Skocz do zawartości
jarux

Królowa lawet 3.0V6

Rekomendowane odpowiedzi

Boli zaginanie faktów. Od głupiego spalania, gdzie Damian pisze, że 11 idzie na luzie osiągnąć w trasie (to niskie spalanie na trasie?), gdzie chwilę wcześniej idzie znaleźć Twój post w którym podajesz spalanie 11-14 w trasie i spokojnie idzie dobić do 20 w mieście. I nie... nie zaczynajcie znowu bredzić o V6, 3 litrach, itd...

 

Potem Kowal zwrócił uwagę na lambdy za kilka stów. Od razu odszczekanie Damiana "Ja za dwie dałem 240zł". Szybkie sprawdzenie Twojego kosztorysu - 406zł. No kurna, to 240 czy 406 jest normalną ceną?

 

Ten wątek można ciągnąć i ciągnąć... W tym wszystkim nie liczycie roboczogodzin mechanika, które też zrobiłyby kwotę. Sami zresztą skarżyliście się nie raz, że nie ma dobrego warsztatu albo cenią się i dlatego wolicie sami.

 

Jak widać, głównie Damian lubi tak zaginać fakty, ale Twoje posty zaczynają wyglądać podobnie.

Ty masz jakiś problem z tym.

Czemu ma liczyć roboczogodziny skoro robię sam lub z Damianem i to jest dla nas hobby?

Spalania nie będę komentował bo trasa trasie nierówna to samo miasto oraz noga kierowcy. Nie wierzysz to twój problem. Nawet 14l LPG to w przybliżeniu 35zł czyli koło 7L ON.

Lambdy ja kupowałem bez kombinowani, brałem to co sklep wyrzucił dla L2, a Damian doszedł po numerach że pasują od czegoś innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, no tanio nie jest, ale na trasie pali 5 litrów! :E

 

7l/100km z 15k km :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie w Dodge'u na razie po tych 2,5 mies. zaskakująco mało rzeczy wyszło. Za to "obrót" robi spalanie. Wydaje mi się duże nawet jak na V8. Nie wiem czy tam jakiś program nie jest wgrany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale będzie jazda,jak założę w końcu wątek o swojej Alfie :E Kupione za 10,włożone sporo więcej :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale niektórzy mają problemy, ja w 205 wsadziłem też od groma pieniędzy ale dzięki temu pojechałem nad Balaton, wróciłem i jeżdżę nim wszędzie* gdzie sie da i ile sie da i wiem że zawsze wszędzie dojedzie :)

 

* - ostatnio jeżdżę BMW ze względu na problemy z Kasi nogą i łatwiej jest nam sie przemieszczać nieco większym autem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale właśnie skąd się wzięła ta jazda, jak widać każdy z nas mniej lub więcej w auto pakuje, chcąc je utrzymać w dobrym stanie, a u Jaruxa zrobiła się zadyma przez dwóch gości z jakimś tam swoim światopoglądem, próbujących wcisnąć to innym :E Chyba czas skończyć temat i przejść dalej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt tutaj nikomu nie wciska, a jak już zarzucasz wciskanie to równie dobrze można to zarzucić innym osobą tutaj. Mi gdzie podchodzę nazbyt pragmatycznie i dusigroszowo, gościowi przekonywującemu, że Laguna to tanie auto i lądującemu w nie kilkanaście tysięcy, osobie piszącej że Outlander z 270 tys. to niebezpłciowe i nieawaryjne auto itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Up powinieneś dawno perma wyrwać za wypisywanie bzdetów i przekręcanie tego, co ktoś napisze. Gdzie pisałem, że Outek jest bezawaryjny !? A w porównaniu do skośnookich, czy innych popierdółek segmentu c mam uśmiech na twarzy jak do niego wsiadam, przy kii ceed czy czymś takim czułbym się jak w radiowozie, bezpłciowe auto do jazdy z punktu A do B. Volvo przy 320kkm było mechanocznie w lepszym stanie, niż niejeden 5 latek z 200kkm przebiegu, nie strach było jechać 2x w roku do Kolonii, jest na forum kilka fur, choćby octavia zbliżająca się do 400kkm gdzie właściciel dba i lata nią po całej europie i bałkanach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu akurat się zgodzę, nie ma co przeginać w żadną stronę, bo ani Laguna nie jest jakaś wybitnie tania, ot normalne ceny dla starego segmentu D, a Outlander to dla mnie idealny przykład bezpłciowego auta, tak samo jak większość crossoverów i Suv-ów :) Ale nie zmienia to faktu, że każdy robi ze swoją kasą co chce, i nie wiem po co Bezel stara się na siłę udowodnić, że nowe auto opłaca się bardziej niż używane (a proste liczby temu przeczą, ot można stracić na aucie nowym mniej lub bardziej, ale ciężko żeby sama utrata wartości zamortyzowała koszty serwisu + utratę wartości dajmy na to 5 czy 7 latka.) albo zaglądacie Jaruxowi w portfel, krytykując za inwestowanie w auto i namawiająć aby jeździł zdezelowanym struclem, nic w niego nie wkłądając. Ja rozumiem bycie dusigroszem, i traktowanie auta jako coś do jazdy z A do B, ale właśnie podejście w stylu "jeździ do nic nie robie" prowadzi do tego, że w kraju mamy taki stan samochodów, jaki mamy, i że po kupnie używki trzeba w nią wkładać często całkiem sporą kasę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porobi się co trzeba w naszych starych autach i można tłuc bezpiecznie kilometry z uśmiechem na twarzy.

 

Nic by do tego nie miał, ale tego samego dnia pytasz się co może się dziać z wtryskami :E

 

Outlander to dla mnie idealny przykład bezpłciowego auta, tak samo jak większość crossoverów i Suv-ów :)

 

Dokładnie. Jak już niektóre auta SUVowate naprwdę ujdą tak Outlander... Ja jestem wręcz przeciwnikiem SUVów i tyle. Niektóre uznam wręcz za ładne, ale większość jest pod kreską przy ocenianiu fajności auta. TYLKO, ŻE TO TYLKO I WYŁĄCZNIE MOJE ZDANIE.

Edytowane przez resistance

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież od dobrego tygodnia pisałem, że coś zaczęło się tłuc, najpierw podejrzewałem turbo, teraz wiem, że wtrysk się zawiesił, i tak, porobi się co trzeba, zrobi się wtryski jeśli trzeba, i będę tłukł kilometry, taki ktoś jak Ty pewnie opędzliwał by auto komu innemu, żeby nie ładować kolejnych 4k zł, i kupił kolekne, możliwe że z tą samą usterką od tak samo myślącej osoby. W moim temacie wyjaśnione czemu Outek i ogólnie SUV, zwykłe auto nisko zawieszone i z napędem na jedną oś nie ma racji bytu u mnie, gdyby tak c5x7 miało werskę 4x4, uuu jeździłbym :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezdze 8 lat tym samym autem, a gosc ktory kupil ode mnie motocykl (po 4.5 roku u mnie) dziekowal po poltora roku za zajebisty motocykl jak za takie pieniadze.

Oh taki ze mnie wielki Janusz biznesu xd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt tutaj nikomu nie wciska, a jak już zarzucasz wciskanie to równie dobrze można to zarzucić innym osobą tutaj. Mi gdzie podchodzę nazbyt pragmatycznie i dusigroszowo, gościowi przekonywującemu, że Laguna to tanie auto i lądującemu w nie kilkanaście tysięcy, osobie piszącej że Outlander z 270 tys. to niebezpłciowe i nieawaryjne auto itd.

 

Aż przeczytałem jeszcze raz post Jaruxa z podsumowaniem wydatków i ani słowa o tym, że to tanie w utrzymaniu auto scratchhead.gif Ogólnie są to normalne ceny części w segmencie D...niestety czy auto ma 20, 15 czy 5 lat często te ceny są podobne do siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie... ale zaczyna się posuwać do kłamstw, że niby Jarux do czegoś przekonuje, więc zareagowałem :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to nic nie da. Zauważ, że nikt poważny z nim nie gada. Odpuść również, to kiedyś sobie pójdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy ja jestem poważnyscratchhead.giflol2.giflol2.gif

 

Szczerze powiedziawszy ostatnio rzadko tu zaglądam, bo nie mam czasu na forum, teraz akurat kilka dni siedzę w domu bo zero wyjazdów to stwierdziłem, że się trochę poprzepycham z opornikiem lol2.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie... ale zaczyna się posuwać do kłamstw, że niby Jarux do czegoś przekonuje, więc zareagowałem :P

 

Gdzie ja tam napisałem że mam na myśli Jaruxa? Jeśli nadal nie wiesz o kogo mi chodziło to Ci napisze wprost. DamianaH.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To po co śmiecisz w temacie Jaruxa? ;)

 

Ps. Dobrze wiedziałem że chodziło o Damiana, ale w tej dyskusji jego osoba jest jakby mało ważna ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brakuję mi w tym aucie jednego - pompy wymuwzajacej obieg płynu chłodniczego po zgaszeniu auta. Płyn ma 105*, wentylator wyje, a chłodnica jest już zimna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteś majster elektronik to sobie wysteruj przekaźnik pompy chłodziwa na jakiś czas po ustaniu pracy silnika. W gruncie rzeczy sprawa jest bardzo prosta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteś majster elektronik to sobie wysteruj przekaźnik pompy chłodziwa na jakiś czas po ustaniu pracy silnika. W gruncie rzeczy sprawa jest bardzo prosta.

 

Pompy mechanicznej napędzanej rozrządem samochodu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pompy mechanicznej napędzanej rozrządem samochodu?

A no fakt :) Z automatu moja głowa myśląc 'pompa' kojarzy to z urządzeniem elektrycznym.

 

No to trzeba się pogodzić z faktem, albo dołożyć jakąś pompkę przepływową. Tylko tak na prawdę po co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dylu po to by wspomóc chłodzenie silnika po jezdzie. Czynnik jest w magistrali łączącej obydwie głowice, a pytanie do jakich temperatur dobija płyn w bloku po zaniku obiegu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle lat przetrwało, to będzie jeździć. Poza tym idzie do zimy :E

 

A jak tak bardzo Cię to męczy, to pozostaje pompka elektryczna sterowana z czujnika temperatury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...