Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

crasch

True Blood

Rekomendowane odpowiedzi

404pxtruebloodposterve1.jpg

Najlepsza seria tego sezonu?

Krótkie streszczenie:

Alan Ball, creator of Six Feet Under, returns to HBO with a new series based on the novel series Southern Vampire by Charlaine Harris. The series follows Sookie Stackhouse, a telepathic barmaid who finds comfort in the company of vampires since they have no brainwave activity for her to read. She and her brother Jason were raised by her grandmother after losing their parents in a flood and she tries to keep her telepathic ability a secret. Thanks largely in part to the creation of a Japanese-made synthetic blood called True Blood (where the series takes it name) vampires have made their existence known to the world. Sookie works at the bar 'Merlotte's' which is owned and operated by her boss Sam Merlotte who has a secret of his own.

Recenzje pierwszego odcinka: IGN TV, czytelnicy tv.com

 

 

W lipcu obejrzałem pilota, który wyciekł do sieci i nie byłem jakoś specjalnie poruszony, może dlatego, że byłem w miarę świeżo po ostatnim sezonie "Sześciu stóp pod ziemią" i mając w pamięci co zostało dokonane w tamtym serialu spodziewałem się 60 najlepszych serialowych minut w historii HBO. Wysoko postawionej poprzeczce nie sprostał pocięty kiepskiej jakości skradziony dvdscreener z powycinanymi niektórymi scenami. Za to teraz, po drobnym ochłonięciu, chociaż i tak nie spodziewam się po takim twórcy niczego mniej niż geniuszu, prawdziwy pierwszy odcinek spełnił moje oczekiwania.

Dostaliśmy niezłą mieszankę. Wampiry koegzystujące z ludźmi, jednak ciągle budzące strach, nienawiść, zdziwienie i wiele innych emocji wśród zwyczajnych obywateli; młodą dziewczynę o imieniu Sookie słyszącą głosy w przerwach pomiędzy serwowaniem piwa w jakiejś podrzędniej knajpie pełnej wieśniaków w małym mieście w Louisianie; handlarzy wampirzą krwią; wampira, który przypadkowy pojawia się w ww pubie i od razu przyciąga do siebie główną bohaterkę; jej brata i jego seksualne uniesienia; inteligentna czarnoskórą przyjaciółkę Sookie, która nie potrafi rozmawiać z idiotami; i wiele więcej, czego nie będę opisywał, bo każdy sobie zobaczy.

Niby tematyka nie jest zbyt przyziemna (wampiry) i raczej niespotykana w serialach głownie obyczajowych, jednak tutaj ma to sens. Już w pierwszym odcinku całkiem nieźle nakreślony świat wydarzeń sprawia, ze nie wydaje się to sztuczne, a nawet niespodziewanie zdaje się dawać podstawy do świetnej serii.

Ogólnie? Gorąco polecam. Może pierwszy odcinek nie ma jakiegoś specjalnego przytupu jak to było w pierwszych kilku minutach "Sześć stóp...", nie ma ciągłych zwrotów akcji pisanych pod nastolatków, którym znudził się już PB, za to jest świetny klimat, postaci z ogromnym potencjałem i szansa na najlepszą serię tego roku. Polecam jeszcze raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
szansa na najlepszą serię tego roku

 

Moja opinia - za bardzo lajtowy klimat do tematyki (serial komediowy - ma być śmiesznie, serial dramatyczny - ma być dramatycznie :P, serial akcji - ma być akcja)

 

ps szansa na najlepszą serię tego roku? Sons of Anarchy :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem i zgadzam się z przedmówcą, że klimat trochę za sielski, jak na serial o wampirach, ale myślę że to się zmieni niedługo. Niemniej i tak polecam w oderwaniu od produkowanego nieco na siłę Prison Break'a :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeci odcinek już nie był taki lajtowy. moim zdaniem coś z tego będzie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ps szansa na najlepszą serię tego roku? Sons of Anarchy :thumbup:

Fringe jest chyba fajniejsze. Takie troche w klimacie X-Files. Sons sa calkiem spoko, ale ogolnie to jakos nie powalaja na kolana. Co do True Blood to poki co jest dobrze, choc irytuje mnie akcent tej Sookie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Fringe jest chyba fajniejsze. Takie troche w klimacie X-Files. Sons sa calkiem spoko, ale ogolnie to jakos nie powalaja na kolana. Co do True Blood to poki co jest dobrze, choc irytuje mnie akcent tej Sookie :E

Sookie jest ok a dziś nowy odcinek, wieczorem ogladam

ps. moje zboczenie: pojawił się dziś też pierwszy odcinek 5 sezonu desperate housewives kocham je i tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ps. moje zboczenie: pojawił się dziś też pierwszy odcinek 5 sezonu desperate housewives kocham je i tyle

No niektorzy tak maja, ze lubia stare baby :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się zdaje że będzie jak "Angel" ( w PL serial znany jako "Anioł ciemności"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie za dużo ostrych scen sexu :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie za dużo ostrych scen sexu :E

 

Dobrego seksu nigdy za wiele :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dobrego seksu nigdy za wiele :P

W pornosie sie zgodze, ale nie w serialu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr.Kafar

Heh 4 epek niezły, zapowiada się coraz lepiej ;]

 

Szkoda tylko że nie pokazali pęcherzy na wacku :E

 

Pytanko - Jak się nazywa muza z openingu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pytanko - Jak się nazywa muza z openingu?

No tez mi sie podoba. Ending zreszta tez ma fajne dzwieki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pytanko - Jak się nazywa muza z openingu?

 

Jace Everett - Bad Things

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO dobry serial, momentami klimat robi się mega, a to zasługa między innymi świetnej ścieżki dźwiękowej (głownie chodzi mi o utwór który towarzyszy spotkaniom Billa i Sookie, ta gitara przyprawia mnie o ciarki na plecach :P). Serial przywodzi mi na myśl Vampire: The Masquarade. Aha i aktor grający Billa... ma rysy twarzy jakie aktor grający wampira mieć powinien... albo inaczej: jakie powinien mieć wampir :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem i jestem pod ogromny wrażeniem. Klimat mi bardzo odpowiada a tematyka wampirów przyciąga niczym magnes. IMHO jedna z lepszych produkcji o wampirach ostatnich lat i niecierpliwie czekam na kolejny sezon. Dal tych co nie widzieli dodam, że już od 7 lutego będzie emisja na HBO. Nie można nie zobaczyć. POLECAM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
IMO dobry serial, momentami klimat robi się mega, a to zasługa między innymi świetnej ścieżki dźwiękowej (głownie chodzi mi o utwór który towarzyszy spotkaniom Billa i Sookie, ta gitara przyprawia mnie o ciarki na plecach :P). Serial przywodzi mi na myśl Vampire: The Masquarade. Aha i aktor grający Billa... ma rysy twarzy jakie aktor grający wampira mieć powinien... albo inaczej: jakie powinien mieć wampir :D

 

Muza w serialu sprawdza się odpowiednio, buduje napięcie i dodaje smaczku :cool: Ja też po obejrzeniu próbek miałam skojarzenia z W:M. Podoba mi się to, że gdzieś pod hmm... ostrymi scenami i pozorną naiwnością niektórych bohaterów kryje się coś intrygującego a w zachowaniach wampirów czają się bardzo ludzkie dylematy :D

 

Dobrze się ogląda, serial wciąga. Cieszę się, że pierwszy sezon będzie w końcu w TV.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie , od lutego leci w kazda sobote około 22 w HBO. Dla mnie to najlepszy horror-serial .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serial rzeczywiście bardzo fajny, już samiutki początek mocno mnie nań nakręcił, potem momentami dobrze, momentami trochę gorzej, ale ogólem - co najmniej przyzwoicie. Ważne, że wciąga i całkiem niezła gra aktorska (na pewno wyróżnia się Anna Paquin, która IMO świetnie zagrała tą głupiutką, niewinną Sookie). Głównie nakreca, ze az chce sie ogladac, atmosfera panujaca w miasteczku, w ktorym dzieje sie akcja, ponadto kazdy epizod potrafi utrzymać w napieciu.

 

W tym roku rusza drugi sezon, pierwszy odcinek już w połowie czerwca. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Serial rzeczywiście bardzo fajny, już samiutki początek mocno mnie nań nakręcił, potem momentami dobrze, momentami trochę gorzej, ale ogólem - co najmniej przyzwoicie. Ważne, że wciąga i całkiem niezła gra aktorska (na pewno wyróżnia się Anna Paquin, która IMO świetnie zagrała tą głupiutką, niewinną Sookie). Głównie nakreca, ze az chce sie ogladac, atmosfera panujaca w miasteczku, w ktorym dzieje sie akcja, ponadto kazdy epizod potrafi utrzymać w napieciu.

 

W tym roku rusza drugi sezon, pierwszy odcinek już w połowie czerwca. :)

True rola Spooki świetnie zagrana, można by powiedzieć nawet coś więcej, ale narazie się wstrzymam bo oglądnąłem dopiero 2 odcinki.

Serial bardzo fajny, aż dziwne że tak mało popularny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki temu tematowi dowiedzialem sie o serialu, wczoraj jak zaczalem ogladac, to do 7 odcinka dolecialem jednym tchem ^^ serial godny polecenia,

w pierwszych odcinkach przy spotkaniach Sookie i Billa atmosfera jak dla mnie niesamowita, takie nizwykle hmm..jak to by nazwac...napiecie, zreszta jak w calym serialu x)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem trailer i mam mieszane odczucia. Trochę przypomina mi Supernatural, ale to w końcu podobna tematyka. :P Jak skończę męczyć Sopranos to możliwe, że się zabiorę za True Blood. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Obejrzałem trailer i mam mieszane odczucia. Trochę przypomina mi Supernatural, ale to w końcu podobna tematyka. :P Jak skończę męczyć Sopranos to możliwe, że się zabiorę za True Blood. :)

Nie ma nic wspólnego z supernaturalem.... Dla mnie serial warty oglądnięcia przynajmniej tych kilka pierwszych odcinków. Jeśli komuś nie spasuje tematyka, zawsze może go porzucić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie ma nic wspólnego z supernaturalem.... Dla mnie serial warty oglądnięcia przynajmniej tych kilka pierwszych odcinków. Jeśli komuś nie spasuje tematyka, zawsze może go porzucić :)

Jak nie ma, jak ma. Chociażby gatunkiem się łączą (Sci-Fi). :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...