Skocz do zawartości
Quattro

Motoryzacyjna Blabla

Rekomendowane odpowiedzi

Larry jest z Bydgoszczy, jeżeli chodzi o korki to jest ścisła czołówka;) całkiem spore miasto, dodatkowo nie na planie kwadratu czy koła a raczej długiej plamy. Dodaj do tego ciągle awarie mostów i wiaduktów.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwić się, że w korkach 3 litrowy diesel łyka pod 15 litrów, gdy 2.2hdi potrafi łyknąć 12 zimą w mieście :E No przecież to jest logiczne i naturalne, że ten silnik swoje MUSI wypić, 6 cylindrów samym powietrzem nie zasilisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, katystopej napisał:

Dziwić się, że w korkach 3 litrowy diesel łyka pod 15 litrów, gdy 2.2hdi potrafi łyknąć 12 zimą w mieście :E No przecież to jest logiczne i naturalne, że ten silnik swoje MUSI wypić, 6 cylindrów samym powietrzem nie zasilisz.

Oszukali mnie, mówili że pali 5! ?

 

A tak poważnie, to niestety Gang dobrze opisał Bydgoszcz. Jeden wielki korek, a samo miasto jest rozciągnięte bardziej wschód -zachod i przejechanie w tych kierunkach jest najgorsze. 

 

Ja się nie dziwię, że 6 garów pali dużo, ale moim zdaniem pali ten konkretny typ silnika niewspółmiernie dużo. Wcześniej miałem 2.7 CDI (tu jest niecałe 3) i musiałem się mocno natrudzić żeby spalanie w mieście zbliżyło się do 10L/100km. No ale doszedł DPF którego w tamtym fabrycznie nie miałem. 

 

Jest jak jest, ważne że daje frajdę z jazdy. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 27.11.2022 o 23:06, Gang napisał:

Larry jest z Bydgoszczy, jeżeli chodzi o korki to jest ścisła czołówka;)

Przyjedźcie do Łodzi. Zobaczycie co to znaczy "zakorkowane miasto" :E

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.11.2022 o 05:09, katystopej napisał:

Dziwić się, że w korkach 3 litrowy diesel łyka pod 15 litrów, gdy 2.2hdi potrafi łyknąć 12 zimą w mieście :E No przecież to jest logiczne i naturalne, że ten silnik swoje MUSI wypić, 6 cylindrów samym powietrzem nie zasilisz.

Moje 3.0tdi w A8 latem spokojnie schodziło do 8l ( przy delikatnej jeździe ). Teraz mimo, że nie ma jeszcze śniegu, jest po prostu zdecydowanie chłodniej cięzko się zamknąć w 12 :P

 

btw. w styczniu ropka będzie poniżej 9PLN/L? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, grechut napisał:

Moje 3.0tdi w A8 latem spokojnie schodziło do 8l ( przy delikatnej jeździe ). Teraz mimo, że nie ma jeszcze śniegu, jest po prostu zdecydowanie chłodniej cięzko się zamknąć w 12 :P

 

btw. w styczniu ropka będzie poniżej 9PLN/L? :)

Garażujesz auto czy stoi pod chmurką? Mój stoi w garażu w którym mam około 14-18*C zależnie od dnia. Zimną mniej niż 12 nie miewam.

Co do ropki, ja coś czuję że przebije 9zł/L. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, larry.bigl napisał:

Garażujesz auto czy stoi pod chmurką? Mój stoi w garażu w którym mam około 14-18*C zależnie od dnia. Zimną mniej niż 12 nie miewam.

Co do ropki, ja coś czuję że przebije 9zł/L. 

Niestety pod chmurką. Na pewno ma to swój udział w tym wszystkim, bo widać, że silnik wyraźnie wolniej się nagrzewa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, grechut napisał:

Niestety pod chmurką. Na pewno ma to swój udział w tym wszystkim, bo widać, że silnik wyraźnie wolniej się nagrzewa.

A widzisz, to pewnie paliłby mniej gdyby był garażowany jak mój :E

 

Ja zaszalałem, kupiłem pilot do Webasto (poprzedni właściciel zgubił). 450zł a tyle radości. Przydaje się gdy jesteśmy poza miastem. 

 

@Trepcia dwucyfrowe kwoty za L ropy to będzie dramat. Na momencie wszystko inne podrożeje kosmicznie.. 

Edytowane przez larry.bigl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Trepcia napisał:

Nie chce byc zlym prognostykiem ale mialbym gdzies z tylu glowy dwucyfrowe ceny za rope ;-)

Inflacja "lubi to" :E jeśli ropa dobije do 10zł to inflacja skoczy na dobre 25% w pierwszym kwartale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej kumulacji podwyżek podatkowych,Obajtek w końcu powinien obniżyć te swoje marże rafineryjne,najlepiej do poziomów z początku tego roku. Nadal te marże ma o wiele za wysoko,napychając z ludzi kieszeń Orlenu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/8598205,unia-europejska-zeroemisyjne-samochody-elektryki-samochody-spalinowe.html

 

Coś mi się wydaje, że te astronomiczne ceny ropy są związane z tą decyzją. Totalny kretynizm. Emisja CO² przez samochody starego kontynentu jest znikoma w porównaiu do Azji czy Ameryki Południowej. Eurokołchoz wykończy się sam, to będzie miało katastrofalne skutki ekonomiczne i gospodarcze.

Edytowane przez katystopej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Trepcia napisał:

Sa to niewyobrazalnie wielkie ilosci

Czyli dokładnie ile? I jaki to jest % krajowego zapotrzebowania? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Trepcia napisał:

Kolejna rzecz - na Ukrainie wojna, trzeba wysylac tam paliwo, smary i inne srodki, ktore wymagane sa aby maszyny mogly dzialac. Sa to niewyobrazalnie wielkie ilosci, ktore bazuja na jednym wspolnym skladniku - oleju napedowym.

Chodzi mi o całość. Skąd wiadomo kto dokładnie i czego wysyła na Ukrainę? 

Zastanawiam się dlaczego to, że dostarczamy jakieś tam paliwo miało trząść rynkiem u nas. Już od pisowców słyszałem, że ceny są wysokie bo sponsorujemy paliwo i 500+ Ukraińcom (jakby k u r w a nie zauważyli tego, że socjale pisowskie rozdawne już od kilku lat też musi ktoś zasponsorować) więc wolałbym precyzyjne dane. 

Edytowane przez resistance

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Trepcia napisał:

Takich danych nie mam,

Czyli nie ma żadnych publicznych dany o tym mówiących kto ile czego skąd wysyła i kto płaci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

który to pisał, że nowe prawo ochroni pieszych? :E

https://www.rp.pl/wypadki/art37526771-piesi-na-straconej-pozycji-ostre-prawo-nie-dziala

Cytat

Giną na pasach

Częściej dochodziło do potrąceń na pasach – w tym roku 1874 razy – to o 240 więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku (choć o 233 mniej niż dwa lata temu). Na pasach w tym roku zginęło 113 osób, to o 14 więcej niż w ubiegłym.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, huudy napisał:

który to pisał, że nowe prawo ochroni pieszych? :E

Serio to jest takie trudne do zrozumienia, że ludzie siedzieli w domach na początku covidu, a wszyscy krzykacze o tym jakim zagrożeniem są nowe przepisy pałują się właśnie porównując sytuacje od zmiany przepisów do okresu kiedy był covid i obostrzenia?

Zobacz takie anomalie jak wypadki z pieszymi w kwietniu 2020 czy liczbę zabitych w 1 półroczu 2021.

Zobacz też jak ładnie spadła liczba wypadków, zabitych i rannych porównując dwie w miarę normalne stycznie i lute czyli te z 2020 i z 2022. 


wypadki+%25281%2529.jpg

Już nie mówiąc o tym, że w większości winę za wypadku na pasach ponosili kierowcy. Przed czerwcem 2021 i po czerwcu 2021.

Poza tym.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_nagłówków_Betteridge’a

Nagłówek kończący się znakiem zapytania oznacza, że w ogromnej większości przypadków historia jest tendencyjna lub wyolbrzymiona. Często jest to przerażająca wiadomość albo próba nobilitacji zwyczajnego i szablonowego kawałka raportu do rangi narodowej kontrowersji, a najchętniej do rangi narodowej paniki. Dla dziennikarza zajętego polowaniem na prawdziwe informacje znak zapytania oznacza: „nie kłopocz się za bardzo czytaniem tego”.

Edytowane przez resistance

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marko jutro koniecznie do pracy w koszulce lub szaliku Polski. Albo chociaż na jakieś starej koszulce napisz sobie mundial 2022 ?

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógłbym się pośmiać z niemieckiej reprezentacji i to robię, tylko że... Polska kadra to i tak wg wszystkich komentatorów największe nieporozumienie na tych mistrzostwach. Nawet o reprezentacji Kataru nie ma tak negatywnych opinii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marko przecież ja też mam oczy ;)

W pracy mam kolegę z Bydgoszczy, czy ja mam coś do Bydgoszczy (mieszkając na wsi w połowie drogi między Bydgoszczą i Toruniem) NIE, czy uwielbiam sobie z niego robić jaja? TAK ;)

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Gang napisał:

Marko przecież ja też mam oczy ;)

W pracy mam kolegę z Bydgoszczy, czy ja mam coś do Bydgoszczy (mieszkając na wsi w połowie drogi między Bydgoszczą i Toruniem) NIE, czy uwielbiam sobie z niego robić jaja? TAK ;)

Żarty z mojej Brzydgoszczy zawsze na propsie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inaczej. Wyśmiać jak najbardzie (co zrobiłem już wczoraj :E ), ale mieć powód do dumy, to kategorycznie nie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jeszcze Larry dołóż do tego, że kumpel czasami sam się ora. ;)
np.
Śmiejemy się, że w Bydgoszczy to Tyfusy mieszkają, a kolega się odpłaca: "A w Toruniu Rycerze!"  (pomyliło mu się z krzyżakami (btw. nadal lepsze niż tyfusy:P ))

Marko mi tylko o beke chodzi ;) tylko, to nie jest sukces dzięki umiejętnością (np. Iga)

Edytowane przez Gang

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wiem. Tylko z mojej perspektywy wygląda to tak: hahaha, wdepnąłeś w kupę, a ja mam tylko sraczkę... i coś czuję, że chyba zaraz się posram :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Gang napisał:

a jeszcze Larry dołóż do tego, że kumpel czasami sam się ora. ;)
np.
Śmiejemy się, że w Bydgoszczy to Tyfusy mieszkają, a kolega się odpłaca: "A w Toruniu Rycerze!"  (pomyliło mu się z krzyżakami (btw. nadal lepsze niż tyfusy:P ))

Marko mi tylko o beke chodzi ;) tylko, to nie jest sukces dzięki umiejętnością (np. Iga)

Mnie zawsze wojenki Bydgoszcz -Torun bawiły ? ja tam zawsze studentki z Torunia ceniłem sobie hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...