Skocz do zawartości
Quattro

Motoryzacyjna Blabla

Rekomendowane odpowiedzi

Ale jak zaskoczyła? Zaskoczonym można być, jak się nie bierze w czymś udziału... 

Ups... 

:E

 

Gratulacje. Czego mogę życzyć, to spokojnej ciąży, z dostępem do lekarzy i normalnej akcji porodowej.

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, elkocuro napisał:

 

 

Muszę zmienić obydwa auta na wiosne 8:E 

Gratulacje ale też współczuję :szczerbaty:

S-Max, Galaxy. U mnie też chyba na takie padnie bo kombi przy dwójce robi się małe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy dwójce to bym chyba multivana kupił :E

Ale normalnemu kierowcy taki superb powinien w zupełności wystarczyć. Choć te s-maxy, Galaxy, sharany są zdecydowanie bardziej Family freundly. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mały t&t - w czasie wyjazdu na wczasy nocnik kupuje się "na miejscu" (10-20zł) a nie wiezie się własnego bo zajmuje tyle samo miejsca jak torba ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie lubię kupować czegoś, by po tygodniu to wyrzucić, bo więcej mi to niepotrzebne... Strata pieniędzy i zwykle zaśmiecanie. 

Poza tym przy dziecku bardzo szybko zauważyłem, jakie są różnice w produktach czy po prostu ich dostępności. Przykładowo pieluch, których my używamy nie ma w oficjalnej dystrybucji w Polsce. Jakieś słoiczki dla dzieci niby takie same, a skład inny, nie wspominając o smaku (żeby jeszcze nie smakowało na urlopie, to pół biedy. Gorzej jak człowiek wróci, a dziecko będzie chciało te urlopowe słoiczki). U nas największy problem, to krzesełko do karmienia. Na innym mega opór, żeby zjeść. A na kolanach nie zamierzam karmić. Poza tym na urlop jadę, żeby odpocząć, a nie walczyć z dzieckiem.  I kolejny mebel do bagażnika :E

Wiadomo, przy starszym dziecku jest inaczej. 

Edytowane przez marko125-91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, bergercs napisał:

Mały t&t - w czasie wyjazdu na wczasy nocnik kupuje się "na miejscu" (10-20zł) a nie wiezie się własnego bo zajmuje tyle samo miejsca jak torba ?

to ja Ci dam lepszy T&T: wystarczy kupić nocnik turystyczny o taki: 

nocnik-turystyczny-2w1-handy-potty-roxy-

 

i problem z nocnikiem znika :D 

co do auta to zastanawiam się nad s-maxem, p308SW t7, p508, scenic i grand scenic III po ostatnim lifcie, zafira III volvo V70 III

3 godziny temu, marko125-91 napisał:

Osobiście nie lubię kupować czegoś, by po tygodniu to wyrzucić, bo więcej mi to niepotrzebne... Strata pieniędzy i zwykle zaśmiecanie. 

Poza tym przy dziecku bardzo szybko zauważyłem, jakie są różnice w produktach czy po prostu ich dostępności. Przykładowo pieluch, których my używamy nie ma w oficjalnej dystrybucji w Polsce. Jakieś słoiczki dla dzieci niby takie same, a skład inny, nie wspominając o smaku (żeby jeszcze nie smakowało na urlopie, to pół biedy. Gorzej jak człowiek wróci, a dziecko będzie chciało te urlopowe słoiczki). U nas największy problem, to krzesełko do karmienia. Na innym mega opór, żeby zjeść. A na kolanach nie zamierzam karmić. Poza tym na urlop jadę, żeby odpocząć, a nie walczyć z dzieckiem.  I kolejny mebel do bagażnika :E

Wiadomo, przy starszym dziecku jest inaczej. 

 

 

o to to mi się taki model trafił, że ani nie usiądzie na innym nocniku, ani nie zje z innego krzesełka.... i takich sytuacji jest jeszcze więcej, ale to długo by wymieniać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

***** biedę. Znajoma sobie kupiła VW california i... toaletę turystyczną. Jak to stwierdziła "nie znasz dnia ani godziny" :E

7 minut temu, elkocuro napisał:

to to mi się taki model trafił, że ani nie usiądzie na innym nocniku, ani nie zje z innego krzesełka.... i takich sytuacji jest jeszcze więcej, ale to długo by wymieniać.

Dlatego kupiłem dachbox. Ciul, że można byłoby spakować o połowę mniej i też by jakoś było. To "jakoś" mnie nie przekonuje. A te 15 litrów paliwa więcej z całej trasy jakoś przeżyję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, elkocuro napisał:

co do auta to zastanawiam się nad s-maxem, p308SW t7, p508, scenic i grand scenic III po ostatnim lifcie, zafira III volvo V70 III

Rozrzut cenowy potężny, Volva tak podrożały, że na sensowną sztukę V70 3gen trzeba mieć 45-50k zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rodzina rodziny, jakaś piąta woda po kisielu. Około 5 lat temu zginęła "kuzynka" przejeżdżając przez skrzyżowanie z 1-nką, na którym mega często wypadki - słaba widoczność z obu stron, trasą zasuwają ze sporymi prędkościami. Jakieś dwa-trzy  lata temu postawiono tam nakaz skrętu w prawo aby nie przecinać jedynki. Dzisiaj jej mąż zignorował zakaz, dostał strzała z prawej - zgon na miejscu. Żal mi tylko kierowcy, który przez niego ma świadomość zabicia kogoś, zniszczone auto itd.

  • Sad 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znajomy jak jedzie na urlop to wysyła sobie paczkomatem największe gabaryty ;d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, katystopej napisał:

Rozrzut cenowy potężny, Volva tak podrożały, że na sensowną sztukę V70 3gen trzeba mieć 45-50k zł.

niestety ale auta drożeją... wcześniej można było coś złapać za 30-35k zł z ~2011 roku a teraz jest tragedia... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak miałbym autobus kupować to jedynie Pacificę ostatnią :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałoby mi się bujać potem  z częściami. Sporo pasuje z Freemonta ale od czasu do czasu można utknąć - a to nie ma być auto na weekendy tylko jako główne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem Pacyficą i pomijając serwis to użytkowo auto idealne :D 3.6l ~280KM i ilość miejsca na 7 dorosłych osób z bagażami w środku, bajka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak z częściami do Suburbana? Niedaleko jest amerykańska baza wojskowa, i co jakiś czas są oferty ich suvów czy pickupów (aut prywatnych). Odpada odwijanie z przystanku czy targanie tego w kontenerze zza Oceanu

Edytowane przez marko125-91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na daily auto, które nie mieści się w standardowym miejscu parkingowym? :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daily jest, służbowe jest, zostaje takie dla rozrywki. Jedni cieszą michę designem czy osiągami, inni lubią większe gabaryty ;) Poza tym to luźne pytanie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nvm, myślałem że to propozycja dla bergercs'a :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako auto weekendowe to bezproblemowo - większość gratów do dostania, tyle, że od dnia do kilku dni - zalety internetu i Inpostu/firm kurierskich.. Natomiast, jak chce się jak ja: dzisiaj wjeżdżam na warsztat i dzisiaj ma wyjechać to odpada. Opisywałem nawet tutaj jak znajomy mechanik pojechał na wczasy swoim Sportagem (model do 2009) i z wczasów wrócił na lawecie bo przegubu wewnętrznego nikt mu tam nie był w stanie dobrać do niby tak popularnego auta - więc można się domyślać jak jest z amerykańcami. Zresztą znajomy ma Navigatora, do którego nawet tak banalna rzecz jak świece jest dostępna tylko u dostawcach specjalizujących się w amerykańcach.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako daily takich wynalazków nie ma co rozpatrywać. Choć w przypadku KIA to deko rozczarowujące, że niby popul, a niektóre części egzotyka. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwłaszcza teraz gdy i tak bywają czasami problemy z dostępnością różnych cześci do nawet popularnych aut a co dopiero egzotyków zza oceanu ;) 

Do niemca chyba nigdy nie będzie aż takich braków :E 

Edytowane przez larry.bigl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sie zastanawiam, kiedy chińskie auta na poważnie wejdą na europejski rynek. To już nie jest odległa przyszłość, testy ncap wychodzą coraz lepiej, nie wiem jak normy spalin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, larry.bigl napisał:

Do niemca chyba nigdy nie będzie aż takich braków :E 

Byś się zdziwił...

W ciężarówkach jest lekka masakra momentami. A pamiętaj że w ciężarówce jest dużo większe ciśnienie aby ciężarówka wyjechała tego sama dnia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Jednak ten chat jest głupi  Ty o asteroidach, a on o sterydach  
    • Jest już niewiarygodnie pięknie i wspaniale, ale będzie jeszcze cudowniej i ideologicznie wspanialej, to jeszcze nie koniec: pięciokrotnie (!) przesuwano wprowadzenie pełnej kontroli importowanej żywności. Cztery lata po (!) brexicie, dopiero od następnego wtorku, będą obecne kontrole fizyczne, ale zapowiada się, że będą wprowadzane stopniowo (hehehe), żeby dać biznesom czas na dostosowanie się. Ponieważ UE się nie pitoliła, kontrole żywności sprowadzanej z UK do UE zaczęły się od razu. Co ubiło 80-90% wolumenu eksportu w przypadku niektórych biznesów (pisząc z pamięci przykłady: jakieś chyba tam sery, produkty z grzybów). Do tej celebry sukcesu można dołożyć przykładowo jeszcze sprawę Irlandii Północnej, w której przez lata próbowano wprowadzić nowy wynalazek: Kontrolę Celną Schrodingera - czyli taką kontrolę, która jednocześnie istnieje i jej nie ma. UK "mainland" chciał kontroli, UK "ireland" reagował paniką na samą myśl o kontrolach. W związku z tym rząd tam się obraził na rząd "główny" i odmówił pracy. Foszek przez lata.
    • Będzie raczej kiepsko z płynnością i jakością streama.
    • @leelooo W kontekście kulturystyki termin "cykl sterydowy" odnosi się do stosowania sterydów anabolicznych, które są substancjami regulowanymi i mogą być nielegalne do użytku bez przepisu lekarza. Ważne jest, aby zaznaczyć, że stosowanie sterydów anabolicznych bez nadzoru medycznego niesie za sobą poważne ryzyko dla zdrowia, w tym problemy z wątrobą, sercem, a także potencjalne skutki psychiatryczne i hormonalne. Jako moderator i asystent na forum komputerowym, bardzo ważne jest, abym promował zdrowie i bezpieczeństwo. Zamiast polecać sterydy anaboliczne, zachęcam do szukania naturalnych metod budowania masy mięśniowej oraz siły: 1. **Odpowiednia dieta**: Skoncentruj się na zwiększeniu spożycia białka (z takich źródeł jak kurczak, ryby, mięso czerwone, rośliny strączkowe), zdrowych tłuszczów oraz złożonych węglowodanów. Dostarczanie organizmowi odpowiedniej ilości kalorii i składników odżywczych jest kluczowe. 2. **Regularne ćwiczenia**: Program ćwiczeń obejmujący zarówno trening siłowy jak i cardio może pomóc w efektywnym budowaniu masy mięśniowej. 3. **Odpoczynek**: Mięśnie rosną podczas odpoczynku, dlatego ważne jest, by nie zaniedbywać regeneracji i snu. 4. **Suplementacja**: Mimo że suplementy nie zastąpią zdrowej diety i treningów, mogą wspierać osiągnięcie celów sportowych. Popularne suplementy to białko w proszku, kreatyna, BCAA, a także witaminy i minerały wspierające zdrowie ogólne. Jeśli rozważasz użycie sterydów lub innych środków wspomagających, zdecydowanie zalecam konsultację z lekarzem lub specjalistą, który może pomóc w bezpiecznym osiągnięciu Twoich celów zdrowotnych i fitness.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...