Motoryzacyjna Blabla

[B@ZYLI 0]

Panowie dziś zbaraniałem

Skręcając w lewo na skrzyżowaniu ustawiłem się tak: (aby nie przeszkadzać kierowcą jadącym z naprzeciwka którzy chcieliby zawrócić)

http://yfrog.com/0jrys1ij - skrzyżowanie jest z sygnalizacją ogólną ale już mi się nie chciało ''malować''

 

No i przechodząc do sedna skręcając tak gdy już wjechałem w uliczkę którą chciałem zobaczyłem błysk policyjnych kogutów zjeżdżam na bok i ''rutynowa kontrola'' dokumenty + okazanie zawartości bagażnika. Pytam się dlaczego ja a oni ''źle pan na tym skrzyżowaniu skręcał , na co policjant widząc moją zdziwioną minę - ''oczywiście nie mamy zamiaru wstawić panu mandatu po prostu zatrzymaliśmy pana do rutynowej kontroli bo wpadł nam pan w oko tym złym skręcaniem'' Na co ja z pytaniem jak mam w takim razie tam skręcać i z ich opisu wynikało, że skręcać akurat na tym skrzyżowaniu(jakby to było jakieś inne:E) należy tak:

http://yfrog.com/jqrys2j w ten sposób , że samochody skręcające jadące z naprzeciwka muszą nas ''objechać'' (pytanie co z tymi co zawracają też mają mnie objeżdżać?) Według mnie i 1 i 2 sposób jest ok..tylko , ze przedstawiony według panów policjantów jest dla mnie jakiś mało czytelny i zagmatwany.

[Rozbity_Bezel 22]

z Twojego rysunku wynika, ze ustawiles sie na pasie pod prad...

[B@ZYLI 0]

z Twojego rysunku wynika, ze ustawiles sie na pasie pod prad...

Tam jest sygnalizacja więc ruch tamtych samochodów i tak był zamknięty. Może i stałem lekko na wysokości ich pasa ale zawsze tak robię i jak mogę jechać to jadę pod skosem i wjeżdżam na swój (żadnych linii nie przecinam) Zresztą to skrzyżowanie jest duże , także nie było czegoś takiego , że ustawiłem się pod prąd bo dalej stałem na ''polu'' czy kawałku jezdni gdzie się przecinają wszystkie tory jazd.

Edytowane 14 Lutego 2010 przez B@ZYLI

[2CV6 0]

Panowie dziś zbaraniałem

Skręcając w lewo na skrzyżowaniu ustawiłem się tak: (aby nie przeszkadzać kierowcą jadącym z naprzeciwka którzy chcieliby zawrócić)

http://yfrog.com/0jrys1ij - skrzyżowanie jest z sygnalizacją ogólną ale już mi się nie chciało ''malować''

 

[...]

Na takim skrzyżowaniu z zielonym pasem oblałem właśnie pierwsze podejście na prawo jazdy (tylko bez sygnalizacji i z jednym pasem w jednym kierunku). Zawracałem i właśnie zrobiłem 2 razy tak samo jak ty, zamiast po swoim pasie, to zaraz przy zielonym.

 

Tak więc, jak najbardziej, policja miała racje, że źle pojechałeś.

[Rozbity_Bezel 22]

zawsze tak robię i jak mogę jechać to jadę pod skosem i wjeżdżam na swój

niestety, to wcale nie oznacza, ze robisz to poprawnie. ja bym sie cieszyl, ze nie bylo mandatu .

[masseriija 0]

krzysiak masz juz podtlenek założony? mam pytanie jak sprawdzic czy mam esp bo nie odkryłem tego jeszcze

Edytowane 14 Lutego 2010 przez masseriija

[B@ZYLI 0]

Pewnie dlatego pytali się czy kontroli trzeźwości się nie boję

Czyli zakładając , że jadę czarnym powinienem pojechać tak?

http://yfrog.com/2drys3j , a co jeśli ktoś już by się ustawił tak jak ja wtedy? Przecież wtedy już nie dam rady go objechać

[sarny 0]

Panowie dziś zbaraniałem

Skręcając w lewo na skrzyżowaniu ustawiłem się tak: (aby nie przeszkadzać kierowcą jadącym z naprzeciwka którzy chcieliby zawrócić)

http://yfrog.com/0jrys1ij - skrzyżowanie jest z sygnalizacją ogólną ale już mi się nie chciało ''malować''(...)

Przy lewoskręcie chyba nie ma jasnych reguł czy jedzie się bezkolizyjnie czy "objeżdżając" auta skręcające w lewo jadące z naprzeciwka. Np. W Toruniu skrzyżowanie Drogi Czerwonej z Szosą Chełmińską, zawsze jak tamtędy jadę (Drogą czerwoną) to to skrzyżowanie prosi się by jechać bezkolizyjnie (niesamowite rzeczy tam się dzieją, wolna amerykanka), a jednak należy "objechać" auta z naprzeciwka mimo problemów jakie przy tym występują.

[masseriija 0]

tam gdzie kończą się Reguły zaczyna się...

[B@ZYLI 0]

niestety, to wcale nie oznacza, ze robisz to poprawnie.

człowiek ma już na prawdę głupie przyzwyczajenia... eh

[2CV6 0]

Pewnie dlatego pytali się czy kontroli trzeźwości się nie boję

Czyli zakładając , że jadę czarnym powinienem pojechać tak?

http://yfrog.com/2drys3j , a co jeśli ktoś już by się ustawił tak jak ja wtedy? Przecież wtedy już nie dam rady go objechać

Tak. Na strefie dojechałbyś do środka i puścił tych z prawej, a jak jest sygnalizacja, to chyba zgodnie z nią?

[B@ZYLI 0]

Tak. Na strefie dojechałbyś do środka i puścił tych z prawej, a jak jest sygnalizacja, to chyba zgodnie z nią?

Trochę kocioł bo tam na prawdę jest tyle miejsca, że bezkolizyjnie wychodzi po prostu ''łatwiej''

Ale dużo też zależy chyba od auta które ''ustawiło się'' przed nami bo to w sumie on wybiera czy robimy to kolizyjnie czy nie

Ps. A ile wstydu mi narobili tym ''kogutem'' żebym chociaż sam jechał

Edytowane 14 Lutego 2010 przez B@ZYLI

[Kowal 579]

Panowie dziś zbaraniałem

Czy ja dobrze kojarzę, że Ty instruktora robisz?

[B@ZYLI 0]

Czy ja dobrze kojarzę, że Ty instruktora robisz?

Jeszcze parę miesięcy - może się zdążę czegoś nauczyć

W sumie nie wiem po co robimy z kolegami to. Bo na razie nawet nie mamy kasy na otwarcie własnej szkoły

Edytowane 14 Lutego 2010 przez B@ZYLI

[Maxel 0]

Jeszcze parę miesięcy - może się zdążę czegoś nauczyć

W sumie nie wiem po co robimy z kolegami to. Bo na razie nawet nie mamy kasy na otwarcie własnej szkoły

Jeśli można wiedzieć-w jakiej szkole robisz ten kurs?

[bucu1984 0]

witam i mam pytanie, zeby nie zakladac nowego watku

co myslicie ?

taka benzynka:

http://moto.allegro.pl/item915550167_vw_go...duzo_zdjec.html

czy moze taki dieselek:

http://moto.allegro.pl/item918057801_vw_go..._elektryka.html

albo:

http://moto.allegro.pl/item917196443_vw_golf_iii_joker.html

albo:

http://moto.allegro.pl/item921367901_vw_go...lny_okazja.html

[Kowal 579]

W sumie nie wiem po co robimy z kolegami to. Bo na razie nawet nie mamy kasy na otwarcie własnej szkoły

zawsze możesz się w szkole zatrudnić

[B@ZYLI 0]

Jeśli można wiedzieć-w jakiej szkole robisz ten kurs?

w Auto-Start , Teraz nawet zapisy są jakbyś chciał skorzystać to mogę polecić.

Oczywiście trzeba by się przykładać bardziej niż ja (ale nadrabiam)

Edytowane 14 Lutego 2010 przez B@ZYLI

[hej1988 0]

z ciekawości jak wyglądają koszta takiego kursu ?

[B@ZYLI 0]

z ciekawości jak wyglądają koszta takiego kursu ?

Lekko ponad 2000 + badania.

2059 płaciłem. A jak teraz patrzę jest za 2000

Ps. Ja tam mogę polecić , dobre do odświeżenia wiedzy a i dodatkowy zawód można wykonywać . Praca dość stresująca ale źle płatna się nie wydaje

Edytowane 14 Lutego 2010 przez B@ZYLI

[hej1988 0]

Zastanawiałem się kiedyś nad tym Kolega pracował jako instruktor i dość dobrze wyrażał się o tej pracy, ale wiadomo prosta to ona nie jest Jednak i tak, żeby móc zacząć kurs, muszę mieć chyba 3 lata prawko, tak ?

[Sancho P. 0]

Gościa (25l.) u którego zdawałem prawo jazdy wysłali na ten kurs dla instruktorów z biura pracy (za free) a teraz ma szkołę z 3-4 osobówkami, motocyklem i Starem.

[B@ZYLI 0]

Zastanawiałem się kiedyś nad tym Kolega pracował jako instruktor i dość dobrze wyrażał się o tej pracy, ale wiadomo prosta to ona nie jest Jednak i tak, żeby móc zacząć kurs, muszę mieć chyba 3 lata prawko, tak ?

Yes , musisz mieć prawko 3 lata na kategorię której będziesz uczył,i nie można mieć wyroku za wykroczenie bądź przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym. I to w sumie tyle z wymagań (no średnie trza mieć )

[hej1988 0]

Yes , musisz mieć prawko 3 lata na kategorię której będziesz uczył,i nie można mieć wyroku za wykroczenie bądź przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym. I to w sumie tyle z wymagań (no średnie trza mieć )

Luzik, jednak 3 lata to ja prawko będę miał dopiero za prawie 3 lata

 

 

Panowie ja z innej beczki teraz. Znacie jakąś dobrą, tanią mapę europy na pc ?

[baQus 52]

Yes , musisz mieć prawko 3 lata na kategorię której będziesz uczył,i nie można mieć wyroku za wykroczenie bądź przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym. I to w sumie tyle z wymagań (no średnie trza mieć )

 

Odnośnie wyroku, to muszą od niego upłynąć min. 3 lata, czy w ogóle nie można mieć?