Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, jagular napisał:

Saville Blue jest w niezbyt widocznym kolorze, niebieski lepiej widoczny :PJa najbardziej chciałem pomarańczową, ale stanęło na jarzeniówkowym żółtym.

Mam już niebieskie, ale te krótkie. :P 

Coraz szybciej ciemno się robi. Jakie światełka do szosy kupić? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Castelli jest na pewno świetne, jeśli chodzi o użyte techniczne materiały, ale dizajnersko.. no tak średnio, nie leżą mi. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie światełka? Mocne! :P
Castelli też robi ciuchy teamowe dla Ineos/Grenadier.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli o lampki chodzi to mogę polecić Bontrager Flare RT. Tania nie jest, ale warto było ją kupić - kilka trybów świecenia, bardzo mocny strumień światła (z m.in. tak skonstruowanym odbłyśnikiem, że nie oślepia z bliska, np. podczas jazdy w grupie - nie wiem na ile to funkcjonalny ficzer a na ile marketingowe hasło), no i całkiem długo działa po pełnym naładowaniu. Zauważyłem też inną zaletę mocnego tylnego światełka - kierowcy samochodów zostawiają więcej miejsca przy wyprzedzaniu. Być może to jakiś odruch i światełko kojarzy się ze skuterem/motorem. :P

Teamowe ciuchy Ineos mi się podobają, ale te cywilne jakoś nie podchodzą. Designersko bardziej podchodzi mi Rapha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za polecenie. Zaraz sprawdzę.

Mi także Rapha bardziej leży z wyglądu. Jest minimalistyczna co lubię, a nie wali wszędzie po oczach znaczkami Skorpiona. :E Ale za to Castelli wypada lepiej materiałowo. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rapha podobno właśnie upadła jakościowo. Jak taki design głaszcze oczka, to może niektóre dhb się spodobają?
Castelli ma też tę bluzę w wersji black-out, bez logasków.

Edytowane przez jagular

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, jagular napisał:

No widzisz. Kto wie, jak to będzie w przyszłości.

Jak się nie zapomnę, to będzie ok, bo wiem w czym rzecz.
Obecnie najtrudniej dobrać ciuchy na okres przejściowy, kiedy membrana to za dużo, a bez to za mało. 8-12C to już zimno dla kolan ale pod ocieplaczami z membraną robi się sauna, spodnie zimowe tak samo jeszcze za ciepłe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee tam, jedyny limit to liczba prostokątnych papierków w portfelu :P Zestaw ciuchów zaawansowanych, obejmujący wszystkie warunki jest wart tyle, ile solidny rower.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem sobie na przód: Cateye AMPP 1100 - opinie słabszej wersji z Wiggle mnie przekonały, a na tył:  EYEN Augon 50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyszła do mnie kurteczka Castelli. Myślę, że wbiłem się w rozmiar świetnie. Jest bardzo obcisła, szczególnie przy rękawkach (nieco ciężko założyć), dobrze przylega na gołą skórę.  Większy rozmiar nie miał by sensu, bo straciła by swoją wartość IMO. Generalnie leży mi jak ta krótka koszulka PERFETTO LIGHT 2 . Materiałowo to jest chyba to samo, z tym, że grubiej.  Jestem ciekaw jak będzie pasować z baslayerem i podczas jazdy. 

Zamówiłem także spodnie SORPASSO ROS ? 

Zostały rękawiczki i pewnie jeszcze później ochraniacze na buty. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma-u-y update ciuchowy: wczoraj postanowiłem się przejechać w czasami mocniejszym deszczu, przetestować ciuchy. Chyba nie będę tego powtarzał, nie było to zbyt bezpieczne doświadczenie z wielu względów...w każdym razie, z testu (~2h, trochę wiatru, temp. pod 10 st.C) najlepiej wyszła kurtka - z krótkim rękawem baselayera wszystko było ok, co najwyżej troszkę przedramiona już mniej komfortowe. Gacie - zero wrażenia wilgoci, niemniej dosyć często miałem wrażenie zimna w okolicach kolan, jak dla mnie to nie jest na 100% ciuch na zimny deszcz. Rękawiczki...po pół godzinie się poddały i mogłem z nich wyciskać wodę. Jedyne zalety to to, że nie było mi zimno w palce (mimo że mokro), oraz że nie straciły przyczepności.

"Test" opłaciłem zabiciem mojego Garmina, k. mać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba woda. Chyba, bo podobno wodoodporny, ale nie wiadomo czy po tylu latach nadal. Ale cóż, ekran się zwiesił, potem zaczął migać, potem padł. W zasadzie to mogę go dalej używać, wystarczy się nauczyć to robić na ślepo :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś sobie pojeździłem w tej kurteczce. Na 15-16*C nie polecam, założyłem na gołą skórę i spociłem się mocno. Czułem jak pot spływa mi po plecach i ramionach. Chyba trzeba przestrzegać to co napisali na stronie od 4 -14*C. :D 

Co do spodni. Niestety okazały się za małe, zwróciłem, czekam na XL. 
  

Kupiłem ochraniacze na buty ROGELLI FIANDREX i rękawiczki 100% brisker cold weather, ale jeszcze nie testowałem. 

Edytowane przez Jaycob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż, rozmiarówka Castelli :E

Po rozpaczliwych próbach reanimacji mojego staruszka Garmina Edge 1000 nadejszla chwiła zaakceptowania faktu, że wzion odszed i nie wróci. Płynąc na fali rozpaczy i smutku zakupiłem Edge 830. Jedyna realna konkurencja, Wahoo, akurat w dziedzinie nawigacji to tak średnio, średnio dalej wygląda, więc zostaje dalej Garmin. Mam nadzieję, że się przyzwyczaję do mniejszego ekranu. Myślałem nad Edge 1030 Plus, ale różnica w sprzęcie to tylko ten ekran. Cena za to...chyba ich popier....no, w każdym razie ogólnie Garmina popier...z cenami. Potrzeba silniejszej konkurencji z jakimś rozbudowanym ekosystemem. Wahoo to jeszcze za mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yep, takie urządzenie jak 830 powinno kosztować max 1200 zł, zakładając że to normalna cena. No, ale po co się pchać w takie grosze, jak ludzie i tak kupują. Ciężko się od firmy takiej jak Garmin spodziewać przyzwoitości cenowej. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko się od nich spodziewać przyzwoitości jakiejkolwiek :P Dalej liderują sobie na rynku, nawet z kilkudniowymi padami serwerów. 

Kupują, kupują. Niby kryzys, niby pandemia, niby droga zabawka do życia, ba, do jazdy na rowerze realnie niezbyt potrzebna. I co? I miałem kupić w poniedziałek, ale wykupyly genoje! :EDzisiaj dostałem maila, że nowa partia jest. Wchodzę na wuwuwu sklepu, paczam, 4 sztuki na stanie. Przeklikowywuję się szaleńczo, jak idiota, przez interfejs, kupuję. Odświeżam stronę. Zostały 2 sztuki. Jakby to kosztowało po 4000zł, to też by schodziło, a przed Bożym Narodzeniem ludzie by stali w kolejkach do kupna, gdyby mogli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Jaycob napisał:

rękawiczki 100% brisker cold weather

Jak na zimną pogodę, to trochę krótkie. Na kilkanaście stopni będzie ok ale poniżej 10 lepiej mieć jakieś z "mankietem".

Z Rogelli mam w notatkach opisane jako SS15 Kingston ale w sieci ich nie widzę.
Podobne Chiba AW18 Wind Pro, dają radę ale trochę ceratowate są, te wyżej dają lepszy kompromis między dogrzaniem, a oddychalnością.
Na jeszcze zimniej mam od wielu lat Rogelli Valdez ale są już solidnie znoszone. Niestety nie mogę trafić na żadne o podobnych właściwościach. Niby Rogelli Shield podobne ale jednak ręce za mocno się w nich pocą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, jagular napisał:

Cóż, rozmiarówka Castelli

Aleee koszulki i kurteczka pasują jak ulał, a spodnie nie.  :goryl: Odkąd dokąd mierzy się inseam?

 

7 godzin temu, Bono[UG] napisał:

Jak na zimną pogodę, to trochę krótkie. Na kilkanaście stopni będzie ok ale poniżej 10 lepiej mieć jakieś z "mankietem".

No własnie także mogę się tego obawiać, że będzie lekki prześwit w tym miejscu. Wydają się być dość grube, ocenię jak przetestuję. Póki co jeżdżę w "zwykłych" długich z Deca z siateczkami i jest ok - jak na 14*C. 

19 godzin temu, jagular napisał:

Wahoo, akurat w dziedzinie nawigacji to tak średnio,

Serio? Słyszałem zupełnie inne opinie od "ziomków" z grupy kolarskiej. Także zastanawiałem się na Wahoo, ale dla mnie to to nie wygląda, taki trochę drewniany, Garmin ładniejszy. :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Jaycob napisał:

Aleee koszulki i kurteczka pasują jak ulał, a spodnie nie.  :goryl: Odkąd dokąd mierzy się inseam?

Długość nogi, czyli od krocza/pachwiny. Rozmiaru klejnotów raczej się nie dolicza :Up_to_s:
Przy garniturze pewnie trzeba uwzględnić, żeby było trochę luzu ale na rower to ciasne gacie, nie ma nic się obijać.

Ja ze spodniami mam ten problem, że jak długość nogawki jest ok, to w pasie mogę przewieźć wór kartofli :E
Na szczęście Craftowe trafiły mi się ok, są wystarczająco długie
i nie robią za worek. Okazały się na tyle ok, że kupiłem drugą parę po roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od krocza dokąd?  Z tego co widzę wpisując w Google "inseam measurement" to tam mierzą od krocza do podłogi (oczywiście bez butów, metodą z książką), ale mi wychodzi 90 cm, a w tabelce Castelli nawet takiego rozmiaru nie ma. :D 

Jakie Craftowe masz?  

Edytowane przez Jaycob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wahoo dopiero od najnowszego, ich topowego modelu, ma nawigację. Garmin ma nawigację od XVII wieku :E

Tzn. Wahoo miało nawigację jeszcze w  poprzednim modelu, ale to było chyba demo do rozśmieszania ludzi, a nie używalny ficzer :)

Skoro top Wahoo kosztuje mniej więcej tyle, ile 830tka, to dla potrzebującego nawigacji nie ma realnie dużej alternatywy. Chyba że ktoś naprawdę pała nienawiścią do Garniaka, albo MUSI być inny, niż reszta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Jaycob napisał:

Od krocza dokąd?  Z tego co widzę wpisując w Google "inseam measurement" to tam mierzą od krocza do podłogi (oczywiście bez butów, metodą z książką), ale mi wychodzi 90 cm, a w tabelce Castelli nawet takiego rozmiaru nie ma. :D 

Jakie Craftowe masz?  

Porównując rozmiarówki, to Craft jest na grubszych i dłuższych. Długość nogi kończy się na 92cm w XXL.

Storm Bib XL. Jak nie zapomnę to mogę w domu obmierzyć i porównać z moją nogą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w normalnych jednostkach nie mają?

Pomierzyłem bez silenia się na super dokładnie:
- noga 95-97cm
- nogawka od szwu wkładki 76cm
- po założeniu nogawka zaczyna się 15-17cm od podłogi

Jak widać kilka cm na wkładkę ucieka.
Rozmiar więcej nic mi już nie da, bo to pewnie 2cm więcej ale też więcej w obwodzie i pewnie szelki jeszcze luźniejsze, więc spodnie by mocniej zjeżdżały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...