Motoryzacyjna Blabla

[lesiu155 105]

A ja mam wciąż niesprawną lodówkę dwa razy serwisant przyjeżdżał, niby wszystko jest okej, zaczyna chłodzić, wszystko ładnie pięknie, sprawdzam o 24 jest -7 na zamrażarce czyli spada, o 5 wstaję i sprawdzam a tam +5, znowu...

[ThePodrygi 7]

Jeżdżę zastępczym z OC sprawcy. Audi A4 2022 35 tfsi. Dramat. Samochód za 170 tys który klimę na jak w Clio czyli nie włączysz nawiewu na szybę i tułów. Jest tylko opcja szyba lub szyba i nogi. Jeżdżę na żabę, żona lubi nogi złączyć i w moją stronę dać i oboje walimy nogami w twardy plastik. W Saabie jest tam miękko. Osiągi 150KM, nie widzę za bardzo różnicy w pracy między 1.6T w Astrze z 2016 czy podobnych silnikach. Za to Astra paliła 6.5L/100. Tutaj mi wychodzi 10,2L/100. Ecoboost w Fordzie czy to 1.5 czy 1.6 też pali podobnie co Astra. Co do miejsca w środku to po wsadzeniu fotelika z bazą stwierdzam, że miejsca jest naprawdę mało. Z tyłu praktycznie podobny poziom co Astra/Megane kombi. Za tą kasę Mondeo czy Superb oferują zdecydowanie więcej miejsca na tylnej kanapie i do tego to liftbacki, tutaj bagażnik jest spory ale otwór bagażnika śmiesznie mały, większa paczka na pocztę już nie wejdzie. Design wnętrza ogólnie ok ale bez szału. Corolla w wyższych wersjach dalej jest dużo tańsza a ma przynajmniej deskę obszytą eko skórą. Tak właściwie to Corolla o Astra mają podobną jakość wnętrza, twarde plastiki w Audi też są w dużej liczbie. Prowadzenie też zawodzi. Nie jest to w ogóle lonkurent dla BMW 3 czy C klasy. Na kierownicy nie czuć co robi auto, mógłbym przejechać pijaka leżącego na drodze i mógłbym go uznać za śpiącego policjanta. Zawieszenie jest bardzo budyniowe. Na zakrętach czuć że auto się wychyla ale czuć jakby każde koło żyło swoim życiem. Nie czuć tak jak w Focusie, że auto jest sztywne, zawarte i w ostrym zakręcie całe zawieszenie działa razem. Pedał hamulca też ciężki w wuczuciu ale tu jeszcze przeszkadza automat który raz hamuję a raz trochę napędza silnik na niskich obrotach i hamujemy w szarpany sposób. Ciężko dojechać na światłach do kogoś jednostajnie. Wygłuszenie też średnio, zwłaszcza nadkola są słabo wygłuszone. No i kwestia wyposażenie. 170 tys w Audi nie daje tego co mam w 9 letnim Focusie za 80 tys. Ogólnie nie wiem kto dopłaca do Audi gdy w tej cenie można mieć to samo w VW czy Skodzie tylko lepiej wyposażone. 

[marko125-91 397]

Napisałeś bardzo dużo bzdurnych porównań. 

A nie, sprawdziłem i jednak to A6 miałem w tamtym roku jako zastępcze.

PS: Klima na ciało, to proszenie się o kłopoty. No ale są ludzie co jeżdżą z 16*C na mordę przy 35*C na zewnątrz ...

Edytowane 21 Września 2023 przez marko125-91

[ThePodrygi 7]

27 minut temu, marko125-91 napisał:

Napisałeś bardzo dużo bzdurnych porównań. 

A nie, sprawdziłem i jednak to A6 miałem w tamtym roku jako zastępcze.

PS: Klima na ciało, to proszenie się o kłopoty. No ale są ludzie co jeżdżą z 16*C na mordę przy 35*C na zewnątrz ...

A6 to już inna klasa ale nazywanie A4 premium to kpina. To samo można było mieć w Talismanie za wiele mniejsze pieniądze. W A4 jedynie rozumiem jak ktoś bierze dla Quattro ale FWD to nieporozumienie bo Insignia, Mondeo, Superb oferują więcej za mniej.

[larry.bigl 680]

Dziś z żoną dowiedzieliśmy się jaka jest płeć drugiego dziecka (żona w ciąży dla niewtajemniczonych) i... będę sam vs 3 kobiety w domu miło było Was poznać!

[Everyman 1509]

9 godzin temu, ThePodrygi napisał:

Jeżdżę zastępczym z OC sprawcy. Audi A4 2022 35 tfsi. Dramat. Samochód za 170 tys który klimę na jak w Clio czyli nie włączysz nawiewu na szybę i tułów. Jest tylko opcja szyba lub szyba i nogi. Jeżdżę na żabę, żona lubi nogi złączyć i w moją stronę dać i oboje walimy nogami w twardy plastik. W Saabie jest tam miękko. Osiągi 150KM, nie widzę za bardzo różnicy w pracy między 1.6T w Astrze z 2016 czy podobnych silnikach. Za to Astra paliła 6.5L/100. Tutaj mi wychodzi 10,2L/100. Ecoboost w Fordzie czy to 1.5 czy 1.6 też pali podobnie co Astra. Co do miejsca w środku to po wsadzeniu fotelika z bazą stwierdzam, że miejsca jest naprawdę mało. Z tyłu praktycznie podobny poziom co Astra/Megane kombi. Za tą kasę Mondeo czy Superb oferują zdecydowanie więcej miejsca na tylnej kanapie i do tego to liftbacki, tutaj bagażnik jest spory ale otwór bagażnika śmiesznie mały, większa paczka na pocztę już nie wejdzie. Design wnętrza ogólnie ok ale bez szału. Corolla w wyższych wersjach dalej jest dużo tańsza a ma przynajmniej deskę obszytą eko skórą. Tak właściwie to Corolla o Astra mają podobną jakość wnętrza, twarde plastiki w Audi też są w dużej liczbie. Prowadzenie też zawodzi. Nie jest to w ogóle lonkurent dla BMW 3 czy C klasy. Na kierownicy nie czuć co robi auto, mógłbym przejechać pijaka leżącego na drodze i mógłbym go uznać za śpiącego policjanta. Zawieszenie jest bardzo budyniowe. Na zakrętach czuć że auto się wychyla ale czuć jakby każde koło żyło swoim życiem. Nie czuć tak jak w Focusie, że auto jest sztywne, zawarte i w ostrym zakręcie całe zawieszenie działa razem. Pedał hamulca też ciężki w wuczuciu ale tu jeszcze przeszkadza automat który raz hamuję a raz trochę napędza silnik na niskich obrotach i hamujemy w szarpany sposób. Ciężko dojechać na światłach do kogoś jednostajnie. Wygłuszenie też średnio, zwłaszcza nadkola są słabo wygłuszone. No i kwestia wyposażenie. 170 tys w Audi nie daje tego co mam w 9 letnim Focusie za 80 tys. Ogólnie nie wiem kto dopłaca do Audi gdy w tej cenie można mieć to samo w VW czy Skodzie tylko lepiej wyposażone. 

Lubię czytać takie historie, ale mocno subiektywne to jest. W renówkach jest coś takiego że masz nawiew na szybę (piktogram szyby), ale też nawiew prawie-na-szybę (piktogram strzałka w górę). Więc jest dodatkowy nawiew z innego miejsca. Wielokrotnie to stosuję i efekt ogrzewania szyby jest podobny,Poza tym przeczysz tak ogólnemu przekonaniu, że audi to są świetnie prowadzące się auta. Same opony mogą mocno zmienić zachowanie auta na drodze. W Focusie nie cierpiałem jak to auto się prowadziło, kładło się na boki podczas gwałtowniejszych manewrów a przecież niby świetnie się prowadzą. VW/Skody zobacz sobie jakie problemy tam odchodzą. Znany Profesor wrzucił filmik Skody trupa z przebiegiem ~80 tys. km. Elektryczne wspomaganie to kwestia gustu, nie każdy lubi czuć wszystko na kierownicy. A4 nie porównuj do Superba czy Mondeo czy Insigni to jest inny segment. Talisman miał straszny start produkcji, ludzie oddawali auta i jednocześnie afera z tego była nawet większa niż z Passatami, więc nikt kto szuka audi nie spojrzy na Talismana.

[ThePodrygi 7]

13 godzin temu, Everyman napisał:

Lubię czytać takie historie, ale mocno subiektywne to jest. W renówkach jest coś takiego że masz nawiew na szybę (piktogram szyby), ale też nawiew prawie-na-szybę (piktogram strzałka w górę). Więc jest dodatkowy nawiew z innego miejsca. Wielokrotnie to stosuję i efekt ogrzewania szyby jest podobny,Poza tym przeczysz tak ogólnemu przekonaniu, że audi to są świetnie prowadzące się auta. Same opony mogą mocno zmienić zachowanie auta na drodze. W Focusie nie cierpiałem jak to auto się prowadziło, kładło się na boki podczas gwałtowniejszych manewrów a przecież niby świetnie się prowadzą. VW/Skody zobacz sobie jakie problemy tam odchodzą. Znany Profesor wrzucił filmik Skody trupa z przebiegiem ~80 tys. km. Elektryczne wspomaganie to kwestia gustu, nie każdy lubi czuć wszystko na kierownicy. A4 nie porównuj do Superba czy Mondeo czy Insigni to jest inny segment. Talisman miał straszny start produkcji, ludzie oddawali auta i jednocześnie afera z tego była nawet większa niż z Passatami, więc nikt kto szuka audi nie spojrzy na Talismana.

Miałem wiele vagow i służbowo robię finansowania na samochody dla wypożyczalni więc często oblatuje różne auta. Audi/VW to się świetnie prowadzi w niemieckich gazetach. Tutaj allroad Quattro w teście łosia u Hiszpanów. Zwykłej A4 fwd nawet nie dostali na testy.

 

Tutaj Focus 

I moje odczucia są takie same jak tych Hiszpanów ESC jak zadziała to jest ok ale jak się zgubi to jest dramat. To samo miałem w Jetta 2017 którą zrobiłem 70 tys w półtora roku. Mam taki jeden zakret w drodze do domu gdzie na luzie Focus mk3 jadę 70, Saabem 80. Audi na tym zakręcie jest nieregularne jak ESC się gubi to przy 55 jest już nieciekawie chociaż czasem wjedzie przy 70 i da radę chociaż ma się wrażenie że to już limit. Mówię o suchym asfalcie. I syn na kanapie z tył też mówi, że bardzo nim buja na tym zakręcie. 

Co do Focusa to mam mk3 kombi przed liftem. Miałem służbowo 3 hatchet no I hatch unosi bardziej dupę+ polift według mnie prowadzi się gorzej bo układ kierowniczy mam wrażenie że mniej informacji przekazuje. Żeby być sprawiedliwym Astra 2016 i 2020 oraz Corolla 2019 też uważam, że poradzą się kiepsko i dają bardzo mało informacji na kierownicy.

 

[bergercs 1173]

Nowe rachunki za prąd - rok do roku, było 2600zł, teraz zużycie o ponad 10% mniejsze - 9200. JAREK, JAREK, JAREK!!!!

[RimciRimci 599]

Dom rodzinny i taki rachunek?

[bergercs 1173]

Firma. W domu też nowe stawki 400% wyższe.

[Gang 398]

Ja to najbardziej jestem zachwycony tym, że opłacając jedną składkę na ZUS obcokrajowcy dostają emeryturę jak wiek się zgadza.... 
na białorusi i ukrainie są agencje które to ogarniają... 

jedna składeczka, a potem wyrównanie do najniższej emerytury w PL (1588 brutto) na wschodzie mają około 288 brutto... to jest dopiero masakra. 

[ThePodrygi 7]

1 godzinę temu, Gang napisał:

Ja to najbardziej jestem zachwycony tym, że opłacając jedną składkę na ZUS obcokrajowcy dostają emeryturę jak wiek się zgadza.... 
na białorusi i ukrainie są agencje które to ogarniają... 

jedna składeczka, a potem wyrównanie do najniższej emerytury w PL (1588 brutto) na wschodzie mają około 288 brutto... to jest dopiero masakra. 

To jest masakra kompletna. ZUS jest drogi jak cholera. Kasa z OFE poszła tam już 2 razy. Dusimy przedsiębiorców ZUSem ale co tam. Obcokrajowcom damy po miesiącu emeryturę. 

[resistance 199]

Pytanie czy Polacy nie mają takich samych praw w innych krajach.

Żyjąc w kraju kombinatorów jakoś mnie nie zniesmacza to, że inni ludzie też kombinują. Zbyt często ktoś stosuje podwójne standardy dla siebie i inne dla innych.

Nie że pije do Ganga tylko tak ogólnie pisze o rzeczywistości w tym kraju. Znam wielu pisowców którym socjale nie przeszkadzały do póki np. beneficjentami nie swojej pracy zostali Ukraińcy. 

Edytowane 22 Września 2023 przez resistance

[marko125-91 397]

Główny problem jest taki, że spłaszczyli system wynagrodzeń. I o ile w takiej Warszawie, Krakowie czy Poznaniu jakoś to funkcjonuje, tak w każdym mieście poniżej 50 tyś. mieszkańców okazuje się, że nieważne czy jesteś księgowym, elektrykiem na etacie, kasjerem czy sprzątaczką - wszyscy zarabiają podobnie.

[Everyman 1509]

10 godzin temu, ThePodrygi napisał:

Miałem wiele vagow i służbowo robię finansowania na samochody dla wypożyczalni więc często oblatuje różne auta. Audi/VW to się świetnie prowadzi w niemieckich gazetach. Tutaj allroad Quattro w teście łosia u Hiszpanów. Zwykłej A4 fwd nawet nie dostali na testy.

Trzeba było tak od razu, to bym nawet nie dyskutował. Też oglądam ten kanał z łosiami, wiele można się dowiedzieć.

7 godzin temu, bergercs napisał:

Nowe rachunki za prąd - rok do roku, było 2600zł, teraz zużycie o ponad 10% mniejsze - 9200. JAREK, JAREK, JAREK!!!!

Czekam na swój, bo już w sierpniu przekroczyłem limit. Ciekawe czy przed 15.10 dojdzie.

4 godziny temu, resistance napisał:

Żyjąc w kraju kombinatorów jakoś mnie nie zniesmacza to, że inni ludzie też kombinują. Zbyt często ktoś stosuje podwójne standardy dla siebie i inne dla innych.

Ludzie się zaczynają chwalić kombinatorstwem, bo od nowa jest u nas na to zrozumienie. Człowiek się zaczyna zastanawiać, kto jeszcze NIE kombinuje.

[Gang 398]

Marko ile jest w de? Minimum 10 lat pracy? 

I to chyba jest taki standard na zachodzie 

[r@dek 30]

14 minut temu, Gang napisał:

I to chyba jest taki standard na zachodzie 

W Austrii 15 lat.

[DannyKay 199]

5 godzin temu, resistance napisał:

Pytanie czy Polacy nie mają takich samych praw w innych krajach.

Mój brat pracuje w Norwegii i na ich emeryturę musi przepracować chyba 5 lat.

[marko125-91 397]

3 godziny temu, Gang napisał:

Marko ile jest w de? Minimum 10 lat pracy? 

5 lat. Tylko to jest całkiem inaczej liczone: oprócz składek liczy się też punkty za każdy rok. Uśredniając, po 5 latach pracy, zakładając że zarabia się średnią krajową tj. 43k EUR, to dostanie się jakieś 180EUR brutto - o ile przechodzi się bezpośrednio po tych 5 latach na emeryturę. Ogólnie system zdrowo porąbany i praktycznie każdy z łbem na karku odkłada sobie dodatkowe składki. Teraz sobie coś wymyślili (jest taki pomysł), że wiek emerytalny będzie liczony na podstawie średniego wieku życia. I np. jeśli średnia wieku życia zwiększy się o 1 rok, to 2/3 z tego roku będzie dodawane do okresu pracy. Czyli jak medycyna się rozwinie, że będzie dłużej trzymać ledwo zipiących dziadków na tym świecie, to młodsze dziadki będą jeb*ć do 70-tki, albo i lepiej...

Edytowane 22 Września 2023 przez marko125-91

[Gang 398]

Ja też nie rozumiem i nie akceptuje usprawiedliwiania się że inni też kombinują. 

Dziś dzwoniłem o koparkę. Mam 15 ton ziemi do przewiezienia z jednego końca działki na drugą. 

8 osób w tym 3 rolników, którzy mają łyżki przy cisgnikach odmówili mi bo za mało pracy. A się słowem nie zająknalem o cenie... 

Efekt? Przeprosiłem się z taczką 😜

[marko125-91 397]

Wypożycz sobie minikoparkę, kończy się sezon, to powinny być jakieś terminy z czapy na 1-2dni. Jak nie, to dwóch chłopaków z sąsiedztwa, może ktoś chciałby sobie dorobić. Do łopaty i taczki nie trzeba wielkiego talentu 

Edytowane 22 Września 2023 przez marko125-91

[Kowal 579]

15 ton ziemi nie ogarnie mini kopareczka bo to nie ma łyżki do ładowania 😉

[huudy 451]

1 godzinę temu, Kowal napisał:

15 ton ziemi nie ogarnie mini kopareczka bo to nie ma łyżki do ładowania 😉

Przyczepka plus minikoparka to parę h pracy, łopatą i taczka będzie kilka dni plus zakwasy jak cholera. 

 

Do tej pory pamiętam przerzucanie węgla u dziadków co roku, nienawidziłem tego zajęcia... 

[marko125-91 397]

4 godziny temu, Kowal napisał:

15 ton ziemi nie ogarnie mini kopareczka bo to nie ma łyżki do ładowania 😉

Mini koparka zawsze lepsza niż łopata. 

[Gang 398]

Uznałem że jak dziś miałem iść na rower i basen. To sobie z ziemią podziałam i na jedno wyjdzie. 

Zrobiłem. Trochę porobilem bo kupa gliny i musiałem rozbijać.

Jakbym wziął koparkę duza to potem z tymi grudami bym się męczył. Jak komuś to też pewnie by nie rozbijali. 

Co do zamiennika roweru i basenu to mimo dużo dłuższego "treningu" to w kcal szału nie ma, bo tętno rzadko było powyżej 100, a na rowerze czasami przez 2h mam 170 średniego 

😜

Edytowane 23 Września 2023 przez Gang