Taa chce się pracować...u mnie w robocie zaraz po wojnie przyjmowali UA...i widziałem jak im się chce pracować... Większość to może nie dwie lewe ręce, ale niechęć do pracy niesamowita, nie powiem niektórzy są pracowici ale większa część to obiboki i nawet podstaw języka nie chcieli się uczyć, niepojemauj i wuj... Już nie mówiąc o tym jak agencje działały na początku wojny, gdzie w polskiej firmie polak były gorzej traktowany od ukraińców o których wyżej wspominam, ale dlaczego polski pracodawca na to pozwalał? Bo mieli za to porządne $ i wychodziło że woleli przyjmować i zwalniać Ukraińców niż trzymać polaka z doświadczeniem... Także są różne punkty widzenia.
Wszystko zależy jak się trafi, kawalerki mają chore ceny, mi się można powiedzieć poszczęściło i za kwotę którą wymieniłeś wynajmuję piętrowe mieszkanie ok.110m i jeszcze mi z tego zostaje 😉
Ten ambaras z upolitycznianiem kwestii naukowych za czasów słusznie minionej pandemii oraz głupich, często obliczonych na zyski lobbystów ruchów związanych z zieloną transformacją.