Mass Effect 2

[Gość menshealth]

 

Jako, że nie znalazłem nic w wyszukiwarce o Mass Effect 2 to Zakładam oficjalny temat dla kontynuacji świetnego tytułu jakim jest Mass Effect czyli dla Mass Effect 2

 

Oto kilka szczegułów:

 

BioWare Corporation ( producent )

Electronic Arts Inc. ( wydawca )

cRPG / gry akcji

2010 ( światowa data premiery )

obecnie brak planów wydania ( data wydania w Polsce )

2010 ( Europejska data premiery ) (PAL)

2010 ( data premiery w USA ) (NTSC)

PC gra na inne platformy

tryb gry: single player

wymagania wiekowe: 18+

 

Kontynuacja hitowej gry role-playing, opracowanej przez firmę BioWare. Ponownie podróżujemy po galaktyce, rozwiązując zlecane nam questy.

 

Mass Effect 2 to oficjalna kontynuacja hitowej gry role-playing, opracowanej przez BioWare, czyli twórców tak znanych produkcji jak Baldur’s Gate, Knights of the Old Republic czy Jade Empire. Opisywany sequel ponownie przenosi gracza w odległą przyszłość, dając możliwość podróżowania po całej galaktyce i eksplorowania różnorakich planet. Mass Effect 2 wyróżnia się na tle swojego poprzednika między innymi tym, iż oprócz głównego wątku fabularnego do zaoferowania ma ciekawsze misje poboczne.

 

Tak więc zapowiada się obiecująco. Nam pozostaje czekać

 

Proszę o nie zaśmiecanie tematu. W miarę możliwości będzie on uzupełniany o najnowsze wieści!! Pozdrawiam!!

[Gość menshealth]

Ale niechęć do Mass Effect 2

[Żarówa 0]

W "jedynkę" nie grałem. Może teraz zagram. A dwójka...cóż, wiemy tyle że wyjdzie

[steemm 0]

liczę włąśnie ż będą ciekawe misje poboczne bo jak dla mnie jedynka była świetna ale za krótka

z resztą jak wszystkie nowe gry

[_gekon_ 2]

Najlepsze RPG jakie grałem na PC. Czekam na 2, o ktorej na razie wiadomo tylko tyle, że wyjdzie i, że będzie hulać na save z jedynki. Bedzie można grać tą samą postacią.

[Gość menshealth]

Dokładnie chłopaki - gra wymiata zaraz bede grał w jedynke

[mkowalik15 0]

teraz tylko na mass`a czekać

[KrzaQu666 0]

Fajna wiadomość, bo jedynka b. podpadła mi do gustu

[DominiqueLV 0]

jak uatrakcyjnią misje pobocze to kupie:) i znowu pójdę ścieżka niepoprawna politycznie Pani komandor no i sami wiecie

[Price 0]

Jeśli wezmą pod uwagę opinie graczy i urozmaicą misje poboczne oraz rozbudują teren, który do tej pory w prawie każdej misji wyglądał identycznie, to będziemy mieli grę idealną

[janofon 0]

Jedynką się rozczarowałem. Zobaczymy jak będzie z 2. Mam nadzieję, że będzie dłuższa i misje poboczne ciekawsze, niż jazda autkiem (mako) po jakichś pustkowiach.

[dymek91 0]

Po świetnej jedynce czekam na kontynuacje z niecierpliwością. Żeby tylko misje poboczne były tak samo ciekawe jak wątek głowny

[jagular 1800]

Jedynka jest prostacka, żałuję wydanych na nią pieniedzy.

Nie sądzę aby część 2 coś zmieniła, więc ominę ten tytuł szerokim łukiem....

[qjin 110]

Jeśli poprawią to, co schrzanili w "jedynce" (oby), to pewnie sie skusze... ale na razie zbyt mało informacji, zeby bawic sie w proroka.

Edytowane 17 Lutego 2009 przez qjin

[Firekage 1]

Jedynke skonczylem w jakies 34h wykonujac co sie da , nie uwazam aby bylo tam cos "schrzanionego"

[iniside 0]

Jak poprawia:

a) to ze celuje komus w leb i jest metr odemnie i nie trafiam bo jakis rzutk kostka nie wyszedl (buahhahahahahahha)

b) wogole inne tego typu babole z wplywem statystyk na postac, bo generalnie wygldalo to tak jakby nie mieli pojecia za bardzo co wlasciwie robia -;-.

[Firekage 1]

Nie mialem takich problemow , bez problemow trafialem w glowe :\

[iniside 0]

Miales szczescie .

[TrisenK 0]

Ciekawe czy dotrzymają zapowiedzi, że gra będzie brała jakieś dane z save'ów z pierwszej części.

 

Jedynka jest prostacka, żałuję wydanych na nią pieniedzy.

Patrząc od strony liczb rzeczywiście można ją uznać za prostacką. Nie ma miliona itemów, questy poboczne na "mniejszych planetach" prawie takie same, całość jest dość krótka. Ale i tak jest to świetna gra - klimat, dialogi. Tym się zdecydowanie broni. To gra action RPG raczej dla fanów Vampire: Bloodlines czy Anachronox niż Dungeon Siege.

[halflife2004 4]

Nie ma co się podniecać 2010 to dla xbox'a, więc pewnie 2011 dla pc, a już w 2012 koniec świata

 

Pozdrawiam

Alek

[jagular 1800]

Patrząc od strony liczb rzeczywiście można ją uznać za prostacką. Nie ma miliona itemów, questy poboczne na "mniejszych planetach" prawie takie same, całość jest dość krótka. Ale i tak jest to świetna gra - klimat, dialogi. Tym się zdecydowanie broni. To gra action RPG raczej dla fanów Vampire: Bloodlines czy Anachronox niż Dungeon Siege.

Klimat...nie podoba mi się np. to, że większość ras obcych to dwunożne postacie, oddychające taką samą jak ludzie atmosferą, używające tej samej broni, bezproblemowo porozumiewające się po angielsku, nie mające problemów z ciążeniem 1g.

Czyli standardowe zarzuty w stosunku do każdej amerykańskiej wizji obcych

[Firekage 1]

Hehe , a przyznam sie , ze ja wole "obcych" z wisji ME niz tych z Kotorow mimo , ze kocham ta serie

[TrisenK 0]

Klimat...nie podoba mi się np. to, że większość ras obcych to dwunożne postacie, oddychające taką samą jak ludzie atmosferą, używające tej samej broni, bezproblemowo porozumiewające się po angielsku, nie mające problemów z ciążeniem 1g.

Czyli standardowe zarzuty w stosunku do każdej amerykańskiej wizji obcych

Moim zdaniem czepiasz się realizmu, a nie klimatu Dla mnie to rzecz zupełnie nieważna, taka jak to czy w grze jest 10 czy 10^10 itemów. Zupełnie nie ma wpływu na klimat, to nieuchwytne coś, co powoduje że chce się grać dalej, mimo że budzik oznajmia pobudkę do pracy I nie wszystkie - jedna rasa pochodzi z planety o zupełnie innej atmosferze i wielkim ciśnieniu, nazwy już nie pomnę. Masz też rasę robotów. No i po drodze spotykasz też trochę odmieńców, ale nie będę spojlerował.

Edytowane 17 Lutego 2009 przez TrisenK

[jagular 1800]

Heh, czy przypadkiem realizm (w zasadzie to jego namiastka, jak przecież mówić o realizmie w tym przypadku) nie buduje właśnie klimatu?

To, że świat przedstawiony w grze jest śmiechu warty, raczej nie sprawia że można się w niego "wtopić", choć na pewno wszelkie uproszczenia sprawiają że w grę jest w stanie zagrać (a przede wszystkim ją kupić) statystyczny amerykański nastolatek.

 

Ja nie oczekuję od RPG SF totalnie hardcorowego realizmu (tzn. może i bym zechciał coś tak skomplikowanego obejrzeć, ale kto by to stworzył, wydał...?).

Ja oczekuję od RPG SF że będzie się w jakiś sposób różniła od 'klasycznego' fantasy RPG, że umieszczenie świata gry w realiach 'tech-przyszłości' da możliwości niedostępne dla typowych bajek o smokach, czarach, nekromantach.

 

Dobre RPG SF jest ciężko zrobić, choć tak naprawdę najciężej jest je sprzedać...

[Firekage 1]

Nie zauwazylem aby ten swiat byl smiechu warty , ba - lokacje fabularne budza podziw. Ta gra mnie tak wciagnela , ze przeszedlem ja siedzac killa dni od rana do wieczora.