Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

mlex14

Matura 2010

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz jezeli oceniasz wyjazd na wakacje po jego prestizu to mozesz jechac z rodzicami. Ale jak chcesz sie dobrze bawic to pojedziesz z kumplami.

 

Mozna miec zajebistych stary i sie dogadywac ale to zawsze beda wakacje ze starymi a nie tygodniowa biba ze znajomymi. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz jezeli oceniasz wyjazd na wakacje po jego prestizu to mozesz jechac z rodzicami. Ale jak chcesz sie dobrze bawic to pojedziesz z kumplami.

 

Mozna miec zajebistych stary i sie dogadywac ale to zawsze beda wakacje ze starymi a nie tygodniowa biba ze znajomymi. :E

No ok, tu masz rację, zależy czego oczekujesz od wakacji. Ale jakoś nie widzę powodu do tego żeby smiać się z kogoś kto jedzie z rodziną na wakacje w wieku 19 lat, to po porstu szczeniackie jest. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo o co chodzi ;p ale jak mozna załapać się tu i tu...

 

Stawiam zasilacz że Penryn jedzie tylko rodzinnie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Diffiemy chodzilo o to ze Penryn jedzie tylko ze starymi jeszcze lansuje sie kwota i hotelem :E TAK PENRYN MASZ ZAJEBISCIE :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stawiam zasilacz że Penryn jedzie tylko rodzinnie :E

Nawet jeśli, to co z tego. Tez w tym roku jadę tylko rodzinnie, bo okazało się że kumpe tak się porozjeżdżali albo do roboty, albo na praktyki, że nie ma jak fizycznie zorganizować wyjazdu. Takie straszne ? Liepiej siedziec w domu całe lato, bo ego "dorosłego" nie pozwala ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeśli, to co z tego. Tez w tym roku jadę tylko rodzinnie, bo okazało się że kumpe tak się porozjeżdżali albo do roboty, albo na praktyki, że nie ma jak fizycznie zorganizować wyjazdu. Takie straszne ? Liepiej siedziec w domu całe lato, bo ego "dorosłego" nie pozwala ?

 

Na budownictwie to się chyba orientacja zmienia skoro są tylko kumple...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz coś do PP ? Chętnie posłucham :)

ja mam - cała ta rekrutacja w tym roku jest beznadziejna, pewnie nawet bym nie zwrócił uwagi jakby nie to że dziewczyna idzie... ale żal mi tego co zobaczyłem i nie wiem jak taka uczelnia może sobie pozwolić na takie błędy... no cóż...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na budownictwie to się chyba orientacja zmienia skoro są tylko kumple...

Ech... nie skomenetuję... :lol2: Skąd wiesz że mam na myśli tylko facetów ? no ale jak nie ma się do czego przyczepić to czepia się do takich rzeczy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam - cała ta rekrutacja w tym roku jest beznadziejna, pewnie nawet bym nie zwrócił uwagi jakby nie to że dziewczyna idzie... ale żal mi tego co zobaczyłem i nie wiem jak taka uczelnia może sobie pozwolić na takie błędy... no cóż...

 

Podobno teraz wprowadzili jakiś Krajowy Rejestr Matur czy coś i przez to całe zamieszanie. Ja z rekrutacją na PP nie miałem żadnych problemów a było to 2 lata temu, wszystko szybko i sprawnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pracodawca ci powie już jaką politechnikę woli PW,PWr,AGH,PP w tej kolejności gdzieś.

Podejrzewam, że sytuacje, gdy ostatecznie decyduje uczelnia, którą skończyłeś to jakiś margines. Decyduje doświadczenie (o ile jest) i to jak wypadniesz na rozmowie kwalifikacyjnej.

Zresztą myślę, że niewiele ludzi z np. Poznania szuka pracy w Gdańsku i odwrotnie, więc nie przejmowałbym się konkurencją z innych uczelni. No, chyba, że studiuje się coś z "nowych technologii", to wiadomo, że we Wrocławiu czy Warszawie jest większa szansa na znalezienie pracy zgodniej ze swoją specjalnością.

tzw fajny maja budynek.

Beznadziejny jest. Z zewnątrz jak tanie centrum handlowe, a wewnątrz masa niezagospodarowanej przestrzeni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podejrzewam, że sytuacje, gdy ostatecznie decyduje uczelnia, którą skończyłeś to jakiś margines. Decyduje doświadczenie (o ile jest) i to jak wypadniesz na rozmowie kwalifikacyjnej.

zdajesz sobie sprawę że napisałem to stronę temu,i jakieś 20 stron temu też? Podobnie jak inni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech... nie skomenetuję... :lol2: Skąd wiesz że mam na myśli tylko facetów ? no ale jak nie ma się do czego przyczepić to czepia się do takich rzeczy....

 

Napisales KUMPLE :E A to chyba jasno wskazuje. Moi znajomi tez pracuja i nie przeszkodzilo to w zorganizowaniu wakacji:E

 

Mysle ze wolal bym siedziec cale lato w domu niz jechac ze starymi. Sorry ale jak dla mnie to wstyd jezdzic w tym wieku ze starymi na wkacje :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry skrytywebmajster ,ale w takim wypadku jesteś przykrą osobą :) Serdeczne wyrazy współczucia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak dokładnie dlatego ... Jeżeli dla Ciebie wyjazd z rodziną na wakacje to wstyd to jak inaczej nazwać taką osobę? Jesteś jeszcze zwykłym "gówniarzem" co widać po tym co piszesz... jeżeli nie , to współczuję jeszcze bardziej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak dokładnie dlatego ... Jeżeli dla Ciebie wyjazd z rodziną na wakacje to wstyd to jak inaczej nazwać taką osobę? Jesteś jeszcze zwykłym "gówniarzem" co widać po tym co piszesz... jeżeli nie , to współczuję jeszcze bardziej :)

 

Można się tylko dziwić, jak rodzinie nie jest wstyd za takiego wariata z dzielni :lol2:

 

To jest co najmniej dziwnie. Rodzice wychowują takiego cwaniaczka, a potem wstydzi się z nimi pokazać. Koleś pieprzy głupoty jak by go dwóch ojców wychowywało :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jest ktoś z zip-u z pwr na forum? :D

 

przejrzałem plan zip-u na rok 2009 i zauważyłem, że analiza matematyczna i fizyka jest tylko na 1. roku, dalej w większości to jakieś pierdoły menedżerskie, ekonomiczne itp . to dobrze czy źle ? :D

Ja nie z ZIPu, ale z tym "tylko na 1 roku" to bym uważał, żeby się nie okazało, aż na pierwszym roku :P Na PWR zazwyczaj tak jest, że cała matma i fizyka jest na pierwszym roku, a później zaczynają się przedmioty już bardziej kierunkowe, pozwala się to np przenieść na inny kierunek, jeśli się komuś nie spodoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można się tylko dziwić, jak rodzinie nie jest wstyd za takiego wariata z dzielni :lol2:

 

To jest co najmniej dziwnie. Rodzice wychowują takiego cwaniaczka, a potem wstydzi się z nimi pokazać. Koleś pieprzy głupoty jak by go dwóch ojców wychowywało :lol2:

Rozumiem ze naruszylem twoje ego i nie tylko twoje :E Ale dajcie na luz. I zrozumcie ze MOWIMY O WAKACJACH...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno teraz wprowadzili jakiś Krajowy Rejestr Matur czy coś i przez to całe zamieszanie. Ja z rekrutacją na PP nie miałem żadnych problemów a było to 2 lata temu, wszystko szybko i sprawnie.

już olewam ten rejestr i opóźnienia... chodzi mi o zasady... szybko, ładnie i wygodnie to jest zawsze dla tych co się dostaną w 1. terminie i chcą tylko i wyłącznie złożyć dokumenty.... problemy się zaczynają gdy chcesz np. akademik (na niektórych wydziałach ludzie dowiedzieli się po terminie.... sam zresztą tak miałem w zeszłym roku-ale mnie wtedy to nie interesowało)... gdy czekasz na BEZNADZIEJNĄ drugą rekrutację, z pupy wzięte wzory rankingowe... - które nie przypominają poprzednich. Zaraz pewnie powiesz że ktoś ma słabą maturę, to co tu szuka... a ja odpowiem że tymi wynikami można sobie podetrzeć i niekoniecznie odzwierciedla to cokolwiek (szczególnie jak ktoś przyszedł po technikum....)

 

a potem są takie jazdy że przyjęli na kierunek kilkanaście osób w II rekrutacji z czego jedna doniosła dokumenty (przyjmując że była w tej grupie zakwalifikowanych-bo nie sprawdzałem nazwiskami...)

 

p.s. ja też myślałem że było miło i przyjemnie jak sam tu przychodziłem z lipną maturą (a kumpel z jeszcze lipniejszą :cool: )... jednak w tym roku sam uczestniczyłem za sprawą kilku osób w tej rekrutacji w roli obserwatora i żal mi tyłek ściskał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie załatwiałem akademik i nie pamiętam żadnych trudności, wszystko sprawnie i miło.

 

Też jestem po technikum i nie zwalaj na szkołę słabych wyników z matury - jak się chce to się ją zda na ~90% czy to w liceum czy w technikum.

 

Co do wzorów rankingowych to nie wiem jaki kierunek ale na EiT największy mnożnik miała matma jak ja się dostawałem. A co, biologia miała być? Teraz nie wiem jak jest, oświeć mnie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatecznie chyba zagrzeje miejsce na URZ - uniwerek Rzeszowski, jeżeli jest ktoś tam to proszę pisać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie załatwiałem akademik i nie pamiętam żadnych trudności, wszystko sprawnie i miło.

 

Też jestem po technikum i nie zwalaj na szkołę słabych wyników z matury - jak się chce to się ją zda na ~90% czy to w liceum czy w technikum.

 

Co do wzorów rankingowych to nie wiem jaki kierunek ale na EiT największy mnożnik miała matma jak ja się dostawałem. A co, biologia miała być? Teraz nie wiem jak jest, oświeć mnie. ;)

1. akademik- nie mówie że są trudności-ale często dezinformacja... co powiesz jak ktoś składał dokumenty i od razu musiał dawać podanie o akademik... (a każdy wydział inaczej ma...)

 

2. i 3. zwalać? ja nie zwalam, ale nie rozumiem wzoru na WIĘKSZOŚCI kierunków gdzie matma nic nie znaczy i dziewczyna(typowa-więc mechanika, elektryka itp. odpada :P) która uczyła się cały rok porządnie żeby wypaść z matmy (poza programowo-bo w moim techniku matma to był żal... sam pamiętam lekcje w których była sama teoria i zero zadań-bo nie ma czasu...) i zobaczyła że to nic nie znaczy... bo:

 

W = JP + JO + M + 3Z

 

Z-biologia, chemia, fizyka i astronomia, geografia lub informatyka

 

ano i teraz jak się zagłębisz we wzór to osoba wybierająca tylko podstawowe przedmioty czyli polski, obcy i matme oraz matmę rozszerz. pisząc je na 100% uzyskuje 400punktów... a próg na kierunkach zaczynał się przeważnie od 550...

no i powodzenia że owa dziewczyna mogła z palcem w nosie napisać świetnie gegre.. ale nie zrobiła tego bo wolała uczyć się czego innego-czegoś co pomoże się jej dostać na PP... ironia losu

 

 

edit: i żeby nie było na stronie PP pisze że liczą gegrę-sam się zastanawiam czy to żart-czy może ludzie moją problemy z poruszaniem się między wydziałami i szukają oblatanych w mapie :mad2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatecznie chyba zagrzeje miejsce na URZ - uniwerek Rzeszowski, jeżeli jest ktoś tam to proszę pisać ;)

Jestem z Rzeszowa, ale na studia ide do Lublina. Ale tak z ciekawosci, na jaki kierunek idziesz, moze bedziesz chodzil z moimi znajomymi? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W = JP + JO + M + 3Z

 

Z-biologia, chemia, fizyka i astronomia, geografia lub informatyka

 

 

Na jaki kierunek jest taki wzór rankingowy? Bo nie wierzę, że na jakiś poważny. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...