Motoryzacyjna Blabla

[marko125-91 397]

Czyli nadal zepsute

[reQ_21 437]

3 minuty temu, marko125-91 napisał:

Czyli nadal zepsute

no tak, nie oczekiwałem magicznej naprawy.  
Jednak "zepsute" to za dużo powiedziane, auto działa, większość czasu płynnie zmienia biegi. Jak się agresywniej jeździ to szarpie, manualnie drążkiem jak zmieniam biegi to wszystko poprawnie 

Edytowane 16 Kwietnia 2021 przez fliperpl

[marko125-91 397]

Coś w stylu auto sprawne, tylko dolewam litr oleju co tankowanie. Da się jeździć

 

[katystopej 766]

Panie, klima sprawna tylko nabić trzeba.

[reQ_21 437]

póki zmienia biegi to nie narzekam

[jarux 127]

@Trepcia trochę mocno nietrafione porównanie. Maszyny medyczne działają w ściśle określonych i łatwych do przewidzenia warunkach, natomiast auta w każdych. Maszyna medyczna nie musi działać w warunkach gdzie jest zalecana wodą, syfem z drogi albo śniegiem. Wiadomo, że będzie działała w czystym pomieszczeniu i nie musi brać pod uwagę takiej ilości zmiennych jak auto. 

Nie pamiętam kto ale wczoraj ktoś wspomniał, że nawet grubość warstwy lakieru na czujniku się liczy . To jak ma się to do warunków panujących na drodze gdzie albo auto jest ukurzone albo oblepione syfem jak jest mokro o śniegu nie mówiąc. Czy jest 99% pewności, że systemy w takich warunkach zadziałają poprawnie? 

Co z sytuacjami gdzie auto ma już parę lat i na swoim koncie spotkanie z słupkiem na parkingu które odkształciło zderzak w którym są czujniki?

 

Nie neguje systemów ale jestem daleki od entuzjastycznego podchodzenia do nich zanik to nie zostanie lepiej dopracowane. 

 

[bergercs 1173]

Kupując auto budżetowe, gdzie producent musi na czymś oszczędzić - wolicie aby a) dołożył brzęczyk o niezapiętych pasach, aktywny radar (który zachowuje dystans wystarczający w Polsce do wciśnięcie się dwóch przedstawicieli w Passatach kombi czyli przy polskiej kulturze jazdy nieużyteczny) oraz asystent pasa ruchu także w polskich warunkach skuteczny "inaczej" (zapraszam na częstochowski Raków gdzie na 3 pasach kilka lat temu wyfrezowano kilka km asfaltu po czym uznano, że koniec wydatków na infrastrukturę drogową) b) zrobił porządną strukturę auta z porządnymi strefami zgniotu lepiej chroniącymi pasażerów?

Bo na czymś oszczędzić musi aby samochód zachował niską cenę. A o skuteczności systemów napisałem wcześniej i nie zamierzam dyskutować o teorii jaka ta elektronika jest idealna, skoro w nowych autach w testach te systemy zawodzą na prostych przeszkodach.

 

 

[marko125-91 397]

2 godziny temu, jarux napisał:

@Trepcia trochę mocno nietrafione porównanie. Maszyny medyczne działają w ściśle określonych i łatwych do przewidzenia warunkach, natomiast auta w każdych. Maszyna medyczna nie musi działać w warunkach gdzie jest zalecana wodą, syfem z drogi albo śniegiem. Wiadomo, że będzie działała w czystym pomieszczeniu i nie musi brać pod uwagę takiej ilości zmiennych jak auto. 

Nie pamiętam kto ale wczoraj ktoś wspomniał, że nawet grubość warstwy lakieru na czujniku się liczy . To jak ma się to do warunków panujących na drodze gdzie albo auto jest ukurzone albo oblepione syfem jak jest mokro o śniegu nie mówiąc. Czy jest 99% pewności, że systemy w takich warunkach zadziałają poprawnie? 

Co z sytuacjami gdzie auto ma już parę lat i na swoim koncie spotkanie z słupkiem na parkingu które odkształciło zderzak w którym są czujniki?

 

Nie neguje systemów ale jestem daleki od entuzjastycznego podchodzenia do nich zanik to nie zostanie lepiej dopracowane. 

 

Jak czujnik jest zabrudzony czy ma problemy z odczytem, to wywala Ci kontrolkę, że dany system nie działa

Tez się jarałem tymi wszystkimi systemami. Potem zacząłem ich używać i fakt, jest komfort, ale głupot to też potrafi narobić... I nie mam na myśli tutaj jednego japonskiego auta, tylko też inne europejskie marki. 

Mniejszego stracha mam puścić kierownicę w starym aucie niż wyposażonego w te wszystkie asystenta. Stare nie zaskoczy mnie karkołomną decyzją, czytaj brama w parkingu podziemnym odsunięta jakies 50cm od linii drogi wg auta stanowi śmiertelne zagrożenie. Za każdym razem piszczy mi czujnik zderzeniowy

 

Edytowane 17 Kwietnia 2021 przez marko125-91

[Fr0styyy 14]

Mnie się jeszcze nie zdażyło, żeby wyskoczył komunikat np. o odłączeniu ACC z powodu zabrudzenia lidaru czy coś a jest on wstawiony obok świateł przeciwmgłowych czyli narażony na najgorszy syf z drogi.

Druga sprawa to kilka razy dupe mi uratował jak się zagapiłem i bym wjechał komuś w dupe  Aczkolwiek miałem sytuacje gdzie auto zaczęło hamować na ostrym zakręcie, pewnie uznał, że chcę jechać prosto w barierki

Edytowane 17 Kwietnia 2021 przez Fr0styyy

[marko125-91 397]

Mi z reguły wali ostrzeżeniem, jak coś jest z prawej strony. Chyba nigdy nie miałem sytuacji, żeby pipczało, bo coś z lewej strony

[Fr0styyy 14]

12 minut temu, Trepcia napisał:

Dacia

Auto produkowane z opadów produkcyjnych Renault

[DannyKay 199]

Co myślicie o czymś takim? Kielich przedniego zawieszenia od spodu

[katystopej 766]

Powierzchowny nalot i brud, nic niepokojącego.

 

[DannyKay 199]

Wydygalem i nie wziąłem

[Kaktuch 96]

Rdze to się śrubokrętem i młotkiem sprawdza

[marko125-91 397]

Już widzę, jak walisz komuś młotkiem i śrubokrętem po kielichach. Po jednym uderzeniu miałbyś ten śrubokręt wsadzony w pewną część ciała

[Kaktuch 96]

To jak trupa sprzedaje i się boi że na wylot przejdzie to jego problem

[DannyKay 199]

Nie no bez przesady, żebym śrubokręt wtykał. Po prostu mając na uwadze obrazki jak poniżej, wolę dmuchać na zimne

z zewnątrz auto bardzo ładne

[Yab 208]

był tutaj jeden taki, co twierdził, że spawanie kielichów to normalna czynność eksploatacyjna

A tak z ciekawości to trzeciego auta szukasz? Czy Alfa/Passat na żyletki idzie?

[marko125-91 397]

No to za tydzień będę miał pik w rękę

[Yab 208]

11 minut temu, marko125-91 napisał:

No to za tydzień będę miał pik w rękę

a nie boisz się, że Bill Gates za pomocą martwych płodów przejmie kontrolę nad tobą i się staniesz chodzącym nadajnikiem 5G aby promować ideologię LGBT i szkalować Polskę?

[marko125-91 397]

Jakbym tak policzył ile chipów i anten mam przy sobie, to kolejna w ręce różnicy mi nie robi. 

Chociaż ostatnio zacząłem się zastanawiać, czy tyle tego badziewia przy ciele nie narobi mi kiedyś kuku.

A tak serio, to coraz bardziej widzę nacisk, że zaszczepieni będą mieli "lżej". Podejrzewam, że już koło wakacji kraje pozmieniają przepisy, żeby z paszportem szczepienia mieć dostęp do wszystkiego. 

Edytowane 19 Kwietnia 2021 przez marko125-91

[huudy 451]

stare telefony komórkowe miały SAR x-razy wyższy, więc polecę klasykiem - "nie sądzę"

[DannyKay 199]

czapka z folii na głowę i jesteś bezpieczny!

[marko125-91 397]

15 minut temu, DannyKay napisał:

czapka z folii na głowę i jesteś bezpieczny!

To jest na 5G, a tego nie używam