Jak raz założyłem koszulkę z ćmą w środku to przestałem suszyć na balkonie 😅 sporo os też u mnie lata. Nie ma co ryzykować 😅
Jak wentylacja w mieszkaniu jest dobra to wieczorem pierzesz i rano wszystko suche. W zimie to w ogóle można po pracy wyprać, aby wieczorem założyć.
W każdej kamienicy. Jak blok jest obok kamienicy to zawsze ktoś się trafi. Jak nie śmieci to zużyty olej silnikowy.
Ja pranie normalnie rozwieszamy w chacie.
Latem taras. Zima zimno tam wychodzić. Ale jak wystawiasz na zewnątrz pranie zima to też wyschnie. Ważne żeby była niska wilgoć. A często zima jest właśnie suche powietrze. I szybciej wyschnie niż latem jak wystawiasz szmaty w wilgotna noc