Skocz do zawartości
Quattro

Motoryzacyjna Blabla

Rekomendowane odpowiedzi

Ja pamiętam, ale byłem po drzemce. :E

Jak poszedłeś spać to zaczęło się prawdziwe picie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam, ale byłem po drzemce. :E

 

Po drzemce ? zaliczyles dwa zgony, lepiej siedz cicho ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po drzemce ? zaliczyles dwa zgony, lepiej siedz cicho

 

Trzeba oddać sprawiedliwość, zawodnik z niego był słaby, ale zawzięty ;)

 

Mały rycerz, pan Wołodyjowski kielicha po prostu...

Edytowane przez Hekat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zahariash, ja na Chmielakach będę tylko w piątek, są małe szanse że będzie mi się chciało/będę w stanie również w niedziele przyjechać.

 

@widziałem viki kombi na slickach. Był wczoraj takim czerwonym bolidem gościu u mnie. Idę do domu obok auta, staje, cofam się, patrze a tam dosłownie łyso :E Facet robi dziennie po 300km a tego dnia miał do wa-wy na lotnisko jechać :E Ja wysiadam intelektualnie przy niektórych ludziach. No nie ogarniam takiej głupoty....

 

 

 

Edytowane przez DamianH

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zahariash, ja na Chmielakach będę tylko w piątek, są małe szanse że będzie mi się chciało/będę w stanie również w niedziele przyjechać.

Spoko. Ja nawet nie wiem, czy na pewno dojadę w niedzielę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to mówią...do trzech razy sztuka!

Mamy przypominać kto pił mineralną?? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś roztrzaskam klawiaturę przez TrackManie.... Nerwy przy niej tracę :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ciche plany na wiosnę, jeśli fundusze pozwolą to nie będę się pozbywał fiesty w przyszłości tylko wstawię sobie 2.0 od mondeo, ogarnę lepsze hamulce i zawieszenie i zostawię na dłuższy czas :)

 

edit:

fajnie byłoby śmigać takim cichym killerem :) Edytowane przez jarpen.ja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega zostawił na noc samochód w warsztacie wieś obok mnie bo mieli mu zrobić swapa na B18...od 20 minut auto jest bez przerwy upalane. Słychać tylko ryk stożka i pisk opon zdzieranych w zakrętach. Delikatnie mówiąc jest grubo :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega z dzielni ma taką Fiestę ;) Leciiiiiii :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się rozglądałem to trzeba mieć troszkę kasy na taką zabawę :) Na początek kupiłbym silnik z osprzętem i skrzynią, sprzęgło i hamulce. I następna pilna inwestycja zawieszenie i może jakieś rozpórki :) Wtedy fieścina by na długi czas została w moich rękach. Blachy są zdrowe więc najważniejsze, że na wstępie nie trzeba by się tak mocno napracować z przygotowaniem. Poczytałem trochę projektów na FKP i tak myślę, że jeśli tylko fundusze pozwolą to podołam :D Teraz widziałem koleś sprzedaje taką już zrobioną za 3500 na FKP ale taką kasą nie dysponuję na dzień dzisiejszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi sie nie urwalo, chociaz granica byla w zasiegu... reki ;)

Tylko czemu Tobie polewali a ja musiałem to pić ;) Ale szacuneczek bo rzeczywiście sztuką jest wiedzieć kiedy przestać, miałem wrażenie że zrobiłeś to w idealnym momencie i nieugięty do końca z nami wytrzymałeś :)

 

Wiesz, wchodze do pokoju, Klima lezy na moim lozku, mowie mu kulturalnie prosze sobie isc na co on mowi ze z faltekami spal nie bedzie bo chwala sie swoimi walkami, pozniej wspominal cos o czesciach rowerowych i ze tam nie zasnie. Na koniec przywalil kac - kupe a rano mial pretensje ze chrapalem. Jak odchodzilismy od stolu to na oko pamietaja to 4 osoby :P

Siwiki mu przeszkadzały ale ciuchów nie zapomniał u nas zostawić :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj i kup, samemu się nie opłaca ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj i kup, samemu się nie opłaca ;)

Może i nie opłaca ale za to jaka frajda :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i nie opłaca ale za to jaka frajda :)

Rzecz jasna ;)

Ale ujeżdżanie też daje masę satysfakcji :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dylemat mam czy nie trafić wtedy coś klubowego. Z tym, że wtedy albo musiałbym mieć na wyłożenie od razu albo w szybkim tempie pchnąć moją. Wszystko zależy od tego, ile uda mi się odłożyć :)

 

edit: @up &@2up: No właśnie to dłubanie przy niej sprawia mi frajdę :D A jak by miało to jeszcze śmigać w ten sposób to satysfakcja byłaby wielka :)

Edytowane przez jarpen.ja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma ryja który by sie nie obejrzał :D hehe brat ma taki silnik w fordzie capri dośc to nawet jedzie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko czemu Tobie polewali a ja musiałem to pić ;) Ale szacuneczek bo rzeczywiście sztuką jest wiedzieć kiedy przestać, miałem wrażenie że zrobiłeś to w idealnym momencie i nieugięty do końca z nami wytrzymałeś :)

 

 

Siwiki mu przeszkadzały ale ciuchów nie zapomniał u nas zostawić :D

 

Zgubily mnie te piwa i pierwszy posilek o 16 ;) co do sztuki stopu , coz, epizod z tortilla wiels mnie nauczyl :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja o dziwo jakoś byłem odporny na mieszanie... co zazwyczaj mi nie wychodzi :E Ale pod koniec też już zaczęło mnie robić... pomogło w tym kilka szybkich z właścicielami lokalu...zawołali na jednego a skończyło się na kilku :E

Edytowane przez krzysiak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze tak jest , chonona jednego i koniec, po godciu :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krzysiak wpadł w sidła dyskusji na tyle mocno że nawet żona o przesuwanie stolików parokroć nie mogła się go doprosić :D Tutaj pozdro dla Hajpera...wykorzystał sytuację ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maxel, jakim to aparatem było robione?

Nikonem D7000 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...