie mnie odrzuca. Może jeszcze Amaranth, ale reszta? Jakoś z Tarją szło im lepiej.

Nowa wokalistka Anette Olzon ma trochę inną barwę głosu od swojej poprzedniczki, ale według mnie daję rade... Po dokładnym wsłuchaniu się w jej nowe piosenki, zobaczysz, że wybrali ją nie na darmo.

A jeżeli chodzi o byłą wokalistkę Tarję Turunen, to uważam, że też była niezła. Szczególnie podoba mi się jej wykonanie "phantom of the opera". Po prostu cudo.

[Gość Push-up3k]

Mnie ostatnio zauroczyło to cudo.

[Kovi 0]

Mnie ostatnio zauroczyło to cudo.

Ano Ironi to klasa sama w sobie. ;] A ten kawałek nawet niezły, całkiem wciąga.

[elzabbul 0]

Szczególnie podoba mi się jej wykonanie "phantom of the opera". Po prostu cudo.

Podzielam zdanie. Świetne wykonanie! Może do Anette się przekonam, ale chwilowo Opeth zajął całą moją uwagę. Znudzi się posłucham nowej płyty i może do mnie przemówi.

[Kovi 0]

Podzielam zdanie. Świetne wykonanie! Może do Anette się przekonam, ale chwilowo Opeth zajął całą moją uwagę. Znudzi się posłucham nowej płyty i może do mnie przemówi.

Napisz coś więcej o Opeth, bo mnie zaciekawiłeś, a piewsze słyszę o istnieniu tego zespłu

[elzabbul 0]

Generalnie to jest bardzo progresywny death metal, ambitny muzycznie, nie opodobny do żadnego innego death. Właściwie, na ostatnich płytach to jest już rock/metal progresywny z elementami death metalu. Świetny wokal - facet płynnie przechodzi z growlu do czystego śpiewu, zaraziłem już zespołem kilka osób zaklinających się, że nie cierpią growlu. Wydali też płytę na której w ogóle nie ma growli, będącą de facto rockiem progresywnym z elementami metalu. Trudno zespół tak naprawdę zaszufladkować, a to dlatego, że jest naprawdę jedyny w swoim rodzaju. Polecam spróbować z oficjalnej strony myspace http://www.myspace.com/opeth kawałki Bleak i Ghost Of Perdition. Wielka szkoda, że nie ma tam jeszcze kilku świetnych, ale nie można mieć wszystkiego. W każdym razie jeśli już słuchasz to daj im szansę i wysłuchaj każdy kawałek do końca.

 

A zespół sam w sobie na scenie metalowej jest dość popularny, tyle, że ja się przekonywałem do niego półtora roku.

Edytowane 16 Stycznia 2008 przez elzabbul

[kuuller 0]

Generalnie to jest bardzo progresywny death metal, ambitny muzycznie, nie opodobny do żadnego innego death. Właściwie, na ostatnich płytach to jest już rock/metal progresywny z elementami death metalu. Świetny wokal - facet płynnie przechodzi z growlu do czystego śpiewu, zaraziłem już zespołem kilka osób zaklinających się, że nie cierpią growlu. Wydali też płytę na której w ogóle nie ma growli, będącą de facto rockiem progresywnym z elementami metalu. Trudno zespół tak naprawdę zaszufladkować, a to dlatego, że jest naprawdę jedyny w swoim rodzaju. Polecam spróbować z oficjalnej strony myspace http://www.myspace.com/opeth kawałki Bleak i Ghost Of Perdition. Wielka szkoda, że nie ma tam jeszcze kilku świetnych, ale nie można mieć wszystkiego. W każdym razie jeśli już słuchasz to daj im szansę i wysłuchaj każdy kawałek do końca.

 

A zespół sam w sobie na scenie metalowej jest dość popularny, tyle, że ja się przekonywałem do niego półtora roku.

 

bylem na ich koncercie i naprawde, ten wokalista jest geniuszem, myslalem, ze nie bedzie wyrabiac tak dobrze jak na studyjnych albumach, a tutaj normalnie caly set bez jednej falszywej nutki, bylem w szoku

[Kovi 0]

Już po pierwszych brzmieniach podoba mi się praca gitarzysty. Co do growlu, to osobiście za nim nie przepadam, ale jak twierdzisz, że im dobrze idzie, 'przechodzenie' z growlu do czystego śpiewu, to chwała im za to. Nie wiele jest takich zespołów. Żeby jednak oceniać, muszę się bardziej wsłuchać, a to rzecz jasna zajmie mi trochę czasu. Na temat zespołu dokładniej wypowiem się później. Ale jak na razie przeważają u mnie pozytywne emocje.

[Ac!d 0]

Generalnie to jest bardzo progresywny death metal, ambitny muzycznie, nie opodobny do żadnego innego death. Właściwie, na ostatnich płytach to jest już rock/metal progresywny z elementami death metalu. Świetny wokal - facet płynnie przechodzi z growlu do czystego śpiewu, zaraziłem już zespołem kilka osób zaklinających się, że nie cierpią growlu. Wydali też płytę na której w ogóle nie ma growli, będącą de facto rockiem progresywnym z elementami metalu. Trudno zespół tak naprawdę zaszufladkować, a to dlatego, że jest naprawdę jedyny w swoim rodzaju. Polecam spróbować z oficjalnej strony myspace http://www.myspace.com/opeth kawałki Bleak i Ghost Of Perdition. Wielka szkoda, że nie ma tam jeszcze kilku świetnych, ale nie można mieć wszystkiego. W każdym razie jeśli już słuchasz to daj im szansę i wysłuchaj każdy kawałek do końca.

 

A zespół sam w sobie na scenie metalowej jest dość popularny, tyle, że ja się przekonywałem do niego półtora roku.

 

Zostałem jakiś czas temu obdarowany dwupłytową koncertówką The Roundhouse Tapes... Naprawdę świetna sprawa. Żałuje, że nie miałem możliwości zobaczyć ich live:(

Przeciwnikom growlu polecam ich płytkę Damnation.

 

PS. W necie pojawił się pierwszy singiel z nowej płyty Meshuggah. Konkretny rozpier****cz!

Ogarniętym w temacie i fanom polecam poszukać

Edytowane 17 Stycznia 2008 przez gongal

[beowulf 0]

Ja akurat katuje Kyuss - i znowu stwierdzam, ze to hardrockowo-bluesowe cudenko jednak przewyzsza QotSA (QotSA ma wiecej nidnych piosenek).

 

BTW, nie wie ktos przypadkiem, co wczoraj (albo i dzisiaj, bo to chyba po Makaku juz bylo) w Antyradio Coheed and Cambria puscili (chyba ze ktos jeszcze ma taki glos jak wokalista C&C)?