Skocz do zawartości
Gość

Kącik biegaczy

Rekomendowane odpowiedzi

na 1km mam 3:32

 

No to cienko, bo ja mam 3:08 :terefere:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 tygodnie to jest często okres przygotowawczy do poprawienie kondycji;) Od 3-4 tygodnia rozpoczyna się budowa kondycji;)

dzięki za wskazówke ;]

 

bo w lutym przydała by sie lepsza kondycja, być moze poszaleje się na stokoach, a kondycja kiepściutka ;-(

 

No to cienko, bo ja mam 3:08 :terefere:

ja tu widze, że ktoś tu zapiernicza :P

 

Biegam ... do autobusu :)

Zawsze to 400 m o 7.00 rano :E

też tak miałem tylko, że 600m ale odkąd mieszkam w ds już nie musze :-]

Edytowane przez kiaad

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lones
dzięki za wskazówke ;]

A proszę. Chodzi o to, że od razu nie bierzesz sie za bieganie, ale np marszobiegi. Na początek marsz potem chwila truchtu, marsz, chwila truchtu. Po około 2 tygodniach można zaczynać biegać normalnie, ale znów nie na długich dystansach:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co chcecie, bieganie, a szczególnie poza bieżnią jest bardzo niezdrowe dla kości i stawów.

 

polecam basen. i nic więcej nie trzeba.

Edytowane przez FoxDie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lones
co chcecie, bieganie, a szczególnie poza bieżnią jest bardzo niezdrowe dla kości i stawów.

 

polecam basen. i nic więcej nie trzeba.

Bzdura. Wierutna bzdura. Powiedz to Jankowi Niedźwieckiemu, który dzięki temu, że całe życie biega w wieku 80 lat ma lepszą kondycję i zdrowie od niejednego młodzieniaszka.

Edytowane przez lones

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja tu widze, że ktoś tu zapiernicza :P

 

No, nie powiem - lubię biegać, szczególnie na 1000 metrów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lubię biegać, moja standardowa trasa to 5,5km'a, rozszerzona 12. Ostatnio totalnie odpuściłem, ale czekam na odwilż i wracam do biegania.

A odnośnie szkodliwości biegania. Złe obuwie i utwardzona nawierzchnia = koszmarne obciążenia dla stawów. Rowerek jest lepszy, basen tym bardziej. Tak więc nieumiejętnym bieganiem da się sobie zrobić krzywdę.

 

A co do terminów biegania. Jeśli ktoś zaczyna to nie da rady codziennie biegać, poza tym jest to niewskazane. Ja domyślnie biegałem co 2 dzień, a w te "międzydni" robiąc marszobiegi lub krótsze dystanse. Nie ćwiczyłem częściej niż 6 dni (przy czym przeważnie 4-5) w tygodniu i nie odczułem żeby mi forma spadała, natomiast moje kostki były mi za to bardzo wdzięczne :)

Edytowane przez staffer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
co chcecie, bieganie, a szczególnie poza bieżnią jest bardzo niezdrowe dla kości i stawów.

 

polecam basen. i nic więcej nie trzeba.

Odpowiednie obuwie i jest ok :) jak się biega 10 km w trampkach za 10zł z targu to wiadomo że więcej posiedzimy w domu z zapaleniem np ścięgna achillesa niż na bieganiu :) Potrzebne są dobre buty, aby kontuzji nie było :)

 

Bzdura. Wierutna bzdura. Powiedz to Jankowi Niedźwieckiemu, który dzięki temu, że całe życie biega w wieku 80 lat ma lepszą kondycję i zdrowie od niejednego młodzieniaszka.

Co prawda, to prawda.

Każdy sport jest dobry ale trzeba wiedzieć co i jak :)

 

Przykładowo jak patrzę na znajomych co na siłownię chodzą to mi ich żal

Ja wolę mieć kondycję i wyżeźbione mięśnie a nie wypakowanym kimś kto toczy się po ziemi jak worek gówien :E Nie powiem, że siłownia zła ale nie samą masą żyje człowiek :P

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wlasciwie chodze...nawet sporo,ale takim szybkim tempem ,duzy krok.Ponad 6 km dziennie ( bo to szkola i z powrotem :D ) chociaz jak tylk osie cieplej zrobi to zobacze czy rowerek (co lubie :D ) czy bieg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moj rekord to 3:08 :}

teraz pewnie ledwo by bylo 3:50 ;]

MUSZE POCWICZYC !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bzdura. Wierutna bzdura. Powiedz to Jankowi Niedźwieckiemu, który dzięki temu, że całe życie biega w wieku 80 lat ma lepszą kondycję i zdrowie od niejednego młodzieniaszka.

nie do końca taka bzdura jak ktoś biega w twardej podeszwie :P

 

a tak na poważnie to dresik + adidski (to nie jest sugestia firmy tylko chodzi oto aby obuwie było miękkie)

 

moj rekord to 3:08 :}

teraz pewnie ledwo by bylo 3:50 ;]

MUSZE POCWICZYC !

 

ja nie wiem ile to było ale na stadioniku mieliśmy robić 2,5 okrązenia i chyba było coś zawsze ok. 3:25 [zawsze] ,a potem 3:45 [ostatni rok] ;]

 

, a teraz to pewnie nawet 5 nie będzie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość myszGT

biegacie na silce gdzies czy na swiezym powietrzu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
biegacie na silce gdzies czy na swiezym powietrzu?

Wiadomo że na powietrzu. jakoś bierznia mi nie poodchodzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lones
Wiadomo że na powietrzu. jakoś bierznia mi nie poodchodzi :)

Ja jak na bieżni stawiam nogę to się zatrzymuje:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w lato codziennie biegałem po około 5km, ale jak był czas to raz na dwa tygodnie biegałem po 21km. Zawsze towarzyszył mi lepszy kolega dzięki czemu bardziej mnie to motywowało do nie zatrzymywania się i kontynuowania biegu. Co do czasu na 1km to we wrześniu miałem 2.48min.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynam biegać. W lesie sobie biegam, jakoś idzie. Nie wiem ile to jest pewnie z 1.5-2 km trasa.

 

Może ktoś zna sie na butach abym może kiedyś sobie sprawił? Ale takie nie za drogie, bo do lasu mogą się przemoczyć, pobrudzić itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A na serio to tylko na boisku i treningach czyli wychodzi tego calkiem sporo na 1km mam 3:32 (na w-f biegalismy we wrzesniu)

W 6 klasie podstawówki byłem szybszy :E

 

Obecnie nie biegam, chociaż chciałbym, ale nie mam z kim :/ a samemu mi się nie chce. Troszkę zastępuję bieganie skakaniem na skakance.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W 6 klasie podstawówki byłem szybszy :E

 

Obecnie nie biegam, chociaż chciałbym, ale nie mam z kim :/ a samemu mi się nie chce. Troszkę zastępuję bieganie skakaniem na skakance.

A co ma jedno do drugiego?? :lol2:

 

A ja tylko na bieżni zasuwam, nie chce mi się w terenie;)

Wygodnie jest ustawić bieżnię przed telewizorem, włączyć np. rockyego, rambo albo innego pakera :E I zasuwać do upadłego;)

 

Wiadomo że na powietrzu. jakoś bierznia mi nie poodchodzi :)

Świetnie się biega jesienią\wiosną\zimą w deszczu\burzy i po błocie\kałużach, albo pod wiatr\śnieg i na lodzie\błocie\śniegu :D Dlatego wybieram bieżnię.

Tylko latem biegam na dworze.

Edytowane przez RidiculousPrankster

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Świetnie się biega jesienią\wiosną\zimą w deszczu\burzy i po błocie\kałużach, albo pod wiatr\śnieg i na lodzie\błocie\śniegu

 

Nooo to jest klimat. Myślisz, że Rambo biegał na bieżni? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A co ma jedno do drugiego?? :lol2:

 

Ma. Oczywiście, że ma. Jakby nie było poprawiasz sobie kondycję, niby nie aż tak jak podczas biegania, ale jednak. No i po drugie ćwiczysz przed wszystkim nogi - głównie staw skokowy oraz mięśnie łydek - czyli tak samo ja podczas biegania po płaskiej powierzchni ( podczas biagania na przełajach zdecydowania bardziej angażują się mięśnie ud). To prawie tak samo jakbyś napisał , że bieganie na bieżni nie ma żadnego związku z normalnym bieganiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ma. Oczywiście, że ma. Jakby nie było poprawiasz sobie kondycję, niby nie aż tak jak podczas biegania, ale jednak. No i po drugie ćwiczysz przed wszystkim nogi - głównie staw skokowy oraz mięśnie łydek - czyli tak samo ja podczas biegania po płaskiej powierzchni ( podczas biagania na przełajach zdecydowania bardziej angażują się mięśnie ud). To prawie tak samo jakbyś napisał , że bieganie na bieżni nie ma żadnego związku z normalnym bieganiem.

Podczas biegania zdecydowanie bardziej polepszasz kondycję:) I skacząc na skakance nie polepszysz kondycji w bieganiu za bardzo, więc nie można tym zastąpić biegania. Skaczesz przede wszystkim krócej niż biegasz, bardziej angażujesz staw skokowy i prawie wcale uda;) ogólnie brawo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podczas biegania zdecydowanie bardziej polepszasz kondycję:) I skacząc na skakance nie polepszysz kondycji w bieganiu za bardzo, więc nie można tym zastąpić biegania. Skaczesz przede wszystkim krócej niż biegasz, bardziej angażujesz staw skokowy i prawie wcale uda;) ogólnie brawo

 

Jednakże jest to lepsze niż nic nie robienie :P W tym wypadku zależy mi tylko na pewnym poprawieniu kondycji. P Poza tym nie napisałem , że całkowicie można zastąpić bieganie skakaniem na skakance, - wysiłek jest nieporównywalnie mniejszy niż np. podczas szybkiego biegu na 1-2 km (ale większy niż podczas biegów krótkodystansowych).

Edytowane przez Buksior

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...