Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Pan Adaś

[Wątek Główny] Sandy Bridge

Rekomendowane odpowiedzi

Jest wydajniej od tego co na standardzie zaproponuje bios płyty głównej, jeśli nie wczytasz profilu xmp (bo zapewne w biosie pamięć ustawia się jako 1333 MHz). Poza tym to bardzo wygodne rozwiązanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest wydajniej od tego co na standardzie zaproponuje bios płyty głównej, jeśli nie wczytasz profilu xmp. Poza tym to bardzo wygodne rozwiązanie.

A to na pewno :)

parametry warto jednak ustawiać manualnie. MHz to nie wszystko. Testując bez XMP można sporo zejśćz napięciamii uzyskać lepsze timingi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale to jak rozumiem, że z odpalonym tym trybem jest wydajniej ?

Nie. Ten tryb to jakby wczytanie ustawień pamięci. Jeśli masz np. 1600MHz CL8 i XMP zadziała, to te ustawienia od razu się wczytają i nie będziesz musiał niczego ustawiać ręcznie.

 

Chłopaki, przeżyłem chwile grozy :E Sflashowałem BIOS niby DOSem. Odpalam programik na pendrive, niby Bios się aktualizuje, koniec. Zrestartowałem, bo nie wiedziałem jak wyjść z tej konsolki, a tutaj mi się komp restartuje, prawie że od razu. Po restarcie odpaliło się jakby auaktualnianie czegoś, udało się w końcu wejść do Biosu. Przywróciłem ustawienia standardowe dla bezpieczeństwa, system się wczytuje - BSOD... I tak w kółko. Myślę sobie no to pięknie... Przypomniało mi się, że dysk miałem na AHCI i się przestawiło w IDE :E Działa, ale sflashuje jeszcze raz Instant Flashem.

 

I rozwiązałem problem, dlaczego nie czytało mi pendrajwa - miałem ustawione USB Legacy na Disabled, czyli prawdopodobnie porty USB nie mogą zwalniać. Teraz wszystko działa tak samo jak myszka ;-)

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, tylko pod SB zabawa z tymingami, podkręcaniem pamiątek to trochę sztuka dla sztuki. Zysk wydajności raczej mizerny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale to jak rozumiem, że z odpalonym tym trybem jest wydajniej ?

Nie. Ten tryb to jakby wczytanie ustawień pamięci. Jeśli masz np. 1600MHz CL8 i XMP zadziała, to te ustawienia od razu się wczytają i nie będziesz musiał niczego ustawiać ręcznie.

 

Chłopaki, przeżyłem chwile grozy :E Sflashowałem BIOS niby DOSem. Odpalam programik na pendrive, niby Bios się aktualizuje, koniec. Zrestartowałem, bo nie wiedziałem jak wyjść z tej konsolki, a tutaj mi się komp restartuje ponownie po planszy Biosu, prawie że od razu. Po restarcie odpaliło się jakby auaktualnianie czegoś, udało się w końcu wejść do Biosu. Przywróciłem ustawienia standardowe dla bezpieczeństwa, system się wczytuje - BSOD... I tak w kółko. Myślę sobie no to pięknie... Przypomniało mi się, że dysk miałem na AHCI i się przestawiło w IDE :E Działa, ale sflashuje jeszcze raz Instant Flashem.

 

I rozwiązałem problem, dlaczego nie czytało mi pendrajwa - miałem ustawione USB Legacy na Disabled, czyli prawdopodobnie porty USB nie mogą zwalniać. Teraz wszystko działa tak samo jak myszka ;-)

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ustawić mnożnik na stałe w asusie p8p67 Evo?

 

Kilka stron wczesniej ktoś pisał żeby Short/Long Duration power limit na 255 - ok ustawilem, ale Core Current Limit nie mam, nie mam takiej opcji

 

Nastepnie, dlaczego jak mam wlączone cpu-z, asus suite, turbo evo (któreś z tych) to komp łapie freza po jakimś czasie? (5-10min)

 

Mam pyt. dot. BLCK na jakie tu ustawić bo raz mam 100, niekeidy 103 mi bios pokazuje..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, tylko pod SB zabawa z tymingami, podkręcaniem pamiątek to trochę sztuka dla sztuki. Zysk wydajności raczej mizerny.

 

Zależy co chcesz osiagnąć. przy SPI zawsze coś można urwać :)

przy gierowaniu oczywiscie nie ma o sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak ustawić mnożnik na stałe w asusie p8p67 Evo?

Google translate i jedziesz -> LINK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Zabieram się za OC procka, jednak nie do końca ogarniam zasady podkręcania SB (tzn. niektóre funkcje nic mi nie mówią :E). Ostatni raz w OC bawiłem się E6550 i to niedużo.

 

A więc ustawiłem to tak:

 

CPU Ratio - 40x

C1E - disabled

Speedstep - disabled

Core Current limit - 150

BCLK - 100

Spread Spectrum - Auto - do czego służy ta opcja?;

CPU Voltage -> Fixed -> 1.2V, jest również opcja Offset, nie wiem która lepsza;

CPU Loda-line calibration - Level 5 - nie bardzo wiem do czego służy ta opcja;

PCH Voltage - 1.059 - nie mam pojęcia jakie to napięcie;

CPU PPL Voltage - 1.051V - j.w.

VCCSA Voltage - 0,925 - j.w.

 

No i pierwsze co zauważyłem, to w spoczynku mnożnik zmienia się na 16x i taktowanie wynosi 1,5GHz - da się to wyłączyć? Czy nie wpływa to na OC?

Dodatkowo podczas chwilowego obciążenia LinXem napięcie procesora spadło do 1.144V, to chyba dzięki opcji Load-Line Calibration - dobrze myślę? W tym przypadku chyba lepiej ustawić to na Level 1 i dać napięcie Offset zamiast fixed?

 

Pozdrawiam ;-)

 

EDIT: Procek to i5 2500K :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no w proline już nie ma proców - poszły jak świeże bułki (w wersji 2500K)...jeden wyhaczyłem za nie całe 750zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
CPU Ratio - 40x

C1E - disabled

Speedstep - disabled

Core Current limit - 150

BCLK - 100

Spread Spectrum - Disabled

CPU Voltage -> Fixed -> 1.19V (w praktyce ~1,216V w stresie)

CPU Loda-line calibration - Level 1

PCH Voltage - 1.059

CPU PPL Voltage - 1.051V

VCCSA Voltage - 0,925

40 minut LinXa, pamięć "all", 20 powtórzeń, brak błędów, maksymalna temperatura 55*C :-D Dalej zwiększam mnożnik do 45 i sprawdzę na tym Vcore.

 

Swoją drogą zauważyłem jedną dziwną rzecz. Ustawiłem Vcore offset na -0,160V bodajże, wtedy wyrównuje do około 1,2V, Load-Line Calibration na Level 2, z tego co pamiętam i zaliczyłem BSODa przy starcie systemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś o jednej bardzo ważnej rzeczy, która była tu wspominana kilka razy.

 

Musisz w zakładce od oc ustawić:

Turbo boost power limit ustaw na manual

i teraz short duration power limit wpisz ręcznie 255, long duration power limit również 255.

I niżej core current limit wpisz 300.

Jeśli tego nie zrobisz, to pod obciążeniem będzie ci zjeżdzać w dół mnożnik, np. z 45 do 41 i całe testowanie stabilności będzie bez sensu, gdyż tak na prawdę będziesz miał 4100, a nie 4500 MHz. Zwóć na to uwagę mając w tle uruchomiony cpu-z.

Te funkcje w biosie to takie limity Watów jakie dajesz na procesor.

 

I jeszcze c1 możesz spokojnie włączyć, nie przeszkadza on w stabilnym podkręcaniu.

 

Poza tym LinX średnio testuje procka. Lepszy jest Orthos czy Prime95 w wysokim priorytecie, blend test. I tak przynajmniej 2 godz. na dobry początek.

U mnie LinX przechodzi bez problemów, a do Orthosa muszę przy takich samym MHz zwiększyć V.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem testować 55 minut LinXem, mnożnik 45 (nieraz zjeżdżający do 43 :P), 1.288V (do 1,25V system zatrzymywał się na mrugającym myślniku/restarcie podczas ładowania Windowsa :P).

 

Dzięki za cenne wskazówki - teraz będę wiedział, czemu mi to skacze w dół. Jeśli chodzi o te dwie godziny i różnice w LinXie i Orthosie - ciężko powiedzieć. Nie potrzebuję komputera nie wiadomo jak stabilnego, gry aż tak mocno go nie katują. Ostatnio MaxForces się wypowiadał na temat Orthosa i LinXa, u niego na tym drugim jest większa temperatura jednak.

 

A no i słyszałem coś o mnożniku pamięci (do 2133MHz), a w Biosie (najnowsza wersja 1.50) nie widzę tej opcji :hmm:

 

Dzięki ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyższa temp. w teście nie oznacza, że program lepiej testuje procka.

Orthos w teście blend testuje też pamięci i przez to lepiej nadaje się sprawdzenia stabilności.

Ja miałem już tak, że LinX przechodził bez problemu, a później zaliczyłem zawiechę bez obciążenia. Czyli jednak nie było do końca stabilnie.

A jak Orthos się nie wykrzaczy, to już w niczym procek się nie polegnie. Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji.

Cieszę się, że mogłem pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to chyba moje podkręcanie dobiegło końca. Ostatecznie procesor zostaje na 4,5GHz 1,29V (chyba, że podczas zwykłego użytkowania się wywali :E). Podbiłem mnożnik do x48, napięcie do granicy ~1,35V i Windows nie wstał. Miałem nawet problemy z restartem komputera, a doszedłem do wniosku że więcej i tak nie ma co dowoltowywać ;-)

 

Batch to L045B311, tak dla przypomnienia :-)

 

Dzięki i pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To teraz zrób to samo, tylko wykorzystując opcję offset, żeby napięcie ładnie spadało bez obciążenia.

Nie ma powodu żeby walić w procka cały czas 1.3 V.

 

Jeszcze jedna wskazówka.

Jeśli używasz offsetu, to ustaw kalibrację napięcia na auto, bo na level 1 płyta daje o wiele wyższe napięcie.

A jeśli bez offsetu, tylko z manulanym ustawieniem napięcia (fixed voltage), to wtedy kalibracja na level 1, ewentualnie level 2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie za bardzo wiem jak mam tą funkcję ustawić :hmm: Powinienem ją dać na - czy na +?

Właśnie miałem ustawione VCore na Fixed i Load-Line Calibration na Level 2, tak jak mówisz.

 

EDIT: Po zaliczeniu z 5 BSODów udało się :E Offset ustawiony na -0,005V, a Load-Line Calibration na Level 4 (przy auto za bardzo spadało napięcie = BSOD przy odpaleniu czegoś bardziej wymagającego). Teraz w idle jest koło 1V (1,6GHz), a pod obciążeniem wzrasta do 1,305 (4,5GHz).

Jest to dość dziwne, bo po włączeniu np. LinXa, napięcie przez pierwsze pół minuty jest 1,24V (wg CPU-Z), bałem się, że znowu BSODa mi wywali, ale nagle wzrosło do ponad 1,3V i wszystko jest cacy.

 

Dzięki po raz 43242 :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tak patrze na ceny 2500k to smiac mi sie chce z wszystkich ktorzy to strasznie jechali po mnie i po innych mowiac za 900zl za tego proca to normalna cena i ze nie bada juz tyle kosztowac co na poczatku!Teraz sa juz za 770zl na stanie do kupienia i co???Polew,zal i smiech!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tak patrze na ceny 2500k to smiac mi sie chce z wszystkich ktorzy to strasznie jechali po mnie i po innych mowiac za 900zl za tego proca to normalna cena i ze nie bada juz tyle kosztowac co na poczatku!Teraz sa juz za 770zl na stanie do kupienia i co???Polew,zal i smiech!!!

 

Za 760 znalazłem najtaniej aktualnie dostępne, wczoraj w ProLine było tylko taniej, ale już brak.

A mówili tak pewnie Ci którzy tyle zapłacili :E chociaż jak za taką wydajność cena jest w/g mnie niska ( atrakcyjna ) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam kupiłem za 900 zł, ale cieszę się, że ceny są wreszcie normalne i inni nie muszą już przepłacać.

Ale też nie żałuję zakupu, gdyż od 3 tygodni mam kompa i nie musiałem codziennie denerwować się i wypatrywać, czy w jakimś sklepie rzucą nagle procki w niższej cenie. A spokój to rzecz bezcenna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ju-rek, Drogo nie, ale w niektórych sklepach da się znaleźć taniej. Przykładem jest taki proline w którym wczoraj 2500K oscylował na 749zł.

Gdy płyty (B3) pojawią się na rynku miejmy nadzieję, że cena procków utrzyma się na tym poziomie i nie będzie sytuacji z końcówki stycznia, kiedy nie dało się dostać 2500K i 2600K w rozsądnej cenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam problem.

 

Podkręcałem swoje i5 2500K, doszedłem do 4,5GHz 1,3V no i niby wszystko było dobrze. LinXa przeszedł 55 minut, potem mi się wykrzaczył Crysis, ale olałem to - myślałem, że błąd gry. Dzisiaj nagle BSOD, no to coś tu nie gra... Wchodzę do EFI, ustawiam LLCalibration na Level 2 (tym samym podbijając napięcie do 1,36V), odpalam dwa Orthosy, ustawiam koaligacje, blend, priority 9, zostawiłem i poszedłem się myć. Wracam - komp wyłączony... Co jest? Odpalam, nagle się wyłącza, włączył znowu i ustawiłem fabryczne ustawienia, bo się przestraszyłem. Co to mogło być? Co mogłem źle ustawić? Aż taka padaka?!

 

Moje ustawienia:

CPU Ratio - 45x

C1E - Enabled

Speedstep - Enabled

short duration power limit 255

long duration power limit 255

Core Current limit - 300

BCLK - 100

Spread Spectrum - Disabled

Power Saving (czy coś podobnego) Disabled

CPU Voltage -> offset -> -0,005V

CPU Load-line calibration - Level 2

PCH Voltage - 1.059

CPU PPL Voltage - 1.051V

VCCSA Voltage - 0,925

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

możliwe ze za małe napiecie jeszcze i gówniana sztuka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • ja mam płytę za 400zł od kilku lat i nic złego się z nią nie dzieje. Nie zmieniam sprzętu właśnie dlatego, że działa bezproblemowo. Mam inne podejście. Jako, że mam jakąś tam wiedzę komputerową to kupuje to co potrzebuje. Nie potrzebuje super karty dźwiękowej, sieciowej,  2 kart sieciowych, 2 dźwiękowych, 20 portów USB z tyłu i sata, najlepszej sekcji zasilania. To wszystko mocno podnosi koszta i nagle robi się 2k zł za płytę lub więcej a tych dodatków nigdy nie wykorzystam wręcz będą przeszkadzać bo to dodatkowe coś co może się popsuć i coś co będzie się ładowało przy starcie systemu więc sam system będzie startował dłużej. Wydajnościowo nic się nie zmieni czy to płyta za 500zł czy za 3000zł. Ta płyta za 500zł jest dobra a jak trzeba będzie wymienić płytę bo  to nie będzie szkoda bo dużo nie kosztowała. Przydałoby się wbudowane wifi i 4 banki pamięci ale w przyszłości pamięć pewnie pójdzie do zmiany na jakąś 8000-10000Mhz z większą pojemnością więc obecna pójdzie na sprzedaż.  
    • Szczerze to wydawało mi się że kilka plików, bardziej tak z pamięci napisałem. Jak będę miał chwilę to zassam jakiś film i sprawdzę.
    • Ale tak bylo od wiekow to na prawde zejdz na ziemie i nie skladaj klockow. Wyplata opodatkowana a podatek od nieruchomopsci to calkowicie odmienne tematy. No masz racje na 2024 co wychodzi na duzy + bo drugi spada na 12% do 85K
    • @kola01Ok, dzięki za ogólne wyjaśnienie jak działają chłodzenia i stwierdzenie czy moje chłodzenie, którego nigdy w życiu na własne uszy nie słyszałeś jest ciche lub głośne😆 Bardzo wiele to zmienia w moim życiu, dobra robota👏  Jak "głośny" jest Fortis 5 dual przy swoim maksymalnym RPM 1400 w porównaniu z różnymi aio możesz przeczytać tutaj:  https://www.purepc.pl/test-silentiumpc-fortis-5-i-fortis-5-dual-fan-coolery-dla-procesorow-z-dobrym-stosunkiem-ceny-do-wydajnosci-i-cichymi-wentylator?page=0,7 Może uwierzysz 
    • Nic sobie nie pomyliłem. Z premedytacją nie użyłem nazwy gdyż mowiny o tanich asrocakch, model nie ma znaczenia. Ogólnie beka bo gdy mówię o karcie dźwiękowej narracja zmieniana jest na taką że dobra karta dźwiękowa nie jest potrzebna, można kupić inna, można kupić dac itp (TO SĄ DODATKOWE KOSZTY). Jak mówię o sekcji zasilania to narracja brzmi że pomylelem się z modelem płyty. Cały dowcip polega na tym że to 400zl to nie wiele jak na różnice w tym co dostajemy w tych mobasach. Tzn lepsza dźwiękowka, lepsza sekcja zasilania, lepsze wyposażenie. OGÓŁEM LEPSZA PŁYTA. Jeśli komuś wystarcza biedny kodek audio czy biedna sekcja zasilania to fajnie ale niech nie mówi że ta płyta jest dobra. Jest WYSTARCZAJĄCA dla niego i to wszystko. To tak jak z tymi bułkami z biedronki, dla kogoś są wystarczające, ja wolę kuoic 3x droższe i nie jest odnrazanego barachła. Argumenty że za 900zl płyty też mają kiepskie kodeki audio jest śmieszny bo wystarczy poszukać w specyfikacji technicznej i znaleźć taka która ma normalne audio, wyposażenie czy co tam nas interesuje. Nadal nikt nie odpowiedział, dlaczego nie polecają tanich asrockow na am4? Bo różnica pomiędzy dobrą płyta jest po prostu mniejsza i mówimy o mniejszej skali.  Edit: teraz spojrzałem na morele, nowy tomahawk kosztuje 871zl. Różnica pomiedzy "wystarczającymi" asrockami zaczyna topnieć wiec za niedługo ten post będzie nieaktualny bo i tak wszyscy będą polecali MSI. Obecnie to już 350zl czyli żaden pieniądz. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...