Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Pavel vel Franek

Asus xonar d2x nie widzę różnicy

Rekomendowane odpowiedzi

A tak całkowicie odchodząc od tematu, jak się ma Audiotrak Prodigy HiFi 7.1 do tego Xonara Esence STX? W cenie różnica jest dość znaczna, ale jak to się ma do jakości dźwięku? Czy wzmacniacz słuchawkowy na Xonarze jest rzeczywiście lepszy niż na Audiotraku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, czyli najlepiej zmieniać "od końca" :E

Słuchawki -> sprzęt pomocniczy -> karta dźwiękowa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miedzy relatekiem a audigy SE i Audiotrakiem HD2 ktorego mam sa ogromne roznice , a co dopiero Xonarem D2x , ale niedlugo bede takiego mial bo koles z moich okolic sprzedaje uzywke za 350zl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
miedzy relatekiem a audigy SE i Audiotrakiem HD2 ktorego mam sa ogromne roznice , a co dopiero Xonarem D2x , ale niedlugo bede takiego mial bo koles z moich okolic sprzedaje uzywke za 350zl

 

Przecież audiotrak jest kartą lepszą, no chyba że stereo to za mało :cool:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

audiotrak jest ok ale on z burrnbrownem oferuje bardziej jakosc studyjna niz tak jak xonar odsluchowa a i tak ja slucham na CALach :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://pclab.pl/art32279-2.html , http://pclab.pl/art17707-43.html

"Sercem karty Xonar jest układ scalony ASUS AV200. W trakcie prezentacji, a także w kolorowych notach prasowych firma ASUS twierdzi, że AV200 jest ich własnym procesorem dźwięku. Niestety, firma przez kilka miesięcy opinię publiczną, delikatnie rzecz ujmując, "dezinformowała" - i to podwójnie. Po pierwsze, AV200 nie jest procesorem dźwięku! Jednostka ta nie oferuje żadnych zdolności cyfrowego przetwarzania i jest tzw. układem HSP (Host Signal Processor), czyli jednostką wykorzystującą moc obliczeniową procesora (CPU) do wykonywania funkcji DSP.

 

Po drugie widoczny na zdjęciu poniżej ASUS AV200 to w rzeczywistości, tak samo jak w przypadku karty Razer Barracuda AC-1, układ C-Media OxygenHD 8788 ze zmienioną nazwą. Jego specyfikacje są identyczne jak u poprzedniczki: 128 głosów DirectSound3D, kontrola strumieni 24 bit / 192 kHz, dwanaście kanałów wejściowych i osiem wyjściowych"

 

"Przetwarzaniem do postaci cyfrowej dźwięku z analogowych wejść wewnętrznych (CD-Audio, AUX) zajmuje się przetwornik ADC oznaczony jako ASUS DJ100. Czymże jesteś, o nieznajomy? Tak naprawdę układ scalony, widoczny na zdjęciu poniżej to stosowany nierzadko jako element "integr" na płytach głównych - C-Media CMI9780. To dokładnie ten sam przetwornik DAC/DAC, który widzieliśmy na karcie Razer Barracuda AC-1. Czyżby ktoś się wstydził pokazać popularnej integry na karcie dźwiękowej? ;-) CMI9780 w swoich kartach X-Meridian stosuje także firma Auzentech, lecz bez własnych nadruków."

 

w pierwszych Xonarach jest "C-Media Oxygen"

pochodna jednej z(zgodna 128 pinami): http://www.cmedia.com.tw/pci_cmI8738.html

(Mialem kiedys karte z C-Media, to byla zwykla budżetówka, gdy królowaly SB Live! i nagle dokonal sie przelom dzieki firmie ASUS i marketingowi :D)

 

Polecam poczytać i samemu wyciagac wnioski, jesli ktos pisze o slyszalnej róznicy miedzy ukladami, to gratuluje wyobraźni i sily autosugestii, dostrojenia do konkretnego ustawienia EQ na każdej karcie :)

 

Pozłacane złacza(cool), kondensatory tantalowe(cool), fajnie wygladajace miniaturowe elektrolity(cool), przekazniczki warte 1zł w detalu każdy, przetworniki o dużej dynamice(gdy przecież sam sygnal 44.1kHz ma ograniczenie swojej dynamiki), wszystko to cool, a sygnal wejściowy niezmienny od wynalezienia CD-ROM tj ok 85 roku :D

 

"Podobnie jak w przypadku kart Sound Blaster X-Fi, także na karcie ASUS Xonar D2 zastosowano specjalne przekaźniki DPDT. Odpowiadają one za odcinanie poszczególnych torów analogowych, gdy nie są używane dla zachowania najniższych poziomów zakłóceń."

Te przekazniczki razem warte kilka zl, to ta magia extremalnie dużej separacji sygnal szum ;)

I nie specjalne ale zwyczajne,

 

"Pewną niespodziankę na karcie ASUS Xonar D2 stanowią warstwowe kondensatory ceramiczne. W ich wnętrzu znajduje się kilka warstw płytek ceramicznych przekładanych płatkami silnie sprasowanej blachy. Zawartość zalana jest olejem syntetycznym i szczelnie zamknięta."

Tgz. tantalowe, faktycznie od lat stosuje sie je w ukladach elektronicznych dla sygnalów kilku-kilkudziesieciu kHz, kazden jeden wart ok 20gr, bo to żadna niespodzianka, to klasyk nad klasykami, pojemność ok 47-470nF

(zazwyczaj nie wiecej niz 1-2uF) :D

 

 

Uff...dalej juz mi sie nie chce przeklejac...wystarczy poczytać test z pclab'a

 

Jedno jest pewne, kupujac takie karty dostajemy jakość, dostajemy świecidelka, kable, oraz gratis powiekszenie penisa, dla osoby która laczy swoje glosniki 2/5 kanalowym kablem audio jack 3.5 i ma glosniki warte mniej niz 1tys zl, to nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Szczególnie jesli karta kosztuje 6 stów, to rozbój w bialy dzien!

A wtyczka pozlacana czy gniazdo, w detalu to kilkadziesiad groszy! To żadna nowość.

I gdy czytam ze ktoś slyszy róznice miedzy ukladami to mnie pusty śmiech ogarnia, miedzy glośnikami - a owszem, ale nie miedzy dobrej jakości integra, a tym czymś :)

 

akceleracja EAX w kartach CREATIVE LABS, czy inne popierdulki w grach to rozumiem, firma rzeczywiscie wyposażala swoje karty w procesory DSP, sam rozgladalem sie za dzwiekówka by odciazyć leciwy procesor (1x2GHz A64), ale ASUS wypracowuje swoja pozycje moim zdaniem nieuczciwie, bazujac na naiwnosci, juz lepiej wydać 600stów na lepsze glośniki niz na sprytny marketing ASUS'a ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w przyszłym tygodniu chce się przesiąść z Realtek HD na Xonara D1, ale teraz mam wątpliwości czy warto :hmm:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stanley zapomniałeś jeszcze dodać to:

"Jeszcze mała uwaga na sam koniec. Jakości dźwięku nie da się ocenić obiektywnie. Ocena brzmienia jest niemal w stu procentach subiektywna. Brzmienie karty dźwiękowej A, które podoba się mnie, może się już nie podobać mojemu koledze. Kolega prefereruje za to kartę dźwiękową B, której charakterystyka brzmieniowa w ogóle mi nie pasuje. Przekłada się to na ocenę nie tylko samego brzmienia poszczególnych kart dźwiękowych, ale i dodatkowych, oferowanych przez nie funkcji, jak np. QSizzle, QRumble, X-Fi Crystalizer i podobnych. Melomani preferują dźwięk stereo w najczystszej postaci, bez żadnych wspomagaczy, efektów środowiskowych czy jakiejkolwiek kompresji. Inni odtwarzają ulubioną empetrójkę przy włączonych algorytmach uprzestrzenniających dźwięk czy podbijających basy - i będą przeszczęśliwi. Dlatego przy wyborze karty dźwiękowej powinniście się kierować własnymi preferencjami."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja w przyszłym tygodniu chce się przesiąść z Realtek HD na Xonara D1, ale teraz mam wątpliwości czy warto :hmm:.

 

Mimo wszystko warto, ale jednak prawdziwą różnice poczujesz na słuchawkach a nie głośnikach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z recki Xonara:

Dźwięk w postaci analogowej na dwa przednie wyjścia (głośniki stereo, słuchawki) wysyła układ Cirrus Logic CS4398-CZZ, a więc dokładnie taki sam jak w przypadku najdroższych kart Sound Blaster X-Fi – Elite Pro. Przetwornik ten przetwarza dwa cyfrowe strumienie dźwięku (maksymalnie 24 bity/ 192 kHz), zapewniając dynamikę dźwięku na poziomie 120 dB.
To jest najważniejszy element wpływający na jakość dźwięku. Pokaż mi ten układ w jakiejś integrze :P Oczywiście ważne są tez kondensatory i cała reszta elementów, ale te na Xonarze też zapewne są na wyższym poziomie niż w integrach.

 

Sercem karty Xonar jest układ scalony ASUS AV200. W trakcie prezentacji, a także w kolorowych notach prasowych firma ASUS twierdzi, że AV200 jest ich własnym procesorem dźwięku. Niestety, firma przez kilka miesięcy opinię publiczną, delikatnie rzecz ujmując, "dezinformowała" - i to podwójnie. Po pierwsze, AV200 nie jest procesorem dźwięku! Jednostka ta nie oferuje żadnych zdolności cyfrowego przetwarzania i jest tzw. układem HSP (Host Signal Processor), czyli jednostką wykorzystującą moc obliczeniową procesora (CPU) do wykonywania funkcji DSP.
A po co komu efekty DSP? Nawet jeśli ktoś ich potrzebuje to dla współczesnych procesorów to "pikuś".

 

"Przetwarzaniem do postaci cyfrowej dźwięku z analogowych wejść wewnętrznych (CD-Audio, AUX) zajmuje się przetwornik ADC oznaczony jako ASUS DJ100. Czymże jesteś, o nieznajomy? Tak naprawdę układ scalony, widoczny na zdjęciu poniżej to stosowany nierzadko jako element "integr" na płytach głównych - C-Media CMI9780.

Po co komu dobry ADC? Do ultra-wysokiej jakości dźwięku w rozmowach przez skype? Mi tam wystarcza jakość rozmowy telefonicznej. Xonary to karty do domowych zastosowań, nikt z nich nie będzie robił studia nagrań.

 

 

Wybacz, ale jeśli nie słyszysz różnicy między integrą a kartą klasy Xonara DX to chyba słoń Ci na ucho nadepnął ;) Różnica między moim Xonarem a integrą na słuchawkach za 150zł jest kolosalna, w życiu nie wróciłbym do realteka. Zgadzam się natomiast że najważniejsze są głośniki i to one mają największy wpływ na jakość dźwięku. Ale karta też jest ważna, podłączenie Yamahy Pianocrafta do integry byłoby marnotrawieniem możliwości tej wieży, analogicznie podłączanie pierdów z kiosku do Audiotraka Prodigy czy Xonara STX także jest nieporozumieniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego panowie zeby miec dobry dzwiek to potrzeba przedewszytkim dobrego sprzetu audio (aplituner lub wzmacniacz stereo + pozadne kolumy) a potem dobra karte dzwiekowa, a nie odwrotnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Stanley zapomniałeś jeszcze dodać to:

"Jeszcze mała uwaga na sam koniec. Jakości dźwięku nie da się ocenić obiektywnie. Ocena brzmienia jest niemal w stu procentach subiektywna.."

 

Co mieli napisać? W testach ASUS wypada blado, prawie jak integra z najtańsza wersja C-Media, daleko jej do Audigy, jesli chodzi o walory wspomagania w grach, wiec napisali taki tekst, podobnie jak podziekowanie firmie za dostarczenie karty, wyczytuje w tym rodzaj dyplomacji i niewdawania sie w wojne ;)

Sponsoring i te sprawy :)

 

Jesli chodzi o subiektywna ocene to dokonal jej autor tematu, mysle ze sloń na ucho mu nie nadepnal, ma w przeciwienstwie do mnie cheć(autosugestie) do przekonania sie że Xonar jest lepszy..i mimo wszystko nie slyszy róznicy. Jesli za dobór ustawien EQ oraz wybór efektów na starcie placi sie 600zl to super, tylko ze takie cuda to dla amatorów, nie dla ludzi ze sluchem muzycznym. Ich za raczki prowadzic nie trzeba.

 

W kwestii kart, wolalbym kupic karte Creative z bogatym wyposarzeniem, zatoka 5.25', pilotem(bardzo przydatny gadżet podczas seansu filmowego! czy sluchania muzyki) a nie ten za przeproszeniem badziew do powiekszania penisa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co mieli napisać? W testach ASUS wypada blado, prawie jak integra z najtańsza wersja C-Media, daleko jej do Audigy, jesli chodzi o walory wspomagania w grach, wiec napisali taki tekst, podobnie jak podziekowanie firmie za dostarczenie karty, wyczytuje w tym rodzaj dyplomacji i niewdawania sie w wojne ;)

Sponsoring i te sprawy :)

 

RLY... A jakieś dowody?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co mieli napisać? W testach ASUS wypada blado, prawie jak integra z najtańsza wersja C-Media, daleko jej do Audigy, jesli chodzi o walory wspomagania w grach, wiec napisali taki tekst, podobnie jak podziekowanie firmie za dostarczenie karty, wyczytuje w tym rodzaj dyplomacji i niewdawania sie w wojne ;)

Sponsoring i te sprawy :)

 

Jesli chodzi o subiektywna ocene to dokonal jej autor tematu, mysle ze sloń na ucho mu nie nadepnal, ma w przeciwienstwie do mnie cheć(autosugestie) do przekonania sie że Xonar jest lepszy..i mimo wszystko nie slyszy róznicy. Jesli za dobór ustawien EQ oraz wybór efektów na starcie placi sie 600zl to super, tylko ze takie cuda to dla amatorów, nie dla ludzi ze sluchem muzycznym. Ich za raczki prowadzic nie trzeba.

 

W kwestii kart, wolalbym kupic karte Creative z bogatym wyposarzeniem, zatoka 5.25', pilotem(bardzo przydatny gadżet podczas seansu filmowego! czy sluchania muzyki) a nie ten za przeproszeniem badziew do powiekszania penisa.

Teraz to mnie chłopie załamałeś. Mam nie kupować Xonara bo jest taki sam jak integra? :|?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W kwestii kart, wolalbym kupic karte Creative z bogatym wyposarzeniem, zatoka 5.25', pilotem(bardzo przydatny gadżet podczas seansu filmowego! czy sluchania muzyki) a nie ten za przeproszeniem badziew do powiekszania penisa.

Creative, Asus to jeden i ten sam pies, naliczą sobie ekstra 200zł za to wyposażenie. Pilota to sobie można kupic na allegro za 20zł.

Do standardowego kompa 200zł za kartę max. można dać, w wyższe ceny nie ma sensu się bawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z recki Xonara: To jest najważniejszy element wpływający na jakość dźwięku. Pokaż mi ten układ w jakiejś integrze :P Oczywiście ważne są tez kondensatory i cała reszta elementów, ale te na Xonarze też zapewne są na wyższym poziomie niż w integrach.

 

Znasz sie panie na kondensatorach ich funkcji, parametrach itd?

Na najwyższym poziomie..to nie ma w tym wypadku żadnego znaczenia ;)

W przypadku np. plyty glównej czy karty graficznej, albo ukladu w.cz owszem, bo dochodzi kwestia odporności na temperature itd. Zwykle kondensatory takie jak mozna na gieldzie kupić ot co.

 

A po co komu efekty DSP? Nawet jeśli ktoś ich potrzebuje to dla współczesnych procesorów to "pikuś".

 

Nom, ludzie z ASUSA myslą podobnie :D dlatego podobnie jak w zintegrowanych rozwiazaniach w Xonarze odpowiada za nie program i CPU. Nie zaś jak w produktach Creative DSP na karcie :)

 

Po co komu dobry ADC? Do ultra-wysokiej jakości dźwięku w rozmowach przez skype? Mi tam wystarcza jakość rozmowy telefonicznej. Xonary to karty do domowych zastosowań, nikt z nich nie będzie robił studia nagrań.

 

Podobnie jak Realtek HD, czy Intel HD, Envy czy jakikolwiek inny wspólczesny zintegrowany kodek ;)

 

Wybacz, ale jeśli nie słyszysz różnicy między integrą a kartą klasy Xonara DX to chyba słoń Ci na ucho nadepnął ;)

 

Nie mialem okazji sluchać, a jednak sie wypowiadam - wiesz dlaczego?

Bo niejeden wzmacniacz i korektor w życiu zrobilem i na elektronice sie nieco znam.

Marketingowy belkot na mnie nie dziala.

Gubisz sie w zeznaniach, raz to jest potrzebne raz nie jest...jakby sie zastanowic to bronisz Xonara argumentami dla integr ;)

 

 

Różnica między moim Xonarem a integrą na słuchawkach za 150zł jest kolosalna, w życiu nie wróciłbym do realteka.

 

Cóż, Realtek realtekowi nierówny, wszystko zależy od producenta plyty głownej, mialem plyte ECS 6S5 czy jakoś tak (Pentium 3), jakość dzwieku byla ok gdyby pominać szumy trzaski i zaklucenia od PCI :D

To tego bym w życiu nie wrócil i do takiej plyty Xonara lub tanszy odpowiednik w sam raz.

Mialem ECS 755A i ani trzasków ani szumów nie uświadczylem, teraz jakaś integra na Abit NF7S("szrot" od klienta), stary tablet HP z Intelem 85802(czy jakoś tak)- nie slysze różnicy, moze dlatego ze mieszkam w domku jednorodzinnym nie na sali koncertowej :)

 

 

Zgadzam się natomiast że najważniejsze są głośniki i to one mają największy wpływ na jakość dźwięku. Ale karta też jest ważna, podłączenie Yamahy Pianocrafta do integry byłoby marnotrawieniem możliwości tej wieży, analogicznie podłączanie pierdów z kiosku do Audiotraka Prodigy czy Xonara STX także jest nieporozumieniem.

 

Z wieżami których nazwa powala, mam takie wspomnienie, lata temu wstecz gdy jeszcze coponiektórzy mieli Kasprzaki brat mial wierze Shneider, wielkie bydle, duże glośniki...lux, po latach naprawialem, przestrajalem, wiec rozbieralem wielokrotnie...stwierdzam ze to szrot i glośniki niczym "pierdy z kiosku", "zwykle" glosniki 2.1 przy tamtych to sala koncertowa, wielkie bydle puste w środku :D

Poza tym, poziom znieksztalcen zwieksza sie wraz z mocą, trudno stworzyć dobrej klasy wzmacniacz o wiekszej mocy..zatem używanie dużych kolumn, wypasionego wzmacniacza w pokoju 2x3m to zwykla glupota, jakość toru audio, znieksztalcenia takiego wypasionego wzmacniacza z racji wiekszej mocy beda wieksze niz zwyklego zestawu glośniczków do kompa za dajmy na to 300-400zl ;)

 

Dla roztrzygniecia proponuje malutki test, podpiac swoje glosniki pod karte której nawzwa powala, pózniej pod integre której nazwa nie powala...(najlepiej jesli zrobi to ktoś inny i zapuści muzyke), powtórzyć to losowo kilka razy..moge sie załozyc ze nie bedzie różnicy.

 

PS mi nikt na ucho nie nadepnal ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz to mnie chłopie załamałeś. Mam nie kupować Xonara bo jest taki sam jak integra? :|?

 

Nie taki sam, ale niewiele lepszy(w gruncie rzeczy podobny), nie jest wart swojej ceny.

Dla kazdej firmy najlepszy biznes to zbudować coś taniego co mozna sprzedać naiwnym za krocie.

Tak jest w tym wypadku, podobne wrazenie udalo sie wywolać swego czasu firmie Creative.

Gdy okazalo sie ze era samodzielnych kart audio minela, zaczeli montować na czarnym pozłacanym laminacie ze złotymi złączami itp pierdółkami.

Ale oni w przeciwieństwie do ASUS'a rzeczywiście oferowali coś wiecej.

Rzeczywiście procesor DSP, rzeczywiście efekty z jego wykorzystaniem, do tego panel na przód obudowy i pilot w zestawie, bogate oprogramowanie. Wszystkim sie wówczas wydawalo ze wycena tego jest wygórowana...jakimś dziwnym spodobem udalo sie to teraz firmie asus, na przecietnym kodeku C-Media, i paru przetwornikach.

 

One mialyby sens np. dla nagrywania i cyfrowej obróbki tegoż, wówczas próbkowanie, rozdzielczość ma wielkie znaczenie(bawilem sie kiedyś w przegrywanie kaset i plyt winylowych na kompa), ale nie w odsluchu, odsluch ma niezmienne parametry dynamiczne od lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie taki sam, ale niewiele lepszy(w gruncie rzeczy podobny), nie jest wart swojej ceny.

Dla kazdej firmy najlepszy biznes to zbudować coś taniego co mozna sprzedać naiwnym za krocie.

Tak jest w tym wypadku, podobne wrazenie udalo sie wywolać swego czasu firmie Creative.

Gdy okazalo sie ze era samodzielnych kart audio minela, zaczeli montować na czarnym pozłacanym laminacie ze złotymi złączami itp pierdółkami.

(...)

Czyli nie warto zmieniać Realteka HD na żadną inną kartę dźwiękową do 270zł dla Z-2300? Na prawdę, muzyka w 320kbps jest w super jakości na integrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli nie warto zmieniać Realteka HD na żadną inną kartę dźwiękową do 270zł dla Z-2300? Na prawdę, muzyka w 320kbps jest w super jakości na integrze.

 

co wy gadacie żę się nie opłaca :hmm: . między moimx-fi music a xonarem d1 kolegi jest juz słyszalna różnica :P

 

tez mam z-2300

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już od Black Bull`a powinno zależeć czy opłaca się wydawać 300 zł aby usłyszeć różnicę nie adekwatną do ceny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nom, ludzie z ASUSA myslą podobnie :D dlatego podobnie jak w zintegrowanych rozwiazaniach w Xonarze odpowiada za nie program i CPU. Nie zaś jak w produktach Creative DSP na karcie :)

Jakby wstawili super-wypasiony procesor to dopiero cena by poszła w górę. Dlatego procek na Xonarze robi to co najważniejsze (czyli resampling) a jak ktoś potrzebuje DSP to dzięki oprogramowaniu i CPU je ma.

 

Podobnie jak Realtek HD, czy Intel HD, Envy czy jakikolwiek inny wspólczesny zintegrowany kodek ;)

No jasne, bo po co pakować Hi-Endowe komponenty do nagrywania dźwięku. Jest nam to kompletnie niepotrzebne. Dzięki temu Asus mógł wstawić znacznie lepsze komponenty do tego co najważniejsze (czyli dźwięk stereo na wyjściu) dzięki czemu mamy dobrą jakość dźwięku i stosunkowo niską cenę.

 

 

Cóż, Realtek realtekowi nierówny, wszystko zależy od producenta plyty głownej, mialem plyte ECS 6S5 czy jakoś tak (Pentium 3), jakość dzwieku byla ok gdyby pominać szumy trzaski i zaklucenia od PCI :D

To tego bym w życiu nie wrócil i do takiej plyty Xonara lub tanszy odpowiednik w sam raz.

Mialem ECS 755A i ani trzasków ani szumów nie uświadczylem, teraz jakaś integra na Abit NF7S("szrot" od klienta), stary tablet HP z Intelem 85802(czy jakoś tak)- nie slysze różnicy, moze dlatego ze mieszkam w domku jednorodzinnym nie na sali koncertowej :)

Moja integra to ALC888 czyli jedna z lepszych a mimo to różnica jest naprawdę duża.

 

Do Black Bulla - pożycz od kogoś Xonarka i podłącz do niego swoje Z-2300. Jesli nie masz takiej możliwości to po prostu kup. Jak będziesz słyszał różnicę to zostaw kartę w kompie, a jak nie - skorzystaj z możliwości oddania towaru w ciągu 10 dni bez podania przyczyny.

 

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co wy gadacie żę się nie opłaca :hmm: . między moimx-fi music a xonarem d1 kolegi jest juz słyszalna różnica :P

 

tez mam z-2300

 

 

Pewnie kolega EQ bardziej podbil :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak muza w mp3 320kbps jest "dobra" na wszystkim.

Tak, nie warto zmieniać, chyba że planujesz założyć kolejny temat "Asus xonar d2x nie widze różnicy" :lol2:

Co innego np. Blu-ray 24-bit, 192kHz, tego nie uslyszy sie na wszystkim, chociaż bywa integra która to obsluży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...