Nie wiem na moim C2 nie widzę lipy z dropami do 40 fps albo kwestia samego w VRR w sprzęcie albo jestem od ciebie starszy i oczy już mniej łakome na fpsy. Choć wróć w w wyścigach to ja 120 fps mieć musze tak więc to też pewnie nie to.
Masz bardzo atrakcyjny budżet, dla tego zaproponuję przesiadkę z obecnego seta na nowy.
Trzeba zmienić płytę, procesor i pamięci.
Płyta: https://allegro.pl/oferta/asrock-z790-pg-riptide-s1700-4ddr5-hdmi-dp-atx-15304451907
Procesor: https://allegro.pl/oferta/procesor-intel-core-i5-14600kf-14-generacja-box-14527986633
Pamięci: https://www.x-kom.pl/p/1131297-pamiec-ram-ddr5-patriot-32gb-2x16gb-7000mhz-cl32-viper-venom.html
Napisz, jaki masz zasilacz.
Stare graty sprzedasz na allegro i będzie jakiś zwrot gotówki
😆 Na serio to napisałeś? Uważasz, że jak latasz dronem, to inne przepisy Cię nie obowiązują, w tym konstytucja? Człowieku idź grzecznie oddaj licencję.
No i te osoby jakby wiedziały że takie zdjęcie zrobiłeś jak najbardziej mogą zgłosić sprawę i sądownie ubiegać się o jego usunięcie, zamazanie lub o odszkodowanie jeżeli zdjęcie jest na tyle wyraźne żeby można było ich rozpoznać lub ustalić inne szczegóły.
Dlatego wcześniej pisałem o jakości zdjęć, która może zależeć od wysokości.
A jakbyś w ten sposób uchwycił obiekt wojskowy lub jakąś infrastrukturę chronioną, to też byś się tłumaczył "przecież latałem w przestrzeni publicznej"?
Czyli jak będę wisiał dronem nad przestrzenią publiczną, ale na wysokości np. Twoich okien w domu i obczajał co tam robisz, to co, też nie masz prawa wnosić pretensji? No raj dla stalkerów
Edit: pogrubiłem i podkreśliłem istotną sprawę, która już poruszałem, żebyś sobie nie nadinterpretował tego co napisałem. Nie zmienia to faktu, że operator drona nie stoi ponad prawem, chyba że to służby, wtedy może mieć inne regulacje.