Skocz do zawartości
Quattro

Motoryzacyjna Blabla

Rekomendowane odpowiedzi

Ładny dzban w tym tirze. 

 

Z ubezpieczalniami zawsze są przeboje. Cwaniaczki. Jak mojej dziewczynie uszkodzili stara C klasę to chcieli nam wstawić chińskie zamienniki. Fakt, że samochód stary ale..wizyta w ASO, wycena i potwierdzenie, że samochód jest w oryginalnym wyposażeniu, nic nie malowane, nie wymieniane. W końcu miałem dość bicia się z koniem i sprzedałem szkodę. Wyszedłem na tym 3,5k na czysto, a w sumie jedynie do malowania zderzak był. 

Ciekawe ile dostała ta firma co odkupiła szkodę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, DannyKay napisał:

Kazali jeździć i powiedzieli, że po oględzinach jak rozbiorą auto i coś wyjdzie dodatkowego, to robią kolejną wycenę do pzu i naprawiają co trzeba. 20.11 chciałem pierwszy raz włączyć webasto i tylko coś cyknęło spod maski i wyskoczył błąd. Od tej pory nie działa.

 

Prawdę powiedzieli. Kiedy auto będzie na warsztacie jest możliwym rozszerzenie szkody o "dodatki".

Nie wszystko idzie zweryfikować w trakcie podstawowych oględzin przez serwis, czy rzeczoznawcę.
Zaznaczaj, że po szkodzie brak jest możliwości uruchomienia Webasto i prosisz o ujęcie takowego zapisu w rozszerzeniu skutków zdarzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naprawa tego jest uwzględniona w kosztorysie od gościa z aso, ale ten kosztorys mam w pdf od człowieka z PZU i jest cały pokreślony.  Tak to wygląda mniej wiecej

 

266602310_656957188636367_84056233708679

267418645_430307065229690_71913781247460

Gdzie w piątek był od nich rzeczoznawca dokumentować uszkodzenie webasto. Ale też to wyglądało na takiej zasadzie, że kazał mi włączyć, zrobił zdjęcie błędu na zegarach i tyle.

Edytowane przez DannyKay

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to cała akcja jest krzywa. Co by było jakby nie wiem, np. połamany plastik spod zderzaka wpadł w paski napędowe i je zerwał doprowadzając silnik do zgonu? Też ja miałbym za to bulić?

36 minut temu, larry.bigl napisał:

Ładny dzban w tym tirze.

Tak. W dodatku gdyby nie rejestrator, to by było, że mu wjechałem w zad.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, DannyKay napisał:

Ogólnie to cała akcja jest krzywa. Co by było jakby nie wiem, np. połamany plastik spod zderzaka wpadł w paski napędowe i je zerwał doprowadzając silnik do zgonu? Też ja miałbym za to bulić?

Tak. W dodatku gdyby nie rejestrator, to by było, że mu wjechałem w zad.

u mnie Vienna insurance group zastanawia się czy oddać mi za wymianę belki z tyłu czy jednak nie, i tak już od ponad półtora tygodnia się nie odzywają... na koncie nadal nawet nie mam kwoty bezspornej, więc od 3 tygodni jeżdżę zastępczym 8:E 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam żadnych pieniędzy od nich nie chcę. Chcę mieć auto takie jak przed stłuczką i tyle.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I prawidłowo. Kasa na sens gdy wiesz że na tym będziesz do przodu. W innym wypadku bezgotówkowo i niech warsztat robi swoje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh. 4 raz chory tej jesieni. Covid negatywny jak zwykle, ale gardło jakby ktoś tam orał papierem ściernym gr. 40 ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie to będzie długa historia coś czuję :E Odpowiedź z pzu: "Informujemy, że ustalamy z serwisem powód błędu ogrzewania postojowego" :E Ciekawe co ustalą, jak auto mam pod blokiem.

  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpiąć kompa, odczytać błędy. Będzie wiadomo, od kiedy nie działa. Choć wydaje mi się, że jak wyjdzie, że padł jakiś czujnik i bezpośrednią przyczyną nie było uderzenie, to możesz mieć odmowę naprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet mnie nie denerwuj :E

 

mam obdeleven, mogę sprawdzić błąd.

Edytowane przez DannyKay

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dałby radę wrzucić całość tejże wyceny wg PZU? Plus VIN jeśli oczywiście można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tych butelek to się nie ma co nabijać. Jak się zajmę robotą, to zapominam o piciu wody i dzień się kończy tak, że przez 8h mam wypitą jedną kawę :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, katystopej napisał:

Spoko. Czekam teraz na kogoś, kto zrobi taką za pomocą kubka, panzertaśmy i kilku czujników :D

naprawdę co może być sensowne, to Smart garnki. Np. jeśli temperatura i poziom zupy w garnku wzrośnie i będzie to chciało zaraz wykipieć, to pójdzie sygnał do kuchenki o zmniejszenie mocy grzania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, DannyKay napisał:

Z tych butelek to się nie ma co nabijać. Jak się zajmę robotą, to zapominam o piciu wody i dzień się kończy tak, że przez 8h mam wypitą jedną kawę :E

Żona ma tak samo. Dla mnie to inny świat :D Sam wypijam conajmniej 3l dziennie. Mam trzy kubki na herbatę, które mają 0,7l pojemności :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem już który raz poruszam temat namolnie ale ciągle mam mindfuck w głowie odnośnie nowego wózka, a czas nagli bo dziecko w drodze (a może własnie nie nagli ale o tym dalej...).. Rozmyślałem nad wszystkimi opcjami jakie przedstawialiście mi tu wcześniej w kontekście wymiany mojej (nie)wysłużonej C Klasy.

Odrzuciłem opcje pójścia w:

-GLK

-Nowsza C klasa (w204 polift)

Obie odpadły ze względy na wielkość bagażnika.

Nie ukrywam, co pewnie wiecie, że w pewien sposób jestem z bliżej mi nieznanych powodów zafiksowany w Mercedesach, mimo, że wiem, że nie zawsze są najlepszym wyborem a czasami nawet bywają i jedną z gorszych opcji...

Mam rozdarte serce pomiędzy (wersje Diesel wszystkie):
-szukaniem jak najlepszego egzemplarza w211 polift w kombi. Biorę pod uwagę ze względu na stosunkowo mały wydatek na zakup, fakt, że w rodzinie już takie są (sedan) i że nie zaskoczy mnie chyba niczym to auto (możliwe awarie są mi znane)
-Pójściem w w212 ale obawiam się kosztów  nasłuchałem się, że są znacznie wyższe niż w przypadku 211. Auto mega mi się podoba no ale potencjalne koszty sprawiają że to może nie być dobry wybór.
-ML w164 polift, zawsze mi się marzył, spora buda, wysoki duży. Fajnie by było takim pojeździć chociaż z rok dla frajdy. No ale spalanie dwucyfrowe podobno i ciężko zejść z nim niżej + koszty awarii podobne chyba do W212
-Skoda Superb 3 (2017-2019r) z 2.0 i DSG, mam opcję odkupienia od znajomego kuzyna. Dość niskie przebiegi (ok 70-100k, ma dwa egzemplarze) ale to wiąże się z dorzuceniem $$.

-Skoda Superb 2 polift z 2.0 i DSG jw., Taniej, równie spore wnętrze..

Z użytkowego punktu widzenia w212 i w211 mają najlepsze moim zdaniem bagazniki co będzie meeega ważne patrząc na to ile gratów moja żona zabiera a dziecko nawet się nie urodziło jeszcze. Strach myśleć co będzie po porodzie. Z tej dwójki rozsądniejszy byłby jak najzdrowszy W211 ze względu na cenę + koszty napraw
Marzeniami ciągnie mnie do ML  trochę mniejszy bagaznik ale sprawiało mi ogromną frajdę jeżdżenie nim do tej pory gdy była okazja.
Rozsądek mówi "bierz Superb, najmłodszy, najmniej niespodzianek". Inną kwestią jest to, że istnieje ryzyko, że wybierając któregoś z Mercedesów (i mając pecha) raz dwa kosztami potencjalnych napraw dobiję do łącznych wydatków (samochód+naprawy) zbliżonej do własnie Superb  (z racji wieku i przebiegu ryzyko wpadki jest mniejsze..)

 

Opcja ostatnia to pozostać do porodu przy obecnym samochodzie i zobaczyć jak w niego się będziemy mieścić z dzieckiem i psem :E może okazać się że jednak da się jak dobrze dobierze się graty na wyjazdy. 

Nie pali mi się ze względu na stan techniczny obecnego auta a jedynie ze względu na pojemność. Nie mam super parcia na nowsze auto, ma być po prostu zadbane i komfortowe do jazdy w składzie 2+1+Pies.

 

Rozkminiam i rozkminiam i nie wiem w co pójść. Serce mówi jedno a rozsądek drugie.
 

Edytowane przez larry.bigl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, larry.bigl napisał:

Nie pali mi się ze względu na stan techniczny obecnego

Przy obecnych cenach używek pozostanie przy swoim "sprawdzonym" nie wydaje się głupie. Ludzi powaliło z cenami.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie patrzeć przy każdym z tych samochodów będziesz miał pakiet startowy - nawet przy tym Superbie 3 przy tym przebiegu warto zrobić podstawowy serwis skrzyni, rozrząd (mogę się mylić, ale chyba interwał to 120kkm) i wszystko co idzie przy okazji.

Jeśli nie masz parcia na coś nowszego, to zostałbym przy obecnym, a zastanowił się np. nad boxem dachowym :)

 

Sam zamiast zmienić 16 letnie BMW wolałem wrzucić kilka tys. w wymianę wszystkich wyeksploatowanych części i dodać CarPlay, który byłby chyba główną przesłanką do zmiany auta na nowsze :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...