Motocyklowe Pogawędki

[B@ZYLI 0]

lukjar, a Ty na ile byś wycenił tego Suzuki 1100?

Stan jest w sumie idealny.

[Rubcil 0]

Nieprofesjonalne dlatego, że to właśnie najczęściej motocykliści w krótkich gatkach i bezrękawniku robią ''wieś'' na drogach.

Jazda chodnikiem, przepychanie się wśród aut, petowanie silnika na światłach tak że samochody stojące w korku muszą pozamykać okna , czy jazda na wariata w centrum miasta to głównie ich domena.

A tak to mi to nie przeszkadza, to nie ja nie będę miał skóry w razie zwykłego drobnego upadku.

 

 

 

Jazda chodnikiem to akurat coś,co częściej widzę u ludzi na skuterach,ale czy to na prawdę takie straszne? Przynajmniej nie muszą stać w korkach,to prosta rzecz,gdyby złapała ich policja to mandacik,a tak nikomu krzywda się mimo wszystko nie dzieje,mimo,że to nielegalne

 

Przepychanie? Omijanie korków między autami na światłach to jedna z zalet jazdy motocyklem w mieście wszakże,cholernie wygodna sprawa,jak dla mnie.

 

Piłowanie silnika,czy też palenie gumy to totalny absurd,bo nie widzę w tym żadnej frajdy,a dobre to dla sprzętu też nie jest.

 

Jazda na wariata? Po prostu wystarczy mieć rozsądek i wiedzieć,gdzie można przycisnąć,a gdzie nie,bo nie ukrywajmy,mając pod ręką taką moc,na prawdę ciężko jest jechać te 50 km/h, chociaż i taka jazda na motorze jest przyjemna.

 

Dlatego też wydaję mi się,że w jeżdżeniu w zwykłych ciuchach (nie ma mowy dla mnie o krótkich spodenkach i koszulkach, długie spodnie i bluza to absolutne minimum,chociaż podczas wypadku i tak nie pomogą) nie ma znowuż niczego tak strasznego i nie można każdego wrzucić do jednego worka "Wieśnioki bez kombinezonów"

 

Tak tylko uprzedzam,że absolutnie nie mam na celu przekonywać Cię do moich racji,po prostu lubię podyskutować na różne tematy,a zwłaszcza na temat motocykli, które przez mojego ojczulka stają się powoli także moją "pasją"

 

 

I co by nie mówić,tak jak teraz chciałbym mieć ścigacza (może za siakiś rok się coś uda po maturze ), to wiem,że na starość chciałbym dostojnie się bujać Gold Wingiem

[B@ZYLI 0]

 

Może wszyscy mamy jeździć chodnikiem? A co tam po co mam stać w korku wjadę sobie na chodnik i pojadę.

Motocykliście tyle mówią, że nie mają takich samych praw jak samochody osobowe , ale sami sobie na to pracują poprzez właśnie takie zachowania.

[Niq 0]

Mnie obchodzi. Po prostu mówię że ludzie którzy jeżdżą najczęściej na R1 są nie odpowiedzialni i to nie tylko dla siebie, bo także dla innych. R1 to tak jak BMW, często gęsto przez dresiarzy katowana (w Polsce.).

 

Ile Ty masz lat? Chyba jeszcze mało wiesz widocznie, zastanów się 2 razy zanim coś napiszesz.... Dla mnie to jest nie porozumienie jeździć bez kombinezonu. Na moto wsiadam z przyjemnością, a jak gdzieś jadę odpalam auto - tyle. A ludzie którzy mają nasrane w głowie najczęściej się zabijają i potem mówią, że jest tyle wypadków motocyklowych.

[wojtek234 0]

To i ja się dopiszę do listy forumowych motórzystów

Yamaha Aerox 2009r.

Malowanie srebrno-czerwone.

Zakupiony w salonie.

Po lekkim tuningu mechanicznym:

-wydech Tecnigas Next-R w chromie

-wariator Stage6 Sport Pro

-sprzęgło Motoforce Racing

-dzwon sprzęgła Polini Speed Bell

Oczywiście to wszystko dobrze wyregulowane.

[lukjar7 0]

lukjar, a Ty na ile byś wycenił tego Suzuki 1100?

Stan jest w sumie idealny.

rok? przebieg?

[Dawidek 0]

lukjar7 - a jakie miałeś wcześniej moto? Własnie długo dres nie pojeździ - dlaczego jest tyle wypadków? Przez doświadczonych kierowców? Raczej nie.

 

Rubcil :

1. Skutery mogą jeździć po... dróżkach rowerowych Wiem że to głupie, ale polskie prawo tego nie zabrania...

2. Piłowanie silnika,czy też palenie gumy to totalny absurd,bo nie widzę w tym żadnej frajdy,a dobre to dla sprzętu też nie jest. - to się nazywa lans, w Warszawie najczęściej spotykany na R1/R6...

 

Niq - Co ma mój wiek do tematu? Mało wiem? Dlaczego tak mówisz? Wyrażam swoje zdanie, które wzięło się z widoku motocykli katowanych na Warszawskich ulicach.

[lukjar7 0]

lukjar7 - a jakie miałeś wcześniej moto? Własnie długo dres nie pojeździ - dlaczego jest tyle wypadków? Przez doświadczonych kierowców? Raczej nie.

 

Rubcil :

1. Skutery mogą jeździć po... dróżkach rowerowych Wiem że to głupie, ale polskie prawo tego nie zabrania...

2. Piłowanie silnika,czy też palenie gumy to totalny absurd,bo nie widzę w tym żadnej frajdy,a dobre to dla sprzętu też nie jest. - to się nazywa lans, w Warszawie najczęściej spotykany na R1/R6...

 

Niq - Co ma mój wiek do tematu? Mało wiem? Dlaczego tak mówisz? Wyrażam swoje zdanie, które wzięło się z widoku motocykli katowanych na Warszawskich ulicach.

z mocniejszych to nic wlasnego cale dziecinstwo na wskach wypadkow jest sporo przez nieswiadomosc ludzka jakie V rozwijaja motocykle

[Kowal 579]

Kto mi wytłumaczy,co drugą osobę obchodzi,jak ktoś jeździ na motorze ubrany? To czy stać go na kombinezon,to chyba jego sprawa,jak wywali się w dresowych spodniach,to on sobie krzywdę zrobi,tak?

Widać, że pojęcia o jeździe nie masz, jedziesz sobie 150km/h tym motorem, leci sobie zadowolony z życia trzmiel lub co gorsza coś z pancerzem np. chrząszcz, wiesz jakie jest uderzenie takiego malego czegoś w szyję lub nawet klatkę piersiową? Nie wiesz, potem taki idiota w krótkim rękawku traci panowanie, z niego zostaje mielonka na asfalcie, a moto się wbija w twój samochód lub kosi 5 przechodniów na chodniku. Mało to ustrojstwa lata w powietrzu?

[Rubcil 0]

Widać, że pojęcia o jeździe nie masz, jedziesz sobie 150km/h tym motorem, leci sobie zadowolony z życia trzmiel lub co gorsza coś z pancerzem np. chrząszcz, wiesz jakie jest uderzenie takiego malego czegoś w szyję lub nawet klatkę piersiową? Nie wiesz, potem taki idiota w krótkim rękawku traci panowanie, z niego zostaje mielonka na asfalcie, a moto się wbija w twój samochód lub kosi 5 przechodniów na chodniku. Mało to ustrojstwa lata w powietrzu?

 

 

Wiem,jakie jest uderzenie czegoś takiego (jakiś kamyk pewnie) przy podobnej prędkości w kask,fakt faktem rozprasza, na szczęście byłem pasażerem akurat Lecenie 150 km/h w miejscu,gdzie na chodniku może być 5 przechodniów?

 

 

Ciągle mówicie,że jeżeli ktoś jedzie bez kombinezonu,to od razu musi szaleć,a jeżeli ktoś jednak jeździ rozważnie?

[DarthRevan 0]

Wiem,jakie jest uderzenie czegoś takiego (jakiś kamyk pewnie) przy podobnej prędkości w kask,fakt faktem rozprasza, na szczęście byłem pasażerem akurat Lecenie 150 km/h w miejscu,gdzie na chodniku może być 5 przechodniów?

 

 

Ciągle mówicie,że jeżeli ktoś jedzie bez kombinezonu,to od razu musi szaleć,a jeżeli ktoś jednak jeździ rozważnie?

No to ty nie wiesz? Przecież profesjonalista nawet jak jedzie spokojnie w niedziele 5km na stacje i z powrotem, to przywdziewa kombinezon.

Edytowane 7 Sierpnia 2010 przez DarthRevan

[Cristiano9 0]

przy 90 km/h uderzyłem w cos w powietrzu zaje...cie bolało nie wyobrażam sobie co by bylo przy 150km/h:D

[Dawidek 0]

lukjar7 - a wiesz że i tak większość wypadków z udziałem motocyklistów nie jest ich winą ? : ) Zazwyczaj kierowcy samochodu nie patrzą dokładnie w lusterka, lepiej dwa razy się upewnić i dopiero wtedy skręcić/wyprzedzać.

 

Rubcil - Nie że wszyscy, ale duża większość. Ja rozumiem że są też tacy ludzie że kupią motor a później zbierają kasę na kombinezon etc, bo ja sam tak będę robił. No ale chodzi mi o takich ludzi którzy mają motorek od kilku sezonów, kask byle jaki (oby był ładny - wszystko pod lans) i krótkie spodenki w lato etc.. Sam widzę takich regularnie...

 

P.S Sorry że tak cytuje ale coś mi się operka zepsuła

[Kowal 579]

lukjar7 - a wiesz że i tak większość wypadków z udziałem motocyklistów nie jest ich winą ? : )

 

 

Zazwyczaj kierowcy samochodu nie patrzą dokładnie w lusterka, lepiej dwa razy się upewnić i dopiero wtedy skręcić/wyprzedzać.

 

1. Dane czy ciśniesz farmazony?

 

2. Bzdura, bzdura. Motocyklistę jadącego przepisowo zauważy każdy. Nie mam obowiązku upewniać się czy właśnie nie przemyka mi koło drzwi jakiś debil pędzący 150km/h gdy ja chcę wykonać lewoskręt skoro upewniłem się już wcześniej, a motocykl jadący przepisowo nie znalazł by się w tak szybkim tempie blisko mnie.

Edytowane 7 Sierpnia 2010 przez Kowal

[Dawidek 0]

1. Dane czy ciśniesz farmazony?

 

2. Bzdura, bzdura. Motocyklistę jadącego przepisowo zauważy każdy. Nie mam obowiązku upewniać się czy właśnie nie przemyka mi koło drzwi jakiś debil pędzący 150km/h gdy ja chcę wykonać lewoskręt skoro upewniłem się już wcześniej, a motocykl jadący przepisowo nie znalazł by się w tak szybkim tempie blisko mnie.

 

1. Dane. Czytałem gdzieś o tym ale tylko rok 2008.. nie wiem jak jest teraz, ale myślę że trochę sie mogło zmienić przez skutery na drogach.

 

2. Bzdura, bzdura. Który motocyklista jeździ przepisowo ? Tak na serio. Mój brat kiedyś miał wypadek, właśnie... chciał skręcić w lewo spojrzał w lusterko, jechał samochód za nim tylko, zaczął skręcać i nie wiadomo skąd przez maskę przeleciał motocyklista.... Policja uznała winę brata bo motocyklista jechał przepisowo...

[DarthRevan 0]

1. Dane. Czytałem gdzieś o tym ale tylko rok 2008.. nie wiem jak jest teraz, ale myślę że trochę sie mogło zmienić przez skutery na drogach.

 

2. Bzdura, bzdura. Który motocyklista jeździ przepisowo ? Tak na serio. Mój brat kiedyś miał wypadek, właśnie... chciał skręcić w lewo spojrzał w lusterko, jechał samochód za nim tylko, zaczął skręcać i nie wiadomo skąd przez maskę przeleciał motocyklista.... Policja uznała winę brata bo motocyklista jechał przepisowo...

A kierunkowskaz włączył odpowiednio wcześnie?

Bo jak motocykliści nadziewają się na jełopów, którzy wrzucają kierunek 5 metrów przed skrętem, to zupełnie nie ich wina.

[Dawidek 0]

Tak. Dużo wcześniej włączył... Tzn wg niego i pasażera...

[lukjar7 0]

guma na jedynce od 3 tys do odciecia opanowana

Edytowane 7 Sierpnia 2010 przez lukjar7

[lukjar7 0]

Sorry za post pod postem

obiecane fotki

 

 

[Niq 0]

Niq - Co ma mój wiek do tematu? Mało wiem?

 

Owszem, jeszcze mało widziałeś

[Dawidek 0]

W ogóle młodzi powinni się nie odzywać bo mało w życiu widzieli. n/c

[wallec 93]

Nie powinni mówić głupot

Ostatnio miałem przyjemność pomacać:

 

Pod górkę nawet na jedynce ciężko. Imponujące 1.4KM(?)

Edytowane 10 Sierpnia 2010 przez wallec

[gopspeedy 1]

Fajny sprzęt, jak byłem mały to się bałem dźwięku silnika takiego (zdjęty tłumik), a teraz niestety już leży na złomie

[DarthRevan 0]

Pedałami było sobie pomóc

[gopspeedy 1]

To chyba nie wiesz jak bosko się na tych pedałach pod górkę wjeżdża