Jakie piwo

[ghostdog 1360]

Tak sobie przeglądam stronę Anchor Brewing i widzę, że od lat warzą sprawdzone piwa, bez większych wynalazków. W ofercie jest: lager, ale, pale ale, ipa, porter, brown ale. Oczywiście w ofercie mają piwa sezonowe (christmas ale, bock, spring ale czy winter wheat). Ciekawe kiedy u nas zatrzyma się karuzela nowości i piw, które nie przypominają piwa, a bardziej sok multiwitamina ? Właściwie to  chyba Browar Trzech Kumpli nie wali seryjnie nowości i trzyma się swoich sprawdzonych piw.

[blabla123 955]

Wróciła Grodziska White IPA do Lidla, a przynajmniej u mnie chyba od wakacji nie widziałem, jest w ulotce za 3,99zł więc chyba cena bez zmian.

[ghostdog 1360]

[blabla123 955]

W sumie bieda trochę. Ok jest Imperium ale piłem już chyba z 6 albo więcej i nawet za 19,99 bym się zastanowił czy brać... a tak liczyłem na wznowienie Komesa Sherry albo chociaż, że rzucą tego z płatkami w jakiejś fajnej cenie to bym uzupełnił zapas w piwnicy

[ghostdog 1360]

Pewnie cześć cebulaków myśli, że Prunum trafi do 4+4 ? Oferta rzeczywiście mizerna, mogli dogadać się z Pintą i dać Imperatora Bałtyckiego (tego klasycznego)

 

[blabla123 955]

Jest i sherry ale w Polo... tylko cena regularna, bo za 7,99 :E

[ghostdog 1360]

Dzisiaj dzień porteru bałtyckiego, a w lodówce same 0%. Muszę się wybrać przynajmniej po zwykłego Komesa. 

[blabla123 955]

Komes Oak raczej słaby, miałem 2 butelki. Jedna to parkiet w płynie, drugą właśnie kończę i o ile jest lepiej to nie znaczy, że dobrze Z godzinę temu otwarłem zwykłego i też mega zawód. Nigdy tak słabego bałtyka z Komesa nie piłem 

 

 

Syczy jak cola, piana znika natychmiast.

Aromat słaby, pachnie ciemnym pieczywem.

Smak równie słaby, smakuje jak koźlak, brakuje kawy, palonych słodów i goryczki. Do tego lekki posmak rozpuszczalnika.

Do tego dosyć mocno nagazowane i gryzie w gardło, pije się fatalnie.

Nigdy nie piłem tak słabego bałtyka z Fortuny, warka 07/11/2024. Piwo z zestawu.

 

 

Jedna butelka niepijalna. Jeden rozpuszczalnik i do tego piwo przegazowane.

Obie butelki kupione w tym samym sklepie, ta jest lepsza. Czuć, że to bałtyk, pojawiają się lekkie nuty drzewne. Jest i kawa, nuty palone jak i goryczka ale znów nieprzyjemne gryzienie w gardle, bo nagazowane dosyć mocno i czuć rozpuszczalnik.

[blabla123 955]

Zdecydowanie Mentor uratował wieczór i święto PB.

Nie wiem kiedy piwo zostało uwarzone, data spożycia to 04.2024. Piwo jest ułożone.

Aromat głównie ciemnego pieczywa i czekolady deserowej, może gdzieś nutka sosu sojowego też się pojawia.

W smaku pełne, kremowe, delikatne wręcz. Jest czekolada, kawa, sporo nut bałtyka, czuć minimalnie odalokolowe akcenty w typie wiśnia w czekoladzie ale bardzo łagodnie. Palone lekko w typie bieda risa, goryczka raczej niska ale trochę zalegająca, przyjemna.

Edytowane 15 Stycznia 2022 przez blabla123

[ghostdog 1360]

Też wczoraj wypiłem Komesa z data do listopada 2024, podobnie jak bourbon oak piana syczała jak w pepsi. To chyba jakaś nowa receptura ?

[larry.bigl 680]

Które piwka w Lidlu są godne uwagi? Gustuje w IPAch. Co poza PanIPAni?

[blabla123 955]

W zasadzie większość, bo poprawne albo dobre. Pytanie jakie lubisz, czy klasyczne, czy jakieś wytrawne czy soczyste.

[larry.bigl 680]

Raczej wytrawne/soczyste. Nie lubię gdy piwku towarzyszy słodycz. 

[ghostdog 1360]

W Lidlu, podobnie jak u badylarza posucha z klasycznymi IPA. Teraz jest moda na hazy double i triple ipa, które najczęściej przypominają sok, a goryczka przykryta jest aromatem owocowym. Jak szukasz wytrawnych, to west coast ipa będzie odpowiednia. Czasami w Lidlu pojawia się Califia od Trzech Kupli. Parę razy widziałem też Crazy Mike z AleBrowaru, jest to double ipa ale w starym stylu (na pierwszym planie goryczka, ale piwo bardzo pijalne). Czasami też pojawia się Shark z Widawy.

[larry.bigl 680]

Od trzech kumpli w większości piwek próbowałem. Szukam czegoś innego. Widziałem te west Coast IPA, spróbuję.

[ditmd 2911]

Califia jest spoko, ale podwójna Califia jest jeszcze lepsza Szkoda tylko że w Lidlu jej się nie kupi. Ja tam lubię potrójne IPY, pod warunkiem że to smakuje jak IPA, szczególnie z chmielami HBC.

[ghostdog 1360]

W Lidlu czasami można też dostać PINTA: a ja pale ale, iippaa (Coast Double IPA). Kiedyś je piłem i były niezłe, choć PINTA ma problemy z utrzymaniem powtarzalności swoich standardowych pozycji, wydaje mi się że bardziej przykłada się do swoich serii, które trafiają głownie do sklepów specjalistycznych (Hazy Disco, Hoppy Crew). No i jest jeszcze Artezan z Mera (WIPA) oraz Pacific (APA).

[blabla123 955]

Z Alebrowaru większe ryzyko niż z Pinty tak czy siak.

Z ostatnich rzutów to było coś z Artezana i jakiś West Coast z Funky Fluid.

[ghostdog 1360]

[blabla123 955]

Ale bieda.

[blabla123 955]

U mnie widzę jest mega mix, niektóre piwa jeszcze z grudnia powystawiali. Szkoda, że nie było więcej, bo to jedyne co mnie skusiły.

Do tego z 10 zestawów FF ze szklanką, to już chyba z miesiąc temu lekko było?

Imperium w zeszłym tygodniu nie wiem ile było w tych 2 co odwiedzam ale raczej mało widziałem, po 3-4 tuby stały. Dzisiaj to z 8 jak nie 10 stało xD

[ghostdog 1360]

Tak przeglądam sklepy internetowe i widzę nowe ceny wypustów z 2022. 

Revolta Triple Juicy IPA - Birbant: 17,50

Fairies Wear Hops IPA - Brokreacja 17,70

Oczywiście większość jeszcze w przedziałach 12-15zł. Ciekawe czy to tylko jednorazowy wyskok, czy może zapowiedz podwyżek. 

[blabla123 955]

To zerknij jeszcze w kategorię RIS BA Już pod koniec 2021 masa buteleczek 0,33l po 30zł+ była.

Ale to też zależy od badylarza, różnica na takim Samcu między sklepami u mnie dochodziła do 15zł xD

Edytowane 22 Stycznia 2022 przez blabla123

[ghostdog 1360]

Ciekawe przy jakich cena pojawi się opór klientów. Ja nie zamierzam płacić prawie 20zł za ipkę w puszce. To nie ten okres kiedy człowiek był ciekawy nowych styli piwnych i testował różne wynalazki. Powili miesiąc się kończy a ja wypiłem jedynie: 2x APA z Grodziska, Komesowego bączka (bourbon oak) i portera bałtyckiego, jeszcze opróżniłem coffee stouta z Funky Fluid (ale to był zakup z 2021).

[blabla123 955]

Dokładnie, mają sporego pecha, bo o ile nie jest mi żal wydać 30zł za RISa tak za jakieś jasne mam opór. Prędzej zamówię coś zza granicy i to nawet droższego ale raczej wartego zachodu niż kupię coś u badylarza w takich cenach.

Lidl ich zmiecie. Tym bardziej, że ostatnio właśnie taki tryb preferuję, codzienne piwa z marketu, sztosy i tak głównie zamawiam online.