Athlon X2 4600+ Windsor F3 @ 3400mhz

[Nyczuś 0]

Kurde gratuluje...

 

Mój F3 ( wersja 65W 1.3V standard ) dzisiaj na 1,375 do 2.8GHz z groszem dojechał... sądzę że dając radiatory na mosfety i zasilacz który nie robił by mi vdorpa ( według cpu-z ) z 1,375 do 1,36 [V] to już dzisiaj miałbym spokojnie te 3.0 ( przypominam że best na hwbocie dla 5200+ to 3111Mhz )... Albo Jakąś karte na pci włożyć żeby zaoszczędzić z 50W na 12V dało by radykalne zmiany.

 

Szkoda że temat odgrzebany i autor pewnie sprzedał swoją x2 bo może by się WR jakiś pojawił na 1.525V ^^

[memel 0]

Temat odgrzebie. Moj proc to 4600+ X2 2400Mhz F3 CCB8F 1,2V

A to skromny wynik...

 

 

3,0GHz 1,25V

 

 

 

3,2GHz 1,35V

[Macior89 0]

Oczywiście to nie koniec, walka trwa nadal Kolejny warty odnotowania wynik to 3243mhz. Vcore = 1.3V, HTT=270mhz, HT x 4, ustawienia pamięci jak wyżej. Napięcia na NB i SB podniesione o 0,5V

 

 

Stres został wynagrodzony z nawiązką - stabilne 3300mhz, czyli O/C o 'drobne' 900mhz. Procesor ustawiony w ten sposób jest wydajniejszy niż E7200 w stocku (pamięci 4-4-4-12 1T 800mhz).

Tym razem 1.35V na procku, NB i SB + 0,75V, HTT = 275mhz, HT x3

 

 

Tutaj zaczęły się prawdziwe schody. Winda ładowała się na 3400mhz już przy napięciu 1.375V, jednak długo nie można było uzyskać stabilności. Koniecznością okazało się poluzowanie timingów pamięci (4-4-4-12 2T), spore podbicie napięcia dla NB i SB, bo o 0.125V i ramu + 0.125V. Napięcie dla procesora 1.475V, ale daje radę - prawie półtorej godziny w Orthosie bez błędów przy 3400mhz. Jednym słowem cel został osiągnięty.

 

 

nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ale 0.5V i 0,75V to jest duzo wiecej niz 0,125V.

wiec z tego co piszesz wyglada ze najpierw podniosles napiecie na NB i SB o 1/2 Volta pozniej o 3/4 a na koniec mowisz ze mocne podbicie a podniosles o 1/10 czyli obnizyles bardzo duzo w stosunku do poprzednich wartości...

[mihailov 0]

Chodziło o 0,05 i 0,075V, co przeciętny użytkownik zdołał ogarnąć. Ale dzięki za cynk, zaraz to poprawię.

[dom1nguez 66]

mam pytanie, moj windsor f3 4600+ chodzi stabilnie na 2,9Ghz przy 1.25, nie mam opcji w mojej plycie podniesc go wyzej -.- mnoznik mam na x12 standardowo, pytanie: czy na plycie asrock alivedual-esata2 moge tego windsorka podkrecic powyzej 3ghz albo chociaz te 3ghz? probowalem poprostu zwiekszac bus speed, zalamywal sie przy 245 nie byl stabilny, a wracajac do tematu , moze polecicie mi plytke na ktorej moge go dobrze wykrecic? max 150zł => reszta kompa w sigu z gory thx, pozdrawiam:)

 

@ edit

 

zmienilem napiecia pamieci na 2.15V

 

to dalo mi stabilne po 3dmarku vantage 3.0Ghz niestety pamiatki taktowane na 250mhz (500mhz?) -.- automatycznie sie zmniejszyly ;/