Motocyklowe Pogawędki

[Postrach 4]

keniw - tylko przebieg mocy jak i może większy jej przyrost przy 8tyś rpm jest zupełnie nieporównywalny np z GSXR 600 lub R.

 

 

Postrach - mnie tam skutery nie przeszkadzają. Jeśli o mnie chodzi to nie odpowiada mi pozycja na skuterze i tyle. A jeśli już chodzi o skutery jako ogół (bo rzadko się widuje inne motorowery ) to problemem są smarkacze bez oleju w głowie i jakiejkolwiek wiedzy o przepisach (oraz dowodziarze bez znajomości przepisów, ale to o wiele mniejsza skala problemu). Jest powszechna nagonka na skutery, ale to one same w sobie winne nie są tylko ci co nimi kierują.

 

No fakt źle to ująłem. Wyjeżdżać bez znajomości przepisów to trochę samobójstwo szczególnie w większym mieście. Chińskie skutery są problemem, łamiąca się rama np. I fakt poruszanie się 4suwową 50tką jest strasznie nieprzyjemne i w dodatku niebezpieczne jak dla mnie.

[Kowal 579]

Chińskie skutery są problemem, łamiąca się rama np.

W najbliższej rodzinie były 2 chińskie i w obu rama się złamała. Migomatem tego nie dało się pospawać bo taki szajsowaty i cienki metal, że się paliło... Dramat po prostu.

[Confused 0]

600 są zawsze bardziej narwane ale są wyjątki. Takim wyjątkiem jest hornet bo nie ma takiego zjawiska jak R6 nic nic nic nic nic nic nic nic nic 100koni nic nic

[warewolf 0]

Rozumiem, że wam się skutery nie podobają, ale wyszło tak że w wieku 14 lat nie da się zdać ani na A ani B lub A1, więc pozostał skuter. Zdawanie na A1 było trochę nieopłacalne więc 5 lat na skuterze przejeżdżone. Jeżeli miał bym już A / B to nie kupił bym skutera. To ja płaciłem więcej za A ah te małe miasta.

Nie mogłeś zrobić karty motorowerowej? Nam to zorganizował w gimanazjum nauczyciel od techniki, zdawałem w wieku 14-tu, może 15-tu lat. 

 

Motorowerem zdaje się można jeździć nie mając jakiegokolwiek prawka, trzeba mieć ukończone 18 lat o ile pamiętam.

 

 

 

[Postrach 4]

Nie mogłeś zrobić karty motorowerowej? Nam to zorganizował w gimanazjum nauczyciel od techniki, zdawałem w wieku 14-tu, może 15-tu lat. 

 

Motorowerem zdaje się można jeździć nie mając jakiegokolwiek prawka, trzeba mieć ukończone 18 lat o ile pamiętam.

 

Przecież jedyne co mi zostało to zdanie na kartę motorowerową i kupienie skutera, więc tak uczyniłem .

Jak mój staruszek zdawał na A i B to 16 lat wystarczyło.

 

 

Obecnie mam zdane prawko na a i b, teraz problemem są fundusze.

[warewolf 0]

Ok, nie zrozumiałem cytowanej przeze mnie wypowedzi.

[Cristiano9 0]

Mam pytanko do was uwaga! .Wiecie gdzie można kupic uszczelki pod tłumik to jest uszczelka ktora jest pod cylindrem od razu

[warewolf 0]

W sklepie z częściami do skuterów/motocykli?

 

Już na poważnie - do jakiego modelu?

 

 

[Cristiano9 0]

RG80

[warewolf 0]

Na przykład tutaj:

 

klik

 

 

[Marcinz1993 0]

Odkurzacz (jakiś chinol na początek) - odkurzalem nim drogi, bo były brudne ---> Yamaha DT 50

[Niq 0]

bo nie ma takiego zjawiska jak R6 nic nic nic nic nic nic nic nic nic 100koni nic nic

 

 

weź przestań, przejeździłem na tym ze 4000 KM, ciągnie równo...

[Sephi 0]

 

DoMiNPL: Kingway Łoś tylko miesiąc na handel

Accent: Motorynka i Ogar, minibike

Warewolf: Komarek

Klima: Jawa 50

Gopspeedy: 2x MZ, 1x WSK przerobiona na crossa, Komar Sport Yamaha XTZ SUPER TENERE 750 po pełnej przeróbce, czyli bez licznika i lamp, tłumika nie ma, zero elektryki

Postrach: Yamaha Aerox 70ccm Malossi

Cristiano9: Simson S51

Jarzynek93: Romet Ogar 200

Moonraker: WSK 125 '79

Niq: Yamaha R1

Barraduca: Pony > Simson s51 > Bombardier Outlander 800xt

 

 

Praktycznie sami "motorowerzyści" z nielicznymi wyjątkami

jakby nie było, też się dopiszę.

 

btw. zorganizujcie spota moto spota pclab

[DoMiNPL 0]

A czym śmigasz kolego?

[magneto_o 0]

Sephi śmiga Suzuki Sv650, mnie też można dopisać od 4 miesięcy śmigam Yamahą DT 80 LC II, a dopiero od czerwca legalnie. Zresztą moto bardziej w teren, bo kostkę mam. Zarejestrowana na 50 ccm , DT 50 za słaba w teren więc wybór padł na 80.

[mlokos2007 0]

mlokos to ty piszesz głupoty bo akurat hornet nie ma silnika takiego co dochodzi do 8k i nic się nie dzieje nic się nie dzieje aż tu 500 obr więcej i dzieje się za dużo.

Przykładem takiego motocykla co się nie nadaje dla ludzi z małym stażem na dwóch kołach jest mój GSXR który tak mniej więcej do 4k jest jak owieczka a wystarczy, że podbijesz do 7000obr i już musisz zdecydowanie wiedzieć po co tu siedzisz i co masz robić.

Takie silniki jak mój są o tyle ciekawe, że jak jedziesz w nocy przez miasto to wrzucasz 6 przy 40 i nie ma problemu z przyspieszeniem od 40 do 300 bez szarpanki ani innych niemiłych niespodzianek a nie budzisz wszystkich ludzi w blokach przy drodze.

 

Tak, wmawiaj byłemu posiadaczowi Hondy Hornet, że pisze głupoty

Silnik w tym moto nie ma charakterystyki tak wyczuwalnej jak w 5-setkach, nie jest też bardzo agresywny ( odnośnie tego jak ktoś jeżdził na mocniejszym moto ), ale na pewno nie poleciłbym tego motocykla jako pierwszy - ze względów jakie wypisałem wyżej.

 

6 bieg, 40km/h i go bujasz do 300 bez szarpanki

Ja rozumiem, że 4 cylindry, że równa praca, elastyczność ale nie wciskaj ludziom takiego kitu. Większość motocykli przy tej prędkości by się już na 3 dławiła. Kup ty sobie lepiej wiadro panewek na zapas.

 

 

Jeśli chodzi o pierwsze moto poleciłbym coś klasy 500 ( mnóstwo tematów w sieci ) ewentualnie Yamahę XJ600 ( 4 cylindry a nie 2 tak jak w 500cm3 ), która ma porównywalną moc ( 60KM VS 50-60KM )do 500, z tym, że większą elastyczność i równiejszą pracę.

Edytowane 15 Lipca 2010 przez mlokos2007

[Confused 0]

To jak należysz do jakiejś ekipy i ktoś ma GSXR 1000 K3 to wrzuć 6 przy 40-45km/h i zobaczysz jak ładnie będzie szedł.

Praktycznie seryjnego Gixera mam 170kucy więc wątpie by mój był inny niż wszystkie co jeżdzą po drogach.

Jak on chce horneta niech go kupi, ja każdemu na pierwszy motocykl polecam suzuki GS-500 bo jest to motocykl na conajmniej 2 sezony albo już do końca motocyklowej pasji. 250 są lekko narwane a przy tym nudzą się już pod koniec sezonu bo brakuje mocy tu i ówdzie.

[Gość lazuch]

Na sobotę jestem ustawiony na pierwsze 2 godzinki na moto, jestem lekko obsrany zwłaszcza, że na moto jeszcze nigdy nie jeździłem.

 

Ale mam nadzieję, że będzie dobrze i we wrześniu prawko będzie w kieszeni a na wiosnę rozejrzę się za swoimi 2 kółkami

[Cristiano9 0]

Powodzenia:d

[B@ZYLI 0]

No na motorze nie jeździ się jednak tak trudno. Jeździłem po hali w firmie biegi trochę mi się pieprzyły na początku (i tak dwójka to max ) leciutkie przesadzanie z manetką kończyło się gęsią skórką.

1110 cm3 nie jest dobrym motorem do nauki dla starego pryka

[lukjar7 0]

chłopaki być facetem i moto nie umieć jeździć ? wstyd

[B@ZYLI 0]

chłopaki być facetem i moto nie umieć jeździć ? wstyd

Zawsze chciałem, na motorze pośmigać , ale nikt ze znajomych nie miał.

Potem jako młodzian mając do wyboru robić B albo A rozsądek nakazał B. Tak samo przy kupnie pierwszego wozidła

Potem to już praca praca ważniejsze wydatki. I latem drobna łezka w oku jak się patrzyło na tych co śmigali na dwóch kółkach w ekipach 10-15 osób.

Teraz mnie powoli nachodzi żeby zacząć ogarniać motor w stopniu pozwalającym na swobodną jazdę miastami i szosami. Zrobić to ''A'' co by nie płacić 300 zł mandatu przy kontroli i kupić coś. Tylko największym problemem jest absolutny brak możliwości na posiadanie garażu w promieniu 1-2 km

[Gość lazuch]

chłopaki być facetem i moto nie umieć jeździć ? wstyd

 

 

No właśnie postanowiłem to zmienić właściwie to chodziło to za mną chyba od 3 lat, a wystarczyło tylko, że w końcu jednego dnia kumpel do pracy na motorze przyjechał i dwa dni później już na kurs byłem zapisany

[Kowal 579]

No właśnie postanowiłem to zmienić właściwie to chodziło to za mną chyba od 3 lat, a wystarczyło tylko, że w końcu jednego dnia kumpel do pracy na motorze przyjechał i dwa dni później już na kurs byłem zapisany

Też chyba potrzebuje takiego bodźca

[kepa416 0]

Gdzie można sprzedać coś takiego jak KTM EXC 450? Pytam bo ja nie mam zielonego pojęcia o forach motorowych itp. Bo teściowi muszę zrobić "dobrze"