Skocz do zawartości
Quattro

Motoryzacyjna Blabla

Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, marko125-91 napisał:

ale aktualne silniki spalinowe mogą mieć miliard usprawnień, a i tak nie mają startu do parametrów elektryka

no, z wyjątkiem zasięgu. I emisji spalin jeśli weźmiemy na przykład polskie źródła energii :E 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przekalkulowali i im się to pewnie zwyczajnie nie opłaca. Cała tajemnica. Piniondz się liczy przede wszystkim w motoryzacji. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ale co F1? Wielocylindrowe duże silniki zniknęły z F1 podobnie jak dwusuwy z MotoGP. Ktoś teraz będzie wykładał kasę na projekt dwusuwa, bo grupka fanów starej technologii by to kupiła? Większość, bo powzdychała i pospusczała się nad zdjęciami, a w garażu i tak by postawiła coś współczesnego. 

Edytowane przez resistance

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, resistance napisał:

Ale co F1? 

wydatki. Grupa B została zlikwidowana nie do końca ze względów finansowych, a taka reaktywacja w dzisiejszych czasach nie miała by sensu bardziej ze względów socjalno-demograficznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
15 minut temu, Trepcia napisał:

W Bugatti chyba nie potrafia dodawac :D

"14 września 1995 roku Bugatti ogłosiło upadłość. "

Cały koncern VW to ciągnie. 

 

15 minut temu, huudy napisał:

wydatki. Grupa B została zlikwidowana nie do końca ze względów finansowych, a taka reaktywacja w dzisiejszych czasach nie miała by sensu bardziej ze względów socjalno-demograficznych.

F1 to jest sport. Auta te nie jeżdżą normalnie po ulicach, nie bardzo też można sobie takie auta od tak kupować i postawić w garażu. Ludzie płacą za oglądanie tego, masz tam masę reklamodawców, którzy pompują w to kasę. W obecnych realiach produkowanie jakichś limitowanych serii aut, które nie są przeróbką jakiejś bazy, a wymaga projektu od zera się zwyczajnie nie kalkuluje. Lepiej dać srebrną listwę na próg z napisem Sline, czerwono czarny znaczek FR na klapę, srebrne plastikowe nakładki na tylny zderzak. Wtedy czują sportowy sznyt w kombi, suvie czy jakimś populu i im to wystarcza ;) 

Edytowane przez resistance

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kocie, nie musisz mi tego tłumaczyć, ja to wiem.

pdk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Trepcia napisał:

BTW.

Ma wrocic reinkarnacja Audi Sport Quattro jako... elektryk :(

Kurla, maja przeciez silnik R5 turbodoladowany. Zamiast zrobic powrot legendy to nie.

Wyobraza ktos sobie Lancie Delte S4 jako elektryk? Albo elektrycznego Peugeota 205 T16?

v8electric.jpg.608c0984483ebc7141096bdae68302d0.jpg

Jeśli przyszłością motoryzacji mają być albo jakieś nadmuchane pudełka po butach na szczudłach z litrowym silniczkiem i 3 cylindrami albo auta elektryczne, których chociaż część nawiązuje wyglądem i osiągami do "złotych czasów" i "kiedyś to było" motoryzacji to wolę  auta elektryczne. Umówmy się, że żaden silnik diesla ani żadna benzyna poniżej 5 cylindrów nie brzmi dobrze (a i te poniżej 8 cylindrów brzmią co najwyżej w porządku) więc równie dobrze a nawet lepiej jeśli auto nie wydaje żadnych dźwięków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

F1 to trochę karykatura samej siebie. Bolidy są za wielkie i za ciężkie, żeby się nimi sensownie ścigać. Większa połowa wyścigów to procesje z elementami dramatu w pit stopach (mercedes w monako czy bahrain w zeszłym roku). Ale i tak lubię oglądać i muszę się w końcu wybrać na wyścig :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
2 godziny temu, Yab napisał:

Jeśli przyszłością motoryzacji mają być albo jakieś nadmuchane pudełka po butach na szczudłach z litrowym silniczkiem i 3 cylindrami albo auta elektryczne, których chociaż część nawiązuje wyglądem i osiągami do "złotych czasów" i "kiedyś to było" motoryzacji to wolę  auta elektryczne. Umówmy się, że żaden silnik diesla ani żadna benzyna poniżej 5 cylindrów nie brzmi dobrze (a i te poniżej 8 cylindrów brzmią co najwyżej w porządku) więc równie dobrze a nawet lepiej jeśli auto nie wydaje żadnych dźwięków.

Silnik może sobie brzmieć, ale nie u mnie pod blokiem czy jak idę sobie przez miasto. Wolę ciszę i spokój. Uwielbiam jak ktoś wsiada do elektryka i... po prostu odjeżdża. Bez zbędnego chełtania rozrusznikiem i potem miliona dziwnych dźwięków zimnego silnika

Edytowane przez marko125-91
  • Like 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Wyprowadź się na wieś, albo najlepiej gdzieś do lasu :)

Edytowane przez DannyKay

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
12 minut temu, DannyKay napisał:

Wyprowadź się na wieś, albo najlepiej gdzieś do lasu :)

Oj z tym też różnie bywa, to musiałaby być tzw wieś wieś ;). Mieszkam na wsi przy głównej drodze z Tomaszowa na Łódź, w lato przerypane, motor za motorem, większość rozpędzona jak pocisk. Wieczorem jak wracam z roboty, to szybcy i wściekli testują nową nawierzchnię bo ruch mały. Wypadków może nie ma, aż tak bardzo często jakby patrzeć na skalę ruchu, ale już kilka osób pożegnało się z życiem łącznie z dzieckiem w które wpadł rozpędzony samochód, przypadek rozcięcia na pół też był.
Generalnie wracając o 21 do domu widzę jedno, czy ograniczenie jest do 60, czy 90 to jeden pies, wtedy większość jedzie 110-120 km/h, droga jest dobra, nawierzchnia bez dziur bo wyremontowana całkiem niedawno, sam święty nie jestem i nadgorliwie przepisów się nie trzymam, ale brakuje nam choć odrobiny większej wyobraźni. Przeginanie pały jest na każdym kroku, zwłaszcza o późniejszej porze.

Edytowane przez zdunzdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego to ja mam uciekać z miasta, skoro problem hałasu można rozwiązać? Prosty przykład: do tej pory po zabytkowej części miasta jeździły zwykle autobusy. Rejon oblegany przez ludzi, aut brak ale ten hałas przeszkadzał.  Wjechały autobusy elektryczne i przebywanie w tym rejonie stało się zdecydowanie przyjemniejsze. A z użyteczności nie utracono nic.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żeby była jasność - ja do elektryków nic nie mam. Jeździłem trochę nimi na car sharingu i ogólnie to elektryk to jedna z najlepszych opcji do miasta. Wprawdzie Renault Zoe to był trochę śmietnik, ale Leaf naprawdę dawał radę i był wygodny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Yab napisał:

 

Jeśli przyszłością motoryzacji mają być albo jakieś nadmuchane pudełka po butach na szczudłach z litrowym silniczkiem i 3 cylindrami albo auta elektryczne, których chociaż część nawiązuje wyglądem i osiągami do "złotych czasów" i "kiedyś to było" motoryzacji to wolę  auta elektryczne. Umówmy się, że żaden silnik diesla ani żadna benzyna poniżej 5 cylindrów nie brzmi dobrze (a i te poniżej 8 cylindrów brzmią co najwyżej w porządku) więc równie dobrze a nawet lepiej jeśli auto nie wydaje żadnych dźwięków.

To co Ty określasz złotymi czasami to całkowicie subiektywne. Większość ludzi będzie określała złote czasy w przeróżnych dziedzinach jako okres kiedy sami dojrzewali. M.in. dlatego emeryci zrobili nam z PiSem komunę bis :E Pewnie spora część dzisiejszych nastolatków będzie mówić "Kiedyś to były Tesle teraz to nie ma Tesli". 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, huudy napisał:

@zdunzdun przed Karpinem czy za jadąc od strony Łodzi? :E 

Trochę bliżej Łodzi bo Rokicińska, Kurowice ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, zdunzdun napisał:

Trochę bliżej Łodzi bo Rokicińska, Kurowice ;)

jak tak patrze, to już dobre kilka osób z Łodzi bądź okolic :E kiedy zlocik? XD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, huudy napisał:

jak tak patrze, to już dobre kilka osób z Łodzi bądź okolic :E kiedy zlocik? XD

Ja i zlocik... Zostałem obecnie w robocie tylko z jednym kolegą, czas urlopów więc obecnie maraton codziennego chodzenia do pracy po 12h do 8 lipca, we wrześniu na świat ma przyjść mój pierwszy potomek, a w domu  jeszcze babramy się z remontami. Ostatnio po prostu nie ma czasu na nic, a pogawędziłbym przy piwie ;)

  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, huudy napisał:

jak tak patrze, to już dobre kilka osób z Łodzi bądź okolic :E kiedy zlocik? XD

Miał być tradycyjnie rok temu, ale covid. Może za rok coś zrobimy. Miejsce mamy już dobre w Klukach. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, resistance napisał:

To co Ty określasz złotymi czasami to całkowicie subiektywne. Większość ludzi będzie określała złote czasy w przeróżnych dziedzinach jako okres kiedy sami dojrzewali. M.in. dlatego emeryci zrobili nam z PiSem komunę bis :E Pewnie spora część dzisiejszych nastolatków będzie mówić "Kiedyś to były Tesle teraz to nie ma Tesli". 

Dlatego złote czasy dałem w cudzysłów. Też jestem podobnego zdania z tymi czasami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

za rok to będzie można u mnie na budowie, robota znajdzie się dla każdego a i do kluk blisko :E

  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, DannyKay napisał:

za rok to będzie można u mnie na budowie, robota znajdzie się dla każdego a i do kluk blisko :E

Mam doświadczenie w nadzorze inwestorskim, mogę pomóc. 8:E 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, KHOT napisał:

Mam doświadczenie w nadzorze inwestorskim, mogę pomóc. 8:E 

A ja mam doświadczenie w pokazywaniu palcem co kto ma robić :D

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to kierownika robót, zastępcę kierownika robót oraz polewacza mamy. To kto do pracy? :E

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...