Motoryzacyjna Blabla

[Gang 398]

Larry co Ci się w jazzie psuło? Zla markę wybierasz po prostu ?

[IceMan75 464]

10 godzin temu, larry.bigl napisał:

Ja już chyba nigdy nie kupię auta starszego niż 5 lat. W moim dziadku znów zaczyna szarpać. Bym wymieniony czujnik spalin, było dobrze około 3 miesiące i znów szarpie na stosunkowo zimnym silniku gdy pedał jest wciśnięty tak w 2/3. Odpuszczam i wciskam ponownie i jest git. Mechanik mówi, że turbina się kończy. Już przy wymianie czujnika mówił, że turbina się jemu nie podoba. Ja już chyba nie mam siły na zabawy w mechanika raz na 2 miesiące. Do tej pory były to pierdoły głównie ale już nie mam cierpliwości. 

Zmień mechanika.

Co ma turbina do szarpania ? Jeśli turbina daje za małe lub za duże ciśnienie to od razu ECU łapie odpowiedni błąd , np: "ciśnienie doładowania niższe od oczekiwanego" i auto przeważnie przechodzi w tryb awaryjny. 

Mam wrażenie że będzie wymieniał Ci wszystko po kolei, aż w końcu mu się uda.

[larry.bigl 680]

3 godziny temu, Gang napisał:

Larry co Ci się w jazzie psuło? Zla markę wybierasz po prostu ?

Hah @Gang, racja, w sumie w Jazzie poza wymianą oleju, wymianą żarówek w panelu klimy i łącznikiem to przez 3 lata nie wymieniłem nic  

@IceMan75, akurat się z Tobą nie zgodzę. Serwisuję u niego samochody od 7 lat i nigdy nie musiałem dwa razy wracać z tym samym. Gdy wymieniał czujnik był widoczny do niego błąd. Wtedy wspominał mi, że parametry turbiny się jemu nie podobają odrobinę ale na ten moment jezdzić. Z tego co wyczytałem to w OM642 szarpanie właśnie często jest objawem kończącej się turbiny i nie zawsze wywala błąd (a w awaryjny tryb wchodził mi ostatnio przy przyspieszaniu). Dopiero jadę do niego na diagnostykę i będę wiedzieć więcej.

 

Co nie zmienia faktu, że co prawda w tym samochodzie w większości były to pierdoły do wymiany/naprawy, ale w krótkim odstępie kilka ich było - mało jeżdżę i w sumie to mnie drażni najbardziej, że km nie robię sporo a co jakiś czas coś. 

Edytowane 4 Października 2022 przez larry.bigl

[resistance 199]

15 godzin temu, Gang napisał:

Widzieliście statystyki śmierci na pasach? Przez 5mc o ponad 30 procent.

Durny przepis, debile myślą że są nieśmiertelni, tylko szkoda kierowców. 

Kolejni raz za wszystko są winni wszyscy inni tylko nie ci biedni kierowcy.
Kierowcy już na co dzień udowadniają, że ograniczenia i limity nieinteresują mnie. 
Znowu jakaś mentalność wskazywania ofiary jako winnego xD. Polecam dobrze przeanalizować. Typ z motoclickbejt kolejny raz porównuje okres z lockdownami do okresów z nasilonym ruchem i wyciąga na tej podstawie długofalowe wnioski. 

Typ robi cherry picking danych pod tezę a ludzie nie widzą w tym żadnego problemu, bo im się to zgadza z ich rozumowaniem.

Ile razy można pisać, że ludzie na początku 2021 siedzieli w domach.

W styczniu, lutym i marcu 2021 było mniej wypadków śmiertelnych niż w styczniu, lutym i marcu 2022. Odpowiednio 13, 7, 12 oraz 21, 16, 11. 32 do 48. Liczba wypadków śmiertelnych wzrosła o 50%

W kwietniu i maju 2021 było 13 ofiar śmiertelnych na pasach. W kwietniu i maju 2022 było 12 ofiar śmiertelnych na pasach. Gdzie się nagle podział ten 50% wzrost? Dlaczego tutaj jest w ogóle spadek?

Czy możesz mi Gang wyjaśnić dlaczego w 3 pierwszych miesiącach liczba zabitych wzrosła o 50% po czym nagle w kolejnych dwóch spadła o 8%?  

Czy Ty naprawdę nie dostrzegasz tego, że nie da się wyciągnąć jednoznacznych wniosków po raptem jednym roku w dodatku porównując go do okresu z lockdownami? 


Tutaj są dane, bo uważam, że nie warto nabijać wyświetlenia temu typowi, bo strasznie mierne jest jego dziennikarstwo, a w takim przypadku wręcz szkodliwe, bo tylko zrobienie bejtu się liczy.

Edytowane 4 Października 2022 przez resistance

[marko125-91 397]

6 godzin temu, larry.bigl napisał:

Co nie zmienia faktu, że co prawda w tym samochodzie w większości były to pierdoły do wymiany/naprawy, ale w krótkim odstępie kilka ich było - mało jeżdżę i w sumie to mnie drażni najbardziej, że km nie robię sporo a co jakiś czas coś. 

Paradoks jest taki, że im mniej jeździsz, tym bardziej spodziewaj się drobnych awarii. 

Ja muszę do swojej litanii serwisowej dopisać czyszczenie odpływów szyberdachu. 

[bergercs 1173]

Ostatnio ktoś pytał o pralkę - polecano LG (mam też jedną i jestem zadowolony) - dzisiaj w poszukiwaniu pralko/suszarki w slimie do nowego mieszkania w celu sprawdzenia parametrów zajrzałem na LG.com: okazało się, że są promocje. Np ten model na Lg jest za 2600 a dodatkowo za założenie "nowego" konta (mam od wielu lat więc na drugim mailu stworzyłem kolejne) jest dodatkowy kod 3% - wyszła 2520 (darmowy transport i wniesienie). Więc warto luknąć na ich stronę.

Edytowane 4 Października 2022 przez bergercs

[katystopej 766]

Zgadzam się z opornikiem. W głównej mierze winni są kierowcy. Nie potrafią ogarnąć wzrokiem okolicy jezdni kilkadziesiąt metrów przed przejściem, jeżdżą bez wyobraźni, że zza autobusu może wyskoczyć pieszy wysiadający z niego - to My prowadzimy dwutonową puszkę i musimy przewidzieć za wczasu że coś takiego się może odjebać, wyprzedzanie na pasach to norma jak niedzielna msza. Kiedyś myślałem o zbieraniu filmików z kamerki, w czasie dnia kręcąc się głównie po metropoli śląskiej mam sporo takich sytuacji, ale zwyczajnie za dużo tego by było i spowszedniało mi to. Kierowcy odjebują takie głupoty że głowa mała, opóźniona rekacja przy włączaniu się do ruchu czy zielonym świetle jest na porządku dziennym. Ostatnio ktoś mnie obtrąbił, że stałem na zielonym zamiast jechać, pomimo że skrzyżowania bym nie opuścił bo był korek za nim a ja prowadziłem zestaw ducato + przyczepa co w tym przypadku dało 10m dlugośći.

Edytowane 4 Października 2022 przez katystopej

[resistance 199]

Mnie tam irytuje, że taki prowadzący jest cynikiem. Wątpię, żeby był na tyle głupi, żeby nie zauważył, że wiosną i latem pomimo tego, że ruch już wzrósł to nie było takiego skoku ofiar jak zimą. Zwyczajnie to pominął. Ten kanał to motoryzacyjny pudelek. Cynikiem jest podwójnym, bo wspomina, że "zaraz ktoś to będzie tłumaczył lockdownem" albo "bo ktoś mu zarzuci, że on zarabia na klikanych tych materiałach". Oddala dwa dość znaczne zarzuty, nawet się z nimi nie zmierzając rzetelnie.

Czasem się podśmiechiwałem z miniaturek jakichś rezich, ekip i innych tych rzeczy dla dzieciaków, ale te dla "dorosłych" są robione w identyczny sposób xD.

[marko125-91 397]

Patologią, to są klasyczne zebry na drogach wielopasmowych, bez świateł i co kilkaset metrów. No ale teraz wszystko próbuje się naprawić ustawą. Węgiel i gaz też będą dostarczone ustawą.

Edytowane 4 Października 2022 przez marko125-91

[lycone 219]

10 godzin temu, marko125-91 napisał:

Patologią, to są klasyczne zebry na drogach wielopasmowych, bez świateł i co kilkaset metrów. No ale teraz wszystko próbuje się naprawić ustawą. Węgiel i gaz też będą dostarczone ustawą.

Właśnie, wystarczałyby wprowadzić ustawę zakazującą wypadków na pasach i problem by zniknął

[resistance 199]

Gang nie wiedziałem, że poza hondziarzem jesteś jeszcze krypto maździarzem xD 

[Everyman 1509]

W dniu 4.10.2022 o 12:12, resistance napisał:

Kolejni raz za wszystko są winni wszyscy inni tylko nie ci biedni kierowcy.

Typ robi cherry picking danych pod tezę a ludzie nie widzą w tym żadnego problemu, bo im się to zgadza z ich rozumowaniem.

Ile razy można pisać, że ludzie na początku 2021 siedzieli w domach.

W okresie cz/lip/sier. ludzie w pompce mieli kowidy. Poprawy nie widać, a miała być.

W dniu 4.10.2022 o 19:23, katystopej napisał:

Zgadzam się z opornikiem. W głównej mierze winni są kierowcy. Nie potrafią ogarnąć wzrokiem okolicy jezdni kilkadziesiąt metrów przed przejściem, jeżdżą bez wyobraźni, że zza autobusu może wyskoczyć pieszy wysiadający z niego - to My prowadzimy dwutonową puszkę i musimy przewidzieć za wczasu że coś takiego się może

Czas reakcji człowieka w zasadzie uniemożliwia uniknięcie wypadku gdy pieszy wyskakuje zza przeszkody. No chyba że jeździsz w tych miejscach 10 kph ze skutecznością 100%, co byłoby oczywiście fałszem.

[katystopej 766]

5 godzin temu, Everyman napisał:

Czas reakcji człowieka w zasadzie uniemożliwia uniknięcie wypadku gdy pieszy wyskakuje zza przeszkody. No chyba że jeździsz w tych miejscach 10 kph ze skutecznością 100%, co byłoby oczywiście fałszem.

Właśnie tacy kierowcy jak Ty powodują te wypadki. Jeśli wymijam zatrzymany na jezdni autobus - często w miastach przystanek jest wyznaczony bezpośrednio na pasie jezdni - to zwalniam do tych 30-40km/h i trzymam nogę nad hamulcem. Korona z głowy mi nie spadnie, najwyżej taki narwaniec jak Ty spoci się ze złości za mną.

[resistance 199]

10 godzin temu, Everyman napisał:

W okresie cz/lip/sier. ludzie w pompce mieli kowidy. Poprawy nie widać, a miała być.

Po czym stwierdzasz, że nie widać poprawy? Przecież prawo obowiązuje od czerwca 2021. Masz dane za 2020, 2019 czy 2018, żeby było do czego porównać? Jedyne co można stwierdzić po tych danych to to, że pomimo wzrostu liczby wypadków liczba ofiar jest na takim samym poziomie. Warto też by było zobaczyć natężenie ruchu w 2021 i 2022, ale pan motocklickbejt tego nie zrobił, bo by sam sobie strzelił w kolano.

Edytowane 6 Października 2022 przez resistance

[lycone 219]

W dniu 5.10.2022 o 08:46, lycone napisał:

Właśnie, wystarczałyby wprowadzić ustawę zakazującą wypadków na pasach i problem by zniknął

Kurde na Białorusi Łukaszenko właśnie zakazał podwyżek cen, a to już abstrakcja podobna do tej o zakazie wypadków. Ciekawe kiedy nasi wpadną na takie rozwiązanie problemu rosnącej inflacji

Edytowane 6 Października 2022 przez lycone

[bergercs 1173]

Ciąg dalszy spamu nt LG - na wybrane modele jest cashback - dzięki temu lodówkę z serii 92 udało mi się wyrwać niewiele drożej (2900) od 62 (z klasą energetyczną C startują od 2700).

[katystopej 766]

Kupiliśmy wczoraj szafę Pax z drzwiami przesuwnymi do młodego do pokoju. Najpierw plan był kupić nówkę w ikei, ale drzwi białe się wyprzedały i nie wiedzą kiedy będą, więc dorwaliśmy w Piekarach używkę za 650 z 2 koszami w bardzo dobrym stanie. Teraz ją składałem do kupy. Szczerze ? Wkurwiłbym się, gdybyśmy wydali 1400zł za taki szrot w ikei. Jutro muszę dociąć w pracy deskę 15mm grubości bo tyle do ściany brakuje i porządnie ją w niej zakotwić, bo buja się jak bułgarska lambadziara po 3 mocnych fullach. Taki shit, że się w pale nie mieści. Całą konstrukcję wzmocniłem kątownikami dodatkowo ale wiele to nie dało. Gdybym mocniej uderzył drzwiami w boczną listwę to złożyłaby się jak domek z kart. Szwedzki dramat.

Edytowane 6 Października 2022 przez katystopej

[marko125-91 397]

A tylną ścianę dobrze przymocowałeś do reszty płyt? Bo to ona stabilizuje konstrukcję. Kątowniki nic nie dadzą. Można byłoby próbować dwie listwy po przekątnej. Poza tym Ikea jak inna masówka - są to budżetowe konstrukcje. Chcesz coś solidnego, są od tego inne sklepy z innymi cenami. Ja tam lubię tanie meble - nie trzeba na nie dmuchać i chuchać, a i jak się znudzą, to bez bólu można wywieźć na utylizację.

2 godziny temu, lycone napisał:

Kurde na Białorusi Łukaszenko właśnie zakazał podwyżek cen, a to już abstrakcja podobna do tej o zakazie wypadków. Ciekawe kiedy nasi wpadną na takie rozwiązanie problemu rosnącej inflacji

A opowiadała Ci mama kiedyś o karteczkach? Wynikało to z niedoboru towarów, ale równie śmiało można to wprowadzić w celu wyrównania możliwości dostępu do żywności. 

Edytowane 6 Października 2022 przez marko125-91

[lycone 219]

1 godzinę temu, marko125-91 napisał:

A tylną ścianę dobrze przymocowałeś do reszty płyt? Bo to ona stabilizuje konstrukcję. Kątowniki nic nie dadzą. Można byłoby próbować dwie listwy po przekątnej. Poza tym Ikea jak inna masówka - są to budżetowe konstrukcje. Chcesz coś solidnego, są od tego inne sklepy z innymi cenami. Ja tam lubię tanie meble - nie trzeba na nie dmuchać i chuchać, a i jak się znudzą, to bez bólu można wywieźć na utylizację.

A opowiadała Ci mama kiedyś o karteczkach? Wynikało to z niedoboru towarów, ale równie śmiało można to wprowadzić w celu wyrównania możliwości dostępu do żywności. 

No jasne, zabrońmy podwyżek cen wszystkiego, do tego zwiększymy wynagrodzenia x2 i każdego będzie stać na wszystko

[marko125-91 397]

Ale wiesz, że to był sarkazm, co nie?

[lycone 219]

Nieee, bałem się, że mówisz poważnie  W takim razie nie ma co tego analizować

[Everyman 1509]

W dniu 6.10.2022 o 09:05, resistance napisał:

Po czym stwierdzasz, że nie widać poprawy? Przecież prawo obowiązuje od czerwca 2021. Masz dane za 2020, 2019 czy 2018, żeby było do czego porównać? Jedyne co można stwierdzić po tych danych to to, że pomimo wzrostu liczby wypadków liczba ofiar jest na takim samym poziomie. Warto też by było zobaczyć natężenie ruchu w 2021 i 2022, ale pan motocklickbejt tego nie zrobił, bo by sam sobie strzelił w kolano.

Wytknąłem Ci, że z kowidem się pomyliłeś. Po czym wypaliłeś z brakiem czegoś do porównania. Z dupy.  Materiał do porównania jest, 2021-2022 rdr. No i po tych wynikach widać brak zmniejszenia wypadków, czyli brak poprawy. Można i 10 lat czekać na nią, skoro tak sobie życzysz, ale to nie będzie świadczyć o słuszności czy skuteczności nowych przepisów.

W dniu 6.10.2022 o 04:21, katystopej napisał:

Właśnie tacy kierowcy jak Ty powodują te wypadki. Jeśli wymijam zatrzymany na jezdni autobus - często w miastach przystanek jest wyznaczony bezpośrednio na pasie jezdni - to zwalniam do tych 30-40km/h i trzymam nogę nad hamulcem. Korona z głowy mi nie spadnie, najwyżej taki narwaniec jak Ty spoci się ze złości za mną.

No widać, że nic nie rozumiesz. Jeżeli jedziesz te 30-40 to na bank nie zdążysz zahamować jak Ci ktoś wyskoczy. Nie było w moim poście nic o pośpieszaniu kogokolwiek czy o krytykowaniu takiego podejścia.

A skoro nigdy takiego wypadku nie miałem, to jasno wynika, że tacy kierowcy jak ja nie powodują tych zdarzeń.

[marko125-91 397]

Wszystko zależy, czy masz pełną widoczność na przejściu czy częściową. Przy częściowej powinieneś zwolnić nawet do tempa marszu, jeśli nie wiesz co dzieje się na drugiej stronie przejścia... 30-40kmh przy braku widoczności zredukuje jedynie skutki uderzenia. Zawsze coś, ale nadal za mało. Potrącenia będą, bo nie przewidzisz wszystkiego. Tyle, że wielu można uniknąć poprzez poprawę własnej kultury jazdy..

Mi ostatnio przy cofaniu wjechało dziecko na hulajnodze. Brakło pół metra. Czujnik ruchu poprzecznego się przydał  strat by wielkich nie było, bo prędkość poniżej 5kmh. Dziecko pewnie by się odbiło od auta i upadło na drogę. No ale rysa na psychice by została

Edytowane 8 Października 2022 przez marko125-91

[katystopej 766]

Berg, fajne urbexowe miejscówki masz u siebie w medalikowie dzisiaj byliśmy w opuszczonym parku miniatur sakralnych, warto to zwiedzić póki jeszcze to stoi.

 

[bergercs 1173]

Od dawna jest nieczynne. A jak funkcjonowało to wołali za wejście chore 45zł. Zresztą w tym mieście nie ma totalnie nic do zwiedzania.

No chyba, że Jasna Góra - ale w sumie kościół jak kościół Za młodu na wycieczce to nas chociaż wpuścili na wieżę i do biblioteki (podpis w księdze gości "Jan III Sobieski" pod podpisami Reagana i Wałęsy to mój - taki  miał człowiek w wieku kilkunastu lat rozum ).

Edytowane 8 Października 2022 przez bergercs