Skocz do zawartości
Bono[UG]

Rower jest wielce OK

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

To było ciężkie ?IMTYRtd.jpg

OdRzU8E.jpg

Edytowane przez ernorator
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie fajne miejsce do mieszkania. W mojej okolicy wczoraj mi wyszło 207m przewyższeń na 40km, a to i tak dość "rekordowa" wartość jak na okoliczne warunki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, ernorator napisał:

To było ciężkie ?

Weź mnie nie pokazuj tych przewyższeń, bo mi gula skacze. :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, resistance napisał:

W sumie fajne miejsce do mieszkania. W mojej okolicy wczoraj mi wyszło 207m przewyższeń na 40km, a to i tak dość "rekordowa" wartość jak na okoliczne warunki.

Ja z mazowsza jestem. Ostatnie 4 jazdy pod domem to było 150km i 332m przewyższeń. 

W górach mam na pierwszych 4km od ośrodka 278m...pierwsze dni to było uczące pokory doświadczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Udało mi się dziś zebrać 1k przewyższeń na 80 km. Może 2 nieco dłuższe podjazdy, max 7% miejscami. No i 2x miejscowa ścianka, nazwana potocznie "Prababką". Generalnie żeby tyle skosić, trzeba robić rundy. Oczywiście nie posmarowałem się przed wyjazdem i łapy do łokci przysmażone. :E

Edytowane przez Vulc
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No smażyło niemożliwie, ja to czarny jestem ale kolega blondyn młynarz splil się na czerwono.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Warto przesiadać się z aspre 1 na kross esker 6.0 ? Dokładam jakieś 3200zł. Wolę długo i wygodnie jeździć 28-30 na godzinę, niż powyżej 30 w tej sportowej pozycji którą wymusza na mnie aspre 1. Miał ktoś styczność z eskerem 6.0 ?

 

Jeszcze podobno merida silex jest wygodna. Ale rozmiarówka jakaś dziwna.

Edytowane przez Dresiq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Esker 6,0 jakiejś mega wygodnej geometrii chyba też nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I na pożegnanie gór, 5 dni, 356km, 5425m przewyższeń 

kij4I5U.jpg

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Dresiq napisał:

Warto przesiadać się z aspre 1 na kross esker 6.0 ? Dokładam jakieś 3200zł. Wolę długo i wygodnie jeździć 28-30 na godzinę, niż powyżej 30 w tej sportowej pozycji którą wymusza na mnie aspre 1. Miał ktoś styczność z eskerem 6.0 ?

 

Jeszcze podobno merida silex jest wygodna. Ale rozmiarówka jakaś dziwna.

Jak sam nie usiądziesz to c........... będziesz wiedział każdy człowiek jest inny i ma swoje upodobania więc pan X może Ci napisać że mu się siedzi za je.............. a ty usiądziesz i dupa.

Dlatego ja zawsze preferuję jazde na danym rowerze przy zakupie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie polecacie jakiś klucz dynamometryczny tak typowo do spraw rowerowych?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, nawet do rowerów z ramą alu.

Cokolwiek nie no name z typowym rowerowym zakresem (powiedzmy: 3-25Nm) i jakimiś solidnymi bitami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

To produkt sprzedawany z naklejkami wielu marek, również go mam. Bity nienajlepsze w moim przypadku.

PS.
Jak widzę te opisy produktu "max. granica błędu to zaledwie 4%" to ogarnia mnie śmiech :rotfl: Serio, dalej się opłaca wciskać bajki?

Edytowane przez jagular

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, jagular napisał:

Serio, dalej się opłaca wciskać bajki?

U Treka piszącego nowym modelu ramy o 4% sztywniejszym to chyba działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No dobra, ale to Trekowi gdzieś tam wyszło. W kosmicznym labie NASA, na zginanym wzorcu ramy, na sprzęcie za 20mln dolców do wyginania ram na boki coś, co nigdy, przenigdy nie zauważysz na rowerze, ale coś wyszło :E

A tutaj? Masz pokrętło z ledwo co widocznymi nastawami - odległość na "analogowej" podziałce pomiędzy np. 4 i 6Nm to około 2mm. Nie da się ustawić nastawy z precyzją 4% przy takim sprzęcie, a więc nie da się sprawdzić, czy to co się ustawiło, jest realnie takie jak być powinno modelowo z ochyłką -/+ 4%. Te 4% to mały ułamek grubości kreski :E

Edytowane przez jagular

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, jagular napisał:

Jak widzę te opisy produktu "max. granica błędu to zaledwie 4%" to ogarnia mnie śmiech :rotfl: Serio, dalej się opłaca wciskać bajki?

 

4 godziny temu, jagular napisał:

No dobra, ale to Trekowi gdzieś tam wyszło. W kosmicznym labie NASA, na zginanym wzorcu ramy, na sprzęcie za 20mln dolców do wyginania ram na boki coś, co nigdy, przenigdy nie zauważysz na rowerze, ale coś wyszło :E

 

To będzie złośliwe co napisze, ale brzmisz w tym przypadku jak w tym memie.

comment_1616574941PwstEyc5Ev70kkC9pdjvBy

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Przykład z ramą ma zerowe znaczenie dla klienta, ale jest przynajmniej mierzalny.

Trek wkłada ramę w jakąś maszynę pewnie wielkości kontenera, a potem się chwali progresem w pracy ramy, a następnie przenosi chłytem sprytnym wielce te wyniki na pracę ramy poza maszyną, mimo że rowerzysta nie jest maszyną do zginania ram :)

Przykład klucza też ma zerowe znaczenie dla klienta, ale jest niemożliwy do potwierdzenia istniejącym sprzętem i niemożliwe jest zbudowanie metodyki potwierdzenia czegokolwiek. Producent nie mógł tego potwierdzić, po prostu sobie to wymyślono.

Może lepszym przykładem byłoby "nasze ramy tego i tego modelu ważą po 725 gramów". To również widać w materiałach reklamowych. A potem na weight weeniesach ludzie pokazują losowość w powtarzalności, różnice w wadze rozmiarów. I płaczą, bo jeden egzemplarz ramy za $4K waży 763gr., a drugi 782gr. Ten drugi to oczywiście odpad!

Edytowane przez jagular

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niecałe 40km i przekroczone 400m, to moja dzisiejsza porażka.
Pierwotne plany zakładały z dwa razy więcej. Potem okroiłem i miało być 50-60km ale nie szło dzisiaj kręcić i odpuściłem wcześniej. Zero pary w nogach :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja właśnie jestem w trakcie reklamacji spodenek castelli. W połowie wyjazdu rowerowego w góry wkładka w spodenkach odpruła się ze swojego miejsca i zaczęła się przemieszczać wewnątrz tej kieszeni, w której jest wszyta. Zdecydowanie nie polecam powrotu 30km przez góry w spodenkach bez pampersa :hallucine:

Na szczęście niedaleko w Jeleniej Górze jest szwalnia i sklep quest Mai Włoszczowskiej bo bym skończył ze spodenkami z decathlonu. 

Edytowane przez ernorator

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

282866117_1000572794163077_8136381983971

Tak wygląda obręcz po niecałych 500km. Chyba dali dupy na produkcji, bo nie przypominam sobie, żeby na Tribanie tak mi się lakier łuszczył. 

Generalnie obić na widełkach od łańcucha też już sporo, chyba sobie gąbkę założę bo Tiagra jednak lata na wybojach. 

 

Generalnie jestem zadowlony, ale z tą ceną 5400 to Krossa fantazja dobrze poniosła. Nie wiem czy pisałem, paragon jest na jakieś 3800zł. Typ pracujący w sklepie jakieś dobre rabaty handlowe ma i na marży widać nieźle kasują. 

Edytowane przez resistance

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koła poza top endem to chyba prawie u każdego producenta będą tanie. A te ramy w poście wyzej to pewnie wynik wykorzystania konstrukcji otwartej: jedzie się na Tajwan dp fabryki OEM, wybiera z półeczki gotową ramę, ustala budżet do której ramy mają być produkowane, wybiera kolor lakieru, wysyła im plik z logaskiem i tyle z tej "produkcji" danej firmy. Firmy małe, więc zrozumiała sprawa. Co najwyżej można kwękać przy takim np. kultowym i drogim Cinelli, że ich rowery też miewają takie ramy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...