Skocz do zawartości
Hunt

Oleje silnikowe i nie tylko silnikowe.

łOlej  

581 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakiej marki olej silnikowy polecasz?

    • Mobil 1
      95
    • Lotos
      30
    • BP
      5
    • Shell
      57
    • Motul
      141
    • Valvoline
      115
    • Elf
      35
    • Castrol
      107
    • Quaker state
      9
    • Total
      27
    • inny
      104


Rekomendowane odpowiedzi

Motul, Motul i jeszcze raz Motul :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie daj sobie zrobić z mózgu papki. Olej jak olej...normalny, jak wszystkie w ankiecie.

 

Jasne - samochód jak samochód - wg Ciebie różnic pomiędzy Dacią Logan a Mercedesem S500 też nie ma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nameless23
Jasne - samochód jak samochód - wg Ciebie różnic pomiędzy Dacią Logan a Mercedesem S500 też nie ma?

Troche marne odniesienie. Olej jest taki sam jeśli ma te same parametry. A S500 i Logan to samochody. W tym pierwszym płacisz wiecej bo masz wieksze auto, wiekszy komfort, lepsze wyposażenie, lepsze materiały, większy silnik. Nadal oba nadają się do jazdy tylko S-ką jeździsz wygodniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jasne - samochód jak samochód - wg Ciebie różnic pomiędzy Dacią Logan a Mercedesem S500 też nie ma?

To żeś porównał chłopie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jasne - samochód jak samochód - wg Ciebie różnic pomiędzy Dacią Logan a Mercedesem S500 też nie ma?

słaba analogia, tutaj trzeba założyć że mówimy o wszystkich tej samej klasy-pełne syntetyki 5w30-więc bardziej pytanie czy nie widzi różnic między s klasą, bmw 7, audicą a8 czy lexusem ls-i pewne różnice są, ale ogólnie to wszystkie są porządnymi brykami i każdą z nich można z przyjemnością śmigać :)

 

coś ci za szybko ten essi olej wpiernicza, jesteś pewien przebiegu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To żeś porównał chłopie.

 

To miał być absurd. Dla mnie taki sam jak twoja wypowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To miał być absurd. Dla mnie taki sam jak twoja wypowiedź.

spoko, dużo jest ludzi, dla których olej to olej. Bo przecież on nalał a samochód jedzie... więc musi być ok, nie ?? :lol2:

 

słaba analogia, tutaj trzeba założyć że mówimy o wszystkich tej samej klasy-pełne syntetyki 5w30-więc bardziej pytanie czy nie widzi różnic między s klasą, bmw 7, audicą a8 czy lexusem ls-i pewne różnice są, ale ogólnie to wszystkie są porządnymi brykami i każdą z nich można z przyjemnością śmigać :)

 

coś ci za szybko ten essi olej wpiernicza, jesteś pewien przebiegu?

czyli syntetyk Mobila mam postawić w jednym rzędzie z syntetykiem Valvolina czy Motula ?? :hallucine:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czyli syntetyk Mobila mam postawić w jednym rzędzie z syntetykiem Valvolina czy Motula ?? :hallucine:

pi razy drzwi tak, przy tak wysilonym silniku(56 koni z litra!111) jakim jest fordowski 1.6 16V nie zrobi czy zaleje shella, mobila, motula czy co tam sobie jeszcze wymyślisz, o ile będzie to olej spełniający odpowiednie parametry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wybrakowana ta ankieta.

No, nie ma Texaco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam mam teraz Petro Canada Supreme 10W40.. w porównaniu do Casrola GTX High Mileage 15W40 silnik chodzi o lepiej, ciszej i tak jakoś lepiej.. ale jak mu tam w środku to nie wiem :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
To miał być absurd. Dla mnie taki sam jak twoja wypowiedź.

Twoja odpowiedź jest absurdem, moja nie.

 

czyli syntetyk Mobila mam postawić w jednym rzędzie z syntetykiem Valvolina czy Motula ?? :hallucine:

Dokładnie. I każdy inny z tą samą klasyfikacją amerykańską lub odpowiednikiem europejskim.

Edytowane przez Tupac-Shakur

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nameless23

Skoro tak się upieracie że jeden jest lepszy od drugiego, to prosze to udowodnić. Nie wiem jakiś niezalezny test, racjonalne argumenty. Bo mówienie że po zalaniu olejem X silnik ma lepiej, jest ciszej itp to tak samo jak mówić że po zalaniu PB98 mam 20 KM wiecej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
pi razy drzwi tak, przy tak wysilonym silniku(56 koni z litra!111) jakim jest fordowski 1.6 16V nie zrobi czy zaleje shella, mobila, motula czy co tam sobie jeszcze wymyślisz, o ile będzie to olej spełniający odpowiednie parametry

a to taki silnik się nie grzeje ?? nie jeździ się takim autem w korkach w upały ?? nie przyciska się nim czasem troszkę mocniej na trasie ??

 

wiesz do czego zmierzam ?? tzw. punkt płynięcia oleju, w którym traci on swoje wszelkie właściwości smarujące... Motul np. płynie dopiero przy ponad 130st... a taki Mobil już przy 100.

 

Dokładnie. I każdy inny z tą samą klasyfikacją amerykańską lub odpowiednikiem europejskim.

:glaszcze: powiedz tacie, że nie ma racji ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
duzo dobrego slyszy sie o tym oleju tylko po kiego ciorta lac to do Escorta :) Nie ublizam temu modelowi forda ale Agip u nas sie ceni :D

 

 

to po co w ogole sa testy olejow :hmm:

 

 

Skąd pomysł, że mam Escorta ? :o

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Skąd pomysł, że mam Escorta ? :o

:poke: Udzielasz się w temacie, a nie przeczytałeś pierwszego postu :poke:

przy tak wysilonym silniku(56 koni z litra!111) jakim jest fordowski 1.6 16V nie zrobi czy zaleje shella, mobila, motula czy co tam sobie jeszcze wymyślisz, o ile będzie to olej spełniający odpowiednie parametry
Też tak sądzę. Chyba że w jakiś wyczynowy sposób autor planuje ze świeżego oleju korzystać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a to taki silnik się nie grzeje ?? nie jeździ się takim autem w korkach w upały ?? nie przyciska się nim czasem troszkę mocniej na trasie ??

 

wiesz do czego zmierzam ?? tzw. punkt płynięcia oleju, w którym traci on swoje wszelkie właściwości smarujące... Motul np. płynie dopiero przy ponad 130st... a taki Mobil już przy 100.

od sierpnia w essim jest mobil(promocja była ; p), ten silnik wielokrotnie wchodził powyżej 100 stopni i jeszcze nie eksplodował, to co jest, skoro olej tracił wszelkie właściwości smarujące?

 

gdyby olej zabijał silniki to nikt by go nie kupował

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
ten silnik wielokrotnie wchodził powyżej 100 stopni i jeszcze nie eksplodował, to co jest, skoro olej tracił wszelkie właściwości smarujące?

Dylu konkretnie przesadzil, w każdym silniku (bez chłodnicy oleju) po dłuzszym pałowaniu pod dużym obciążeniem olej łapie temperatury 110-120*C.

Edytowane przez Kowal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
od sierpnia w essim jest mobil(promocja była ; p), ten silnik wielokrotnie wchodził powyżej 100 stopni i jeszcze nie eksplodował, to co jest, skoro olej tracił wszelkie właściwości smarujące?

 

gdyby olej zabijał silniki to nikt by go nie kupował

100st to miała u Ciebie woda w silniku a nie olej ;)

 

Jeżeli olej zaczyna płynąć, to znaczy, że traci lepkość. Nie trzyma się na elementach wymagających smarowania, po prostu spływa jak woda do miski olejowej a silnik pracuje "na sucho".

 

Co może być tego skutkiem, chyba pisać nie trzeba? :Up_to_s:

 

Dylu konkretnie przesadzil, w każdym silniku po dłuzszym pałowaniu pod dużym obciążeniem olej łapie temperatury 110-120*C.

zgadza się... dlatego nikt nie leje do tych silników Mobila czy ELFa, tylko oleje z wyższej półki, które płyną dopiero powyżej 130st :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dlatego nikt nie leje do tych silników Mobila czy ELFa, tylko oleje z wyższej półki, które płyną dopiero powyżej 130st :)

Tutaj się mylisz Dylu bo firma nie ma aż tak ogromnego znaczenia jakie probujesz tutaj zasugerować. Za zachowanie oleju w wysokich temperaturach odpowiada drugi człon oznaczenia oleju, jak masz 0W30 i 0W60 to ten drugi może pracować w wyższej temperaturze pod wysokim obciążeniem, dłużej zachowa film olejowy.

 

Zresztą takie dysputy o olejach mają się nijak do prawdziwych obciążeń silników jakie mają miejsce w sporcie, tam nie używa się olejów calorocznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tutaj się mylisz Dylu bo firma nie ma aż tak ogromnego znaczenia jakie probujesz tutaj zasugerować. Za zachowanie oleju w wysokich temperaturach odpowiada drugi człon oznaczenia oleju, jak masz 0W30 i 0W60 to ten drugi może pracować w wyższej temperaturze pod wysokim obciążeniem, dłużej zachowa film olejowy.

 

Zresztą takie dysputy o olejach mają się nijak do prawdziwych obciążeń silników jakie mają miejsce w sporcie, tam nie używa się olejów calorocznych.

ehh... i jesteś przekonany, że tani olej o danym oznaczeniu będzie tak samo trzymał parametry co markowy produkt o tym samym oznaczeniu ?? no Kowal, no ;)

 

To tak jak byś mówił, że chińska opona o indeksie prędkości V to to samo co Yokohama czy TOYO o tym samym oznaczeniu ;)

 

I nie trzeba jeździć torowym czy rajdowym samochodem, żeby była potrzeba używania lepszej oliwy... u mnie w korku w ostatnie upały temp oleju w chwilę osiągnęła 100st... miałbym Mobila, mógłbym pewnie zacząć myśleć o kolejnym remoncie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ehh... i jesteś przekonany, że tani olej o danym oznaczeniu będzie tak samo trzymał parametry co markowy produkt o tym samym oznaczeniu ?? no Kowal, no ;)

 

I nie trzeba jeździć torowym czy rajdowym samochodem, żeby była potrzeba używania lepszej oliwy... u mnie w korku w ostatnie upały temp oleju w chwilę osiągnęła 100st... miałbym Mobila, mógłbym pewnie zacząć myśleć o kolejnym remoncie :)

Przesadzasz Dylu, sprowadzasz Mobila czy Elfa do oleju klasy Hipol czy Lotos czy inny z Tesco, tak przecież nie jest. Parametry trzymać musi, natomiast te lepsze oleje wyróżniają się tym, że trzymają je ponad normę.

 

100*C dla oleju to żaden wysiłek, szczególnie bez obciążenia i przy niskiej prędkości obrotowej ;) Mobil by Ci zwiekszył zużycie silnika przy pałowaniu gdzie punktowo by przekraczał temperaturę kiedy film olejowy przestaje istnieć. Z drugiej strony Ty też nie jeździsz seryjnym autem tylko trochę wyżyłowanym, a to jest różnica.

 

Mówiąc o olejach pisz raczej ogólnikowo, a nie ze swojego punktu widzenia - zły on nie jest, ale dla ogółu jest przesadzony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówisz, że 100st dla oleju to żaden wysiłek, ale Mobil już przy 100st płynie jak woda i nie smaruje.

 

I ja patrzę na problem obiektywnie, bo jak już napisałem wcześniej, zagrzać oliwę do 100st w korku, nawet w małym aucie na wolnych obrotach, nie jest trudno, szczególnie jak mamy upały po 30st. I teraz zobacz... stoisz sobie w takim koreczku w mieście, nie masz wskaźnika temp oleju, masz zalanego taniego Mobila... stoisz, stoisz, grzejesz silnik, olej zaczyna tracić swoje parametry, korek się rozładowuje a Ty ogień bo droga wolna... zwykła codzienna sytuacja a nikt sobie sprawy nie zdaje co się w tym czasie dzieje w silniku...

 

Myślisz, że termostat w samochodzie to takie awaryjne urządzenie w każdej marce, że co chwila w mieście stoi na poboczu jakiś ktoś ;) z otwartą maską, spod której się dymi... to właśnie jest efekt tego, że olej przestaje smarować i wszystko się grzeje niemiłosiernie od tarcia, silnik nagrzewa się znacznie bardziej i woda w układzie zaczyna się gotować...

 

Znajomy ostatnio zmienił w Hance z silnikiem B16 Shella na Motula (oba półsyntetyki)... ciśnienie na wskaźnikach przy nagrzanym oleju wzrosło mu prawie o 0.5 bara ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
I teraz zobacz... stoisz sobie w takim koreczku w mieście, nie masz wskaźnika temp oleju, masz zalanego taniego Mobila...

przecież mobil kosztuje podobne pieniądze co castrol czy valvoline

Znajomy ostatnio zmienił w Hance z silnikiem B16 Shella na Motula (oba półsyntetyki)... ciśnienie na wskaźnikach przy nagrzanym oleju wzrosło mu prawie o 0.5 bara ;)

to że motul to trochę wyższa klasa to nie ma co gadać, ale odpowiednio więcej też kosztuje i escorta nim zalewać nie ma po co

 

a te twoje 100 stopni to którego mobila dokładnie zabijają?

Edytowane przez coo84

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mówisz, że 100st dla oleju to żaden wysiłek, ale Mobil już przy 100st płynie jak woda i nie smaruje.

Wg tego co piszesz wiele aut powinno być zatartych, a każde które ma mobila nie powinno dojechać do celu po kilkunastu kilometrach autostrady..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a te twoje 100 stopni to którego mobila dokładnie zabijają?

chodziło o jakiś półsyntetyk... dokładnego oznaczanie Ci nie podam, bo nie pamiętam, ale problem poruszany był w wielu miejscach, bo już któryś raz na niego trafiłem...

 

Wg tego co piszesz wiele aut powinno być zatartych, a każde które ma mobila nie powinno dojechać do celu po kilkunastu kilometrach autostrady..

zatartych może nie, bo jednak z obrotami wzrasta ciśnienie oleju i nawet taka woda coś chlapie i smaruje, ale tempo zużycia silnika w takich warunkach jest lawinowe, także nie tyle wiele aut powinno być zatartych, co wiele aut ma silniki w stanie agonalnym ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne aktualnie

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • https://pilgrimoutpost.techlandgg.com/news/nightmare-mode-update/?lang=en
    • Spróbuj takiej metody: Pobierz malutki sofcik i uruchom go jako administrator: https://forums.guru3d.com/threads/windows-line-based-vs-message-signaled-based-interrupts-msi-tool.378044/ Ja programik się uruchomi, ustaw wszystkie przerwania na MSI, kliknij w prawym górnym rogu apply i zrestartuj komputer. Uruchom jakiś program/grę, gdzie komputer ma problemy i zobacz, czy coś się poprawiło. Można też pojedynczo przydzielać priorytety dla wymienionych w tabelce podzespołów. U mnie jak widać grafika jest na high i nie koliduje z innymi. Zdarzało mi się mieć wywalanie z gry do pulpitu, bo przerwania systemowe przydzielone z automatu kolidowały między sobą i takie rozwiązanie pomogło. Warto spróbować - tylko nie zmieniaj wszystkich ustawień na raz, ma być zmieniona jedna wartość, apply i restart komputera. Aha... w sterowniku nvidii przydziel rozmiar pamięci podręcznej na "nieograniczony"   p.s. takich problemów, jakie ma Twoja platforma jeszcze nie widziałem, a masz bardzo mocny zestaw.    
    • Ustaw Power Limit na 1% i będzie git. 
    • Miałem dwa "gamingowe" delle. W obu laptopach był problem z tzw. "coil whine", czyli dziwnym odgłosem syczenia i piszczenia. Co ciekawe jak otworzyłem obudowę i sprawdzałem decybelomierzem co wydaje ten dźwięk okazało się że w obu dellach chodzi o sekcję zasilania procesora (albo jakieś dławiki?) a nie o kartę graficzną. Dokładniej o te zaznaczone punkty Dla mnie było to na tyle denerwujące że na dłuższą metę męczyłem się używając lapka. Połowicznie pomagało wyłączenie w biosie Intel C-State (czyli wyłączenie trybu turbo).  Teraz mam chwilowo najtańszego MSI GF63 z i7 9750H + RTX 1650 i zero tego typu problemów. Gamingowe delle będę już raczej omijał szerokim łukiem. Ale z ciekawości możesz spróbować wyłączyć u siebie w biosie opcję C-STATE i zobaczyć czy będzie jakaś różnica. Aha, i nie wiem jak u ciebie, ale u mnie te denerwujące piski i syki było słychać nawet podczas tak prozaicznych czynności jak przewijanie stron internetowych.
    • Wydaje  mi się, że 48-240 Hz.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...